Mam auto jak niektórzy może wiedzą po "L" od właściciela wiem, że sprzęgło było 1 raz wymienione wg książki niestety po 167 tys historia w książce nieznana a auto trafiło do komisu, no i przybyło mu w tym czasie 80tys km więc teraz łącznie z tym co już sam wyjeździłem jest jakieś +/- 260 tys. Ponieważ w poprzednim aucie sprzęgło było na lince a tu jest hydrauliczne podobno chciałbym się dowiedzieć jak sprawdzić stan sprzęgła.

Wszystko co z moich obserwacji wynika:

-Obroty zsynchronizowane z prędkością więc nie ślizga
-Przy puszczaniu sprzęgła szarpie ale wydaje mi się że to bardziej kwestia braku wprawy
-Żeby wbić bieg muszę praktycznie depnąć pedał do podłogi no może z jakimś marginesem 3-4cm.
-Auto rusza z kolei w mniej więcej 1/2 wysokości między podłogą a położeniem w stanie "spoczynku"
-Pedał wg mnie twardy, choć w porównaniu do innych aut mięciutki może przesadzam.
-Dźwięków jako takich żadnych nie ma
-Wibracji również nie odczuwam
-Tzw test sprzęgła na zasadzie rozpędzam do 20km/h i wrzucam piątkę - auto robi kangurki ale opoooooornie depcząc mu gaz rozpędza się, nie gaśnie
-Czasami coś mi śmierdzi z nawiewów jakby spalenizną ale zazwyczaj się to dzieje jak jadę przez jedną z dzielnic katowic więc to łączą z naszym czystym powietrzem na dworze a nie z palącą się tarczą mimo że tamtędy jest wjazd pod górkę.

Może panikuję, ale taki jestem wolę wiedzieć wcześniej tym bardziej że za 2 miesiące wyjeżdżam nad morze.

Ewentualnie jeżeli ktoś z moich okolic ma ten sam silniczek i świeże sprzęgło to czy mógłby się spotkać ze mną żebym mógł sprawdzić jak to działa u innych.

Ogólnie zakładam że sprzęgło nie było wymieniane od co najmniej 100 tys.
Przez to okienko na skrzyni pod maską w sumie nie wiele widzę więc nie wiem po co one w ogóle jest.

Okienko nie jest do oglądanie sprzęgła tylko do ustawienia GMP. Choć można coś nie coś na temat sprzęgła też powiedzieć.
Przez okienko zobaczysz grubość tarczy . Jeżeli grubość okładzin (są dwie rozdzielone blachą) jest różna to na 98% pomału sprzęgło dogorywa. Jeżeli na sprzęgle przejechane jest 100.000km w większości po mieście to można dla świętego spokoju i bezpieczeństwa wakacyjnej podróży zafundować nowy kpl. tarcza ,docisk,łożysko. Przy okazji proponowałbym wymianę uszczelniacza wału.

no tak rozsądek podpowiada wymienić, z drugiej strony jeżeli okazałoby się że nie było wpisane w książce a sprzęgło jest świeże to kasa utopiona dlatego chciałem mniej więcej rozeznać się w objawach i samodiagnostyce, ewentualnie sprawdzeniu u kogoś innego jak to sprzęgło funkcjonuje dla porównania.

Dzisiaj w korku tak dla testów 20km/h 5 bieg gaz do dechu auto zbiera się równo nie szarpie ale powoli do przodu i coraz szybciej
Na postoju już od 3 biegu wzwyż ruszenie na samym sprzęgle kończy się gaśnięciem silnika.

Nie wiem czy tak ma być, czy to bez różnicy, czy tak być właśnie nie powinno dlatego piszę może ktoś mi będzie w stanie pomóc z informacji które tu udzielam.

Co to jest GMP?

Górne Martwe Położenie tłoka

http://pl.wikipedia.org/wiki/GMP_(silnik)

Miałem taką rozkminę przed wyjazdem za granicę i zostawieniem auta żonie (było to zaraz po zakupie) ze sprzęgłem w niewiadomym stanie (nie chciałem się zdziwić zaraz po wyjeździe), rozwiązałem to w jedyny słuszny sposób, , rozebrałem i sprawdziłem organoleptycznie , no ale to bardzo radykalne rozwiązanie. HYHYHYHY

i jaki był rezultat? chodzi mi o to czy pomimo braku objawów ale z powodu obaw jak już to rozebrałeś to czy okazało się że to były słuszne obawy czy sprzęgło było rzeczywiście ok?

Auto miało 120tysi przelotu, kupione w Niemcach, tarcza, docisk, łożysko - wszystko wyglądało jak nówka sztuka. Wiesz ja nie rozbierałem bo coś nie działało, jak kupujesz używkę to lepiej sprawdzić takie rzeczy jak heble i sprzęgło żeby się nie zdziwić gdzieś po trasie jak któryś z tych elementów przestanie działać , chciałem po prostu być pewien, bo moja kobita to raczej słabo by to rozkminiła jak została sama