|
Obecny czas: 15 Cze 2025, 19:24
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
marcio |
#191245 Wysłany:
18 Lis 2008, 12:53; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Cult
Województwo: opolskie [O]
Miejscowość: k-k Rejestracja: 07 Lip 2008, Posty: 208 Pomógł: 1
|
W parku na ławce siedzi młoda atrakcyjna dziewczyna czyta książkę.
Dosiada się do niej młody chłopak. Chce ją poderwać.
- Jaką książkę pani czyta?
- "Geografię seksu".
- I jaka jest główna myśl tej książki?
- Że najlepszymi kochankami są Żydzi i Indianie.
- Pani pozwoli, że się przedstawię. Nazywam się Mojżesz Winnetou.
Na egzaminie profesor pyta studentkę:
- Jaki narząd powiększa swoją wielkość 10-krotnie?
- Członek?
- Nie. Źrenica, ale gratuluje chłopaka.
_________________ Punto 1.2 cult 99.r
|
|
Góra |
|
 |
|
|
SOMEONE007 |
#191253 Wysłany:
18 Lis 2008, 13:51; Temat postu: |
|
 |
Szaman |
 |
Imię: Przemek
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.3 75KM mJTD
Paliwo: ON
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Rybnik Rejestracja: 03 Mar 2008, Posty: 5567 Pomógł: 34
|
Małżeństwo, nowy dom... piękna łazienka z wieloma lustrami.
On poszedł zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć w łazience
patrząc na swoje piękne ciało. Zrobiła szpagat i się przyssała!
Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść.... nic!
Dzwoni po majstra. Ten przyjechał, patrzy i mówi:
- Panie, trzeba kuć!
- Co Pan, k***a? Gres z Włoch za 4 tys. euro!
- Jest inna metoda, ale może się nie spodobać...
- Panie, wszystko ale nie gres...
Master ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić...
- Co Pan, k***a odp***lasz? - pyta mąż
- Panie...podnieci się, puści soki, przesuniemy do kuchni i oderwie się z
gumoleum.
_________________ NISSAN JUKE 1.2 N-CONNECTA+SSGrande 1.3 MJet Dynamic '07/'08 / Grande 1.4 360* '07/'08 / ex PUNTO 1.1 SX '97/'98

 Gadzety reklamowe, Koszulki, Kubki, Wizytówki, Ulotki, Kalendarze, Banery Reklamowe i inne.. OFICJALNE GADZETY FFP do nabycia bezposrednio na forum: Ramki pod tablice, LEPKI FFP i Regionalne KALENDARZE FORUMOWE 2016
|
|
Góra |
|
 |
marcio |
#191258 Wysłany:
18 Lis 2008, 14:01; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Cult
Województwo: opolskie [O]
Miejscowość: k-k Rejestracja: 07 Lip 2008, Posty: 208 Pomógł: 1
|
SOMEONE007 
_________________ Punto 1.2 cult 99.r
|
|
Góra |
|
 |
cykl_amen |
#191266 Wysłany:
18 Lis 2008, 14:31; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 03 Kwi 2008, Posty: 267
|
Spotyka się w Walentynki dwóch kumpli. Jeden pyta:
- Ej, coś ty taki markotny? Stało się coś?
- Eee, wiesz, z żoną się pokłóciłem. Chciałem jej powiedzieć "Ale
masz ładną torbę", ale się przejęzyczyłem i powiedziałem "Ale masz
ładną mordę".
- To jeszcze nic! Ja siedzę ze swoją żoną przy kolacji, chciałem
powiedzieć "Podaj mi sól, kochanie", a wyszło: "Ty stara szmato!
Całe życie mi zmarnowałaś!"
_________________ Lepiej mieć Parkinsona i trochę rozlać, niż Alzheimera i zapomnieć wypić.
|
|
Góra |
|
 |
marcio |
#191270 Wysłany:
18 Lis 2008, 14:34; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Cult
Województwo: opolskie [O]
Miejscowość: k-k Rejestracja: 07 Lip 2008, Posty: 208 Pomógł: 1
|
Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie. Kiedy przechodzą
obok półki z prezerwatywami, synek pyta:
- Tato, a co to jest?
- To sa prezerwatywy, synu - odpowiada ojciec.
- A po co one są? - kontynuuje malec.
- Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobieta -
odpowiada ojciec.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu sa 3 sztuki? - nie daje za
wygrana chłopczyk.
- Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w
piątek, raz w sobotę, raz w niedziele.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6 sztuk? - pyta synek.
- Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa
razy w sobotę, dwa razy w niedziele - mówi ojciec.
- Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12 sztuk? - kontynuuje malec.
- Hmmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych
mężczyzn: raz w ...styczniu, raz w lutym, raz w marcu...
_________________ Punto 1.2 cult 99.r
|
|
Góra |
|
 |
cykl_amen |
#191296 Wysłany:
18 Lis 2008, 15:34; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 03 Kwi 2008, Posty: 267
|
- Panie doktorze, mam kłopoty z zaśnięciem.
- Niech pani weźmie te czopki, tylko uwaga, są bardzo mocne.
Podczas następnej wizyty:
- Panie doktorze, może jednak coś słabszego, bo jak się obudziłam to
miałam ciągle palec w dupie.
Wraca mąż z polowania, a tu żona z kochankiem w łóżku.
- Wyłaź z łóżka! - krzyczy mąż do kochanka.
Kochanek wyskakuje i zasłania dłońmi swoje klejnociki. Mąż ze spokojem celuje z dwururki w te klejnociki. Kochanek krzyczy:
- Nie wygłupiaj się, daj szansę!
Na to mąż do kochanka:
- No dobra, rozbujaj!
_________________ Lepiej mieć Parkinsona i trochę rozlać, niż Alzheimera i zapomnieć wypić.
|
|
Góra |
|
 |
Wicher |
#191423 Wysłany:
18 Lis 2008, 20:33; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Imię: Jerzy
Samochód: Bravo
Silnik: 1.4 16V 155KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sport
Województwo: podlaskie [B]
Miejscowość: Hajnówka Rejestracja: 27 Mar 2008, Posty: 2215 Pomógł: 5
|
superowe dowcipy 
|
|
Góra |
|
 |
cykl_amen |
#191431 Wysłany:
18 Lis 2008, 20:59; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 03 Kwi 2008, Posty: 267
|
Polak je śniadanie. Podchodzi do niego Niemiec żujący gumę i mówi:
- Wy to jecie cale kromki chleba, bo my tylko środek, a skórki przerabiamy
na chleb tostowy i wysyłamy do Polski
Po chwili Niemiec mówi dalej:
- Wy to jecie wszystkie owoce, bo my tylko te najlepsze i świeże, a te stare
przerabiamy na dżemy i wysyłamy do Polski
Polak w końcu nie wytrzymał i mówi do Niemca:
- A sex uprawiacie?
- Uprawiamy - odpowiedział Niemiec
- A prezerwatywy używacie?
- Używamy
- A co robicie z nimi po stosunku?
- Wyrzucamy
- No widzisz, a my przerabiamy na gumy do żucia i wysyłamy do Niemiec.
Wraca mąż do domu i w drzwiach leje w gębę swoją ślubną.
Ona krzyczy: Stasiu za co?
On odpowiada: Jakbym wiedział za co to bym cię zabił.
_________________ Lepiej mieć Parkinsona i trochę rozlać, niż Alzheimera i zapomnieć wypić.
|
|
Góra |
|
 |
autofan |
#191498 Wysłany:
18 Lis 2008, 22:46; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Imię: Krzysiek
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Energy
Województwo: pomorskie [G]
Rejestracja: 06 Lis 2007, Posty: 1009 Pomógł: 20
|
Zaczęła się elementarna nauka Jasia. Ojciec posłał go do szkoły publicznej. Po miesiącu nauczycielka wzywa ojca Jasia i mówi mu, że Jasiu jest diabłem wcielonym wszyscy się go boją, dziewczynki nie mogą spać po nocach po jego wybrykach i w związku z tym usuwa Jasia ze szkoły.
Ojciec więc zapisał Jasia do szkoły prywatnej. Po miesiącu nauczycielka wzywa ojca i historia się powtarza - o powieść o znerwicowanych kolegach i koleżankach , o połamanych meblach w szkole itp. Ojciec wymyślił żeby Jasia zapisać do szkoły Jezuitów (że Bóg to ostatnia deska ratunku dla Jasia). Jak wymyślił tak i zrobił. Po miesiącu wzywają Jezuici ojca Jasia na wywiadówkę. Ojciec przygotowany na najgorsze... przychodzi i słyszy, że dawno takiego porządnego ucznia jak Jasiu nie mieli. Pomaga kolegom, zawsze jest przygotowany, uczy się pilnie itp.
Ojciec w szoku, że syn takiej przemiany doznał , postanowił Jasia
zapytać co ją spowodowało !?
Jaś na to:
- Ojciec, bo tam jest tak: wchodzisz do szkoły a tam na korytarzu
człowiek na krzyżu, idziesz na stołówkę - wisi człowiek na krzyżu, u
dyrektora człowiek na krzyżu. Ojciec ...!!! Tam się z ludźmi nie
pierdolą
_________________ Fiat Grande Punto 1.4 8V 77km, Energy, 3 dzwiowy, szary jungle.
|
|
Góra |
|
 |
przemek88 |
#191577 Wysłany:
19 Lis 2008, 09:55; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Tychy Rejestracja: 11 Sie 2008, Posty: 136
|
Pewna normalna KATOLICKA rodzina.
Pewnego dnia ciszę przy obiedzie przerywa 10-letnia córka oświadczając poważnie:
- Nie jestem już dziewicą.
Po tych słowach zapada całkowita cisza. Pozbierawszy się ojciec mówi do matki:
- Marta, ty tu jesteś winna! Jesteś dz**ka! Ubierasz się tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą i gwiżdżą! Mało tego, zachowujesz się obscenicznie przy naszej córce.
Do starszej 20-letniej córki krzyczy:
- I ty, ty też tu jesteś winna! Tak samo jesteś dz**ka! pieprzysz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie kiedy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach naszej córki! Kilka dni temu znalazłem na poduszce ślady spermy i nie myśl sobie, że nie wiem o tym, że masz w szafce nocnej wibrator! Brudna szmato!
Na to wściekła matka wrzeszczy na ojca:
- Zamknij się do licha! To właśnie ty powinieneś uważać na to co mówisz. To właśnie ty wydajesz pół wypłaty na prostytutki! To ty spacerujesz po dzielnicy czerwonych latarni z naszą małą córeczką! A odkąd mamy telewizję kablową cały czas oglądasz pornole, nawet przy małej! Żeby już nie wspomnieć o twojej szmatławej sekretarce, która systematycznie robi ci lody i której nie wystarcza nawet to, że ją normalnie stukasz.
Zaszokowana i pełna zwątpienia matka zwraca się do córeczki:
- Ale jak to się stało, kochanie ? Zostałaś zgwałcona czy dziabnął cię kolega z klasy?
Mała patrzy dużymi oczyma na matkę i mówi:
- Ależ nie mamo, pani zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem już dziewicą tylko pastereczką.
Załamana blondynka stoi przy rozbitym aucie:
- Co ja teraz powiem mężowi?!
Przechodzący obok mężczyzna postanowił sobie zażartować:
- Niech pani dmucha w rurę to się karoseria wyprostuje.
Blondynka dmucha więc w rurę, lecz nic się nie dzieje. Po ok. godzinie przechodzi obok druga blondynka i mówi:
-Ty głupia jesteś. Zamknij drzwi!
Przychodzi facet do apteki, pokazuje dłoń i mówi:
- Pięć.
- Co pięć? - pyta aptekarz
- Pięć tabletek viagry. Zaprosiłem pięć fajnych lasek na wieczór.
Następnego dnia ten sam facet przychodzi znowu i pokazuje dwie dłonie.
- Co? Dziesięć? - pyta aptekarz
- Nie, krem do rąk, bo nie przyszły.
Jedzie ciężarówka bardzo wysoko załadowana.
Kierowca - cwaniaczek chciał przejechać pod mostem, ale niestety zaklinował się. Przyjechała policja, gliniarz chodzi dookola, patrzy i mówi:
- No i co? Zaklinował się pan?
Na co kierowca:
- Nie, ku*wa! Most wiozłem i mi sie paliwo skończyło!
Jest małżeństwo Małgosia i Jaś. Zawsze jak szli spać to Małgosia całowała Jasia w policzek i tak szli spać. Pewnej nocy Jaś się budzi, a tu zamiast jego żony leży stary dziad w prześcieradle. Jaś zdenerwowany:
- Panie kto Ty jesteś? Gdzie moja żona wynocha z mego wyra.
- Janie ja jestem św. Piotr umarłeś.
- Ale jak to, ja jestem młody, nie mam dzieci jeszcze... weź jakoś z Panem Bogiem załatw, żebym mógł wrócić. Piotr wykonał telefon i mówi:
- Możesz wrócić ale będziesz albo psem albo kurą. Jaś myśli, myśli - pies to lipa hycel resztki ze stołu nie nie... Mówi:
- Chce być kurą. BACH! Jaś stał się kurą... idzie przez farmę i spotyka koguta
- Ty nowa do pukana będziesz dzisiaj. Jaś se myśli mogłem być psem bym jajka se zachował. Nagle go coś w tyłku rusza. Poleciał do kurnika znalazł szefową na największej grzędzie i się pyta:
- Ty coś mnie w tyłku rusza - napnij zwieracze zniesiesz jajko... Bach jedno, drugie, piąte, dziesiąte. Nagle słyszy i czuje, że ktoś go bije po twarzy:
- Jasiek, Jasiek.
- Co? Co?
- Wstawaj, całe łóżko zasrałeś!
[ Dodano: 19 Lis 2008 09:55 ] Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy na swój własny pomysł. Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który
bierze listy i wręcza mu czek na 200zł. W drugim domu dostaje pudelko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky. Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna
blondynka.
Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga dosypialni. Jeden,
dwa...pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
- To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te dziesięć złotych?
- Zastanawiałam się co panu dać w związku z odejściem na emeryture. W końcu mąż mi doradził: Pi***ol go - daj mu dychę!
A posiłek sama wymyśliłam...
Rzeźnik miał syna, mało rozgarnietego, ale jedynego, wiec chcial mu przekazac dorobek zycia. Prowadzi go do fabryki i mówi:
- Zobacz tu jest maszyna, wkladasz do niej barana, wychodzi parówka,kapujesz?
- Nie !
- No, ku**a, co tu do nierozumienia, baran, maszyna, parówka - kapujesz?
- Nie
- No ja pi***ole - patrz tutaj: tu wkladasz barana. Chodz na druga strone - widzisz ? Wychodzi parówka. Kumasz ?
- Nie, ale tato, a jest taka maszyna gdzie wklada sie parówke a wychodzi baran ?
- Tak, ku**a! Twoja matka
Co myśli Ryszard Rembiszewski prezeter studia lotto gdy siedzi na sedesie?
- Komora losowania jest pusta, następuje zwolnienie blokady...
|
|
Góra |
|
 |
sadoo |
#191689 Wysłany:
19 Lis 2008, 16:05; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Jelenia G. Rejestracja: 08 Mar 2007, Posty: 3135
|
SOMEONE007, przemek88, cykl_amen, autofan, marcio
wygrywacie 
|
|
Góra |
|
 |
marcio |
#191715 Wysłany:
19 Lis 2008, 18:18; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Cult
Województwo: opolskie [O]
Miejscowość: k-k Rejestracja: 07 Lip 2008, Posty: 208 Pomógł: 1
|
Młody ojciec wraca ze spaceru z dzieckiem.
Żona patrzy na niemowlę i krzyczy:
- Boże, przecież to nie nasze maleństwo!
Na to mąż:
- Daj spokój! Zobacz jaki fajny wózek! 
_________________ Punto 1.2 cult 99.r
|
|
Góra |
|
 |
cykl_amen |
#191732 Wysłany:
19 Lis 2008, 19:03; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 03 Kwi 2008, Posty: 267
|
Po całym dniu pracy w pasiekach, zmęczony pszczelarz zjadł kolację i walnął się do wyrka.
Żona się do niego tuli i głaszcze w intymnych miejscach szepcąc:
- pobzykamy się skarbie?
Pszczelarz na to:
- a jebnąć Ci?
Gazda pędzi kierdel owiec.
- gazdo, a co to za owce? - pyta jego sąsiad.
- a kupiłem sobie.
- ale, przecież nie macie ich gdzie trzymać.
- będę trzymać w chałupie.
- toż to straszny smród.
- będą się musiały przyzwyczaić.
W nocy gazda do żony:
- Hanuś, a obróć się ino ku mnie.
- a co, będziesz mnie brał.
- niee, ino będziesz pierdzieć do ściany.
W jednym z komunalnych mieszkań ktoś bez przerwy smarował ściany
toalety gównem. Mieszkańcy długo myśleli i w końcu obili mordę profesorowi, dlatego że tylko on jako jedyny wychodząc z toalety mył ręce.
Na ławce w parku siedzi staruszek i przygląda sie parze zakochanych na sąsiedniej ławce:
-dziewczyna- oj, jak mnie oczko boli.
- chłopak-daj pocałuję i przestanie
-dziewczyna -oj, jak mnie drugie oczko boli
- chłopak- daj pocałuje i zaraz przestanie
i tak brnęli przez uszko, drugie uszko, usteczka, rączkę, druga rączkę itd. Staruszek z niedowierzaniem przygląda się cudownym zdolnościom uzdrawiającym chłopaka.
W końcu niepewnie podchodzi do niego i pyta:
- przepraszam, a hemoroidy też pan leczy?
_________________ Lepiej mieć Parkinsona i trochę rozlać, niż Alzheimera i zapomnieć wypić.
|
|
Góra |
|
 |
przemek88 |
#191761 Wysłany:
19 Lis 2008, 20:40; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Tychy Rejestracja: 11 Sie 2008, Posty: 136
|
W celu rozproszenia nudy w samolocie postępujemy zgodnie z poniższym schematem:
1.Wyjmujemy laptopa z torby i kładziemy na kolanach;
2. Powoli i spokojnie otwieramy go;
3. Włączamy;
4. Upewniamy się, ze osoba obok nas patrzy na ekran;
5. Włączamy Internet Explorer;
6. Zamykamy oczy, wznosimy głowę ku niebu i poruszamy bezgłośnie wargami;
7. Bierzemy głęboki wdech i klikamy na następujący link:
http://www.thecleverest.com/countdown.swf
8. Widok miny osoby siedzącej obok i zaglądającej nam przez ramię - * b e z c e n n y *
Wesele studenckie.
Panna młoda siedzi smutna i nic nie je.
Do pana młodego podchodzi znajomy i pyta:
"Ty stary dlaczego Twoja żona nic nie je?"
- Bo się nie składała.
maly Jasio syn dresiarza przychodzi do taty i mowi:
-tato dostalem 5 jedynek
tata dresiaz na to mowi:
-o Jasiu to wiesz ze bedzie wpierLANIE
-pewnie juz mam wszystkie adresy
w barze klient zamawia
-barman cole prosze
-z lodem - pyta barman
- nie dziekuje bez loda
Rozmawiają dwaj bankowcy:
- Wiesz, przez ten kryzys, to nie mogę spać, wiercę się całą noc, ale z nerwów nie daję rady zasnąć.
- A ja śpię jak niemowlę...
- No co Ty, naprawdę?! Jak to, jak niemowlę?!
- No po prostu, całą noc ryczę, a nad ranem sram w gacie...
Przyjaźń między kobietami:
Pewnego dnia kobieta nie wróciła na noc do domu. Następnego dnia powiedziała mężowi, że spała u przyjaciółki . Mąż zadzwonił do 10 jej najlepszych przyjaciółek .... żadna nie potwierdziła....
Przyjaźń między mężczyznami
Pewnego dnia mąż nie wrócił do domu na noc. Następnego dnia powiedział żonie, że spał u kolegi Żona zadzwoniła do 10 jego najlepszych przyjaciół. 8 potwierdziło, że spał, a 2 - że jeszcze jest.....
|
|
Góra |
|
 |
marcio |
#191765 Wysłany:
19 Lis 2008, 20:48; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Cult
Województwo: opolskie [O]
Miejscowość: k-k Rejestracja: 07 Lip 2008, Posty: 208 Pomógł: 1
|
Janek i Stasiek zbierali złom na terenie byłej jednostki wojskowej. W pewnym magazynie znaleźli beczkę z paliwem lotniczym. Opili się tym tak, że nawet nie wiedzieli, jak się rozstali. Rano Janek dzwoni do swojego koleżki Staśka i pyta się go:
- Stachu, czy ty byłeś dzisiaj na kiblu?
- Nie - odpowiada Stasiek.
A Janek na to:
- Jak będziesz, to się mocno deski trzymaj, bo ja z Paryża dzwonię
Trzech facetów siedzi w barze i opowiada o tym, co kupili swoim żonom na urodziny.
Pierwszy z nich mówi:
- Ja kupiłem swojej zonie coś, co idzie od 0 do 100 w niecałe 6 sekund. Pozostali pytają:
- Co to?
- Ach, wiecie, białe Porsche tak pięknie pasuje do jej blond włosów...
- Za to ja kupiłem swojej żonie coś, co od 0 do 100 potrzebuje zaledwie 4 sekundy - mówi drugi - kupiłem jej Ferrari! Czerwone! Bo tak jej pięknie z jej rudymi rozwianymi włosami...
Na to trzeci:
- A ja kupiłem żonie coś, co do setki potrzebuje krócej niż sekundę.
- Przesadzasz. Nie ma tak szybkiego samochodu.
- Ale ja nie kupiłem jej samochodu tylko wagę.
_________________ Punto 1.2 cult 99.r
|
|
Góra |
|
 |
cykl_amen |
#191772 Wysłany:
19 Lis 2008, 21:04; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 03 Kwi 2008, Posty: 267
|
W ruskim kołchozie zgwałcili córkę Sołtysa.
Przeprowadzone śledztwo wykazało, że zgwałcił Cieśla.
Sołtys postanowił ukarać Cieślę uzgadniając karę z całym kołchozem.
Wszyscy zebrali się w szkolnej sali gimnastycznej gdzie ustawione były krzesła oraz kołchoźniany długi stół nakryty czerwonym aksamitnym obrusem. Przy stole siedział cały komitet kołchozu z Sołtysem na czele.
Rozpoczęły się dyskusje na temat kary dla Cieśli. Cała sala zawrzała, jeden przekrzykiwał się przez drugiego. Powstał ogólny hałas.
Nagle w końcu sali pod drabinkami nieśmiało podniósł rękę potężnie zbudowany, brodaty Kowal. Trzymając w górze swoją potężną rękę czekał grzecznie na udzielenie głosu. Zauważył to Sołtys:
- Cichoooo !!, zamknąć się !!! Kowal ma coś do zaproponowania !!! - krzyknął.
Wszyscy zamarli i zwrócili wzrok na Kowala.
Kowal nieśmiało podniósł swoje cielsko i powiedział dostojnie:
- Ja mogę Cieśli przypierdolić !!
Na te słowa po sali przeszedł szmer przerażenia, który również udzielił się Sołtysowi.
- O Matko Boska! Kowalu przecież jak Ty uderzysz Cieślę to go zabijesz a Cieślę w kołchozie mamy tylko jednego. Nie możemy się go zupełnie pozbyć. - powiedział Sołtys.
- Aha ! - odpowiedział Kowal potężnym basem i skruszony usiadł na miejsce.
Nagle znowu cała sala zatętniła krzykami ludzi domagających się kary dla Cieśli. Jeden przekrzykiwał drugiego przez dobre 20 min.
Po dłuższym czasie kłótni i krzyków ponownie pod drabinkami w końcu sali rękę podniósł Kowal. Sołtys widząc Kowala chcącego znowu zabrać głos uciszył salę.
Wszyscy zamarli.
- Co tym razem masz do zaproponowania Kowalu ? - zapytał Sołtys.
Kowal wstał zbierając na sobie wzrok wszystkich obecnych i oznajmił :
- To przypierdolę piekarzowi bo ... ich jest dwóch.
_________________ Lepiej mieć Parkinsona i trochę rozlać, niż Alzheimera i zapomnieć wypić.
|
|
Góra |
|
 |
mateusz x man |
#191844 Wysłany:
19 Lis 2008, 23:41; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Kielce Rejestracja: 12 Lis 2008, Posty: 273
|
W sklepie:
- Jest wódka?
- A jest osiemnaście ukończone?
- A jest koncesja?
- Oj masz, zażartować nie można...
- Dlaczego Kobiety się rano przeciągają po przebudzeniu?
- Bo się nie mogą rano po jajkach podrapać!
[ Dodano: 19 Lis 2008 22:27 ] Rozmowa dwóch kumpli:
- Słyszałeś, że Stefana wczoraj dresiarze 2 razy pobili?
- Nie, a dlaczego?
- Pierwszy raz dostał bo nie chciał oddać komórki. Ale w końcu oddał.
- A drugi raz?
- To był Sagem.
[ Dodano: 19 Lis 2008 22:41 ] Stoi Jasiu na holu i powtarza: to bez sensu, bez sensu!
Podchodzi sprzątaczka i pyta:
- O co Ci chodzi Jasiu?
Jasiu na to:
- Jak byłem w klasie puściłem bąka i pani kazała mi wyjść z klasy a
sami siedzą w tym smrodzie.
- Mamo, czy ja jestem adoptowany?
- Byłeś.
- Jak to byłem?
- No byłeś, ale cię oddali.
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
|
|
Góra |
|
 |
Aska |
#192005 Wysłany:
20 Lis 2008, 19:35; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Miejscowość: Ostrów Rejestracja: 04 Lis 2008, Posty: 24
|
Do pacjeta po powaznej operacji podchodzi pielęgniarka i pyta:
-Jak się pan czuje?
-Dobrze.
-Ale widzę, że jest pan czymś wyraznie zaniepokojony.
-Noo tak...
-Czym?
-Pewnym slowem chirurga podczas operacji.
-Co to za slowo?
-Ups!
Licealistę, zabandazowanego jak mumia, przywieziono po operacji na salę. Chory z sasiedniego łózka pyta:
-Wypadek samochodowy?
-Nie, bład drukarski w podreczniku chemii...
|
|
Góra |
|
 |
cykl_amen |
#192012 Wysłany:
20 Lis 2008, 19:52; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 03 Kwi 2008, Posty: 267
|
Mąż będąc bardzo w "potrzebie" zaczął dobierać się do swojej małżonki, która akurat tej nocy nie miała ochoty na małżeńskie igraszki. Po kilku nieudanych próbach zapytał:
Dlaczego nie?
Małżonka wyjaśniła, że następnego dnia udaje się do lekarza ginekologa i nie chce przed tym uprawiać seksu, bo musi być czysta, po czym odwróciła się na drugi bok. Kiedy już zasypiała - poczuła, że mąż puka ja w ramię.
Rzuciła:
- Co?
- A do dentysty jutro idziesz?
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, wszystko kojarzy mi się z sexem...
- A brom brała pani?
- A jeszcze żem dzisiaj nie brombrała...
Przyszedł Jasio ze szkoły i mówi do taty:
- Dostałem piątkę i w mordę!
- Za co dostałeś piątkę?
- Bo pani zapytała mnie, ile jest 7x6, a ja powiedziałem, że to jest 42!
- A za co w mordę?!
- Bo pani zapytała mnie, ile jest 6x7.
Tu ojciec zdziwiony:
- Przecież to jeden ch**!
- No, też tak powiedziałem!
_________________ Lepiej mieć Parkinsona i trochę rozlać, niż Alzheimera i zapomnieć wypić.
|
|
Góra |
|
 |
przemek88 |
#192028 Wysłany:
20 Lis 2008, 20:31; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Tychy Rejestracja: 11 Sie 2008, Posty: 136
|
Pewna kobieta podczas spowiedzi mowi do swojego spowiednika:
- Ojcze mam pewien problem,otóż w domu mam dwie gadające papugi,ale nie wiem czemu tak strasznie bluznią.
- W kółko powtarzają "cześć jesteśmy dziwkami chcecie się zabawić"
Ojciec zaniepokojony myśli,myśli,wkońcu odpowiada:
- Ja też mam w domu dwie papugi samce,które wkółko czytają Pismo Święte i odmawiają różaniec.
Przyprowadz swoje papugi do mnie,wpuścimy je do jednej klatki i wtedy moje papugi oduczą twoje tak brzydko mówić.
Kobieta się zgodziła i na drugi dzień przyprowadziła swoje papugi do domu księdza.Wpuścili je do klatki.Ptaki popatrzyły na nowe towarzystwo i po chwili odezwały się papugi - kobiety:
- Cześć jesteśmy dziwkami,chcecie się zabawić?
Papugi księdza podniosły oczy znad Biblii,popatrzyły na siebie i jedna mówi:
- Odłóż tę księgę bracie.Nasze modły zostały wysłuchane!
W barze siedzi młody mężczyzna i dziewczyna.
- Koleżanka się spieszy? - zagaduje mężczyzna.
- Nie, koleżanka się nie spieszy - przekornie odpowiada dziewczyna.
- Koleżanka napije się kawy?
- Tak, napiję się kawy...
- Koleżanka wolna?
- Nie, mężatka...
- Mężatka? A koleżnka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że została
zgwałcona w barze?
- Tak, koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że ją zgwałcili 10
razy.
- 10 razy???!!!
- Kolega się spieszy?
|
|
Góra |
|
 |
SOMEONE007 |
#192124 Wysłany:
21 Lis 2008, 00:19; Temat postu: |
|
 |
Szaman |
 |
Imię: Przemek
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.3 75KM mJTD
Paliwo: ON
Wersja: Dynamic
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Rybnik Rejestracja: 03 Mar 2008, Posty: 5567 Pomógł: 34
|
|
Góra |
|
 |
mateusz x man |
#192273 Wysłany:
21 Lis 2008, 17:53; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Kielce Rejestracja: 12 Lis 2008, Posty: 273
|
Niemiec, Rusek i Anglik podróżują po świecie i pewnego dnia trafili nad magiczne jezioro, które, jeśli pobiegniesz pomostem, wyskoczysz do niego i powiesz jakieś słowo to jezioro zamieni się w tą rzecz.
- Pierwszy biegnie Rusek, wyskoczył i krzyknął Vodka!! Jezioro zamieniło się w Wódkę.
- Następny biegnie Niemiec i krzyknął Bier!! Jezioro zamieniło się w piwo.
- Jako ostatni biegnie Anglik. Biegnie, biegnie poślizgnął się i wrzasnął: O Shit!!!
Polak, Niemiec i Rusek płynęli statkiem. W pewnym momencie Niemiec zaczął wyrzucać do morza marki.
- U nas tego pełno - mówi.
Rusek zaczął wyrzucać ruble.
- U nas tego pełno - mówi.
Na to Polak wyrzucił Ruska.
- U nas tego pełno.
[ Dodano: 21 Lis 2008 16:53 ] Co robią jeże w fabryce prezerwatyw?
- Kinder niespodzianki!
_________________
Piszę poprawnie po polsku.
|
|
Góra |
|
 |
Aska |
#192327 Wysłany:
21 Lis 2008, 20:42; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Miejscowość: Ostrów Rejestracja: 04 Lis 2008, Posty: 24
|
ZNANE PRZYSŁOWIA INACZEJ:
- Gość w dom, żona w ciąży!
- Gość w dom, garnek wody do rosołu!
- Jak sobie pościelisz, to mnie zawołaj.
- Tym chata bogata, co ukradnie tata.
- Kto rano wstaje, ten jest nie wyspany.
- Lepszy cyc niż nic.
- Kto rano wstaje, ten sam sobie szkodzi.
- Lepszy wróbel w garści niż skrzypek na dachu.
- Czym chata bogata - tym goscie rzygaja!
- Jesli nie chcesz mojej zguby, daj mi banknot, ale gruby.
- Krowa krowie mleka nie wypije.
- Lepsze wlosy z łupieżem niz łupiez bez włosów.
- Nie taka kobieta straszna, jak się umaluje.
- Kto pod kim dołki kopie - ten szybko awansuje.
- Jak cię widza - to pracuj.
- Na pochyle drzewo i Salomon nie naleje.
- W marcu jak w kierpcu.
- Każdy jest kowalem swojego lasu.
- Nie rób drugiemu...miedzy drzwi.
- Cicha woda po kisielu.
|
|
Góra |
|
 |
adi.degora |
#192370 Wysłany:
21 Lis 2008, 22:33; Temat postu: |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Twierdza Poznań Rejestracja: 30 Maj 2007, Posty: 2885
|
|
Góra |
|
 |
cykl_amen |
#192516 Wysłany:
22 Lis 2008, 13:50; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 03 Kwi 2008, Posty: 267
|
Nawalony facet wraca do domu i na podwórku zarzuciło go na drzewo rosnące przy ścieżce. Z logiką normalną dla takiego stanu, postanowił zemścić się na drzewie, czyli wyciąć je w pień. Wszedł do domu i dłuższy czas, bezskutecznie szuka piły. W końcu podchodzi do żony i pyta:
- Gdzie piła?
Żona wystraszona odpowiada:
- U sąsiada.
- A dlaczego dała sąsiadowi?
Żona coraz bardziej wystraszona, odpowiada drżącym głosem:
- Dała, bo piła...
Konferencja, temat: "kariera zawodowa, a wierność małżeńska", Referent ogłasza:
- Pierwsze miejsce jeśli chodzi o zdrady małżeńskie zajmują lekarze; te nocne dyżury sprzyjają, kilka etatów naraz itd.
- Drugie miejsce... to oczywiście artyści; ciągle nowe role, plany, otoczenie...
- no a trzecie miejsce - to właśnie ludzie tacy jak Państwo - uczestnicy konferencji, szkoleń, jeżdżący w delegację no i ...
Z sali odzywa się facet
- Protestuję! Już od 20 lat wyjeżdżam i nigdy mi się to nie zdarzyło!
Na to głos z końca sali, wstaje facet i krzyczy:
- I właśnie przez takich jełopów jak ty, mamy trzecie miejsce
_________________ Lepiej mieć Parkinsona i trochę rozlać, niż Alzheimera i zapomnieć wypić.
|
|
Góra |
|
 |
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|