Witam , czy ma ktoś porównanie w tym temacie czy dużo ciężej bez wspomagania kiery się kręci (jak wsio sprawne). Ja akurat nie mam możliwości sprawdzenia jak jest bez ale z dobrym maglem,ponieważ mój jest mocno zwalony i na dodatek skręcony ile się da aby nie waliło .
Pytam bo nie wie co lepsze czy kupić nowy czy szukac kompletu ze wspomaganiem,Problem leży w mocowaniu pompy.

jeśli nie masz wspomagania to raczej nie wkładaj w to kasy, jeśli miałeś to nie będziesz chciał być bez Znaczy się, mam na myśli, że jak już się przyzwyczaisz to w autach bez wspomagania się naklniesz Ja jak testowałem peugot 106 bez wspomagania to w zakrętach się czułem jakbym titaniciem nawracał przed górą lodową

Może nie co do tematu ale napisałeś ze skręciłeś ile się dalo bo pukało ?
Co takiego trzeba skręcić bo mam wrażenie że mam tam mały luz , może by pomogło .

Dziwne.
W trakcie jazdy wspomaganie tylko przeszkadza, bo zmniejsza czucie na kierownicy.
Przydaje się tylko przy parkowaniu.
W punciaku na standardowych rozmiarach kół jest zbędne, kręci się lekko.

Na parkowanie bez wspomagania jest bardzo prosty patent

Nie kręcić po prostu w miejscu gdy koła zaczynają się toczyć kręcenie zdecydowanie idzie lżej

Gdy jest tylko taka możliwość to warto tą zasadę stosować

Prawda , jakieś 3 lata temu miałem mieć na pierwsze auto Punto mk1 i pojechałem obejrzeć wersje 1.1 to pamiętam że nie mogłem uwierzyc że to nie ma wspomagania bo kręciło się aż za lekko.
W Peugeocie jest fajnie na postoju kręci się małym paluszkiem , jak się rusza to trochę ciezej i jak się już przekroczy chyba 20 czy 30kmh to chyba nie działa wogóle bo fajnie sztywno się kieruje.

Na lato mam ogumienie 185/55/R14. Jezdze punciakiem 1.1 bez wspomagania. Parkowanie pod biedronką na kostce brukowej to czysta masakra - bardzo dobre dla tych ktorzy chca wzmocnic miesnie przedramion
Ale ja po dwóch sezonach się przyzwyczailem ;p

Mechanik mi skręcił troche od spodu śrubą która jest w maglu od spodu .Dociska się nią listwe jakby do slimaka wyżej przez co jest mniejszy luz ale ciężej chodzi ,za to nie stuka.
Wiem jak jest w aucie ze wspomaganiem ale w astrze II bo mam .
chodzi mi głównie o kręcenie w miejscu w punto ,bo to autko żonki i wytłumaczcie jej że trza się toczyc aby skręcic .Ma byc lekko bo ona nie może zaparkowac he he .
dla tego pytam ,czy jak zmienię magiel na nowy to będzie lepiej bo ten co jest to padaka .Oponki standard 155x70x13
Mam na myśli magiel firmy ricambi.nie chcę wydawać za duzo kasy trochę i ten posłuży a potem to pewnie autko zrobi papa.

Uczyłem się jeździć w aucie z wspomaganiem i po przesiadce to mojego mk1 nie odczułem dużej różnicy, jakoś wcale za wspomaganiem nie tęsknie - przynajmniej jest jedna rzecz mniej, które może się zepsuć

dla kobiet ciężko bez wspomy.
Przy szerszych felach, oponach ciut ciężko-ale nie opłaca się zakładać jak jej nie ma.

Czyli generalnie największym problemem jest mocowanie pompy??

Eh to mocowanie .Gdyby nie to to bym se machnął taki bayer

Poczekam do zimy jak auto będzie się robiło to spróbuję coś zrobić z tym mocowaniem.

Przecież wspomaganie się wyłącza od jakiejś tam prędkości - nie jest przecież "aktywne" przy prędkości 100 km/h bo szybko byś drzewo zaliczył

zalezy jakie wspomaganie, niektore chyba wrecz utrudniaja ruch kierownica - takie "anty-wspomaganie". Przynajmniej takie mam subiektywne odczucie bo pomimo kolein nie dalo sie tego odczuc jakos specjalnie na kierownicy, tak jak np. to czuje w punto bez wspomagania

wspomaganie w punto 1 nie wyłącza się wraz z prędkością, bo to wspomaganie hydrauliczne, a nie elektryczne jak w nowych autach. Takie rozwiązanie jest prostsze i nie przyczynia się do braku czucia na kierownicy, chyba, że się ma coś spaprane (np. drążki). Dodatkowo przy wspomaganiu zakres ruchów kierownicą to ok. 2 obrotów do pełnego skrętu, a bez wspomagania trzeba kręcić 3 razy. Ale to zależy co komu przypasi

To jak sie kreci zalezne jest tez od opon.. ja osobiscie jezdze BEZ wspomagania i jakos nie jest mi ono potrzebne. Kierownica kreci sie lekko.

No to akurat dla mnie jest jasne . a oponki jak najbardziej seria 155/70/13

no ja mam nieseryjne 14" tzn. mam trochę inny rozmiar niż seria, akurat wytraciło 10% zawyżania przez licznik auta Kupiłem autko z takimi kółkami i jak zmieniałem to brałem Dębicę wielosezonową w tym samym rozmiarze. Jedyny problem to potem dobrać ciśnienia Na 13" pewnie bez wspomagania wcale nie jest dużo ciężej.