divers88 nie słupku, aucie
sadoo dzieki Bogu sam

Fiat 126p odkupiony od rodziców od 1995 do 2002
NOWY Daewoo Matiz LIFE od 2002 do 2008
OD 2008 GP


Zdjęcie w wieku 13 lat Orginalny lakier co 2 lata konserwowany 0 rdzy. Nawet mu kupiłem opony Pirelli za 140zł za sztukę


Jeden z moich najlepszych zakupów w życiu

Znalazłem
Wszystkie archiwalne foty ze spotów poszły z dymem razem ze starym HDD, ale udało mi sie wynorałem na F&F pare fotek mojego malacza - Red Bulla (oryginalnie, prawda? )



I na spociku chyba w 2005 roku, 5 od prawej


Malec był full tesco-allegro tuning i mam tego świadomość Jedynie mogłem sie w miare pochwalic sportowym tłumikiem ("tekla", na tamte czasy bezkonkurencyjna ), fotelem lotniczym dla kierownika, subwooferem tuż za nim i baterią dodatkowych wskaźników: obrotomierz, voltomierz, temp. oleju, i zegarek Wszystko na własnoręcznie zrobionych białych tarczach

adi.degora widzę i stalufelga pomalowana Ogólnie z zewnątrz super utrzymany.
BTW. Odkąd jeżdżę samochodem mam ochotę pośmigać malczanem ale jakoś nie ma okazji bo ani w rodzinie ani nikt ze znajomków nie ma. Dawno, Dawno temu tata miał malczana ale bisa z bagażnikiem i silnikiem (chyba) 700 ale wtedy miałem 4 latka

Ciekawe tylko co byś powiedział już po przejażdzce Ja tak miałem, po miesiącu czy dwóch z punto robiłem rundkę redbulem żeby sie nie zastał - deptałem mu tak że klang z tłumika alarmy włączał w zaparkowanych przy ulicy samochodach, a jechać i tak to nie jechało
P.S. Stalufelga pomalowana ale tylko srebrzanką, bez żadnych rantów etc

Jechać już jechałem tylko jako pasażer bo kiedyś tego sporo w rodzince było:) ale mnie kusi strasznie żeby jako kierownik poszaleć.
A mierzył ktoś kiedyś ile ta wspaniała myśl techniczna rozpędza się do 100km/h :D:D

Moje poprzednie auto chwilę po sprzedaży:

Gdzieś kiedyś widziałem podane, że malacz 652ccm (24km) robi 100km/h w 51s (wątpię, żeby mu tyle starczało ), bis z silnikiem 703ccm (26km) miał bodajże 34s a cinquecento 704ccm (31km) 31s...

od czasu posiadania prawka (czyli 2 lata będzie na koniec maja tego roku):
1. Fiat 126P rocznik 1983 po kapitalnym remoncie i w spadku po dziadku (kupił sobie kropka mk2)
2. Fiat Punto II FL rocznik 2005
Ogólnie maluchem jeździłem krótko, bo od początku czerwca do połowy października

Kombinuj. Niesamowite wrażenie. Wciskasz gaz, jedynka, dwójka, świat za oknem zaczyna się lekko rozmywać, czujesz euforię, myślisz sobie bzdura że to taki wolny samochód, jest niesamowity, wrzucasz trójkę, patrzysz na licznik... 30km/h. Kumpel ma i dał mi się przejechać. Jako że wzrostu mam 190cm musiałem otworzyć okno bo nie miałem co z lewą ręką zrobić. Zimny łokieć przy tym wysiada. Moja pacha opierała się na szybie.

w związku z tym, że na mnie nie był żaden samochód zarejestrowany powiem co było u mnie w rodzinie:

- Syrena 105 L (1980 - 1993)
- Cinquecento 700 (1992 - 2002)
- Punto PII (2002 - obecnie)

Zdjęć syreny na kompie niestety nie mam.

rok 1993 (Austria)



a Punto jest w moim podpisie

Pamiętam, że moja mama miała jeszcze czarnego GAZ-a 69, bez wycieraczek, z silnikiem S-21 z Żuka. Spędzałem w nim wiele czasu, aż do momentu, kiedy zaczęły mieszkać w nim osy.

Mój pierwszy samochód awłaściwie nie mój tylko dziadka to poczciwy poldek 1.6 gle, mamut jak cholera nawet w porównaniu do Punto 1.2 , ale może dlatego że silnik nigdy nie przekroczył 2,500 obr/min i przez 11 lat miał zrobione 32 tys km. Uczyłem sie na nim jeździć, parkować i wyrwałem na niego moją narzeczoną. Już sprzedany 2 lata temu za...uwaga...3 tyś zł , teraz wozi ziemniaki na giełde w sandomierzu pewnie



Drugim autem już w 100% moim był chevrolet...geo metro, czyli amerycka odmiana suzuki swifta. Silnik 1.0 3 cyl 40 koni + lpg, do tego klima i automat Jak załączyło śie klimę to pedał gazu wpadał o 1/3 w podłoge heh, normalnie torpeda t, z trudem malucha brałem spod świateł. Ale z tyłu wyglądał jak civic i odstraszał golfy 3 Sprzedany też, niestety na trasie "odrobinkę" brakowało mu mocy, poza tym przegrzałem w nim silnik, poszły pierścienie i nie było sensu sie bawić w naprawy.


W międzyczasie jeździłem i jeżdżę escortem narzeczonej 1.8 16v 115 koni i ten to ma kopa, wersja ghia wyposażenie kompletne właściwie, tylko spalanie.. w zimie po mieście ciężko było zejść poniżej 13l/100, a przy agresywnej jeździe dochodziło do 16l/100. Ale BMW 316-320, większość golfów i hondzinek zostaje w tyle,w niemczech bez problemu 200km/h po autostradzie.. Zajefajne sztywne zawieszenie, pewnie się prowadzi, super silnik.. punciak przy nim to wózek na zakupy.


No i teraz mój punciszon 1.2 też "torpeda" , ale przynajmniej da sie zejść do 7l/100 w mieście El. szyby, 2x airbag, wspomaganie,centralny zamek. Nic specjalnego, brakuje klimy i mocy w sumie miał to być samochód doraźny na rok, gora dwa lata i docelowo miałem kupić coś większego np astrę II, corolle czy golfa w miarę świeżego, a ten trafił się okazyjnie jako pierwszy (13.600zł), więc go wziąłem z braku laku z myślą że za 2 lata jak będe go sprzedawał to jeszcze na nim zarobię ( i nie myliłem się obecnie jest wart około 15tyś) No, ale cóż przyzwyczaiłem się (podobno podstawą udanego związku jest akceptacja wad partnera, czyż nie?) i chyba zostanie ze mną dłużej....

ja też w sumie młody jestem, i na siebie zarejestrowanego mam tylko punciaka fl'a, co do wcześniejszych to nauczyłem się jeździć do przodu maluchem, reszta manewrów to był już seicento (nówka z salonu!):P a potem punto II i teraz moja punto II Fl

Wcześnije miałem honde concerto 1.5 90 km na automacie Porażka

golf III 1.9tdi kombi
passat b3 2.0 16V wersja limitowana - szczególny sentyment mam do niego bo to pierwszy samochód zarejestrowany na mnie. Poza tym ma równie oryginalny środek co punto i mam go do dzisiaj

Wspomniana wcześniej Syrena:
http://www.youtube.com/watch?v=gjwZtGGSlHs&fmt=18

1.CC1100
2.Obecnie Fiat Punto HGT

Moim pierwszym samochodem Był fiat 126p jeździłem z nim w latch 2004- 2006. Od 2007 roku miałem CC 700 z gazem i z klimą Od stycznia 2009 posiadam fiata punto 1.2 8v z gazem.


Następnym samochodem będzie Grande Punto z nowym silnikiem multiair

ja zaczynałem od punto 2

No wiec to tak: Fiat 126p , mitsubishi lancer( kanciak), toyota corolla, toyota camry, seat toledo, mercedes 124,mercedes 140, mercedes e-klassa, mercedes a klasa, mercedes b klasa, ka carrnival praktycznie wystkie modele, jeep Grand Cherooke 5.7 benzynka , Gmc Sierra, lncoln Mark VIII, porsche bokser , posche cayenne, VW passat, VW tuareq, nissan trade, VW golf III VR6, peugeot 607, peugeot 407, kropek nie bede wymienial bo ich mialem tyle ze nie pamietam, isuzu trooper, audi q7, bmw 3 -- ale bardzo krociutko,
No a teraz mam Ssang youn Kyron, hyundai xg30i, kropek cabrio, toyota camry, man f-2000 , jak se wspomnę to dopisze to są auta z przedzalu okolo 5 lat wstecz

Pierwszy samochod i dlugo ze mna zostanie Punto II 1,2 8V GOLAS central zrobilem

Moim pierwszym wozidełkiem było Daewoo Tico

Tico-EroTico