Witam Kolegów. piszę w imieniu mojego kolegi, który chyba teraz - po pierwszym kłopocie w GP - zapisze się już na nasze Forum.
ale do szczegółów. autko to GP 1.3 M-Jet 90 KM z 2008 r. Punto dostało zastrzyk na 110 KM. od trzech dni na zimnym silniku lekko szarpie przy obrotach jałowych, puszcza czarny dymek, a przy przyspieszaniu niezbyt płynnie rozwija moc. do tego wzrosło o ok. 1l/100 km zużycie ON. auto ma 50 tys km, jest bardzo zadbane, ponad 80% jazd to trasy i to długie - od 300 do 600 km za jednym zamachem, tankowane na Statoil z paliwo premium...
Czy ktoś z Kolegów ma pomysły co do awarii? wiadomo ASO się kłania i pojechac koniecznie trzeba będzie...ale najpierw trzeba podjechać zdjąć wirusa - chip tuning, żeby się w ASO nie czepiali.
przepływomierz??? listwa CR?

jak z wymianami filtrów stoi kolega?
filtr powietrza wymieniony?

nie nosadoo nie piszmy tu o takich rzeczach, bo się chłopak obrazi Ostatni przegląd miał ok. 10 tys temu (przy niecałych 40 tys. przebiegu) i zawsze wymienia olej, filtr oleju, powietrza i przeciwpyłkowy - to taki standard u niego.

niech kolega zrobi probe przelewowa,
dla mnie to ktorys z wtryskow nie domaga

no to raczej byłaby zła wiadomość greg505. owszem myślałem o wtryskach, ale póki co szukamy jak najbardziej małego problemu... po co za wczasu się stresować? sądzę, że pewność to będzie można mieć po wizycie w ASO i podłączdeniu pod kompa. ale to Kolega zrobi ni wcześniej niż w po 5-6 listopada. kolejne propozycje i porady mile widziane.

odlaczcie egr, zaswieci sie kontrolka, jak przestanie dymic to bedzie trzeba go na poczatek przeczyscic.

jakis czas temu clio zaczelo mi dymic, wiec do wyboru: egr, wtryski, turbo.
chcialem wyczyscic egr, ale nie udalo mi sie go wykrecic
wiec odlaczylem wtyczke, przestal dymic, o wiele lepiej reaguje na gaz,
co ciekawe nawet przy ostrym palowaniu dymka za soba nie widze

bzdura :

1. egr nie ma nic do biegu jałowego,a taki przypadek jest w temacie
2. nie zawsze dymi przy uwalonym egr , mój 1.9 w ogóle nie puszczał bąków

[ Dodano: 26 Paź 2010 10:41 ]


jak ktoś mądry robił wirusa to ASO nie będzie widzieć wejść do ECU,a na egzaminerze się kapną że był mod, moim zdaniem lipny może był program i uwalił wtrysk lub przypadek , trzeba zbadać dokładnie co jest grane , bałbym się jednak o wtrysk

wlasnie widze jak znasz zasade dzialania egr'a...
ad 1. wlasnie na biegu jalowym i pod niewielkim obciazeniem zawor sie otwiera.
ad2. jak zawor zacial sie w pozycji zamknietej to dymic nie bedzie

1. zawór egr otworzyć się powinien jak jest bogata mieszanka , jak jest otwarty cały czas to auto tak muli, że ciężko wyprzedzać do pewnej prędkości obrotowej silnika...
2. jakby zaciął się w pozycji zamkniętej to miałbym spokój do dziś , to byłoby to samo co zaślepienie , wyskoczyłby tylko check engine i to wszystko , jednak kolego rozbierałem osobiście egr i był w pozycji otwartej