u mnie od rana śniezyca,silny wiatr,w tej chwili pada deszcz i temp. spada , na dzień dzisiejszy koło domu mam wiecej sniegu niż przez całą ubiegłoroczną zimę ,nienawidzę tej pory roku ,idę zaraz odkopać po raz kolejny podjazd pod bramą -syzyfowa praca.

+3*C wszystko pięknie się topi, za oknem piękny dźwięk kapiącej wody

Zeby tylko naglego... przy takiej predkosci na takiej nawierzchni wcale nie trzeba hamowac zeby zatanczyc. Ale wtedy juz nie bedzie mial kto opowiedziec ze dobrze trzymalo...

Wczoraj na A4 widzialem ciekawe zjawisko. Wygladalo to jak wyjezdzony przez ciezarowki tor lyzwiarski. Najwyrazniej tam gdzie standardowo na pasie sa opony TIRa przez jakis czas utrzymywalo sie wiecej wilgoci niz na reszcie jezdni, a potem to ladnie sie scielo. Jade sobie, a tu mi sie dwa paski na jezdni swieca - nie ukrywam ze staralem sie jechac tak zeby akurat i moje opony nie jechaly po tym czyms (jak sadze golusienkim lodzie). Ponadto na prawie kazdym wiadukcie nad jakas przechodzaca dolem droga byly grudki lodu i czulo sie ze auto ma nieodparta ochote zatanczyc oberka. Oj, niefajna to byla jazda.

i się wszystko topi

Odwilż!

ja musialem dzisiaj wskoczyć na dachy garaży i pozrzucać to bo teraz sypie chyba śnieg z deszczem i jakieś +1,5

I znów sypie, co za pogoda

po dłuższej przerwie chciałem dzisiaj wyjechać, rozruszać dziada bo jutro na warsztat jedzie, a tu niespodzianka... nie da rady ruszyć dalej niż 3 cm do tyłu. Okazało się, że pod każdym kołem mam małe górki z lodu.
Odwilż za oknem, a ludzie widzą gościa, który z młotkiem i dłutem tłucze się na parkingu

Od jutra w Lublinie spadek temperatury nawet o kilkanaście stopni...

pozwolicie ze spytam tutaj, co by nie tworzyć nowego tematu.
jak to jest z driftem na publicznych miejscowkach? powiedzmy na parkingu kolo cmentarza, który jest cały pusty. dzisiaj z kolega bylismy, latalismy chwile a jak mielismy przerwe to policja przyjechala...zmyliśmy się, ale chcialbym wiedzieć czy coś mi grozi jakby widzieli jak jezdze i latam bokiem w zakrętach?

No właśnie odwilż, a jutro ma w Kielcach spaść do -10 . Nie za dobrze się to zapowiada

Art. 86. § 1
200-500zł + 6pkt

Szkoda tylko, że nie ma właśnie gdzie nawet nauczyć się takiego wyprowadzania samochodu z poślizgu .

U mnie wali śniegiem i jest na oko +1/+2 bo pod warstwa śniegu woda... dzisiaj koło 16:30 jak wracałem do domu całkiem spokojnie postawiło mnie bokiem na moim zakręcie, dobrze że nic nie jechało z naprzeciwka, kontra bez paniki i ok... (ale jednak troche się zgrzałem...)

I w Poznaniu znów pada

przymroziło i sypie

U mnie od rana sypie a tak od ok 13 jest blisko 0* i marznie... Całą drogę do Opola sypało, drogi białe, na niektórych kawałkach mocno przysypane lub zawiane śniegiem. No i wiatr...

-1st C, pada i jest mokro

hmm
jezdzilem troche w weekend na trasie warszawa bialystok i okolice. W sumie ponad 500 km w dwa dni. Nie wiem czy to cisnienie, leki, pogoda ale trasa do bialego byla meczaca, az po przyjedzie dalem w kime. Pozniej troche krecilem sie po okolocy i ostatecznie powrot w sniegu do bialego (mowcie co chcecie ale w nocy jak pada snieg to pseudo xenony oslepiaja jak @#@$@$), szkoda ze nie mam halogenow z przodu to tez bym poswiecil odwetowo
Wczoraj podobnie, zrobilem trase do wawy (2,5 h) i poszedlem spac na dwie godziny i ledwo wstalem Warunki drogowe takie srednie, snieg z deszczem, wiec nie szalalem, max 4 tys obrotow na V biegu, co pozwolilo na sprawne wyprzedzanie calej reszty lewym pasem (jak byl

Teraz widze za oknem ze znowu pada

Szkoda żarówek.

-3st C i obficie pada. Na aucie rano z 1-cm śniegu.
Humor dodatkowo nie dopisuje bo wczoraj poprawiłem jedną, juz istniejącą przy zakupie, wgniotkę na aucie, troche przerysowane, ale chyba nie do blachy, choć na srebrnym to nie widać zabardzo. Lusterko pryzmatyczne jednak trochę przekłamuje, no ale jak to mówią baletnicy i rabek u spódnicy...

U mnie od rana nie sypie, ale zimno, pewnie -2/-3*
Drzwi, mimo nasmarowania uszczelek przymarzły, czyli w nocy musiał być mocny mróz.

Mi o dziwo drzwi nie przymarzają a niczym od nowości nie smarowałem i czy to -20 czy -3
raz tylko w tamtym roku musiałem klamkę suszarką odmrażać po tym jak w nocy padał deszcz i od razu przymarzał.
U mnie biało i ciągle pada.

U mnie nasypało trochę śniegu, co w połączeniu z nieodśnieżoną drogą dało 3 próby wyjazdu pod górkę, po sporych zaspach. Ale za 3 się udało
Takie zdjęcie po powrocie:

mati.91 i mandat za tablice sie nalezy

o swiatlach zapomniales

Ale to już było max 100metrów od mojego domu gdzie policja nie zagląda, a zwłaszcza teraz jak przejechać nie można Oczywiście śnieg później usunąłem Także spokojnie chłopaki.