U mnie prawa też już mówi papa, ale kurcze ciekawe

Chyba z prawej jest taki sam odbojnik.

No ewenementem byłoby gdyby we wszystkich Estivach włożyli tylko wadliwe lewe

Sądzę, że prawa strona jest identyczna jak lewa, podczas jazdy słyszymy bardziej lewą z uwagi, iż jest bliżej i skutecznie radio zagłusza stukanie lewej strony.

Witam wszystkich.Ja jestem umówionyjutro w ASO zobaczymy co mi powiedzą.

[ Dodano: 02 Lut 2009 17:54 ]
A odnośnie stuków to u mnie z lewej strony jest cisza a prawa strona dosłownie nap..... pozdrawiam.

Ale często siedzę na miejscu pasażera i z prawej jest cisza....na razie:D:D

Dziś byłem na przeglądzie....brak usterek ww. oraz innych z tym związanych...

Ja jeszcze czekam na wizytę w serwisie, podobno czekają na nowe samochody na czas naprawy, ale powoli przestaje w to wierzyć.
Rozmawiałem z kierowcą GP przzbieg 1200 km, trzaski z zawieszenia podobne do moich. Dostał informację z serwisu z Dąbrowy Górniczej że czekają na informację od Fiata co z tym robić. Sami kupili na salon 4 sztuki i też się trzaskają. Mój samochód to Linea 1,4 TJet 120 KM rok 2008, trzaski od samego początku obecnie przebieg 1000 km

[ Dodano: 03 Lut 2009 12:49 ]
Auto użytkowane od 29.12.2008
ASO Fiat Partner Katowice

Powtarzam: Potwierdziłem to jeszcze dziś u znajomego bardzo dobrego mechanika. Odbojniki trzaskają o ten biały twardy plastikowy element zakończający amortyzator---patrz na moje wcześniejsze zdjęcie----Jest zimno- odbojnik jest twardy i się tłucze. Na wiosnę się uspokoi dlatego trzeba wywierać nacisk na Fiata jeszcze zimą. Żądajcie wymiany odbojników. I jeszcze jedno- mają twardo siedzieć na trzpieniu amorka a nie po nim latać i się tłuc. Dawajcie info gdy komuś to wymienią.

Witam byłem dziś w serwisie i wymienili mi łącznik stabilizatora z prawej strony i o dziwo przód jest cichy tzn jak na fiata jest cichy.Za to tył prawy jeszcze się tłucze i nawet ASo nie wie co to,kazali mi jezdzić dotąd aż się nasili.

Te odbojniki na tynych amorach nawet u mnie po wymianie sie ruszają tzn. można nimi ruszać w góry na dół i odwrotnie. Mam rozumieć, że to nie powinno tak być? Już zrobiłem kilkaset kilomentrów po wymianie i nic nie stuka.

Witam wszystkich jest mój pierwszy post na tym forum. Pisałem juz na forum fiata o tym problemie http://fiat.pl/forum/viewtopic.php?t=28 ... e0eabaf026

Potierdzam również, że wymienili mi te odbojniki z Fiata Sieicento (i nie jest to robione metodą chałupniczą bo te trzpienie Grande i Seicento mają TAKĄ SAMA ŚREDNICĘ!) i wszystko chodzi jak ta lala. Przejechałem nim teraz 400km w górach gdzie spadł śnieg, stopił się i znów przymarzł i zrobiła się taka tarka z dziurami. Zawieszenie dostało mocno w tyłek i NIC nawet nie stukneło.

Auto naprawiane było w "SPRAWNOŚĆ" Racibórz. Szacunek dla nich, że wpadli SAMI na ten pomysł gdyż FIAT przysłał te same odbojniki i miałbym dalej problem a NIE BYŁA BY TO WINA ASO

ASO naprawdę super. Byłem zaskoczony gdy wpadłem z niespodziewaną wizytą. Na siedzeniach specjalne ochraniacze fiatowskie a mechanicy robili samochód w białych (DOSŁOWNIE BIAŁYCH) rękawiczkach.

POLECAM i POZDRAWIAM Mariusz

Wczoraj byłem w serwisie w sprawie stukjącego zawieszenia. Sprawę załatwiono prosto, lecz moim zdaniem tymczasowo. Mianowicie ściśnięto odbojniki taśmami (białymi) tylko dużego kalibru. Po tym zabiegu odbojnik pozostaje na miejscu i się nie porusza. Jest to sposób usunięcia usterki (raczej tymczasowy środek zaradczy) stosowany przez serwis. Wada stukającego zawieszenia jest bardzo dobrze znana fiatowi. Wg informacji uzyskanych w serwisie, jest bardzo duży problem ze stukającym zawieszeniem. Wszystkie GP, nawet z "0" przebiegiem maja taką wadę. Każdy z serwisów stosuje własne "patenty" na usunięcie usterki, ponieważ do dnia dzisiejszego FAP nie wskazał sieci serwisowej jak skutecznie poradzić sobie z ustęrką.

Jednym słowem pozostaje nam tylko czekać na decyzję FAP, w tej jakże "stukającej sprawie"

Zdjęć brak, brak możlliwości fotografowania w serwisie. Aktualnie brak stuków w zawieszeniu.

Witam.
A czy te stuki poza denerwowaniem człowieka mają jakiś wpływ na bezpieczeństwo jazdy czy też na możliwość jakiegoś uszkodzenia zawieszenia czy innych elementów?
pozdrawiam

Witam

Na pewno każdy element zawieszenia ma wpływ na bezpieczeństwo. Trudno powiedzieć czy luźny odbojnik również. Na pewno przy dłuższym użytkowaniu może dojść do przedwczesnego zużycia innych elementów zawieszenia i znacznie pogorszyć bezpieczeństwo. Natomiast komfort jazdy jest również ważnym czynnikiem i ma pośrednio związek z bezpieczeństwem.
Ja dzisiaj wróciłem z serwisu. Niestety na razie z niczym. Ale poinformowano mnie, że FIAT przygotowuje akcję nawrotową i mam czekać na pismo lub kontaktować się telefonicznie. Odbojniki którymi teraz dysponuje serwis to te same które mamy w GP obecnie.


Pozdrawiam.

Tak z nudów przed chwila dzwoniłem do FAP.
Pani poinformowała mnie, iż nic jej nie wiadomo na temat akcji nawrotowej.
Przyjęła moje zgłoszenie i tyle. nr 338132100
pozdrawiam.

mario-sz
Nasuwa się tylko pytanie czy odbojniki homologowane do zawieszenia Seicento mają homologację do stosowania w GP? I czy ktokolwiek z FAP czy też ASO weźmie na siebie winę w razie jakiegoś wypadku, a odpowiedzialne będą za to te odbojniki. Sytuacja hipotetyczna ale jakże możliwa.

Ostatnio miałem wątpliwą przyjemność rozmowy z przedstawicielem FAP w Polsce i on twierdził, że GP to bezpieczne auto i homologowane. Na to gdy ja mu zadałem pytanie czy homologacja uwzględnia stosowanie części od innych modeli (szczególnie lżejszych w tym przypadku) troszeczkę się zakłopotał ale musiał wyjść z twarzą bo rozmowa pewnie nagrywana więc zaczął mi bredzić, że docenia moją dbałość o bezpieczeństwo i bla bla bla..na kolejne pytanie moje o homologację znów się wykręcał.

Miałem też dziś telefon z serwisu i przysłali im części- oczywiście te wadliwe więc już mnie krew zalewa delikatnie to ujmując.

[ Dodano: 04 Lut 2009 11:09 ]
Otrzymałem odpowiedź z UOKiK. Treść poniżej:

Szanowny Panie,
Pańskie zgłoszenie zostało przekazane do Departamentu Polityki Konsukenckiej (ddk@uokik.gov.pl; 022 55 60 424).
Z poważaniem,
Departament Nadzoru Rynku
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Pl. Powstańców Warszawy 1
00-950 Warszawa

Dziękujemy uprzejmie za kontakt z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Niniejsze wystąpienie potraktowane zostanie jako sygnał zauważonych
nieprawidłowości i szczegółowo przeanalizowane pod kątem kompetencji Prezesa
Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W przypadku stwierdzenia w
przedstawionej sprawie podstaw do podjęcia działań przez Prezesa UOKiK,
podjęte będą stosowane kroki zgodnie
z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów lub kodeksem postępowania
cywilnego.
Uprzejmie informujemy, iż Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji Konsumentów jest
właściwy w sprawach ochrony konkurencji i konsumentów podejmowanej jedynie w
interesie publicznym (art. 1 ustawy), a zatem nie podejmuje działań w
sprawach indywidualnych, mających charakter cywilnoprawny, jak również nie
prowadzi działalności w zakresie poradnictwa ani na rzecz konsumentów ani na
rzecz przedsiębiorców.
Udzielaniem porad prawnych i pomocy prawnej konsumentom w sporach
z przedsiębiorcami zajmują się organizacje konsumenckie oraz powiatowi
(miejscy) rzecznicy konsumentów wykonujący zadania samorządu powiatowego w
zakresie ochrony konsumentów. Lista oraz dane teleadresowe organizacji
konsumenckich i powiatowych rzeczników konsumentów znajdują się na stronie
internetowej Urzędu (www.uokik.gov.pl).

Natomiast Prezes UOKiK realizuje cele ustawy o ochronie konkurencji
i konsumentów, zgodnie z którą do jego zadań należy w szczególności
sprawowanie kontroli przestrzegania przez przedsiębiorców przepisów ustawy.
I tak, Prezes UOKiK wydaje,
w przypadkach określonych ustawą, decyzje w sprawach przeciwdziałania
praktykom ograniczającym konkurencję, w sprawach koncentracji lub podziału
przedsiębiorców oraz przeciwdziałania praktykom naruszającym zbiorowe
interesy konsumentów, a także decyzji w sprawach kar (art. 31 pkt 1 i 2 ww.
ustawy).

Jednocześnie wyjaśniamy, że Prezes UOKiK informację na piśmie o sposobie
załatwienia zgłoszonej sprawy wraz z uzasadnieniem przekazuje w odpowiedzi
na formalne zawiadomienie (art. 86 ust. 4 ustawy). Zawiadomienie takie
zgłasza się na piśmie wraz
z uzasadnieniem (art. 86 ust. 1 i art. 100 ust. 1 ustawy), może ono w
szczególności zawierać: wskazanie przedsiębiorcy, któremu jest zarzucane
naruszenie ustawy o ochronie konkurencji
i konsumentów, opis stanu faktycznego, uprawdopodobnienie naruszenia
przepisów ustawy
a także dane identyfikujące zgłaszającego zawiadomienie. Do zawiadomienia
dołącza się wszelkie dokumenty, które mogą stanowić dowód naruszenia
przepisów ustawy(art. 86
ust. 2 i 3).

Czyli trzeba naskrobać kolejne pisemko- tym razem do UOKiK. Z tym, że co zrobić by sprawa została potraktowana nie jako moja indywidualna lecz sprawa Nas wszystkich użytkowników GP i Linea ze stukami w zawieszeniu?

Ja także wystosowałem pismo do nich w sprawie przedniego i tylniego zawieszenia oraz nieudolności serwisów który nie wiedzą co z tym zrobić ... zobaczymy co będzie

też dostałem na maila pismo z UOKIKU generalnie zlewają takie sprawy trzeba indywidualnie z Fiatem walczyć i serwisami, kiedyś to miałem i żeby było śmiesznie tez z Fiatem.

Trzeba zadzwonić do "Turbo kamery" (Na tvn turbo.) o ile to jeszcze leci.....

Moje auto stoi od poniedziałku w ASO. Czekają na pozmianowe odbojniki i osłony amortyzatorów. Fiat podobno za każdym razem musi zaakceptować naprawę stukającego zawieszenia po czym przysyła części. Moje mają być w piątek. Tydzień bez auta bo zastępczaki są poza zasięgiem.

Szumen, tak patrzę na Twój podpis. I powiem tak: było jechać na jazdę próbną. I byłem. Tylko, że tamten miał 9kkm i nie stukał

Własnie mialem telefon z FAP. Zostałem zaproszony na piatek do Viamont Kraków ul. Zakopiańska na wymiane odbojnikow. Problem jest im znany i rozwiazany(podobno) Wszystko milo i serdecznie, az bylem w szoku. U mnie stuki ustaly po wizycie w ASO i wymianie osłon, mimo wszystko skorzystam i pojade. Napisze oczywiscie co i jak
Przypominam iż dzis rano zlozylem zazalenie przez strone fiata, takze szybka reakcja.

Bronek, to, że znają problem to może i prawda. Ale picem wydaje mi się twierdzenie przez FAP, że są zmienione odbojniki. Jeszcze przedwczoraj przedstawiciel FAP twierdził, iż opracowują rozwiązanie, o którym miałem zostać ponformowany. Podejrzewam, że robią dobrą minę do złej gry i głaskają klientów. Przyjrzyj się na wymianie czy nie wkładają odbojników od Seicento. Ja postaram się jeszcze dziś wieczorem wstawić zdjęcie odbojnika z Seicento i jego wymiary.

[ Dodano: 04 Lut 2009 16:46 ]


http://www.tvnturbo.pl/news/114/view

chyba leci Ja ze swojej strony czekam na odpowiedź od FAP, w zależności od rozwoju sytuacji mogę pisać nawet do samego Pana Boga

Czyli przypuszczalnie u mnie też wsadzili jakies zamienniki. Tylko jak to im udowodnić? Stuków w aucie już nie ma. Pozostaje jedynie sprawa bezpieczeństwa.