Czy ktoś z Was ma jakiś patent prosty żeby płyn do spryskiwaczy tak nie śmierdział?

Myślałem nad kilkoma kroplami aromatu takiego jak dają do ciast. Ewentualnie jakie płyny moglibyście polecić?

aromat do ciast moze byc tlusty i po spryskaniu bedzie sie mazal:)

najlatwiej zmienic spryskiwacz (plyn) na inny.

no ale właśnie mam od jednego kolegi z forum 3 butelki koncentratu więc jakieś 30 litrów płynu i szkoda wyrzucać

kosmodron,
Z czego masz ten koncentrat?
Ma to jakikolwiek zapach..czy ogólnie tylko śmierdzi..
Jak masz pod ręką gdzieś u siebie Kauflanda(bo głównie w nim to widziałem) albo inny market.Poszukaj takich małych 250ml buteleczek "Netins" z Atlasa+-3zlp/250ml.
Jest co koncentrat do usuwania rozkwaszonych robali.Sam koncentrat śmierdzi,po zmieszaniu z płynem(wodą) ma taki "leśny" zapach...
Chodź nie gwarantuje jak to wyjdzie z tym Twoim płynem i jego bukietem zapachowym..
U mnie to służy w większych stężeniach do usuwania robali..z maski,szyb itd.