Czy to normalna różnica w spalaniu?
Komputer pokazuje mi po przejechaniu trasy 100km 5,5l no ale to dotyczy benzyny, natomiast gazu weszło po po przejechaniu 100,2km równe 10,00l.

W mieście po zrobieniu 130km spalanie na kompie miałem 7,8l a lpg weszło niecałe 14l czyli znów praktycznie 2x tyle co benzyny stąd wydaje mi się to trochę nieoszczędne po gaz 2x tańszy, a pali 2x więcej ?

Filtr powietrza nowy, olej rozrząd zrobiony, nie wiem czy bardziej skłaniać się w kierunku parownika czy filtra gazu?

Co mogę podpowiedzieć.

Nie wiem jak wyglądają świece ale benzynę pali ok
Jeżdżę już na zimówkach choć temperatury wiosenne - ale po prostu nie mam innych
Autem biegi zmieniam przy obrotach od 3 do 4 tys.
Na LPG podczas stania na biegu jałowym leciutko falują obroty bardziej to czuć niż widać po obrotomierzu
Klima nieużywana
Ciśnienie kół 2,2

Zmieniłem to co i tak należało wymienić i będę monitorował ale raczej wątpię żeby to mogło mieć wpływ na takie spalanie tylko LPG.

Filtr powietrza
Olej 5W40
Filtr oleju
Rozrząd
Łożyska tył (dwa)

Nie czuć woni gazu nigdzie.

Czy w tych informacjach dopatrujecie się czegoś co może mieć tak duży wpływ na spalanie? Zaznaczam jednak po raz kolejny spalanie to jest tylko na LPG tak duże.

Spalanie komputer pokazuje dla benzyny (Wtryskiwaczy benzynowych) więc raczej nie ma odniesienia w spalaniu gazu (ale fakt: jeśli spalanie benzyny będzie pokazywał małe to i gazu powinien spalić mniej).

No i fakt - spalanie gazu trochę duże masz - mi teraz wychodzi max 9l/100 km przy średniej jeździe, przy oszczędnej 8l/100 km.

Rozumiem, że spalanie gazu liczyłeś w taki sposób, że po zatankowaniu do pełna przejechałeś 100 km i dotankowałeś do pełna? Spróbuj może jeszcze zrobić 2-3 pełne baki na gazie i zobaczyć ile km zrobisz.

Tak, zatankowałem do pełna przejechałem dwa razy setkę i dobijałem zawsze na tej samej stacji żeby mieć pewność że np nie przekłamuje dystrybutor lub pistolet odbija za wcześnie bądź za późno.

Wiem, że komp pokazuje spalanie benzyny ale tak jak mówię wg komputera tej benzyny spaliłby 5,5l a ja zatankowałem po 100,2km 10,00l LPG więc 10/100 to moim zdaniem coś jest nie teges.

A wg mnie może być teges jeśli do kalkulacji masz tylko 1, 2 tankowania takie małe. Ja prowadzę szczegółowe statystyki sobie od dawna na stronie http://www.motostat.pl/ i jest jak napisałem, choć patrząc na cząstkowe tankowania spalanie wychodziło czasem i 11l/100km

No tak ale jak mi po 140km zgasły już 2 z 5 diód to daje średnio 12l chyba że źle rozumuję kontrolki.

1 czerwona
4 zielone

34 / 5 = 6,8l każda lampka.

I w sumie to by się zgadzało bo tankując mniej więcej wychodziło w tych granicach.

Ale pojeżdżę jeszcze trochę i poobserwuję, umówię się na przyszły tydzień do Auto GAZ Śląsk Katowice za 150zł mają mi wymienić filtr i ustawić reduktor, gorzej jak się okaże że trzeba nowy bo ten co ja mam kosztuje prawie 700zł. A wątpię by udało mi się ich namówić na regenerację z zestawu naprawczego który kosztuje aż 55zł.

Czekaj czekaj, jaką masz instalację? BRC? Wskaźnik okrągły? W sumie to niczego nie zmienia, ALE jazda na gazie to kontrolka czerwona zmieniona na żółtą no i 4 żółte, które wskazują poziom.

Jednak nie patrz w ogólne na wskazania kontrolek, z doświadczenia wiem, że są bardzo niedokładne, jedynie kiedy ostatnia zaczyna migać spodziewaj się, że zostało jakieś 7-10 litrów gazu.

Najlepiej jeździć od tankowania do zużycia całego gazu (auto samo się przełączy na benzynę), wtedy tankujesz do pełna.

IMO inaczej nie policzysz spalania w miarę dokładnie.

Co do reduktora to wg mnie nie ma potrzeby go wymieniać - objawami kończącego się była by nierówna praca silnika na LPG, gaśnięcie silnika, itp. Jak nic takiego się nie dzieje to raczej reduktor jest sprawny. Może co najwyżej wymagać regulacji - bo to ma wpływ na spalanie.

No i sprawdź w papierach czy zbiornik faktycznie ma 34 litry. U mnie do pełna wchodzi 36,xx litrów.

To mnie uspokoiłeś.

Instalacja Tartarini. 167 tys przejechane od nowości na LPG. W książce serwisowej mam tylko wpisane:

OT 1500
OT 20000

i przeglądy regularnie, ale nic pod nimi nie jest dopisane.

Butlę mam 42l wg certyfikatu wchodzić powinno 33,6l tj 80%.

Co do lampek mam żółtą LPG
Czerwoną PB
i stan butli

Czerwona, żółta, żółta, żółta, żółta.

Trochę mało danych - filtry dobrze by było wymienić i później raz na jakieś 15-20 kkm.

no na szczęście jadę do tego samego gazownika więc może na miejscu dowiem się czegoś więcej o historii pojazdu

Filtr mam przelotowy między reduktorem a listwą, więc przypuszczam że nie musi być dedykowany w końcu nie wchodzi do elektrozaworu. Tylko boję się, że po jego wymianie może mi dopiero się pierniczyć a ten reduktor który posiadam to nawet bym nie wpadł że nim jest, miałem kiedyś inne auto i BRC i widziałem gdzie co jest a tu... szczerze przez pierwsze 10 minut szukałem reduktora a to myślałem że jakaś pompka jest do paliwa

Jeśli masz sekwencję a masz to poszukaj może jeszcze 2 filtra, u mnie w BRC są 2.

no właśnie wg schematu jest jeden chyba że jest malutki jakiś w elektrozaworze i nie uwzględniono go w schemacie

[ Dodano: 21 Paź 2013 14:56 ]

Instalacja ogarnięta.

Wymieniono filtry wyglądały jakby ich ktoś od nowości nie tknął.
Reduktor ponieważ ciekł płyn chłodniczy a także nieznana była historia tego reduktora.
Listwa wtryskowa ponieważ jeden z wtrysków tykał cały czas i lał. Tak więc wymieniono to. Zapewniono mnie że spalanie powinno teraz oscylować realnie na poziomie 8,5-9l/100km w mieście. A spalanie wcześniejsze to prawie 14l/100km.

Obroty nie falują, nie ma dziwnych dźwięków spod osłony filtra - tykające coś co okazało się wtryskiem. Auto jest dynamiczniejsze, cichsze, silnik pracuje bardziej elastycznie. Nie czuć gazu ani też nie ma problemów podczas jazdy.

Polecam Auto GAZ Śląsk w Katowicach, miła obsługa, wszystko od ręki zrobione, 3h w poczekalni, kawka, herbatka, spory rabat i gwarancja. A także miła Pani, z którą można w ramach oczekiwania pogadać.