Witam serdecznie,

myślałem, że już mam z głowy problemy z punciakiem po wymianie 1/3 auta, ale jednak nie Wczoraj jadąc do kolegi w trakcie jazdy auto nagle zgasło, po próbie ponownego odpalenia nie było żadnej rekacji. To znaczy rozrusznik kręcił, ale te "obroty" są jakby znacznie szybsze i wyższe niż było to wcześniej. Kiedy już ojciec mnie holował do domu spróbowałem odpalić auto "na popych" wrzuciłem dwójkę puściłem sprzęgło i było słychać dokładnie dźwięk: "bzzzzzzzz". Nie jestem pewien czy to coś z elektryką, ale chyba tak. Paski sprawdziłem i są ponaciągane jak bycze jaja Proszę o poradę co mogło się wydarzyć, bo nie wiem czy zaholować auto do "normalnego" mechanika czy do elektryka no i co mogło się znowu sp*** ??????

Pomóżcie proszę!

napisz co miałeś wymienione abyśmy nie pisali nie potrzebnie,
a na pych to auta się nie odpala grozi to uszkodzeniem katalizatora a czasem przeskoczenie rozrządu

[ Dodano: 14 Mar 2011 11:10 ]

możesz jaśniej bo jakoś tego nie kleje

rozrząd sprawdź

chodzi mu pewnie o obroty rozrusznika

a pompe paliwa slychac przy przekreceniu zaplonu ?

czujnik położenia wału sprawdzałeś ?

wojtass18 rozrusznik kręci jakby był bez obciążenia, wcześniej było takie wolne: "pyr-pyr-pyr" (hehehehe) a teraz tak strasznie szybko kręci.
Robione były kable WN, świece, rozrusznik zregenerowany.

punto 1.6 tylko nie mów, że to rozrząd poza tym chyba inne są objawy jak rozrząd strzeli?

b3liar pompę paliwa słychać.

wojtass18 nie sprawdzałem, podpowiesz jak to sprawdzić?
P.S. pytałem też kolegi co mniej więcej ogarnia temat i też mówił, że może to być czujnik położenia wału.

dahrek: jak piszesz, że sprawdzałeś paski to znaczy, że rozrząd jest, bo chyba byś zauważył jakby się zerwał?
Jedynie przeskoczyć mógł o ząbek czy dwa, ale nie sądzę, żeby to było to.

obejrzyj go dobrze czy gdzieś kabel nie jest przetarty, czasem można go przeczyścić ( jakiegoś innego sposobu nie znam), cewki sprawdzałeś ?

dokladnie posprawdzaj kabek od czujnika wału znajomemu się przetarł i klops wystarczyło połatać i ponad rok śmiga szukaj przy obudowie rozrządu u niego tam się przetarł.

Stało się najgorsze, mechanik powiedział że to rozrząd...
Nie wiem co dokładnie, ale widziałem, że pasek na swoim miejscu więc to pewnie napinacz?? Teraz pytanie do Was jakie mniej więcej mogą być koszta naprawy?

pewnie na pasku oberwało kilka zębów koszt to zależy co się stało jak masz silnik 1.1 i nie była planowana głowica to masz bezkolizyjne zawory to ino nowy pasek napinacz i pompa wody, powinno się ją wymieniać jak rozrząd wymieniamy, a jak pokrzywiło zawory to już dużo większe koszta głowica do regeneracji uszczelka pod głowicą itp. sam rozrząd około 200 zł bez robocizny

No niestety mam 1.2 16V czyli kolizyjny, no trudno nie mam czasu na zabawę z naprawą, sprzedam po kosztach i cenie niższej niż rynkowa, bo nie mam za cholerę czasu na to...

tak, skoro tak jak piszesz rozrusznik kreci bez obciazenia to nie ma sprezania, czyli przestawil sie rozrzad

moze nie sprzedawaj, a mechanior nie powiedzial ci ile za to ?

A kiedy zmieniałeś rozrząd z ciekawości zapytam Jaki masz przebieg?

b3liar jeszcze nie mówił dopiero dzisiaj oddałem i postawił taką diagnozę, poprosił żebym zakręcił no i rozrząd się nie zakręcił...
Jutro około 13-14 mam dzwonić po finalną diagnozę i wycenę.
Zrobiłem symulację i wygląda ona następująco:

1. Nowy kompletny rozrząd z pompą wody - 300 zł
2. Zawory - 60 zł/cylinder (nie wiadomo ile zaworów poszło się "trzepać")
3. Prowadnice - około 50 zł
4. Planowanie głowicy - 100 zł
5. Uszczelka pod głowicą - ok. 80 zł
6. Robocizna - ??? nie mam pojęcia, ale biorąc pod uwagę, że wymiana samego rozrządu to 250 zł u nas plus reszta załóżmy 200 zł to mamy 450 zł.

Zakładając komplet zaworów to łączna suma to około 1200 zł...

Jakbym kupił 1.1 - 1.2 8V to z takiego problemu śmiałbym się do łez, a teraz łzy się nasuwają z innego powodu...

P.S. Jaki jest powód takiego przestawienia i czy groźniejsze jest zerwanie paska czy właśnie przestawienie? A może jeden ch** i konsekwencja w obu przypadkach taka sama?

a na paski rozrzadu nie ma jakiejs gwarancji ? pytam bo nie mialem nigdy takiego problemu. Kuźwa pasek sie sobie zerwal i takie koszta - niedorzeczne... (pod warunkiem ze byl wymieniany jak trzeba )

b3liar pasek się nie zerwał jest naciągnięty i na swoim miejscu, nie wiem co innego mogło się stać z rozrządem, napinacz?

jest naciagniety, ale moglo wyrwac zeby - napinacz napina, a skoro jest naciagniety to chyba nie napinacz

b3liar a możesz podać przyczynę takiego stanu? Co spowodowało zerwanie tych zębów? Starość? Licha guma?

starosc z reguly powoduje zerwanie zebow, rzadko kiedy peka caly pasek

tak czytam i się zastanawiam jaki masz silnik bo nie znalazłem jeżeli jest to 1.1 1.2 8v to są silniki bez kolizyjne możesz bez paska rozrządu kręcić i nie zegnie zaworów sprawdź ciśnienie sprężanie możne UPG wysrało ale mało prawdopodobne trza sprawdzić

kolega przeciez ma temat a tam jest napisane ze to jest 1.2 16V

powodów może być dużo głównie nikt nie pamięta o wymianie paska i zrywa się z przepracowania a na pytanie co jest gorsze to zerwanie paska bo wszystko się przestawia no i tłoki mogą uderzyć o zawór a jak pasek przeskoczy o ząbek czy dwa to jeszcze nie będzie kolizji tylko silnik będzie chodził jak stara kurw... że się tak wyrażę

Jest i diagnoza: cztery zawory pogięte, uszczelka pod głowicą, uszczelka pod pokrywą zaworów też do wymiany plus oczywiście kompletny nowy rozrząd. Decyzja padła, żeby robić tego strucla, także będzie żył i dalej będę się z nim męczył hehe

Dzięki za pomoc Panowie!

czyli rozrząd się wysrał