Nadchodzą angliki


Prawdopodobnie już za kilka miesięcy wejdą w życie przepisy dopuszczające rejestrację w Polsce samochodów z kierownicą po prawej stronie. Czy to bezpieczne rozwiązanie?

15 sierpnia 2012r zakończyły się konsultacje społeczne przygotowanego przez Ministerstwo Transportu projektu przepisów dopuszczających rejestrację w Polsce aut z kierownicą po prawej stronie.
Przez długie lata kolejne rządy kategorycznie sprzeciwiały się takiemu rozwiązaniu – tym razem jednak wygląda na to, że sprzeciw na nic się nie zda, bo wprowadzenia takich przepisów wymaga od nas Komisja Europejska. Chodzi o to, że żadne z państw członkowskich nie może ograniczać swobody przepływu dóbr w ramach Unii – zakaz rejestracji aut z kierownicą po prawej stronie, które są dopuszczone do ruchu w innych krajach UE, to złamanie tej zasady.

Dotychczas polskie władze twardo broniły stanowiska, że jazda autem z kierownicą po prawej stronie po drogach dostosowanych do ruchu prawostronnego jest po prostu niebezpieczna. Znalezienie argumentów przemawiających za tą tezą jest łatwe – wystarczy wyobrazić sobie, co widzi kierowca takiego samochodu podczas próby wyprzedzenia ciężarówki na wąskiej drodze. Na rządzących mocniej działają jednak argumenty finansowe – utrzymywanie dotychczasowych przepisów skutkowałoby nałożeniem na nasz kraj wielomilionowych kar.


W innych krajach można
Zwolennicy liberalizacji przepisów podają też wiele rzeczowych argumentów – przede wszystkim taki, że w innych krajach europejskich (poza nielicznymi wyjątkami) nie ma ograniczeń utrudniających rejestrację aut z kierownicą po prawej stronie. Konieczne jest jedynie dostosowanie reflektorów do wymogów obowiązujących w ruchu prawostronnym (prawy reflektor w asymetrycznych światłach mijania ma świecić dalej). Za zniesieniem ograniczeń przemawia też to, że dotychczasowe przepisy prowadzą do patologicznych sytuacji na rynku aut używanych. „Angliki” i tak masowo trafiają do Polski, bo są tanie. Trzeba je jednak przerabiać, tyle tylko, że w większości przypadków, żeby takie modyfikacje były opłacalne, wykonuje się je w warunkach garażowych, korzystają z części niewiadomego pochodzenia, czyli mówiąc wprost – wymontowanych z „rozbitków” lub aut kradzionych.

Nowe przepisy mają dotyczyć wyłącznie aut osobowych oraz pojazdów specjalnych – w przypadku ciężarówek dotychczasowe ograniczenia prawdopodobnie zostaną zachowane.


Stresujące sytuacje
> Wyprzedzanie innych pojazdów „anglikiem” wiąże się z dużym ryzykiem, bo kierowca po prostu niewiele widzi. W takiej sytuacji można się zdać na pomoc pasażera. Czy to dobry pomysł?
> Przejazd przez bramki na autostradzie, pobranie biletu na płatnym parkingu lub nawet próba zamówienia hamburgera w przydrożnym barze typu drive-thru wymagają nie lada gimnastyki.
> Zmiana biegów lewą ręką wymaga przyzwyczajenia. W samochodach z automatyczną skrzynią biegów przestawić się jest łatwo, o wiele trudniej w przypadku skrzyń manualnych.


Czy należy pozwolić na rejestrację „anglików”?

TAK – (mówi Grzegorz Dorobek – założyciel strony angliki.org):
„Kierowanie pojazdem w ruchu prawostronnym związane jest z nabyciem rutyny i nie stanowi z punktu widzenia bezpieczeństwa drogowego większego zagrożenia niż okazjonalne, tymczasowe poruszanie się takim pojazdem, które już teraz są dozwolone. Dostępne są rozwiązania w postaci np. instalacji dodatkowych lusterek, które ułatwiają poruszanie się w ruchu prawostronnym autem przystosowanym do ruchu lewostronnego. Uzależnienie rejestracji w Polsce nowych oraz wcześniej zarejestrowanych w innych państwach członkowskich samochodów osobowych z układem kierowniczym umieszczonym po prawej stronie od przełożenia kierownicy na lewą stronę uchybia zobowiązaniom wynikającym z dyrektyw unijnych. Powyższe stanowisko jest zgodne z opinią Komisji Europejskiej, która potwierdziła to w pozwie do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.”

NIE – (mówi Piotr Burchard – redaktor „Auto Świata”):
„W dyskusji o dopuszczeniu do rejestracji w Polsce samochodów z kierownicą po prawej stronie często podnoszone są argumenty prawne i kwestie równouprawnienia, ale gdzieś zapodział się zdrowy rozsądek - „angliki” przeznaczone są do ruchu lewostronnego, koniec i kropka. Cała infrastruktura drogowa w kontynentalnej Europie przeznaczona jest dla aut z kierownicą po lewej stronie i jazda innym autem jest w najlepszym przypadku niewygodna. Niestety, autostrady nie stanowią u nas większości dróg między miastami, a wyprzedzanie na jednopasmówkach pojazdami z kierownicą po prawej stronie jest niebezpieczne. Z jednej strony politycy chcą poprawiać bezpieczeństwo, wprowadzając obowiązek zakładania opon zimowych już w listopadzie, a z drugiej – mają dopuścić do rejestracji pojazdy, które wprowadzą duży zamęt i niebezpieczeństwo na i tak niezbyt komfortowych polskich drogach.”


- źródło: Auto Świat

ta i ciekawe jak taki kierowca będzie wyprzedzał na 2 pasmówce ?? CHORE

Nikt nie każe wyprzedzać A chyba każdy ma trochę oleju w głowie i będzie bardziej uwazać przy wyprzedzaniu.

Jedyne czego bym się przyczepił to tego, że obowiązkowo trzeba wymienić reflektory na "nasze"

ta jak babcia jedzie 30 na 70 prawym ??

Trzeba było kupić nie anglika, albo zamontować peryskop.

Jak to jak?? Pojedzie cały czas lewym :p

Osobiście oczywiście jestem na nie. Ale wiadomo, GB to dość wpływowy kraj UE, nie mieli zbytu co zaniżało u nich ceny samochodów. Poszerzając rynki ceny pójdą u nich w górę. Kolejny durny i wydany pod naciskiem czy po łapówce przepis UE, który jest na rękę wpływowym grupom, podobnie jak te o tym, że ślimak to ryba, albo niezakrzywiony banan to nie banan.

Poboczem



Jeżeli ma mieć podbity przegląd w PL, to moim zdaniem koniecznie wymiana lamp na takie z homologacją PL

nie mam zamiaru żeby pasażer kierował ? później będzie dużo wypadków bo tali kowalski się wystraszy że kierowca nie ma kierownicy a auto samo jedzie

Znalazłem w necie takie komentarze:

- "Podróżowałem kiedyś jako pasażer w angliku na trasie Zakopane - Palenica Białczańska - jedna wielka tragedia, osoba siedząca na lewym fotelu musi ciągle robić za "pilota", każda próba wyprzedzania następuje na postawie oceny "pilota", więc kierowca musi raczej mocno redukować, żeby po wyjechaniu na lewy pas nie zdziwić się.
Pomysł według mnie idiotyczny."

- "Np. jedziesz drogą, a z przeciwka nadjeżdża TIR. Kiedy już jest blisko Ciebie, z przerażeniem widzisz jak na Twój pas, za TIR-a wyjeżdża auto "bez kierowcy" W ostatniej chwili widzisz, że jednak w tym aucie jest kierowca, ale siedzi za kierownicą po prawej stronie Może uda się Wam zahamować może ten kierowca zdąży wrócić na swój pas a może obaj spotkacie się u św. Piotra (albo tutaj - )".



P.S. Jak ten przepis wejdzie w życie, to oczywiście obowiązkowo przednie lampy będą musiały być dostosowane do ruchu prawostronnego.

nie ma szans,bo tak jak twój znaleziony komentarz w internecie tak samo pomyślą drogowcy no chyba ze nie pomyślą tylko pierw wprowadzą to ja zwątpię całkowicie w polske bo jak na razie to z polski wielka KUPA jest i chore przepisy

"Dotychczas polskie władze twardo broniły stanowiska, że jazda autem z kierownicą po prawej stronie po drogach dostosowanych do ruchu prawostronnego jest po prostu niebezpieczna. Znalezienie argumentów przemawiających za tą tezą jest łatwe – wystarczy wyobrazić sobie, co widzi kierowca takiego samochodu podczas próby wyprzedzenia ciężarówki na wąskiej drodze. Na rządzących mocniej działają jednak argumenty finansowe – utrzymywanie dotychczasowych przepisów skutkowałoby nałożeniem na nasz kraj wielomilionowych kar."

P.S. Jeśli chodzi o kasę - to zrobią wszystko, czyli zgodzą się rejestrację "anglików" - myślę, że to już przesądzone i jest tylko kwestią czasu (nawet w Ministerstwie Transportu jest już przygotowywane odpowiednie rozporządzenie w tej sprawie)

ciekawe kto będzie takie auta kupował chyba ci którzy chcą zobaczyć jak się jeździ takim czymś.Porażka

Np ktoś, kto chce kupić dobre PII za 3000zł Lepsze to niż jeździć PI Flinstone FeO edition

tak a jak byś miał mercedesa najwyższej klasy to byś jego zacytował a nie punto 2 w niczym nie lepsze od jedynki

Ale jak ktoś będzie miał możliwość kupić rocznego kropka Abartha "anglika" (w bardzo dobrym stanie technicznym) za 28 tys. zł - to już będzie się zastanawiał.

Ja nic nie mam do jedynki, tylko kup dobrą za 3k

My się obawiamy "anglików" na naszych drogach, a w USA robią "matrix"

"Auta bez kierowcy?

Już niedługo w Kalifornii będą dopuszczone do ruchu samochody poruszające się bez kierowcy. Gubernator stanu Jerry Brown podpisał w zeszłym tygodniu ustawę, która definiuje wymogi bezpieczeństwa dla sterowanych komputerowo pojazdów. „Samodzielnie poruszające się auta mogą diametralnie zmienić życie ludzi” – powiedział po oficjalnym podpisaniu dokumentów współtwórca Google, Siergiej Brin. To właśnie know-how tej firmy napędzał prototypowe pojazdy poruszające się bez udziału kierowcy. Do tej pory samochody tego typu były dopuszczone do ruchu na Florydzie i w Nevadzie, ale w aucie za sterami, w charakterze kontrolera, musiała się znajdować osoba z ważnym prawem jazdy."

- źródło: Auto Świat

P.S. Trudno sobie nawet wyobrazić pędzące w Polsce TIR-y bez kierowcy (sterowane komputerowo)

ipIV, Tyś się stał optymistą?

to mnie zniszczylo

@topic:
zawsze sa jakies za i przeciw, ktos sie ucieszy bo bedzie mogl normalnie skyline'm popylac bez wkladania kolejnych $$ by kiere z lewej montowac, itp. a pozniej bd przeciw bo wypadki i wg. ilu bedzie oszczedzac na tym ze lamp nie bedzie zmieniac itd.

najlepiej to na calym swiecie zrobic tak ze ruch prawo/lewo stronny i juz nie ma problemu