staH, taki maluch kusi, tylko boję się o prowadzenie, bo duża (w stosunku do wagi) moc + silnik z tyłu i tylny napęd, to gwarantowana podsterowność. No ale zobaczymy.
Tylko kurczę, jak już wielokrotnie mówiłem - w maluchu czuję się jakoś dziwnie... No ale może jakbym miał zrobiony po swojemu to by było inaczej

Do dobrego latania bokiem obawiam sie ze jednak bedzie trzeba cos większego by sie prowadziło a zawsze mozna wyciąć co zbędne i tego sie troche znajdzie, zastąpić czym kolwiek choćby rurami czy rynnami, firanami czym kolwiek

Zgadza się, maluszek jest do precyzyjnej jazdy, a do zabawy bokami średnio.

No ale zbieram wszystkie opinie a co się kupi to się zobaczy

To skoda 130 miała napęd na tył?
STax, dałeś same zabytki. Jak Sierra, to przynajmniej 2.0. Sam miałem kupować to auto do nauki jazdy bokiem ale jednak padło na punto...tylko jak jest ze spalanie np między BMW E36 1.8 vs Sierra 2.0...przy pałowaniu spalą rtochę ale który spali mniej i da więcej frajdy z jazdy, bo jak z RWD to albo sierra albo coś z BMW e36.
popatrz tylko na to
http://www.youtube.com/watch?v=O6BQfwXkvpQ

Piękna, czyż nie?

Albo to:
http://www.youtube.com/watch?v=hIFrpBA6gO8

jara mnie ścierka Krisa

Mój sąsiad z naprzeciwka sprowadza maluchy
A mój dad by zestroił wersję rajdową ... o ile by sobie przypomniał jak to tam kiedyś było

Z tych z pierwszej strony to zdecydowanie Volvo.

Heh, tylko widzisz, auto do upalanie może mieć dowolną pojemność, natomiast do KJS nie ma to sensu. Co z tego, że będę miał 2.0 i powiedzmy nawet te 150KM skoro w tej klasie szaleją dużo mocniejsze auta?
Wolę coś z małym silnikiem, bo w klasie do 1600 nie jeżdżą żadne RWD a to już dużo może namieszać

Nie mówię tylko o driftingu. Ale weź taką 1.6 75 KM czy ile to miało, ale to to ledwo jeździ, za ciężka buda na tę moc. Muł jak s...
jak nie pasuje Sierra 2.0 to wykreśl ją z listy bo to się nie nadaje na KJS. A BMW E30?

Przyznam, że przestałem już skreślać E30. 1.6 105KM w serii i w sumie z wagą coś tam można powalczyć itd itp... Tylko muszę przełamać moją niechęć do tego auta, aczkolwiek jeśli bym znalazł E21 to o wiele chętniej bym brał

"Nie ważne czym jeździsz, ważne, jak tym jeździsz" i tego się trzymaj, bo ktoś kto posiada lepsze auto może nie mieć takich umiejętności jak ty w starym rzęchu
Phi, ile widziałem takich przypadków...

STax, po przeczytaniu całego wątku do końca nie rozumiem o co Ci chodzi... Z jednej strony piszesz o startach dla FUN'u, a z drugiej płaczesz, że jakieś auto będzie za ciężkie, zbyt takie siakie i owakie... Jak dla mnie motorsport to starty dla wyników i sprawdzania samego siebie, a jak chcesz mieć frajde to wystarczy polatanie po jakimśtam placu w okolicy.

Większość przedstawionych w "zestawieniu" samochodów faktycznie nadaje się do rajdów ale... TURYSTYCZNYCH Ciężko by mi było katować Zaporożca czy chociażby perełkę BIS'a, przerabiać na pseudo rajdówkę itp... E30 nie trawię i tutaj sie z tobą zgadzam, ale niech startują w zawodach, szybciej trafią na szrot

Jak już tak czysto teoretyzujemy to moim typem z tej listy byłby 125p z silniczkiem 1.6 16V Rover (16k4) ewentualnie 1.4 16V jak w polonezie... Polskie silniki nie nadają się w te klocki

No i gdzie tu niezgodność? Chce mieć fun z jazdy autem, które się będzie dobrze prowadzić i będzie zwrotne, a nie jeździć ciężkim klocem, który dobrze jedzie tylko po prostej.
Zresztą decyzja już podjęta
A co to będzie to się okaże jak już będzie kupione

Przypadkiem wpadłem na ten temat ;p
Miałem samochodzik który był przygotowywany do KJS
Tz przednionapędówka
Opel Corsa GSI 1,6 16V 109KM + spolerowane kanały, kolektor 4-2-1 + strumienica, stożek... i nie całe 900kg wagi w serii
Jakiś czas była bez wnątrza +klatka
Do tego (nie wiem jak się to fachowo nazywa) kolektor siły hamowania skierowana na tylną oś czyli na łuku hamulec (lewą nogą) +gaz= ładne wyjścia z zakrętów bez użycia ręcznego można było się obrucić ale to już wprawa musi być ;p





http://w139.wrzuta.pl/film/aw1i2JXboPk/24102010012

No, całkiem niezła furka do kajtków

Jak byś znalazł z zadbanym silnikiem to to jest pocisk ;p kekkie nadwozie z kolei sam silnik troche waży wieć przód jest dobrze dociążony i pewnie się go prowadzi ;p

Z tylnionapędówek to sierrą jezdziłem 2,0 120KM fajnie ciągło jak miała przyczepność ;p bo tył jest za lekki ;p

Zobaczymy, coś tam już mam na horyzoncie, jak nic się nie zmieni to na wiosnę furka będzie RWD oczywiście

I jak tam? jest coś na oku?

Stawiam, że ZAZ
Pooglądałem trochę filmików, poczytałem kiedyś, portale przekopałem i ogólnie autko się mi spodobało.
Z dobrą oponą to wjeżdża wszędzie
Jakbym był pewien, że w razie awarii byłbym w stanie to naprawić (dostać części) to jako autko do jazdy na czas między pachołkami po polu już bym miał

Albo Poldek z motorem Rovera 1.4
Ale widziałem taki filmik jak facet zasuwa, kurde, każdy zakręt jego, jak chce to oblatuje

Poldka już miałem. Nawet z tym roverem to to dalej nie jedzie w sensowny sposób, do tego spora krowa, a na seryjnym zawieszeniu to jest kanapa a nie rajdówka
Coś już jest upatrzone, ale na razie nie zdradzam póki nie kupię

no i ciekawe na co się zdecydowałeś hmm...????
ja też planuje kupno auta na kjs-y ale gabarytowo małe i przednionapędowe

Darolex86, Na Fiestę

Faktycznie na fieste ???

Tak

może i być ta fiesta hehe
ja wybiorę raczej fiata cc bądź seicento albo punto bo autko mam wyczute w miarę a widzę że na kjsach nikt prawie takim nie jeździ więc była by to niespodzianka

Angry_Us3r, nie siej zamętu
Pisałem wyraźnie, że fiesta nie jest moja i tylko ją naprawiam, a jak będzie kasa to będzie RWD
I ta chwila jest coraz bliżej

Ale dalej się zastanawiam co wybrać, mam kilka typów ale pewnie będzie tak, że kupię to co będzie w moim budżecie w najlepszym stanie dostępne