Witam,

Godzinę temu odstawiłem swoje auto do garażu ponieważ jestem bezradny. Poniżej opisze swój problem.

- wróciłem z zakupów, chcę odpalić auto i nic się nie dzieje
- rozrusznik nie kręci, nie ma jakiekolwiek reakcji silnika
- wyskoczył błąd airbag,
- zegary zaczęły wariować tzn. wskazówki podskakiwały i opadały
- wydobywał się z silnika bardzo dziwny i charakterystyczny dźwięk cykania- głośnego cykania
- podłączyłem akumulator pod kable rozruchowe, ale to nic nie pomogło, w końcu odpaliłem auto na "pych"
- po dotarciu do garażu zgasiłem auto i objawy wróciły- już nie odpalił

Proszę o wskazówki oraz pomoc- czy znacie dobrego mechanika w katowicach ?

Co może być powodem takeigo zachowania (masa, zwarcie ?) Autem zrobiłem 60 km tego dnia, wróciłem z gliwic i dosłownie na 2 minuty wyskoczyłem do sklepu, jak wróciłem to już nie zapalił- (przebieg ponad 90 tys km)

Pozdrawiam

sprawdz przewod od klemy - akumulatora na bude auta i dalej z karoserii na silnik . w tym miejscu lubi sie przerwac przewod i sa takie problemy . przewod łączący bude z silnikiem moze trzymac sie na kilku drucikach a to zbyt malo aby rozrusznik pociągnął

Miałem to samo. Masa w dwóch miejscach sie rozsypała.

Ewidentne objawy padniętego bendixu. Sprawdź przy okazji w jakim stanie są szczotki mogły się zawiesić.

Witam,

Samochód naprawiony !

Padł akumulator- trochę dziwne, że tak nagle, ale był u mnie od początku czyli od 2008 roku- może jakieś zwarcie... ?

Mniejsza oto, kupiłem Centre Plus 50 Ah, założyłem i na dotyk odpalił. Swoją drogą wyczyszczę masę która idzie od aku bo widzę, że jest niezły syf na niej i jakoś mocowanie jej mnie nie przekonuje.

Dzięki za pomoc ! pozdrawiam