Ktoś ma jakieś doświadczenia i coś potrafi podpowiedzieć? Może mamy na sali kogoś, kto akurat przy balustradach robi...?

Mam pospawany dolot z nierdzewki, spawy zeszlifowane lamelką, co dalej? Z drobniejszych papierów (200 i więcej) to nierdzewka się śmieje... Zresztą szlifowanie rury płaskim dyskiem, nawet miękkim, nie wygląda za szczególnie... Chciałbym to wyprowadzić na lustro, ale nie bardzo wiem, jak się zabrać za to , wiem, że są takie przystawki do kątówek, właśnie do szlifowania/polerowania rur, że robi się pasem bezkońcowym, ale takie rozwiązanie odpada - kilkaset złotych inwestycji, to trochę za dużo, jak na taką "fanaberie"

Ja zawsze poleruję padem z białego filcu + pasta polerska.

Kurcze, już zupełnie straciłem nadzieję na odpowiedź i przestałem tu zaglądać...

Padem filcowym powiadasz... ale to takie rury, które są prosto z hurtowni, tak? Bo większość tarcz do flexa ma gradacje 80-120, więc chyba nie ma opcji, żeby sam filc sobie z takimi bruzdami poradził...?

są takie gąbki polerskie, wygląda jak ta szorstka strona gąbki do mycia naczyń, następnie są 2 etapowe pasty bodajże zielona i niebieska i to już jedziesz filcem. tak to przynajmniej robił ojciec jak robili balustrady z nierdzewki

Możesz podrzucić jakieś foto, jak to wygląda, bo nie umiem skojarzyć więc nie wiem, pod jaką nazwą szukać? Ojciec robił to kątówką, czy jakiegoś bardziej fachowego sprzętu używał?

Dzięki za konkretne info! Nie było łatwo, ale znalazłem w wersji na kątówke formie takiej tarczy lamelkowej, ale zamiast papieru jest właśnie taka włóknina- do RYWALA nawet nie uderzałem, bo oni mają zapalenie wyobraźni z cenami

Tak na przyszłość - ja mam taki patent na nierdzewkę (wprawdzie cienką, ale na dużych średnicach też da radę), żeby później sobie ułatwić pracę, nabijasz na długą prostą rurę klocek drewniany, wyznaczasz środek, w to dajesz wkręta z łebkiem na klucz, wkręcasz w wiertarkę i podpierasz drugi koniec rury np. w desce z otworem posmarowanym smarem Druga osoba bierze taką stopę za 10 zł do kątówki z papierem na rzep, np. na początek 100tką, no i szlifujecie po obwodzie, można też uzyskać zajefajne czesane efekty, jeśli zrobisz tylko tym najgrubszym My tak z surowej nierdzewki ze szwem robimy nawet lepiej wyczesaną, niż z fabryki.
Jak z takiej wstępnie oszlifowanej np. do 240tki czy 320tki rurki pospawasz, to później będzie Ci dużo prościej

Patent fajny, tylko trzeba "za wczasu" pomyśleć... Tak z ciekawości, to robicie papierami dedykowanymi, czy zwykłymi?

P.S. Jakieś foto wstawisz, jak Wam to wychodzi?

Papiery? Nie chcę robić reklamy, ale będę musiał Tylko Mirka, Klingspor, kosztuje tyle samo i się nie umywa, siada po 3-4 krótszym czasie na czymkolwiek. Mam parę domów koło siebie MAGIKA od wszystkiego, co z metalu, robi takie roboty do przemysłu spożywczego, że głowa mała i poleciłem mu te Mirki na oscylację, bo biedny męczył się Klingsporem
Jeszcze jest Siarex, ale one kosztują ze 2x więcej, a nie są 2x lepsze, więc wiadomo.

Ja normalnie biorę stopę dokręcaną do szlifierki kątowej, taką 125tkę i na nią kółka bez otworów i później ewentualnie już papierami luzem, bo takich drobnych nie używamy kółek, choć są jakie dusza zapragnie. Stopa się dobrze układa i rąk sobie nie poparzysz.

Zdjęcia? Jak znajdę jakieś odpady to wstawię A jak nie, to całą balustradę z tą rurką naszej roboty

Robiłem przy nierdzewce pół roku, przy balustradach.
Jak chcesz ładnie spolerować na lustro to krążki polecam.
Takie cuś: http://produktyprzemyslowe.pl/i/oferta/ ... _sc_dr.jpg
Zakłada się to na szlifierkę kontową (musi mieć regulację obrotów) na gumowy uchwyt
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/imag ... AsPSxUkthA i jedziesz, aż będzie gładko.
Kolorami uuu.. nie pamiętam już, ale są różne gradacje. W necie trzeba by sprawdzić to.
Zaczynało się od bordowej, później szła czerwona, niebieska, szara i czarna na wykończenie.
Jednym krążkiem średnio 1-2h szlifujesz.
Potem pasta polerska niebieska i filc i błyszczy się jak psu ogonek.
A spawy i złoto fioletowy poblask z nich czyściliśmy "jeżykiem".
Też na szlifierce kontowej nakręcone tylko baaardzo małe obroty w porównaniu z tarczkami i trzeba pamiętać żeby nie polerować pod włos kolca, bo się powyłamują.
http://domtechniczny24.pl/bilder/tarcza ... s473ja.jpg
Czasem cały dzień mało żeby to do ładu doprowadzić na cacy.
Mam nadzieję, że pomogłem.

Do czyszczenia nierdzewki jest używany taki specjalny pędzel i kwas. Pędzel jest na sztycy podlaczone pod zasilanie i napięciem i kwasem czysci się super. Jak nowka się robi. W pracy mamy takie cos do czyszczenia ram do maszyn z nierdzewki

[ Dodano: 07 Cze 2015 15:22 ]

To się nazywa Tig brush.

Mówisz o zwykłych kółkach, tych na rzep, tak? Jesteś w stanie podesłać jakieś PEWNE źródło internetowe tych papierów? Bo u mnie na miejscu, to raczej tylko bezimienne mają i to jest lipa straszna, a wcale nie są tanie... Dla odmiany przez neta się trochę zraziłem - raz brałem niby jakieś firmówki, chyba 3M czy cuś i było zupełnie coś innego, innym razem też lipa, ale przynajmniej tanie... Także jak masz jakieś sprawdzone źródło i żeby to majątku nie kosztowało, to byłbym mega wdzięczny

P.S. Czekam na foto...

Kolego Krzychu565, podobnie jak do Angry'ego pytanie mam - podasz jakieś źródło do tych flanelek na rzep? Bo czegoś takiego, to już w ogóle nigdy nie widziałem... Namierzyłem na miejscu takie flanelki, ale tylko na tarczy i to majątek kosztuje niestety... Taki krążek, to ile "powinien" wytrzymywać? Rozumiem, że jak pracowałeś przy tym, to nie musiałeś się o takie rzeczy martwić , ale pytam z ciekawości, bo wygląda to strasznie delikatnie.

Thomas wiem o czym piszesz - mam taki szpej z prostownika zrobiony , tyle, że zamiast pędzla mam "elektrodę" i mikrofibre jako jednorazówke i do tego fosol. To jest super patent na spawy, ale polerki to nie zrobi - tzn. przywróci poler, jeśli był, ale dookoła spawu i tak się robi zmatowienie. Ta oryginalna maszynka, to jakim prądem pracuje?



P.S. Angry, a może byłbyś w stanie podesłać kilka takich papierów, tak na skosztowanie...? Odpłatnie rzecz jasna...

[ Dodano: 09 Cze 2015 01:19 ]

P.S. 2Krzychu565 - ta regulacja obrotów w kątówce to musowo? Pytam, bo nie mam takiego szpeju niestety, a szkoda, żebym nakupował tarcz, jak się mają rozlecieć momentalnie na "zwykłej" kątówce...

[ Dodano: 09 Cze 2015 01:44 ]

Tak z innej beczki, to może przy okazji ktoś jest w stanie podpowiedzieć, skąd wziąć takie lamelki (popularne "wiatraczki"), tyle, że na trzpień ~3.0mm? Nigdzie tego nie potrafię znaleźć, wszędzie tylko na 6 mm i więcej, czyli do "normalnej" wiertarki, a potrzebuję do miniszlifierki. Jedynie w praktikerze coś takiego jest, ale oryginał dremela, a to koszt ponad 30 zł za sztukę, więc trochę chore...

Polerowanie rury, jak to pięknie brzmi.

Przy tych tarczkach nie koniecznie musisz mieć regulacje. także zwykła kątówka wystarczy.
Do czyszczenia spawów tym "jeżykiem" to musowo muszą być małe obroty ,dlatego potrzeba regulacji.
Wtedy ustawiasz na 2-3kę i lecisz spawik, aż pięknie się błyszczy.

[ Dodano: 09 Cze 2015, 15:56 ]



Nakręca się to na taką gumową przystawkę do kątówki jak podałem wcześniej. Nie są na one rzep!!
Zdejmujesz z kątówki tarcze i na to nakręcasz do oporu tą gumową przystawkę od razu na trzpień kątówki, później ręką wkręcasz ten śmieszny krążek/tarczkę ścierną.
I trzeba uważać jak to przy nierdzewce, zbyt mocne dociśnięcie i przytrzymanie w jednym miejscu spowoje przypalenie w tym miejscu którego już się nie usunie.
Będzie przebarwienie, złoto-czarna plama. Ponadto zbyt mocny docisk do materiału obrabianego może skutkować wyłamaniem kołka który mocuje tarczkę.
Ale jak się wprawy nabrało to całkiem miło się pracowało tym.

Nie wiem skąd to mieli w zakładzie jaka tego cena, ale wiem, że to na bank było z firmy M3.
Już 2 lata nie pracuję tam także więcej nie powiem, nie dowiem się.

[ Dodano: 09 Cze 2015, 16:17 ]

http://www.elektroautomatyka.net.pl/product/show/706
http://www.abrasivia.pl/25-krazki-scierne-typu-rolok
O takie coś mi chodzi. na aledrogo czegoś takiego nie widziałem.

Dzięki wszystkim za porady! Ostatnią dniówke spędziłem nad "zabawami" estetycznymi i wyszło dużo lepiej, niż się spodziewałem.



Moim zdaniem jest fajnie , a zaznaczam, że to po obróbce tylko jedną gradacją flanelki (zresztą widoczną na foto). Kupiłem tylko jedną, bo mówiąc szczerze do końca nie miałem do tego przekonania, a miło się rozczarowałem . Grubsza tarcza na początek zrobiłaby robote, bo ta zielona nie do końca radzi sobie z grubszymi bruzdami, ale jak na nierdzewke i tak jest fajnie - nie ma tego na foto już, ale dla próby przejechałem kawałek filcem i pastą i jest ładne lusterko . Na prawdę jestem miło zaskoczony, bo nierdzewka jest dość wredna, jeśli chodzi o taką "finezyjną" obróbke.

[ Dodano: 11 Cze 2015 01:13 ]

Krzychu565 - fajne te tarcze, cena jak na 3M też przyjemna, ale cena uchwytu zabija... Ja kupiłem jedną flanelke na próbe (widać na foto) i jestem bardzo zaskoczony wytrzymałością. Spodziewałem się, że taka tarcza to będzie kilka przejazdów i śmietnik, a tą obrobiłem cały dolot, chłodzenie i ubyło może z 30% tarczy . Fakt, kosztowała sporo, bo prawie dwie dychy, ale za taką żywotność, moim zdaniem warto - do tego na prawdę robi robotę.

Myślę, że dobrze wyszło. Taaaa... jak spojrzałem na cenę uchwytu to mnie zamurowało.
A to tylko kawałek kauczuku z metalowym gwintem. :
Jak byś robił coś takiego cały czas to się opłaca kupić, ale na 1 czy 2 roboty to się nie opyla jak by potem miało w kącie leżeć.

To dopiero początek... zachęciły mnie wyniki, więc "zainwestuję" w 3 stopnie tych flanelek, a potem pasta - mogą być ciekawe efekty... .

Inwestycja w moim wypadku, w taki uchwyt nieopłacalna - przy furze robię takie rzeczy raczej tylko na swoje potrzeby, czasami coś z zewnątrz. Co prawda szykuję mi się większa robota w nierdzewce, nie-samochodowa, ale otwarte pozostaje pytanie, czy zleceniodawca będzie gotów zapłacić za taki efekt końcowy, więc przynajmniej na razie, nie czynię inwestycji w tym kierunku.

P.S. Jeszcze krótkiej porady apropo filca potrzebuję - mam taki na rzep i od początku dostaje strasznego bicia i szybko spada z tarczy - mam ch*owy uchwyt (w sensie rzep) i szukać nowego, czy problem może leży w obrotach kątówki i taka tarcza filcowa jest po prostu zbyt ciężka?

Podejrzewam, że za duże obroty masz.