no i co z tego ze młody

No rowerek fajna sprawa,w taką pogodę też można spokojnie pośmigać, tylko potem jest sporo prania
Osiągi:
pod lekką górkę 54 km/h
z górki: 62 km/h
I rower to góral do XC na semi-slickach 2,0
w tym roku najdłuższy dystans w tym roku to jakieś 120km
rocznie ok 3 - 4 tys km, w tym niestety będzie chyba mniej

Ja Mam BMX'a Czarnego Marki HARO Model F2 Wymiatam na nim jak na 11 latka I Dobrze Skacze iTricki Wykonuje Cóż najwięcej jechałem 60 Rozpedziłem sie do 30km/h a potem z górki leciałem 60 O bok mnie kumpel liczył ile jedziemy!

1. Jednodniowa ok. 150km
2. Na asfalcie ok 50km/h (nie mam dużego blatu ), w górach, z małego Skrzycznego miałem 67km/h po kamolach

Ja jeżdżę często - jak tylko trochę wolnego czasu jest to od razu na rower

Mój towarzysz to Rock Machine Blizzard '08 złożony customowo przeze mnie


Góry to mój ulubiony teren zabaw - Enduro, nie obce są wycieczki XC, albo wypady DH. Jak nie śmigam w górach, bywam w okolicach Zabrza, Rudy, Gliwic. Ostatnio namierzyłem fajne traski w Kato (obrzeża):)

Thomeck przyłączyłem do istniejącego temaciku o rowerach

padłem

a co do tematu to wiecie może czy wejdzie rowerek do p2 jak złoże połowe siedzenia (3d)??

bbanditoss, o dzieks, nie zauważyłem już istniejącego tematu

Thomeck cofnij sie do poczatku tego tematu

Thomas, wiem wiem już

a ja jak się wziąłem za swojego to od razu pełną para- niedługo idzie na kompletne malowanie ramy, chociaż ma dopiero 5 latek
teraz zamierzam robic jeszcze więcej km niz poprzednio

ja tez,tylko bateryjke do licznika kupie raz na rok mi siada,ale sie zapisuje km i pozniej wprowadza,tazke udokumentowany przebieg od nowosci
i jazda

o kurde a mój będzie miał jakoś w sierpniu 10 lat ale nie sprzedam go bo jest czerwony i to seria sport

ja sporadycznie śmigam (stary rower z roku 1995, spawany ), vmax 71,5 km/h (jak do tej pory)

bbanditoss, komunijny? <joke>

Thomeck po rowerku widzę że zapaleniec z kolegi . Ja już etap terenowych szaleństw zakończyłem, a jeździło się oj jeździło. Ale cóż potem człowiek zaczyna pracować i gnuśnieje. Mój górski rowerek zamieniłem na krosowy. Teraz więcej asfaltu niz kamorów w moich trasach dlatego postawiłem bardziej na uniwersalność i komfort.

Grzegorz1976, racja Rowerek to druga pasja po samochodach. Lubie i jeździć i budować/składać
Grunt żeby jeździć tak żeby mieć z tego przyjemność

Można by kiedy zrobić w wakacje spota rowerowego i sobie gdzieś pojechać (żeby każdy kto przyjedzie dał rade)

Thomeck ja się piszę jak najbardziej, ale te wakacje mam już zaplanowane co do minuty (zresztą u mnie trudno mówić o wakacjach - to se ne wrati). Kiedyś umawiałem się z niedziem z naszego forum na polansowanie się w Ojcowie. Może kiedyś się uda

A ja od dzisiaj jeżdżę do pracy na rowerze a mam jakieś 7km w jedna stronę zobaczymy jak długo wytrzymam a kropka na razie w ostawce i stoi w garażu

przemek88 mam takie samo postanowienie i... coś mi nie wychodzi

za bardzo do wygody się przyzwyczaiłeś

Niestety tak

mój tato to dawno nie miał roweru między nogami
ewentualnie zamiast samochodem jedzie do pracy....skuterem

Mój dzienny minimalny dystans to ok. 8 km (do sql tam i nazad)

Ja za to nie umiem poruszać się piechotą, jak mam gdzieś iść, to jestem chory, szybko się męcze A rower ujeżdzam intensywnie od Komuni ( już z 9-10 lat dlatego problemy z chodzeniem ).

Od komuni miałem Scouta, aktualnie od stycznia lezy na gospodarczym z przebitą tylnią oponą, zuzytymi hamplami i niewyregulowanymi przerzutkami
Od stycznia poruszam się tym, co widać w sygnie Jak znajde czas i porobie fotki to go tu przedstawię

ja szczerze mówią to lubię i dużo chodzić i stosunkowo dużo jeździć. niestety mój Trex Star ma stalową ramę, dzięki czemu jest cholernie ciężki ale daje sobie rad

Dobra stalowa rama (czyt Cr-Mo) z cieniowanymi rurami potrafi być lżejsza niż kiepska aluminiowa.