Powiem po ludzku
Jazda po dużym mieście bez zwracania uwagi na krawężniki, schody, kamienie, czy offroadowe skróty Sporadycznie śmiganie po parku po korzeniach, błocie, liściach i po naturalnym halp-pip'ie Rower służyć powinien równiez do ustalania rekordów prędkości, więc hamulce nie powinny być takie jakie mam w rowerze z 1995 roku (przy 71,5 km/h okazało się, że te zwykłe w ogóle nie hamują ).
Tak więc materiały mocne i lekkie powinny być. Ośki w kołach nie powinny się łamać, a łożyska sypać przy pedałach, felgi nie powinny się krzywić, a rama pękać Ot takie małe wymagania chyba mam

Czołg, jedyne co Ci polecam

domin45670, to widzę taki MTB z miejskimi genami Ojcu złożyłem w tamtym roku taki sprzęcik (zastosowanie jak napisałeś):
http://www.pinkbike.com/photo/1764173/ tylko teraz ma w korbie jeszcze duży blat

czołg nie spełnia kryterium związanego z dużą prędkością
Thomeck o!!! Niezły Po ile takie chodzą? Tarczowe hamulce, z przodu amortyzator. A powiedz mi dlaczego profesjonaliści nie mają z tyłu amorka? To tak z moich obserwacji.

I jeszcze ile $$$ byś chciał wydać;)

odpowiem dyplomatycznie: studencka kieszeń

Co do moich wymagań, to też jazda miejska, ale kolarki i tym podobnych bym nie kupił, z racji na krawęzniki, a do lasu też lubię pojechać, dlatego mój ma potężny lać 2.10 Amor z przodku trochę miękki i zablokować się go nie da, to taki pojedyńczy feler, ale zyję No i mam w tylnym widelcu zaspawany jakiś większy opiłek metalu, który na dziurach dzwoni... ale jak sie ma pecha do zakupów, to się nie ma co dziwic...

Ja też student, choć swoją krówke budowałem ze hymm... 3lata...
Ja osobiście lubię składać rowerki, bo fajna zabawa i bardzo można dostosować sprzęt do swoich wymagań. I co ważne nie trzeba od razu całej kasy wybulić - chyba, że na raty się kupuje...

Courage, u mnie siedzą laćki 2,4" A dzwoni czasem sprężyna w amortyzatorze

O kuźwa Ja na swoim na najwyższym biegu ledwo dycham czasami

W 2000zł mam nadzieje można się zamknąć (choć to i tak baaardzo dużo jak na moją kieszeń ).

Courage, hehe trzeba być upartym

domin45670, no to już przyjemna sumka Można już kupić coś przyzwoitego gotowego i coś złożyć. Jak gotowce to pojeździj po sklepach i szukaj wyprzedaży bo teraz na resztki dają masakryczne upusty

Ja śmigam na 26x2.30 Przedni amor też mnie irytuje, skok mam skręcony na minimum, ale i tak czuć, że tam jest Jeżdze 100% po utwardzonym więc mi on w zasadzie niepotrzebny, a zawsze jak trzeba szybko przyspieszyc w stylu kolażówa to wnerwia mnie że kierownica mi lata w góre i w dół, tym bardziej że mały nie jestem i jest czym napierać na tego amora
domin, za 2k to możesz kupić sobie prawie 2 takie rowerki jak mój Jeden spsujesz, oddasz mi na części, zawsze bedziesz miał drugiego w zanadrzu

Bo tylny amortyzator powoduje duże straty energii podczas kręcenia, zwieksza masę roweru i zmniejsza sztywność ramy. Wogóle amortyzatory powodują straty energii i zwiększenie wagi roweru. I jesli korzyści płynące z posiadania przedniego amortyzatora w profesjonalnym MTB są niezaprzeczalne, to tylny amortyzator to zwykła przeszkadzaja. Za tylny amortyzator robią nogi.

[ Dodano: 15 Kwi 2009 23:09 ]
Za 2000zł to juz naprawdę jak sie poszuka to się baaaaardzo fajny rower kupi a przyzwoity to nawet nie szukając zbyt daleko.

Mistrz świata XC zdobył tytuł ostatnio na fullu Co prawda tam jest inteligentny tłumik. Prosom w XC zależy żeby sprzęty były jak najlżejsze i tyle...

Ja osobiście choćby nie wiem co, to nie zmieniłbym fulla na sztywniaka, kto się przejedzie i zobaczy jaka to frajda to nie będzie chciał "sztywnej żici"
Wzrost wagi i zmniejszenie sztywności to owszem wady ale technologie coraz bardziej je niwelują. A przyczepność na trudnych podjazdach czy zjazdach i hamowaniu jest bezcenna

hmm... negocjujmy dalej A czy w okolicach 800,- coś dobrego można już nabyć? Spoko wodza, nie zejdziemy za chwile do 200zł

No u mnie ponoć jest blokada, bo w nowym modelu Krossa jest ten sam widelec z blokadą, co do pływania przodu, to się zgodzę, trochu pływa, ale niech już jest miętki Krawężniki są, to niech popracuje... Swoją drogą, to czasem się boje, gdy hamuje w nagłych sytuacjach oboma hamplami, czy mi się ten przedni amor tak fajnie nie złamie ( 1 raz mam rower z amorem i się nie znam, wiec sie nie smiac )

Ja tez lekki nie jestem, wiec dzwigać co ma

Co do tylnego amortyzatora, to mowie stanowcze NIE! Przynajmniej w moim stylu jazdy i wg tras, ktore pokonuje... na takim rowerze najlepiej jechać jak na damce, bo wtedy jest wygoda, a jadac dynamicznie, to dupę mam niżej i non stop mi lata góra - dol... To nie tak ma byc... Dlatego szukałem rowera tylko z przednim amorem, a jak juz jest jakas przeszkoda wieksza, wysoki kraweznik lub kloda itp, to i tak dupsko zawsze podnosze i na stojąco pokonuje...

W planach narazie mam porzadne czyszczenie, innaczej musze kable od licznika pociągną i manetki hampli i przerzutek dam tak, jak ma thomeck bo mam poziomo i czasem na stojąco nie moge dobrze chwycić
Jak pojawią sie fotki to wrzuce i się pochwalę

Thomeck ja nie dyskutuję czy lepszy full czy sztywniak, tłumaczę tylko koledze dlaczego w sporcie raczej używa się hardtaili. Natomiast sam cieszę się z miękkiego siodełka, amortyzowanego wspornika pod siodłem i amortyzowanego widelca. Komfort niezaprzeczalnie wiekszy i mnie o to chodzi

domin45670 zalezy co oczekujesz od roweru ... ja chcialem zeby byl dobry,lekki, cieniutkie kolka i powyzej 26" , w miare dobry osprzet i jakas firmowka

Thomas kolega na poprzedniej stronie napisał czego oczekuje - wytrzymałości na kating

domin45670, można można, np kross, kellys

No, amortyzatory tylne to zdecydowanie w góry Ja już się tak rozleniwiłem, że dupy prawie w cale nie podnoszę

haha, no tak... niech będzie, że "kating"
Już w wieku 7 lat złamałem pierwszy rower

niezle rowerki sa z firmy Kona osprzet Deore XT taki w miare do tego

Kony fajne i drogie - chyba, że trafisz na wyprzedaż

XT to raczej do modeli grubo>2000 ładują

Kelly`s`a bym unikał.. Chyba że składanego na bebechach własnoręcznie dobranych i to najlepiej w miarę z głową Nie bez powodu jedyna firma która daje fabrycznie kółka z własnym, niezbyt mimo wszystko renomowanym, logo

Schwinn, Cube, Gary Fisher, Haro z tego chociazby cos
no ale tutaj ceny niestety

[ Dodano: 16 Kwi 2009 00:28 ]
mozna z Meridy lub Authora zobaczyc tez