Kiedyś porównywałem z innym autem z takim samym silnikiem w podobnym wieku i wyglądało podobnie ale może ktoś z tych logów wyciągnie jakieś mądre wnioski. Ostatnio parę razy pojawił mi się P0234, który tu jednoznacznie oznacza przeładowanie turbiny (jak podaje eLearn MAP ponad +2bar względem ciśnienia atmosferycznego), więc zacząłem podejrzewać, że jednak coś jest nie tak... choć może to tylko zbieg okoliczności, bo okoliczności pojawiania się błędu są dość dziwne (niekoniecznie przy dużym obciążeniu). Uprzedzając pytania - MAF jest sprawny/jego wymiana niewiele zmienia.

Jedna z opcji to zatkany sadzą kolektor dolotowy, druga - niedrożny wydech. Proszę zwrócić uwagę na zależność ciśnienia w kolektorze od otwarcia EGR - załączony zrzut z Excela. Wydaje mi się, że gdyby chodziło o niedrożny dolot to przeładowanie nie miało by związku z otwarciem EGR, a ma - minimalne uchylenie EGRa i MAP "leci w kosmos", z drugiej strony przy niedrożnym wydechu ciężko byłoby osiągnąć taką wartość doładowania. Kolektor dolotowy na pewno jest zalepiony sadzą, bo jak wyjąłem MAP to był cały zalepiony. Auto fabrycznie nie ma DPFu, przebieg 170 tys. km.

Ciekawostka - odpiąłem wtyczkę z EGR i przejechałem się po obwodnicy - nic zero błędów (niestety logów nie zrobiłem).

Check zapali się, ale przy 3 odpaleniu jak dobrze pamiętam. Jak nie zatkałeś wcześniej EGR to stawiam, że masz mega syf w kolektorze dolotowym.

Może lopatki są zapieczone i nie powracają do swojej pozycji?
Albo gruszka od VNT nie działa poprawnie?

Po odłączeniu wężyka podciśnieniowego od gruszki, cięgno porusza się swobodnie ale gruszka rzeczywiście jest kompletnie skorodowana i nie wiem czy dobrze działa. Musze też sprawdzić podciśnienie.

[ Dodano: 11 Mar 2013 21:13 ]

Tak to wygląda z odpiętym sterowaniem EGRa:

Nie znam sie tak dobrze ale na logike biorąc, dlaczego masz otwarcie EGR 2% jak masz go odpięty?
Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Nigdy nie podaje mniej niż 2%, to zapewne tylko kwestia reprezentacji danych, być może uzasadniona konstrukcyjnie.

Ja dostaje ten blad jadac okolo 170km/h (oczywiscie na niemieckich autobanach )
I jest sporadyczny, czasami przejade 400km, czasami 15km a czasami wcale.
Jak sie zrobi cieplej rozkrece turbo przeczyszcze i zobaczymy.
Na innych forach niekoniecznie grande ale silniki jtd pisza ze moze to być zawor overboost lub czujnik cisnienia doladowania turbiny.
btw, 1.3 jtd 90km przebieg 99800km

W wersji 90KM nie ma zaworu overboost, jest tylko zmienna geometria. Ostatnio jakby pedał hamulca zrobił się miękki, nie wiem czy nie kończy mi się pompa podciśnienia (geometria turbiny/overboost są sterowane podciśnieniowo). Szybciej niż 170km/h to za bardzo się tym nie da jechać, chyba że ze sporej góry ale równie dobrze wystarczy "pociągnąć" na 3 albo 4 biegu do "odcięcia".

Mając na myśli overboosta chodziło mi o http://allegro.pl/elektrozawor-turbiny- ... 23976.html

U mnie z FES'a udało się jedynie odczytać

P0234 - Supercharging pressure signal
Turbo/Super Charge Overboost Condition
The fault is intermittent. Clear fault codes, and observe for future appearance of the same fault. Dashboard warning light was activated for this fault.

Żeby zalogować więcej musiałbym jeździć z laptopem non stop
Jutro mam trase do Wawy więc zobaczymy. Może coś wyjdzie.
Co do "odcięcia" ja diesli tak nie katuje
Grande 1.3 90km to max 4K rpm, więcej nie ma sensu.

Pzdr

To co jest na aukcji to tylko elektrozawór podciśnienia, w wersji 75KM steruje siłownikiem podciśnieniowym (tzw.gruszką) zaworu obejścia turbiny, a w wersji 90KM steruje siłownikiem podciśnieniowym zmiennej geometrii turbiny.

Błąd i tryb awaryjny zazwyczaj wchodził mi na 2 biegu przy ok 2800-3200rpm, ale jak dla próby pociągnąłem go do odcięcia na 3 biegu to też wszedł w awaryjny i z tym samym błędem. Limiter obrotów działa tu bardzo łagodnie, nic nie szarpie. Jeżdżąc z netbookiem (fajna sprawa - mały, można wrzucić pod fotel albo wcisnąć między fotel a słupek B, no i ma dysk SSD więc nie straszne mu dziury) nie udało mi się zlogować momentu wystąpienia błędu. Po wyczyszczeniu czujnika podciśnienia i zresetowaniu adaptacji sterownika przestał łapać ten błąd ale odczyty nadal są takie jak załączyłem.

Ten silnik mógłby się kręcić dużo wyżej, bazuje na jednostce benzynowej i charakterystyką też ją przypomina.

Blad mi znowu wylecial. Niestety nie mam momentu wystapienia, tylko logi po. Raczej wszystko w normie. Czasami malo powietrza dostaje przy duzych predkosciach.
Mozesz powiedzieć lub wrzucić jakis obrazek z epera gdzie znajduje sie ten czujnik? Szczerze to zaczynam sie gubić w tych nazwach

Czujnik znajduje się w tylnej części kolektora dolotowego (od strony ścianki grodziowej komory silnika), jest przykręcony jednym wkrętem Torx, jedyny czujnik na kolektorze, nie sposób go nie zauważyć.

Czyli po mojemu czujnik ciśnienia doładowania.
Z ciekawości czym i jak to czyściłes?

MAF - czujnik ciśnienia powietrza w kolektorze dolotowym, w przypadku doładowanego silnika faktycznie nie jest czujnikiem podciśnienia.
Czyściłem WD-40 i pędzelkiem...

Dzieki za info. Przeczyszcze w weekend i zobaczymy na A1.
Dam znac.
Pozdrowienia

Uważaj żeby nie nalać do środka (trzymaj rurką w dół) i na czujnik temperatury. Ja dodatkowo na koniec go odtłuściłem IPA.

Dzięki za wskazówki.
Zobaczymy w sobote

[ Dodano: 02 Kwi 2013 23:21 ]

Hi!

Wyczyściłem czujnik. Był nawet zawalony.
Musiałem zresetować FES'em "wyuczone funkcje" bo po wyczyszczeniu silnik zaczął nierówno pracować.
Czy to pomogło to się okaże, dam znać za jakieś 2 tygodnie.
BTW Resetowałeś coś jeszcze FES'em?

Pozdrowienia



Sorry za kiepskie foto ale robiłem telefonem.

[ Dodano: 23 Kwi 2013 09:25 ]

Hello,

Przejechałem ponad 1000km z różnymi prędkościami i błędu nie ma.
Czyszczenie czujnika pomogło.
Dzięki!

Najpierw wymieniłem czujnik MAP, kupiłem używany za 40zł, nowszego typu - czyli był 0 281 002 437 a założyłem 0 281 002 845, niestety nie zrobiłem logów, ale auto wyraźnie lepiej jeździło, tyle że zapiekło się sterowanie zmiennej geometrii turbiny, a jako że na liczniku było już ponad 190 tys. km i sporo oleju w dolocie to wymieniłem też turbinę (używana w dobrym stanie za 600zł). Tak to się teraz przedstawia:


Przy gwałtownym przyspieszaniu zmierzona masa powietrza trochę nie nadąża za oczekiwaną, no i zmierzona nigdy nie przekracza 780mg/w podczas gdy oczekiwana dochodzi do 1000mg/w. Wykres to jazda ze stałą prędkością 130km/h przy obrotach ok 2600obr./min.