4motion





Zapowietrzona nagrzewnica.



prawdopodobnie zacierajacy sie mechanizm, radze przesmarowac.



tego chyba nie musze komentować.

No włąsnie nagrzewnice i wycieraczki to już znalazłem na forum, ale z tym ręcznym czy to sa zapieczone linki?

niekoniecznie, moze być zapieczona linka lub tak skorodowane cięgna przy będnach ze pomimo zaciagania ręcznego zero reakcji klocków. lepiej to sprawdź, bo jak kiedyś zaciągniesz ręczny a potem zwolnisz to pomimo puszczenia linek klocki nadal beda hamować, wówczas spalenie bębna i okładzin gwarantowane

u mnie denerwuje mnie ze czasami mi wycieraczki raz dzialaja a raz nie... i czesto to sie dzieje i musze sie bawic ta wajcha w gore i dol i po jakim czasie zaskoczy (

Przestała "szłać" wycieraczka po mojej stronie. Niestety w deszczu i na autostradzie. Ratunkiem było przełożenie lewej o 90 stopni.Gdybym wcześniej posłuchał rad forumowiczów i założył zawleczki, nie doszłoby do tego. teraz już nic nie może się stać. Założyłem.

aż jestem zaskoczony że nikt nie wspomniał o lusterkach zewnętrznych. Wczesniej miałem escorta i w tamtych wszystko widziałem, w punto po mniej niż 100 km kupiłem boczne dodatkowe (takie jak na elkach). jeśli chodzi o wlew paliwa to nie wiem - mam gaz. Wycieraczki hmm ta po mojej stronie chodzi, ta druga nie, tylna ma strtą gumę i rysuje szybe, więc nie używam. Mam jeszce problem z fotelem pasażera, kiedyś mechanizm składania przestał działać, po wyjeciu, rozkręceniu i skręcweniu działał, po włożeniu do auta nie:(. Wlewem płynu do spryskiwachy zasłużyli sobie na wybicie całej nacji, do tej operacji kupuje zawsze jakąś poczytną gazetę, np FAKT. W palnach mam naprawieni podświtnlenia regulacji nawiewu, choć w żadnym punto nie widziałemżeby to działało. Pozatym spalanie gazu jest większe niż w autach o podobnych rozmiarach. Narazie zrobiłem 8 tys. sprzęło się trzyma, silnik miał mały kryzys, ale ceramizer mu wyraźnie pomógł. Czas na regulację gazu. Aha, jeszcze komputer, wg ostatniego wskazania miałem spalić 12,37 litra gazu na 100 km, skończyło się na tradycyjnym 8,6

lusterka nie wiem co ty od nich chcesz ja widzę wszystko,
u mnie działa a auto ma juz 5 lat,

a kto powiedział że komp na gazie pokazjue dobrze oszukuje i to w gore, w ASO powiedzieli ze nie ma mozliwości ustawienie tak zeby dobrze pokazywał, 8,6 to mało ci pali mi 9 - 10 ale pytanie jak jezdzisz bo ja zapi.......

U mnie działa w 50% 2 z 4 żaróweczek sie spaliły, auto ma 5 lat, i 83kkm

Z upierdliwości o których piszecie to jeszcze dołączam:

1. Otwierający się sam w lato schowek (doprowadza mnie to do !@#$(%^&*... i muszę coś z tym zrobić... za wszelkie rady i propozycje będę wdzięczna... bo może ktoś z was też tak ma... )
2. Wiecznie przesuwający się fotel przy odsuwaniu fotela aby pasażer mógł wejść do tyłu - co której odsunięcie muszę go ustawiać na nowo.
3. Pasy bezpieczeństwa są tak daleko z tyłu, że ciężko je chwycić - może wyższe osoby nie mają z tym problemów.

wysoki nie jestem i daje rade!

[ Dodano: 21 Sty 2008 20:17 ]

była gdzieś opisana naprawa tej usterki!

nie udało mi sie znaleźć tego wątku o którym piszesz... jakbyś mógł podesłać linka byłoby super.

Nie wiem jak u was ale w moim ( niedawno kupionym ) mkII denerwuje mnie niezmiernie kontrolka przepalonych żarówek. Sprawdziłem juz wszystkie możliwe żarówki i żaróweczki (te od nawiewów również) i już na 1 min kontrolka zgasła jednak po chwili znów się zapaliła i doprowadza mnie do furii :] chyba gdzieś w silniku musi byc jeszcze jakas spalona żarówka bo innej możliwości nie ma
No i tylna wycieraczka nawet po wymianie pióra rysuje mi szybę i sbiera wodę brzegami środek zostawiając nietknięty

ja z ta kontrolka mam to samo rozebralem wszystkie konsole powymienialem zarowki przepalone, wszystko sie pali, a kontrolka przepalonych i tak ciagle zapalona;/

a ja mam juz 4 lata auto i nigdy sie ie zapaliła nawet jak mi się faktycznie mojania spaliła

Jeśli chodzi o tę żarówkę to sprawdżcie moc żarówek tylnych świateł bo muszą być o mocy 10w a nie 5w, piątki także świecą ale jest różnica oporności(czy jakoś tak) i komputer wywala błąd. Przynajmniej u mnie tak było

[ Dodano: 10 Lut 2008 01:49 ]
A jeśli chodzi o mankamenty punto 2fl to tankowanie!! Robię się i mam dość! Ale jak piszecie poćwiczę, bo mojego kropka mam od 2 miechów więc będę próbował . A apropo wcześniej miałem seia i było z tankowaniem w porządku( no gdyby nie cena paliwa

dziękuje Kolego, dzięki Twojej radzie znikneła mi ta kontrolka a to wszystko przez jedna tylną żarówke

Przód wymieniłem i też się będę musiał zabrać za tył, bo ciągle żółta kontrolna miga Niech no się tylko trochę cieplej zrobi, bo jak dzisiaj wymieniałem filtr powietrza bo się nabawiłem sopli w nosie btw, kto wymysłił konieczność odkręcania z 10 śrub by wymienić filtr toć już w SC 900 dojście do filtra było kwestią odpięcia dwóch klamro-klipsów

[ Dodano: 18 Lut 2008 13:39 ]
odpalam rano Kropka.... " o fajnie mam funkcje follow me home" odpalam drugi raz.... JEB !!! Poszła pompa paliwa! Ani go sholować, bo gwint w uchu do holowania zjechany na gładko, więc dopchałem go do pierwszego lepszego Mietka...
Pompa - 280zł
Robocizna - 60zł
... do odbioru na dziś - pół biedy - nie będę dymał kolejkami i autobusami przez cały Gdańsk na uczelnię z 2 torbami sportowymi na plecach i siatką z obiadami

skoro już u Mietka wylądował to wypadałoby zrobić rzeczy, które się sypną lada dzień:
Stukające zawieszenie - mam nadzieje, że to tuleje
-powiedzmy 100zl za komplet + robocizna
-Sprzęgło VALEO - 250zł + robocizna 320zł

Razem wyjdzie pewnie pod tysiąc, bo panowie Mietkowie często i gęsto napotykają się przy swojej pracy na niespodzianki

.... KU**A

[ Dodano: 18 Lut 2008 13:41 ]
tym oto sposobem mogę zapomnieć o wyrównaniu przedniego prześwitu względem tylnego na sprężyny nowe już nie starczy

[ Dodano: 18 Lut 2008 18:31 ]
Okazało się, że nie padła pompa paliwa tylko strzelił pasek rozrządu A co najlepsze, wg książki serwisowej ów pasek był wymieniany wraz z rolką przy 103.000km. Oczywiście po oględzinach strzępów paska wygląda on jakby to był jeszcze fabryczny egzemplarz Czyli przejechałem 167.000km na jednym rozrządzie ...

Gdyby pasek strzelił podczas jazdy, raczej na pewno miałbym po silniku Na szczęście awaria nastąpiła podczas uruchamiania silnika Nie mam słów ...

no to masz farta w sumie

niefart i fart zarazem

Szczęście w nieszczęściu

a może ktoś miał coś takiego że co miesiąc wymienia żarówkę postojowe z tyłu?? bo ja tak mam cholera nie wiem czy kupuje miesięczne czy co zmienię z tyłu z prawej to po miesiącu siada z lewej i na odwrót ... ale jak postukam to działają';] jak to jest bo nie ma zwarcia nie ma niczego a sie pala jak cholera??

Wymiana żarówek to moim zdaniem przegięcie.
Z nalewaniem paliwa też mam problemy, głównie dlatego, że jeżdżę na gazie więc nie mam tak wiele okazji do kombinowania z kątem . Zaraz po zakupie kropka jak pierwszy raz tankowałem to aż mi serce zamarło, że może do licha ja mu ropę leje czy co bo za diabła nie mogłem zatankować .
Co do wlewu płynu do spryskiwaczy. Jak go zobaczyłem zaraz lejek kupiłem . Chiński jakiś taki maciupki.
Dodam od siebie jeszcze ogólną nieprzemyślność konstrukcji. Czego bym nie chciał wymienić to najpierw się muszę tego długo oszukać a potem ze 4 inne rzeczy wymontować, żeby już się tam dostać . (wcześniej miałem Opla Corsę A i wszystko było bardziej podręczne.)

identyczna opcja, gdy rozjerdoliłem miske!
nie chciało mi się pchać, więc na przeciwną stronę jezdni za wachacz się szarpałem!

a czy Punciaki nie mają bezkolizyjnego rozrządu czasem? wystarczy w takiej sytuacji ustawić rozrząd wg. znaczników, założyć pasek i do przodu.

Apropos paska to mi kiedyś strzelił prawie nowy pasek (miał jakies 9kkm) w Lanosie przy 90 km/h - to dopiero była masakra. Co tam się niepoprzestawiało wtedy ....

sokrates dokladnie, 1,2 8v sa bezkolizyjne