Panowie, skończcie już tę dyskusję nie na temat.

Witam,

Jestem zainteresowana kupnem samochodu http://otomoto.pl/fiat-punto-sporting-i ... escription

z racji, że za bardzo się nie znam bardzo proszę o waszą opinię chłopcy

z góry dzięki

Rozglądamy się za Grande Punto ale jest ciężko więc na celowniku jest jeszcze PII FL.
Znalazłem kilka sztuk a co wy o nich sądzicie ?
http://otomoto.pl/fiat-punto-C23834634.html
http://otomoto.pl/fiat-punto-C23898005.html
http://otomoto.pl/fiat-punto-i-wlascici ... 00326.html
http://otomoto.pl/fiat-punto-1-2-gaz-se ... 32782.html
http://otomoto.pl/fiat-punto-1-2-lpg-C23843880.html

Hmm. Niewiele można powiedzieć, bo za dużo nie widać. Na pewno widać, że ma wydłubane znaczki z przodu i z tyłu. Przebieg realny. Spróbuj uderzyć do kogoś z Krakowa, może zgodzi się obejrzeć.

booster321,

Z lewj strony wygląda ok. Nie wiadomo jak z drugiej strony i z tyłu. Ogólnie chyba zadbany.


ABS-u to on na pewno nie ma. Strasznie czysto pod maską. I drzwi kierowcy, albo niedomknięte, albo...


Trudno cokolwiek powiedzieć, bo zdjęcia kijowe.


Ten też na pewno nie ma ABS-u. Osłona kata wygląda, jakby ją przed chwilą założyli. Strasznie czysty. Brak uchwytu rury doprowadzającej powietrze do filtra. Brak zaślepki haka z tyłu.


Kierownica z PII. Lampy jak dla mnie ciut za ładnie wyglądają.

oko21 dziękuję za odpowiedź, a powiedz mi na jakiej podstawie oceniasz, że przebieg realny?

Mam ten sam rocznik i niewiele więcej kilometrów przejechane.

http://otomoto.pl/fiat-punto-gaz-C23306709.html
A o tym co sądzisz ?

Damian a powiedz mi jeszcze ile tys km tak spokojnie można przejechać na takim silniku bez żadnych większych inwestycji? i Czy warto kupić takie autko chcąc nim jeździć z 5 lat albo i więcej? Czy lepiej szukać wersji sound z silnikiem 8V? 1,4 16v jest ciężko dostępny a teraz znaleźć coś takiego w przyzwoitym stanie to już wogóle jest trudno... poza tym liczę się z tym że ceny za ewentualne części są droższe niż do silników 1,2 8v czy 16v. Cena tego samochodu to 10 900 + 1,5 tys opłaty, jak by nie było to jest to tanie auto jak na ten rocznik, przebieg i silnik.

kamila, generalnie 90% sprowadzanych aut ma kręcone liczniki, handlarze nie zarabiają na dobrych autach, przeważnie na rozbitkach, widzę że ten z Twojego linka jest z Włoch a wiadomo jak tam się jeździ więc bym dobrze sprawdził czy nie było napraw, silniki 1,2 8V czy 16V to stara sprawdzona jednostka z lini FIRE które zniosą sporo, ale kupując używkę nigdy nie wież jak dbał poprzedni właściciel i co do końca w nim siedzi, po zakupie wymiana filtrów, olejów, rozrządu z pompą wodną to podstawa, zapewne po drodze coś wyjdzie, przy tym przebiegu (który pewnie i tak jest cofnięty) np: może być jeszcze sprzęgło do wymiany, ja swoim jeżdżę od 2,5roku zaraz stuknie 153tyś (kupiony przy 135tyś) i jak na razie to jedynie wymiana tylko części eksploatacyjnych, kamila,
podstawa to zabrać autko na przegląd przed kupnem do ASO ewentualnie do SKP, wydać te 100zł niż później na jakiś remont jak się źle trafi
http://superwizjer.tvn.pl/57640,samocho ... detal.html a tu materiał o cofaniu liczników dla tych co wierzą w przebiegi aut

Według mnie, warto. Ja mojego sounda mam już 4 lata i na razie nie planuję zmiany. Soundy były sprzedawane w Polsce, natomiast auta z silnikami 1.4 były w Polsce niedostępne i pochodzą wyłącznie z importu. Z tym się zgodzę, ale ten przebieg jest według mnie normalny. Każde auto trzeba sprawdzić przed kupnem.Zgadzam się.Zgadzam się.Niekoniecznie.Może być, ale nie musi. Moje wytrzymało 140 tyś.Zgadzam się.Ponoć wytrzymują ok 250tyś bez remontu.
wojtass18, zgadza się, ale zobacz jakie fury kręcą. Poza tym, w większości diesle.

[ Dodano: 24 Kwi 2012 11:52 ]

Dlatego lepiej krajowe autko kupić. Ze słabszym może silnikiem, ale pewne.

raczej nie ma znaczenia jaka fura, prawda jest właśnie taka że jak masz auto z przebiegiem 200tyś nikt go nie kupi ,więc czy ropniak, czy benzyna, czy jakiś luksusowy czy nie to nie ma znaczenia jedynie cena cofnięcia licznika zależna od marki, nie mówię że wszystkie
ale nie oszukujmy się na uczciwość nie ma co liczyć

Racja. Ale jednak wydaje mi się, że punciaka mało kto przekręci.

a ja uważam inaczej, wystarczy zerknąć na przebiegi w ogłoszeniach, z dużymi przebiegami jest niewiele, a koszt cofnięcia 50-100

Masz prawo. Ile punciaków na forum jest przekręconych?

kto to wie, wątpię aby ktoś doszedł i wnikał, jedynie narzekał że złom, osobiście spotkałem się z takim jak szukałem swojego, dobra koniec offtopa

Z zasady kręci się liczniki w tych droższych samochodach..
W tych "tanich" to na pierwszy rzut oka widać, że samochód ma 150k przejechane, a nie 50k.
Jak ktoś kupuje samochód od 20-tego właściciela to też niech później nie płacze, że wszystko siada



Wszystko zależy jak bardzo było rozbite:)
Wiadomo, że jak jest z 4 części poskładane to coś jest nie tak:)



Tu się zgadzam, a w dodatku zabrać ze sobą jakąś "ogarniętą" osobę.
Co dwie głowy to nie jedna




Prawda Tylko krajowych od pierwszego właściciela jest bardzo mało, a jak już są to wersje bardzo ubogie(głownie chodzi mi o brak klimatyzacji).

Trzeba poszukać. Niestety trwa to dłużej, ale nie jest niemożliwe.

Znalezienie 5 letniego Punta 3d z klimatyzacją, małym przebiegiem od pierwszego właściciela z Polski graniczy z cudem

Jeśli to jest warunek, to owszem może być problem. Mnie się udało, ale bez klimy. Kupiłem 4 latka, od pierwszego właściciela, 112 tyś przebiegu.

Ja sobie postawiłem jako warunek, że samochód za 18k musi mieć klimatyzację

Punto II za 18tys?

No toś przepłacił.

W 2010r 5 letnie Punto z przebiegiem +/- 50k z takim wyposażeniem jakie ja mam, od pierwszego właściciela kosztowało +/- 18k.
I na taką cenę byłem nastawiony.
I tak wypadło, że pojawiło się to Punto , które aktualnie mam i cena była dużo niższa z racji hmm tego, że wygląda jak wygląda.


Ja bym nie powiedział

Za takie pieniądze zdecydowanie wybrałbym coś większego jeśli miałbym wydać całą kwote, a nie samochód segmentu B, szczególnie, że to co masz w aucie zgodnie z zawartością linka z podpisu jest w zasadzie standardem w segmencie wyżej. Pomijając w ogóle stan techniczny przez Ciebie tam opisywany.

BTW naprawde sądzisz, że takie rzeczy jak wahacz czy amortyzatory padają po 50tys km w samochodzie, który waży ~900kg i podobno jeździł po dobrych drogach zachodniej Europy?

PS: Jesteś kolejnym, który po wymianie wahacza zbieżność ustawiał.

EOT

Wahacz czy amortyzator przy niskim profilu to jest banalnie łatwa sprawa "załatwic" .
Wszystko w zależności czy ktoś zdaje sobie z tego co robi samochodem typu wjeżdżanie szybko na wysoki krawężnik na niskim profilu. Sam niski profil opony to już "zabójstwo" dla zawieszenia.
Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że hamowanie i dobijanie do krawężnika lub też dziury nie jest sprzymierzeńcem zawieszenia:) Zachodnie państwa także posiadają krawężniki:) Poza tym w zachodnich państwach nikt tak nie dba o samochód jak Polak z racji tego, że go stać i kupi sobie kolejny nowy

Ja tam wolę "jakość wyżej- półka niżej" w przeciwieństwie do samochodów, które poruszają się po naszych polskich drogach.
Ja nie potrzebuje samochodu typu sedan czy też kombi .
Poza tym za 15k człowiek nie jest w stanie kupic dobrego młodego samochodu.
Chyba mi nie powiesz, że samochody z przebiegiem 150k to są "nówki sztuki"
Wszystko w zależności kto jak rozumie młody samochód dla jednych samochód 10 letni będzie super dla innych to już "hebel".
Amortyzator z tyłu mi się rozleciał z dnia na dzień tzn się nie wylał ale stukał drugi zaś trzeba było wymienic z racji tego, że z tyłu w Kropie nie ma niezależnego zawieszenia.

Co mam rozumieć, że jestem kolejnym, który ustawiał zbieżność
Ściągało to ustawiłem