Ja zawsze jeżdze tak jak na to pozwalają warunki. Znaki sa drugorzędne

W Polsce ginie na drogach ludność małego miasta rocznie! Znaczna część właśnie z powodu takiego podejścia do przepisów jak niektórzy forumowicze!
Najbardziej tragiczne wieści z dróg to te, w rodzaju: "zginęło 4. młodych ludzi, przyczyna: nadmierna prędkość!" Jeżdżę prawie 40 lat. Kilka lat motocyklem (nie najgorszym), od 1972 samochodem. Też w młodości myślałem, że droga należy tylko do mnie. Samochodów było wtedy coś ok. 10 razy mniej niż teraz. Poza jedną drobną stłuczką z mojej winy, nie miałem żadnego wypadku (a przejechałem ok. miliona kilometrów, oczywiście kilkunastoma samochodami). Byłoby nieuczciwe gdybym twierdził, że stanowię wzór na drodze. Zdarzają sie błędy, na szczęście bez konsekwencji. Z doświadczenia wiem, duża prędkość w mieście nie oznacza wcale szybszego dotarcia do celu.Powoduje za to znaczne zagrożenie dla siebie i innych. Nie wspominam o znacznym zwiększeniu zużycia, coraz droższego, paliwa i elementów auta.
Start z piskiem opon spod świateł, po to żeby z takim samym piskiem hamować przed następnymi, świadczy tylko o niedojrzałości umysłowej kierowcy (delikatnie mówiąc). Często widzę wyprzedzający mnie z dużą prędkością samochód prowadzony przez młodą/młodego kierowcę z dziećmi stojącymi pomiędzy fotelami! Oceńcie sami, jak to określić!

[ Dodano: 15 Lis 2007 19:43 ]
Stwierdzić, że znaki są drugorzędne, może tylko ktoś kto miał problemy z ich zapamiętaniem. Ciekawe jak udało się zdobyć prawo jazdy??!!

dobra dobra to co pisalismy zdarza sie tylko w wypadkach awaryjnych czasmi sie takie zdarzaja i zapewne jest tak tez ze TY wlodwoz tez tak miales wiec prosze nie mowic ani prawic nam moralow... kazdy ma umysl i wie co robi i kazdy wie czym to grozi... a jak cos chce sie szybciej pojechac to tam gdzie sa do tego warunki przeciez nikt nie jezdzi tam gdzie sie nie da na granicy... a co do ruszania z piskiem opon to coz jak kogos stac na oponki nowe co jakis czas,szybciej zuzywajacy sie uklad napedowy i inne pierdoly to jego sprawa ja sie w to nie wcinam i patrze sam siebie

[ Dodano: 15 Lis 2007 19:01 ]
nie jezdze jak pirat ale tez nie jestem maruderem....

Jest roznica pomiedzy przekroczeniem predkosci na prostej, pustej drodze za miastem a nagminnym jezdzeniem grubo powyzej 100km/h, wyprzedzaniem na tzreciego itp. itd.

Chciałbym się dołączyć do tego co mówi Thomas i nie zawsze młodzi ludzie jeżdżą brawurowo i bez wyobraźni dziś wracając z uczelni miałem doskonały tego przykład w postaci mile wyglądającego Pana około 60-tki mającego gustowny beret na oczach i prowadzącego Fiestę Mk2 1.8D

Myślę,że to dyskusja na osobny temat bo tu robi się OFF TOP

Racja.

Czasem znaki drogowe nie są dostosowane do tego co jest faktycznie na drodze. Trzeba mieć głowę na karku i jechać bezpiecznie a kiedy trzeba można dynamicznie i bezpiecznie!

Pomijam różne przypadki gdzie najczęściej zawodzi pewność siebie, że jestem najlepszy i bardzo często brak oleju w głowie.

Jeździć trzeba wiedzieć, gdzie, jak i kiedy można.

Niedostosowane. Hm... A jak to oceniasz? Dam prosty przykład. Odcinek łódzkiej autostrady, przed paroma laty. Prosto, jechałem ok. 140 (jak na autostradę w sam raz). Widzę znaki co kilkadziesiąt metrów: 100, 80, 50.
Droga pusta, równa nawierzchnia. Pomyślałem: chyba ktoś zapomniał je usunąć po remoncie. Dowiedziałem się, dlaczego będąc w powietrzu. Na szczęście odcinek był prosty. Po prostu była mulda chyba przypadkowo opadł teren w tym miejscu. Nie oceniałbym pochopnie czy znak jest potrzebny czy nie. Z drugiej strony jednak prawdą jest, że służby drogowe zbyt często zapominają usunąć ograniczenia po zakończeniu prac. Stąd prosta droga do ich lekceważenia.

Ja swoim Puntem 1.2 8v(serria) udało rozwinąć z pelnym bakiem w 4osoby blisko 190km/h ale wyszło pare razy ponad 190km/h
Na 4biegu odcięcie przy 180km/h

http://pl.youtube.com/watch?v=xiCzJKqyIFg

Co to za rąbanka w tle ?

do Grzegorz1978:

No tak ale jechałeś silniejszym Puntem 75 km. Ja mam Punto 2 z 2001

1.2 8v 60km/ No i mój nie pójdzie 180, no "szans"

150 i są problemy

1.2 16v = 185km/h

To mi p1 55KM na A4 u niemca to szedł 170 a teraz GP 1,3MJ 90KM na A4 ale polskiej kierunek Wrocław od Kostomłotów w dwie osoby jedzie 200-203km/h oczywiscie licznikowe i dalej nie chce ale raz zdobyłem sie na taki wyczyn, ogólnie pogoda bezwietrzna prowadzilo sie go miło i czułem sie jak bym jechał samochodem o klasę wyżej nie czuc tej predkosci tak.

punto 1.7 Td 2 osoby bak do pelna 170km/h po prostej A7

Da rady tyle - niezle

Licznikowo jak już pisałem jechałem ponad 190 km/h. Samochód ze sporym bagażem i 2 osobami.
Licznik jednak kłamie. Ostatnio jak sprawdzałem to wg licznika 161 km/h oznaczało wg GPS'a 151 km/h.
Podobnie licznikowe ok. 130 km/h to GPS'owe ok. 122 km/h, 100 km/h to realnie nieco ponad 90 km/h.
Wg "papierów" fabryki - licznik jest tak zaprogramowany, żeby oszukiwać wzwyż o 6% plus 1 km/h przy seryjnych, homologowanych rozmiarach kół.
Piszę o Grande oczywiście.

wielkosc opon seryjna skrzynia piątka i od początku lane BP Ultimate i 2 osoby bez dodatkowego obciążenia, moze któryś z tych czynników zawazył. ale już nie będę go napędzał do takie prędkości jeśli nie będę musiał

ja najwiecej cale 110 na kawalku prostej po wiosce narazie bez dowodu i prawa jazdy jecze pol roku i osiemnastka

swoja droga jechalem dzis z ojcem kropkiem i patrze cos tam roboty drogowe chyba chodnik robili a ze stali na poboczu to kiedunek lewy i omijanie a tu matol 150 metrow przed autem ciezarowka cala droge zajechal i tylko piski opon

Jest się czym chwalić, a potem wszyscy się dziwią czemu młodzi kierowcy mają zwyżki na ubezpieczenia.

a jazda nawet z prawkiem i duzym doswiadczeniem 180 na godzine na drodze gdzie jest ograniczenie do 110 albo do 130 tez nie jest najmadrzejsce

Ale na autostradzie raczej się nagle ludzie nie pojawiają a w wiosce (terenie zabudowanym) owszem...

widze, że dyskusja trochę nie na temat

Bo temat taki nie najszczęśliwszy i wypowiedzi nie najroztropniejsze.

to jak chcecie sobie na ten temat polemizować to propnuję założyć nowy wątek, ale poprostu powstrzymać się od zbędnych komentarzy

ja max do 130 km/h po co ma sie kropek rozleciec he he :alien: szkoda go meczyc....