te do vw które włożyłem są tej samej wielkości lub ciut większe,kwestią jest dociąć je i pdszlifować .

czy ktos próbował coś wykombinować z tymi spryskiwaczami?,moze ktos powielił pomysł Krystian'a? tak sie zastanawiam co by tez tak nie zrobić,przynajmniej srodek szyby by nie był suchy podczas właczania wycieraczek.

Jam mam założone od Fiata Linea. Każdy spryskiwacz daje po trzy strumienie płynu i teraz mogę wreszcie powiedzieć, że jest OK!

Tomo
a ile zaplaciles za te spryskiwacze ?

[ Dodano: 25 Lip 2008 10:26 ]
i jak je zamontowales pasuja w miejsca orginalnych?

No nie mało bo jedna sztuka kosztuje w ASO ok.30PLN. Nie pasują w miejsce oryginałów bo to zupełnie inny kształt. Są jakoś wklejone pod tą czarną listwą na której były fabryczne. Zamontowali mi je w ASO za free przy okazji przeglądu okresowego

to troszke sobie wolaja za nie

a sa regulowane tez czy na stałe te dysze? zrob foty jak możesz i zapodaj.

Ta cena tylko brzmi fatalnie, a cala inwestycja przyniesie korzysci juz w ciagu jednego sezonu jesienno-zimowego.
Jak sobie przypomne, ze jedna 5cio litrowa bania plynu schodzila na dwa tygodnie (na koncu juz kupowalem byle g... zeby tylko nie zamarzalo za 10zl), to jestem w stanie zaplacic 60 czy 70 zl za nowe spryskiwacze.

adrian pokaz jak to wygląda ,zrób z trzy fotki i wklej,proszę, bo tez mam ochotę na taki manewr by dobrze psikalo na szybę.

prosimy o fotki

Chetnie zrobie fotki jak mi cos takiego zamontuja (nie wiem czy w koszalinie tym sie zajma), tymczasem prosbe nalezy kierowac do kolegi Tomo ktory juz owa modyfikacje posiada.
Ja jedynie zaznaczylem ,ze za ta cene oplaca sie montowac.

faktycznie to Tomo ma ten patent zamontowany wiec Grande Prośba skierowana do Tomo-pokaż jak to masz zrobione,daj z trzy foty -please

Sorki za zwłokę ale byłem trochę zajęty przez weekend. Pstryknę coś po pracy i wrzucę jutro. Co do regulacji to jest z boku spryskiwacza śrubka którą podnosi się bądź opuszcza dysze. W jednym spryskiwaczu jest jedna śrubka a trzy dysze więc reguluje się nią wszystkie razem.

[ Dodano: 29 Lip 2008 07:43 ]
Oto fotki:



Jeśli macie jakieś pytania to śmiało

ok,to ja mam jedno pytanko ,ja psika taki spryskiwacz,chodzi mi dokładnie o te 3 strużki ze spryskiwacza,czy psikają wszystkie 3 prosto czy np. srodkowa strózka leci prosto a dwie pośrednie pod kątem ( odchylone od tej środkowiej) ??, bo wszyscy wiemy że oryginalny spryskiwacz nie sięga na koniec tej długiej wycieraczki która jest przed kierowcą, i podczas jazdy ta długa wycieraczka swoją polową długości trze po suchej szybie niestety.dlatego potrzebny jest spryskiwacz z regulacją horyzontalną głównie,czyli tak by można jakąś dyszę skierować na środek szyby tzn nie w połowie wysokości tylko szerokości. Tomo jak znajdziesz czas to odpisz,ale ogólnie niezle wyglada .

myślę że sam spyskiwacz będzie w swojej konstrukcji bardzo podobny do tego stosowanego we fiatach panda, a więc na stałe ustawienie kątów rozwarcia dysz. Jeśli się nie będę mylić, to na 100% nie dosięga do końca wycieraczki, bo ten kąt rozwarcia w tym przypadku musiałby być nie dość że rozwarty to baaaardzo rozwarty. Tutaj sytuacji nie pomaga dodatkowo fakt, że dysza została jeszcze bardziej przybliżona do szyby niż w oryginale, więc na sporym ruchu wycieraczek pewnie dalej środek szyby będzie suchy...a więc dysze na maskę!

Niech FIAT w końcu wprowadzi środkową dyszę

Nic z tych rzeczy! W czasie pracy wycieraczek cała szyba jest spryskiwana. Jedynym minusem jest bliskość ramienia wycieraczki do spryskiwacza (widocznie w Linei maska jest bardziej odsunięta od szyby) i dopóki nie ruszę wycieraczką to tylko część płynu dolatuje do szyby (bo część trafia w wycieraczkę) ale to jest pryszcz. I tak jest 200% lepiej niż przedtem! Testowałem już nawet przy większych prędkościach. Wynik pozytywny. Spróbuję zrobić fotki w czasie jazdy tylko muszę kogoś posadzić za kółkiem

no dobra Panie i Panowie ,nie wytrzymałem- ostatnio miałem przyjemność podróżowania trasą w czasie silnej ulewy,więc wycieraczki na maxa obroty i nagle słysze jak za każdym machnięciem ta lewa najdłuzsza wycieraczka u samego końca uderza w przedni słupek ,o dziwo na tych wolniejszych machnieciach było ok,wiec na drugi dzień od razu maska do góry,odkręcam wycieraczkę ,ustawiam ją niżej ( teraz nawet fajniej wygląda bo bardziej schowana) i nawet na maxymalnych machnięciach nic nie wali po słupku:

a teraz wygląda to tak:


a teraz najwazniejsze:
jadąc w czasie tej ulewy za Tirami znowu szlag mnie trafial jak patrzylem gdy całe to błoto leciało na szybę i ta długa wycieraczka swoją połową szorowała po suchej szybie wiec wczoraj wybralem sie na szrot,10 min, grzebania i mam spryskiwacz z regulowanymi dyszami i teraz kombinowanie co tu zrobić? po dłuższych przymiarkach i testach stwierdziłem że dwa spryskiwacze zostawiam i montuję trzeci ,teraz cała szyba jest spryskiwana i ta długa wycieraczka ładnie teraz pracuje na mokrej szybie,moze to wygląda dość kiepsko ale narazie to zostawiam,na żywo nie rzuca sie za bardzo w oczy ,jeśli bedziecie to mocno krytykowali to pomysle o czymś innym:

Chicane, miałeś źle zamontowaną wycieraczkę. W moim fabrycznie końcówka lewej wycieraczki jest na wysokości końcówki prawej wycieraczki, czyli ciut wyżej niż w Twoim. Ale aż dziw bierze, że zamontowali tak wysoko

no koledzy,czekam na komentarze odnośnie mojej trzeciej dyszy spryskiwacza szyby ,mam nadzieję ze tych negatywnych bedzie jak najmniej,bo faktycznie teraz mam szybę ladnie spryskaną na całej powierzchni ,napiszcie co o tym sądzicie.

najważniejsze aby właścicielowi było wygodnie, ale pomysł ciekawy no i fajnie ukryty

moim zdaniem bardzo dobrze to zrobiłeś,a jeśli jest to pożyteczne to nie ma co nawet pisać negatywnych komentarzy.Bardzo dobry pomysł.Gratuluje

Chicane No to ZACZYNAM... żartowałem, bdzie spoko

1. Po pierwsze miałeś fabrycznie zamontowaną za wysoko wycieraczkę a teraz zamontowałeś ją za nisko i wygląda jakby punciakowi "witki opadły". Prawidłowe położenie pióra na szybie wyznacza kropka lub kilka kropek na tej czarnej obramówce szyby i na tych kropkach powinien być koniec pióra - położenie prawidłowe.

2. Dodatkowy spryskiwacz wygląda oczywiście jak z "okna na plac" ale jeśli spełnia swoją funkcję to niech zostanie może w przyszłości da się doszlifować go i zamontować w to 3 miejsce wycinając tylko małe okienko. Zastanawiam się tylko o co chodzi z tymi spryskiwaczami bo u mnie i u części userów pryskają ok a inni się skarżą. A przecież to te same dysze.

Grzegorz bo jeździsz tak wolno, że nie ma możliwości żeby Ci za nisko psikały

[ Dodano: 06 Sie 2008 21:31 ]
btw :

to mój tekst

Bo ja jestem Easy Rider

[ Dodano: 06 Sie 2008 20:34 ]

Tak ale bardzo mi się spodobał a że nie mał literki R w kółeczku albo TM to sobie go użyłem