Taki luźny temacik.
Przeglądając forum, zauważyłem, że wielu z Was wozi w kropkach wszelakiego rodzaju maskotki. Od pluszowych kostek, poprzez "małe głody", chomiki, po misie i "Dashboy'e". Pochwalcie się nimi i napiszcie skąd się wzięły w Waszych kropkach.
Na początek przedstawię wam naszą maskotkę, która od niedawna jeździ z nami:

Ze mną jeździ Katus Kitekatus -

Ja mam DashBoya. No w sumie to My, bo zrobiliśmy sobie z niego nieformalną, toruńską maskotkę.
Na początku zobaczyłem ją u Dawida (Mysz vel Vice). Oczy przybrały mi wygląd, jakoś tak na podobę pięciozłotówek i wykrztusiłem z siebie: "KUP MI!!! KUP MI!!!". No i kupił, choć łatwo nie było. Teraz ma też taką Kicia i _marcin00_.

_wladimir_ też go mam dostałem od brajt na Mikołaja

u mnie to chyba kazdy zauważył (ci co byli w gliwicach na zlocie) małego głoda na zderzaku a dalem go, poniewaz auto zawsze krzyczy ze rezerwa swieci no a jak rezerwa swieci to autko głodne i tak został mały głód

Krzycho90 najwyżej naszym założymy moherowe beretki. oko21 wie o jakie chodzi.

Te z Moherówki

Ja mam osłorożca Od mojej dziewczyny dostałem

Tu widać, jak na gałce od lusterka wisi

może nie mam maskotki w aucie ,ale mam to -->


motylka na szybie dla mnie auto jest moją maskotką utożsamianą z tym motylem

w sumie to 99% osób zamiast po wlepie to poznaje mnie po maskotce która jakby nie było to duża jest w tym miejscu

u mnie jak widać jeździ krecik i krwinka z krwiodastwa

krzychu qrna jaki WISIOR.
domin45670 o to, o to.

a tak przy okazji - go może dać mi/sprzedać Serce z reklamy TP
niestety nie przedłużam Neostrady i taka promocja mnie opuściła

[ Dodano: 23 Lut 2011 06:27 ]
a to moja

Lukis na urodziny taką przytulankę dostałem. Popołudniowa drzemka nabrała zupełnie innego wymiaru.

_wladimir_ i nny wymiar to nabiera na materiale naturalnym

u mnie na szybie widnieje szczerbol projektu _wladimir_

żółwik na podszybiu

Ja tam nie potrzebuję żadnej maskotki. Zwykle mam żonę ze sobą

No bym musiał pochodzić wokół tematu... chociaż na razie ważniejsze rzeczy mam na głowie.

Potwierdzam że mam DashBoya, tylko w przeciwieństwie do _wladimir_'a nadal nie rozwiązałem zamocowania do półki i cały czas lata po tyle samochodu

a ja mam banalny sposób rozwaliłem gumkę taką zwykłą - żeby nie było jakiś insynuacji i przywiązałem DashBoya do mocowania zagłówka kliknę fotkę jak zrobi się ciepło

Krzycho90 miałem banalniejszy i trochę bardziej estetyczny. Przykleiłem mu do portek rzepy.

_wladimir_ ty bo będzie mi gul chodziło z zazdrości o to Serce

Oj to trochę przyjdzie mi poczekać Zrobiłbym jak_wladimir_, ale u mnie półka nie jest na stałe zamontowana więc jak otworzę bagażnik to rzepy puszczą.