Heh, o szamponie to jeszcze nie słyszałem... Ale to chyba by było widać że szyby są jakieś tłustawe i mniej przejrzyste od tego szamponu...

Ok, panowie tak jak kolega napisał grzać grzeje, a tym, że upału nie ma w środku, mnie bardziej chodziło o to czy zakrywać częściowo chłodnicę czy też nie ?
Nie zauważyłem też różnicy w nagrzewaniu się samochodu faktycznie kilka minut wystarczy i zaczyna dmuchać ciepłym powietrzem. Ale tak jak już kolega zauważył przy -10 stopniach ciężko w środku zrobić saunę:D Wobec waszych wypowiedzi uważam, że u mnie z ogrzewaniem wszystko w porządku. Dziękuję za info i życzę Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku.


pozdrawiam
esik1982

Zamiast zastawiać kartonem chłodnice wymień termostat.

Kropki tak maja niestety z tym ogrzewaniem Mam Kropka 1.2 16V wersja na Niemcy i ogrzewanie nie jest super niestety Na pewno przegrywa z Panda! Fakt roznica lat w konstrukcji swoje robi U mnie w samochodzie jest tak jak lubie do temperatury zewnetrznej 5stC Ponizej tej temperatury nie jest rewelacyjnie Zmieniony termostat odpowietrzony uklad Podejrzewam ze wplyw na sytuacje w moim Kropku mial pierwszy wlasciciel ktory aby uszczelnic chlodnice wszypal to dziadoskie "pazłotko" co w jakims stopniu zawalilo nagrzewnice Po wymianie plynu w ukladzie i oczywiscie nowej chlodnicy ciut sie polepszylo ale cudow nie ma... Mechanik posprawdzal wszystko a jest naprawde dobry wiec mysle zw Wlosi dali za mala nagrzewnice do takiego samochodu bo u nich po prostu cieplej i takich mrozow nie maja

Ciężko stwierdzić czy to akurat wina włochów. U mnie też grzanie było dość liche, ale po wymianie nagrzewnicy, termostatu i płynu chłodniczego sytuacja wyraźnie się poprawiła, obecnie gdy ustawie max.ciepło to grzanie jest na tyle dobre że muszę je skręcić.

Może nagrzewnica jakaś podróba? Słyszałem że są różne na rynku i można znaleźć takie które nie grzeją po prostu.

ja mam punto z francji, i auto nie ma problemów z grzaniem...
co prawda na zimę grila trochę okrywam bo mam ten szerszy ale nawet na odkrytym przy -20 dawało radę tylko potrzebowałem z 10km a tak 5km i ciepło
chociaż osobiście preferuję zimą odpalenie auta na 2 minuty przyd wyjazdem (odpalam pakuję torby i dopiero jadę) i tak najlepiej. Dla silnika pod względem ciepła bo wiadomo że tak szybciej nagrzeje jak powietrze nie chłodzi.

Też mam punto z Francji i nie narzekam.Przy temperaturze jaka panuje dzisiaj jadąc gdzieś dalej nie muszę włączać wentylatora,wystarczy,że ustawię pokrętło ''ciepła'' na maxa.Gdy natomiast stanę w korku to muszę włączyć już wentylator na 1 bo się robi ''zimnawo''.

a tak troszkę poza tematem dlaczego część punciaków ma szerszy wlot powietrza w zderzaku a część mniejszy??
na początku myślałem że to od mocy zależy ale z ego co widzę to nie ma regóły...

są 2 rodzaje zderzaków ot co

myślałem że to z czegoś wynika..