No to jedyne wyjście, tylko ciekawe jaki to koszt.

w wawie a aso potrafia do 4500 dobic za sekwencje, ale za kazdym razem trzeba zadzwonic sie dopytac, moze jakies znizki dadza czy cus

ostatnio znajomy do 323F wstawiał sekwencje to one drogie 2k trzeba wydać. Ale ładnie cyka.

ja wymienilem ostatnio amory tylnie (KYB excel G), plus do tego olej z filtrem, wszystkie piora wycieraczek oraz przy okazji przylutowano mi kabelek od glosnika (5 sekund roboty, tyle ze nie mam 40 metrowego przedluzacza zeby to zrobic pod blokiem

Musze przyznac ze to bylo to, tyl wreszcie trzyma sie gleby i nie ucieka na boki, przestalo skrzypiec przy wysiadaniu, komfort jazdy zdecydowanie wiekszy. Ze tak powiem tyl teraz pracuje lepiej niz przod

Na przyszly rok planuje wymiane kompletnego wydechu+ regulacja zaworow. Moze tez dywaniki zmienie

pieta no to nieźle zainwestowałeś. Dużo za wszystko dałeś ? A jesteś pewien że trzeba regulować u Ciebie zawory? Może co najwyżej sprawdzić profilaktycznie, u mnie do końca życia głowicy były luzy w normie.

650 zl ze wszystkim (oprocz tego co wyzej to jeszcze przymocowanie oslony termicznej tlumika), pewnie mozna takiej, drozej tez do konca roku planuje wpasc tylko na przekladke opon na zimowe bo mi sie budzet skonczyl

w 1.2 8v wg ksiazki regulacje luzow trzeba robic co 40 tys. U mnie bylo ostatni raz robione przy 72k (wg zapiskow poprzedniego wlasciciela). Teraz mam 123 k natatane, ale ze uszczelke pod pokrywa zaworow robilem przy 109 k wiec szkoda znowu ja zmieniac przy luzach.
W przyszlym roku wyreguluje zawory na wszelki wypadek, niektorzy nie robia wcale (jak moj wujo, prawie 180 k na seju 0.9 nalatane ale czegos takiego nie przypomina sobie ze robil w swojej karierze .

Mam wrazenie ze spalanie mi ostatnio skoczylo troszeczke, ale moze to tylko moje odczucie bo srednie predkosci tez podskoczyly

z tego co pamietam to w 12. 16 v nie przewiduje sie regulacji luzow, jak jest w dizlu to nie wiem.
A jak tam twoje boje z ASO ?

Ja mam 85tyś km i nigdy nie była robiona. W zaprzyjaźnionym ASO mówili że szkoda portfela na regulacje przy takim przebiegu, jak nie klekocze itp to żeby nie ruszać.

buladag

dlatego tez nie robie, czasem klekocze jak zbyt wysoki bieg a obroty niskie ale to chyba normalka

U mnie w 2008 roku w maju( przy przebiegu ok. 108kkm), na przeglądzie, powiedziałem by od razu sprawdzili i wyregulowali zawory, co się okazało minimimalnie na 1,2 płytkach było do regulacji i to bardziej, by kase szarpnąć, w sumie samemu to nie problem tylko płytek nie miałem . Dodatkowo wtedy w ASO zepsuli, zepsuło się.. Wspomaganie - centralka, co się okazało.. Zapamiętam to na długo, jedyny raz dałem się dotknąć obcemu do mojego kropusia i efekt był. Nigdy więcej !! . Nikt nie zrobi go lepiej, niż ja Sam

A ja swojego grata odebrałem z serwisu. Wstawiona nowa głowica. Niestety po teście rozczarowanie, jakby był zawieszony termostat bo ciężko było go nagrzać do 88stopni na mieście a w trasie temperatura zaczęła spadać do 1/3 1/4... nie mam pojęcia co to może być, termostat był niedawno wymieniany. I cały czas działał ok, nawet sprawdzałem temp. na komputerze i trzymało idealnie 88stopni w czasie jazdy. Mogli mi zepsuć termostat w serwisie? Źle podłączyć się raczej nie da do niego przewodów.

remind zepsuc to mogli ale tylko młotkiem. termostat jest w nierozbieralnej obudowie, wiec albo padł albo zapowietrzony.
ja wymieniałem termostat po wymianie płynu chlodniczego jakies pol roku po kupnie auta, Padł on własnie w momencie wymiany plynu
To i tak dziwne ze nie mozesz go dogrzac nawet w korku, a jak na trasie temp sspada tzn ze jest na 100% padniety bo nie zamyka duzego obiegu i mimo ze lato to pęd powietrza skutecznie schładza silnik.

kup zamiennik ale zostaw sobie stary w razie "W-u" na podmienke rurek.
ja byłem zmuszony kleic swoj bo rozszelniła sie jedna rura. pozdroo

U mnie nie ma w środku wkładu, taka przyczyna... widziałem kilka dni przed odebraniem samochodu termostat i miał wkład...

Czyżby podmienili ci termostat?

remind

gdzie byles ? W polmozbycie, konrys czy u siebie lokalne ASO Hajnowka ?
Bede unikal

zdjęcie bez komentarza.

WTF
ale skurwiele!!!! mozesz reklamowac?
to jest oryginał z tego co widze bo rurke na której stoi ( ta w kształcie litery T masz metalowa) a zamienniki są z tego samego plastiku co te czarne. mi wlasnie z tej ciekło i ja wykręciłem w imadle i wkleiłem metalowa z oryginału. klej był 2 składnikowy ale nie poxipol... wiem ze w wysokich temp sie trzyma bo nic płynu nie ubywa zobacze jak w zimie, jak cos to juz znam technologie na naprawe tego defektu.

wracając do tematu to jak oni wytargali ten termostat z obudowy??? musieli go chyba nieżle pogiąć..... szkoda gadac, najebałbym garści temu specowi i wymazał guanem drzwi do garazu

No wlaśnie nie wiem , bo to było robione na reklamacji reklamacji reklamacji naprawy z grudnia 2009. Ma ktoś jakiś pomysł? Termostat taki kosztuje 360zł w ASO Fiata a wymiana np. w konrysie 150zł minimum + odpowietrzanie ( cokolwiek to znaczy ... )

remind juz nie przesadzaj. sam wymienisz spokojnie a odpowietrza sie sam.

http://www.allegro.pl/item1096404281_te ... _1_9d.html

http://www.motoneo.pl/t/z1/GATTH21288G1

są tu tansze niz w aso ale i tak bardzo drogie. napisze Ci cos na PW.

pozdroo

Generalnie mam dojście do tanich rzeczy ( bardzo dobrej jakości substytutów ) ale dzięki. Dzisiaj sobie ze znajomym wymieniłem termostat, wystarczy parę razy ścisnąć węże. Pojeździłem sobie z 20km po mieście, przewody miękkie. Odpowietrza się rzeczywiście sam, bardzo szybko się nagrzewa i trzyma na razie temp. 88-89 stopni. Wentylatory sprawne

A ceny są autentyczne bo dzwoniłem dzisiaj do konrysu i mi sprawdzili co i ile kosztuje

A termostat założony od strady 1.9D

Remind,

odpuscisz ASO? Pisalem ci na priva ze w twoim przypadku jezeli mistrz mowi ze to nie on, to oficjalne pismo do dyr polmozbytu oraz powiadomienie autoswiata i motoru i tvn turbo. Moze cos z tego wyjdzie.
Fajnie ze chociaz nowy termostat dziala

N.I.E.

To zbliżenie termostatu:





A w ogóle to zmieniałem końcówki drążków, i tak miałem jechać na zbieżność. Przy okazji wymienili.



U mnie wymiana drążków to 70zł

ładny ten termostat ładny....
a co sie robiło że zmieniłes końcówy?

w obu pękły gumy i trzeszczało przy skręcaniu, smarowanie smarem od przegubów na jakiś czas dawało spokój ale w końcu trzeba było... nie jechał zbyt prosto

remind

wahacze z przodu co ile km srednio wymieniac ? a sprezyny to chyba co 200k

Ciężko powiedzieć, ja jeżdżę po wszystkich dziurach, mam QAP za 75zł/szt i 30 tyś dopiero przejechane na nich, nie widać / słychać jeszcze luzów. Wymienić wahacz to nie jest problem, można samemu. U mnie praktycznie wybijał się tylko wahacz od strony kierowcy. Heh mogę nie polecić Delphi .. ~10 tyś luz na sworzniu że aż ledwo nie wypadł albo na podróbkę trafiłem - dałem chyba ze 180zł za niego. Też Birth są nieciekawe.

Tak sobie pomyślałem, że bardziej się opłaca jest kupić zamiennik który jest 3x tańszy od oryginału i 2x trwalszy. Przynajmniej jeśli chodzi o ten QAP to się sprawdza.

A sprężyny to jak pękną... Polecam D&D bo mam takie - tanie jak barszcz ~50-60zł na przód:)

Poprzednie końcówki to były Quinton Hazell - bardzo trwałe - można na nich zrobić ponad 100 tyś , tylko że w moich niestety guma została uszkodzona przez nieudolnych mechaników i przez to się zdegradowały - zatarły.

A tutaj wrzuciłem kilka fot po wymianie termostatu