Witam,
zostałem szczęśliwym posiadaczem Punto II 01', a ponieważ mieszkam w Irlandii mam kierownice z prawej strony i to jest chyba jedyna różnica od Waszych Punciaków.
Mam właśnie taki problemik podczas ruszania słyszę bulgotanie w desce rozdzielczej znalazłem już na waszym fajnym forum że jest to zapowietrzona nagrzewnica. Nie udało mi się tylko znaleźć jak można ją odpowietrzyć. Moglibyście mi pomóc? Jakieś może zdjęcie i co bym potrzebował.
I jeszcze jedno na wolnych obrotach autko drga nie jest to uciążliwe ale może da sie to jakoś zlikwidować?

Dzięki Wielkie za pomoc
Pozdriawiam

Patrząc od przodu auta na chłodnicy masz w prawym rogu na górze chłodnicy mały czarny(biały) korek z motylkiem - odkręcasz - oczywiście nie do końca bo go wywali tam jest chyba 7 lub 8 obrotów - podczas pracy silnika i czekasz aż gorące powietrze zejdzie i będzie się wylewać gorący płyn - uwaga na palce - no i zakręcasz.
2 gie miejsce jest na "złączce" przewodów idących do nagrzewnicy - też jest tam czarny plastikowy "korek" można go palcami wykręcić lub śrubokrętem i poczekać aż ci zejdzie powietrze i zacznie przelewać gorący płyn potem zakręcasz i .... powinno być ok... pozdrawiam

[ Dodano: 09 Lis 2007 23:03 ]
co do drgania nie wiem....

Najprawdopodobniej zapowietrzone sprzęgło, zapraszam do lektury -> http://fiatpunto.com.pl/topic2627.html

P.S. Witam nowego usera forum, ale 4motion, na przyszłość postaraj się użyć magicznej funkcji szukaj ->

Odnośnie odpowietrzania nagrzewnicy/chłodnicy, to też to byłu już opisywane na forum

Używałem funkcji szukaj i znalazłem tylko problemy a nie opis ich rozwiązania.
Nie wiem czy to jest zapowietrzone sprzęgło bo co ono ma do biegu jałowego? Jak jest wysprzęglone i podczas załączonego sprzęgła auto drży ale tylko jak stoję. Obroty nie falują auta nie szarpie.
Ciągle to ten sam problem?
Jeżeli sposób odpowietrzanai nagrzewnicy był opisany to poprosze linki.
Dziękuje i przepraszam.

A to inna bajka.... w takim układzie to raczej nie będzie zapowietrzone sprzęgło, bardziej podejrzewał bym w tym układzie drżenie silnika podczas pracy, a to może być związane np z poduszkami pod silnikiem.



Np tutaj masz o tym -> http://fiatpunto.com.pl/topic3214.html? ... wietrzanie



Nie ma za co, jesteś nowy więc wybaczamy

Pozdrawiam użytkownika z "Zielonej Wyspy"

witam

odnosnie drżenia silnika to u mnie tak sie zaczęło jak sobie zmieniłem przewody zapłonowe i swiece ISKRY; przewody raczej powinny byc ok BOSCHa ale te swieczkki ISKRY chyba sie nie sprawdziły wiec bede chyba zmieniał na NGK w sumie nie duzy koszt.
Wiec proponuje zmiane swiec moze i przewody na nowe i wtedy zobacz, nie wiem jak u ciebie ale u mnie jedyne negatywne zachowanie silnika to własnie na postoju, co jakis czas drzy silnik, przyspiesza ok spalanie takie same, wszystko ok tylko to drzenie mnie denerwuje

Dokładnie tak jak piszesz tylko na postoju.
Dzięki za podpowiedz sprawdzę to.

4motion
zobacz jeszcze tu:
http://www.fiatforum.com/punto-guides/9 ... punto.html
i tu:
http://punto.autokacik.pl/Zrobtosam/wym ... 5_mk1.html
dotyczy mk1 ale w mk2 jest chyba podobnie.

Ten drugi zaworek rozumiem jest też dostępny pod maską a nie gdzieś przy nagrzewnicy w środku?

Jest na wężu który idzie do nagrzewnicy jest to taka perforowana nakrętka ze środkiem na śrubokręt

Dzięki!

[ Dodano: 20 Sty 2008 15:30 ]
Rozumiem, że tą operację wykonać na max. nagrzanym silniku?
Czy oba korki lepiej odkręcić jednoczesnie?
Czy ma znaczenie czy w chwili ich odkręcenia będę miał włączone ogrzewanie czy nie?

[ Dodano: 27 Sty 2008 10:50 ]
Własnie wczoraj "odpowietrzałem".
Zagrzałem silnik i odkręciłem cały korek na chłodnicy... nic się nie działo.
Zgasiłem z obawy silnik i odkręciłem korek na wężu do nagrzewnicy. Wtedy zaczęło mocno ciec korkiem na chłodnicy. Zakręciłem na chłodnicy, włączyłem silnik. Pociekło trochę z węża... za jakiś czas po kilkurazowym przegazowaniu zakręciłem korek. Następnie odkręciłem znowu ten w chłodnicy... pogazowałem, silnik trochę pochodził, troszkę pociekło i zakręciłem. Pewiem sukcesu poszedłem do domu.

Dziś rano okazało się, że poza zmniejszeniem stanu płynu z max na min nie ma żadnych efektów
Na zimnym silniku dalej słychać "bulkanie" przy dodawaniu gazu szczególnie. Co źle robię?

PS: Czy do Paraflu można dolać innego płynu? np. Borygo?

Słuchajcie moi Kochani Mam problem i błagam was o pomoc.

Mam całą nagrzewnicę, nic mi nie cieknie do środka ani nigdzie i wszystko jest dobrze. Płynu mi nie ubywa a:
1. Leci zimne powietrze
2. zapala się czerwona kropka, wskazówka stoi w pionie i że się woda gotuje. ( jak się trochę nagrzeje samochód to tak jest ;/ )

CO ZROBIŁEM:

Płyn mam między Min a Max - Skorzystałem z rady jak odpowietrzyć i było tak:

1. Od razu przy chłodnicy jak się nagrzał silnik i wentylator zaczął chodzić odkręciłem kurek i puffff gorące powietrze i zaraz woda i zakręciłem. Myślę extra wszystko dobrze.



2. Nie wiedziałem czy to ten drugi kurek od odpowietrzenia. ( załączam zdjęcia )



i go odkręciłem i leci letnie powietrze ale zero wody !! Czekałem tak z 2-3 minuty i nic, zakręciłem i nic się nie poprawiło, dalej leci zimne powietrze w środku.

MOJE PYTANIE!!

Ile czasu trzeba czekać z tym kurkiem drugim by zaczęła lecieć woda i czy to ten kurek?. Błagam o pomoc! Jutro ( wtorek ) cały dzień będę jeździł po Warszawie i w piątek to samo. Muszę dziś nareperować mojego punciaka

wiec przy odpowietrzaniu to możesz nalać i więcej wody śmiało ponad max zakręcasz korek wlewu do chłodnicy i odpalasz samochód żeby się nagrzał po rozgrzaniu odkręcasz te korki od odpowietrzania przy chłodnicy i tam gdzie pokazałeś na zdjęciu czekasz az zacznie się wydobywać woda nie powietrze możesz nawet przygazowac zobaczyć czy coś to zmieni jaka masz temperaturę jak jedziesz ? bo coś możne być jeszcze z termostatem..

Wymieniłem już Rozrząd, pompę wody, - dobrze odpowietrzone wszystko i dalej CZERWONA Kropka, gotuje się woda i zimne powietrze. Może to być termostat. Proszę o odpowiedź

tak to może być termostat,jestem na 99% pewny że to jego wina... koszt 37 zł + wymiana samemu 30min roboty

Wg tego sposobu zadzialalo, potwierdzam, ciekawe na jak dlugo

[ Dodano: 27 Sty 2008 10:50 ]
Własnie wczoraj "odpowietrzałem".
(...)
Na zimnym silniku dalej słychać "bulkanie" przy dodawaniu gazu szczególnie. Co źle robię?
[/quote]

Mam taki sam problem jak kolega.
Odpowietrzałem chłodnicę i przewód do nagrzewnicy, aż tryskała gorąca woda i mimo to nadal od czasu do czasu słychać bulgotanie.

napisze jak to u mnie wygladalo

fita punto mk2 1.2 8v
auto zaczelo sie grzac do momentu az swiecila sie kontrolka
plyn w zbiorniku byl na max
odpowietrzylem tak jak w poprzednich postach...

1. na zimnym silniku odkrecilem 1 odpowietrznik (ten na rurce)
slychac bylo jak powietrze ucieka
2. odkrecilem 2 odpowitrznik (na chlodnicy) - nic sie nie dzialo
3. odpalime auto i chodzilo do czsu wlaczenia chlodicy (przygazowka)
woda sie nie lala z odpowietrznikow tylko dym bylo widac
takze wlalem chyba z 3 litry
dobrze jest tez przedmuchac samemu uklad... (dmuchamy w zbiornik)
4.dopiero wedy reszta powietrza uciekla noi zaczela lac sie woda.
5.pozakrecalem wsjo i dziala jak narazie - dmuchawa w aucie tez juz grzeje jednak nadal slychac przelewajaca sie wode

Witam

A ja zapytam się troszkę z innej beczki, ale oczywiście zapytanie związane z tematem.
Czy w Punto II 1.8 HGT (lub w Diesel'u - z tego co się orientuję mają taki sam układ chłodzenia) też się odpowietrzą układ chłodzący czy też sam automatycznie się odpowietrza ?
Pytam gdyż byłem zmuszony wymienić zbiorniczek wyrównawczy gdyż się rozszczelnił i uciekał płyn chłodniczy. Po tej wymianie obserwuje teraz taki objaw:
Po odpaleniu i nagrzaniu się silnika (wskazówka dochodzi do srodkowego punktu) po około 1-2 minucie wskazówka opada do kreski poniżej (około 1/4 normalnie utrzymującej się temperatury, czyli spada z około 90 stopni na około 70-75 stopni) i w przeciągu 30-45 sekund wskazówka wraca do środkowego punktu i jeszcze przez około 5 min potrafi delikatnie się obniżać i wracać na swoje miejsce i po tym czasie staje na początku środkowego punktu (czyli około 85-90 stopni) i stoi jak wryta.
Pytam się gdyż w czasie jak miałem rozszczelniony zbiorniczek to nie zauważyłem takiego efektu i wskazówka standardowo trzymała się bliżej końca środkowego punktu (około 90-95 stopni).
Dodam że od czasu jak wymieniłem zbiorniczek to nic nie odpowietrzałem i poziom płynu chłodniczego w zbiorniczku jest na poziomie MAX i nie zauważyłem żeby płynu ubywało.

Może być, że przypadkowo termostat poległ przy wymianie. Zresztą u mnie (fakt że silnik zupełnie inny) jak w zimę się rozgrzewał silnik to też dochodził do połowy po czym w momencie jak termostat otwierał duży obieg temperatura spadała o dwie kreski po czym znowu rosła do normalnej.

Dzięki za odpowiedz, Z tego co wnioskuję to wygląda że wszystko jest okej i spadek temperatury jest związany z tym że się otwiera termostat (duży obieg).

Witam czytam i czytam i nie mogę porównać waszych awarii z moją.

Mianowicie nie do końca mogę odpowietrzyć układ chłodzenia. Korka na chłodnicy leci płyn dopiero po mocnym przegazowaniu, a wentylator albo się włącza albo nie co mnie martwi, po za tym czy nie powinien działać nawet po zgaszeniu silnika skoro pali się kontrolka przegrzania cieszy chłodniczej w moim nie działa. dodatkowo zastanawiam mnie jak sterowany jest 1 i 2 bieg wentylatora bo na chłodnicy nie znalazłem żadnego rezystora ( prócz zasilnia wentylatora nie idą żądne przewody)

Pytanie zasadnicze czy masz klime? Jeżeli nie, to jest tylko jeden bieg. A co do przegrzewania, to może być zakamieniona i niedrożna chłodnica. Może ktoś wlał jakiś uszczelniacz i teraz jest zatkana.

Czy kolejność ma znaczenie ? W sensie czy najpierw odpowietrzamy korkiem czy chłodnicy i potem przy nagrzewnicy ? Czy najpierw nagrzewnicy a potem chłodnicy ?