Faktycznie - popatrzyłem sobie na fotki waszych samochodów i macie taką dłuuugą listwę przy masce, na której są trzy spryskiwacze. U mnie są dwa spryskiwacze, ale są umocowane pod spodem maski na samej jej krawędzi. Listwy nie mam. Szkoda - chiałem dobrze

Pzdr
Mirek

Drobna poprawka - są tylko dwa spryskiwacze. To na środku to niestety atrapa.

głupo się przyznać, ale w sumie odkryłem to parę dni temu jakoś nie zwracałem na to uwagi

Ja doszedłem ostatnio (jak już te niższe temperatury się pojawiły), że gdyby to nie była atrapa, to najprawdopodobniej nie odczuwałoby się tak problemu z nisko psikającymi spryskiwaczami.

Z moich obserwacji wynika, że przeważnie lewa (dolna) połowa lewej wycieraczki dosłownie tonie w płynie do spryskiwaczy i prawe (górne) 2/3 prawej są dobrze nawilżone (może poza końcówką). Natomiast prawa (górna) połowa lewej wycieraczki jest praktycznie sucha. Dodając do tego syf na przedniej szybie nanoszony spod kół samochodów... brrr

michalj, przecież o trzeciej dyszy pisałem wcześniej

A po jakie licho montuje się atrapy spryskiwaczy? (czytaj środkowa dysza) Skoro w żadnej wersji nie jest dopuszczona do użytku.

Zaraz kojarzą mi się chińskie "rzeczy" gdzie jest jedna obudowa i kilka wersji tego urządzenia, ale tu ma to chociaż sens - kupuje taką wersję gdzie mam np. full opcje.

I tak jak piszą koledzy, na oko wydaje się że uruchomienie środkowej dyszy rozwiązało by częściowo problem.
Szczególnie gdyby Fiat w tym momencie wypuścił taką regulowana dyszę w miejsce środkowej atrapy, czy nikt na to nie wpadł skoro jest tyle skarg ze strony użytkowinków?

To daje pole do wykazania się dla Fiata przy okazji faceliftingu dla Grande Punto. Do tego dołożyłbym jeszcze tylko spryskiwacze na szybę boczną i lusterka zewnętrzne (mam notorycznie zachlapane) i spryskiwacze na reflektory w standardzie powiedzmy od Dynamika.

Szczerze mówiąc to samemu dało by rade zaadaptować trzecią dyszę...ale to już po gwarancji





OT: boje się że mogą zepsuć ładną linię obecnego GP po ewentualnym faceliftingu.

Obawiam się, że możesz mieć rację - jak to zostało już stwierdzone w innym wątku - Fiatowi FL niezbyt się udaje.

...no i koniecznie 4-5 litrowy zbiornik na płyn - w Marei nalewałem 1x na miesiąc, a teraz 1x na tydzień

Teraz ja napisze cos na ten teman wczoraj oddalem samochod z tym problemem do serwiu Auto-Centrum w poznaniu. Pan ktory przyjmowal ode mnie samochod na poczatku nie chcial ode mnie tej usterki przyjac gdyz powiedzial mi ze spryskiwaczy nie obejmuje gwarancja, musialem go szybko naprostowac i powiedzial ze zobaczymy co da sie zrobic. Auto zostalo po jakims czasie do mnie zadzwoniono ze jest gotowe jade po odbior i co... nic nie stwierdzono spryskiwacze dla nich dzialaja prawidlowo (oczywiscie inna zmiana nikt nic nie wiem, mam dzwonic dowiadywac sie). Tyle co sie dowiedzialem to oni spotykaja sie z takim problemem po raz pierwszy nic o tym nie wiedza i dla nich jest wszystko okej. Oczywiscie wada ta najbardziej ujawnia sie podczas jazdy np z predkoscia powyzej 60km/h, ale moim autem nawet nikt z serwisu nie wyjechal. W tej chwili sie zastanawiam co dalej z tym zrobic (wiem ze moge zrobic to sam ale od czego jest serwis i moja gwarancja).
eot.

I w Pandzie, i w Kropku jestem w stanie w jeden dzień zużyć cały zbiorniczek (w Pandzie jakieś 1,8 l, w Kropku 2 l) + dolewka

Witam.
Dzisiaj byłem w ASO na pierwszym przegladzie i poruszylem sprawe spryskiwczy. panowie stwierdzili ze nie da rady ich podniesc gdyz nie ma nic co moglo by sluzyc do ich regulacji. Tak wiec zamowili jakis trojnik, ktory ma rzekomo zwiekszyc cisnienie strumienia. nie wiem jak to bedzie dzialac. mam nadzieje ze dobrze. W srode wszystko sie okaze.

Albo jestem ślepy albo nie znalazłem...
Czy da się w ludzki sposób ustawić spryskiwacze w GP ? Bo tradycyjna metoda wsadzenia igły i ruszania skończyła się zgięciem igły

Przeczytaj wątek od początku. W skrócie: nidyrydy...

golab już doczytałem jak mi pytanie przeniesiono i doklejono tutaj

Witaj Adam!
Środa minęła - bo rozumię, że chodziło o tą 30 stycznia - a od Ciebie nie ma żadnej wiadomości. Napisz, co załatwiłeś w ASO.
Pozdrawiam.

jarja To co oni wyprawiają w ASO jest porostu śmieszne i jednocześnie oburzające. Mialem do nich jechać w środę na wymianę tych trójników czy jako to sie tam nazywa, wcześniej pomyślałem ze zadzwonię do nich i co? I okazało sie, że jeszcze tego nie maja
cale szczęście ze zadzwoniłem bo jechał bym na próżno.
kazali odezwać sie w poniedziałek, ale ja nie miałem czasu. muszę w końcu do nich za telefonowac i zapytać sie czy już posiadają to coś na 100%.
pozdrawiam

Adam3206 cudów nie ma i trójników też nie będzie

mi zamontowali podkładki
na postoju siusia wzorowo ...niestety powyżej 70km wracamy do tematu

ekhm chyba coś napiszę w tej sprawie do "góru"

Mi też nawet razy dwa, efekt jak u admina. FAP na razie nie ma innych pomysłów, zaproponowałem im zmiane konstrukcji dyszy co chyba jest tylko jedyną radą na rozwiązanie tego problemu.

Przyjrzałem się temu problemowi dokładniej i moje wnioski są takie. Problem nie leży w braku regulacji wysokości pryskania. Moje spryskiwacze na postoju zaciągają aż na dach, natomiast przy większych prędkościach rzeczywiście strumień znacznie się obniża. Według mnie sedno sprawy leży w postaci strugi jaką emitują spryskiwacze. W poprzednich modelach punciaka czy w seju były to dysze które lały po prostu strumieniem ciągłym i pęd powietrza nie miał zbytniego wpływu na kierunek i wysokość psikania (szyba też szła bardziej pionowo). Natomiast w grande kropku nad dyszą jest taki daszek który ma za zadanie rozpylić strużkę płynu do postaci aerozolu, tak jak w atomizerach i na szybę trafia już taka bardziej rozproszona mgiełka, która na postoju daje znacznie lepszy efekt pokrycia szyby płynem, natomiast problem rośnie wraz ze wzrostem prędkości. No bo pewnie każdemu zdarzyło się czyścić szyby za pomocą ręcznego spryskiwacza na wietrze. I efekt jest taki sam. Jak bardziej wieje to gorzej się nanosi taki płyn bo nam wszystko zwiewa. I myślę że tu leży zasadniczy problem. I żadne regulacje nie przyniosą nam tu efektu. Musiałyby zostać przekonstruowane wogóle dysze spryskiwaczy.

Grzegorz1976 dzisiaj sie przyglądałem spryskiwaniu szyby i chyba masz rację. Choć możliwość regulacji nieco by sprawę rozwiązała. U mnie np na dach nie leje, tylko tak do 2/3 - 3/4 wysokości szyby max.

Ja jadę chwilę za TIRem żeby spryskać szyby TIR daje taką zasłonę, że spryskiwacz leje prawie jak na parkingu

No tak ale w sytuacji gdy spod kół TIR'a wydobywa się solanka to już jest problem. Wszystko zasycha na szybie a wycieraczki tylko rozmazują. Pomógłby płyn ze spryskiwaczy gdyby doleciał do szyby...