Osobiscie, na Twoim miejscu Dotka, wybralbym Canona 1000D... Co lulstro, to lustro... Zmienne obiektywy itp. Nakrecisz sie kiedys na fotografie bardziej i bedzieszz chciala zaczac cwiczyc i na kompakcie okaze sie, ze brakuje Ci prostej rzeczy, jak dobry manual focus.

Włąsnie dokupiłem do mojej kolekcji super zooma SONY HX1. I powiem, że szybkość jest porażająca. AF bardzo szybki. Zdjęcia panoramiczne rewelka, 10 kl na sekunde!!! Odhylany LCD. Filmy w HD. MATRYCA CMOS no i obiektyw x20, który zbiera SUPER recenzje.

Jestem Canonowcem ale SONY bije 1000d na łopatki

Ale ja lustrzanki nie chciałam, właśnie w tym rzecz
Na razie sobie będę focić na hybrydzie, a jak się okaże, że to za mało na moje potrzeby, to sprzedam, dołożę kasę i kupię lustrzankę, aczkolwiek myślę, że na razie nie będzie mi potrzebna.
Nie ma sensu kupować lustrzanki, jeżeli nie ma się takich umiejętności na nią. Jasne, fajnie mieć lustrzankę, tylko co mi z lustrzanki, jak będą mi wychodzić beznadziejne zdjęcia?
Aczkolwiek nie mówię, że na Fuji mi będą wychodzić dobre, ale z czasem mam nadzieję, że opanuję go na tyle, żeby efekt mnie zadowalał

jak tak patrze na jego parametry i mozliwości to mimo wszytsko za tą cene ponownie wybrałbym fuji s100fs

Dotka
uwierz: lustrzanką ustawioną w tryb "full auto - zielony" robi się zdjęcia łatwiej i przyjemniej niż niejednym kompaktem czy hybrydą.
Zdjęcia nie wychodzą wtedy złe, bo dlaczego mają być niedobre?
Chyba jedyną wadą lustrzanki są jej rozmiary i masa - nie każdy chce i potrzebuje dźwigać dość ciężki sprzęt, żeby zrobić fajną fotkę z wakacji.
W takim przypadku dobry kompakt jest niezastąpiony
Lustrzanka otwiera Ci drogę do focenia rzeczy i miejsc, o których przy kompakcie nawet nie pomyślisz.
To tak na przyszłość, żebyś się nie zniechęcała niepotrzebnie do lustra

Nie no, ja się nie zniechęcam jakoś szczególnie, ale na razie mi to niepotrzebne
Na trybie auto, to każdy może zrobić zdjęcie, tylko, że właśnie nie na tym to polega Wiadomo, na początku dobry automat się przydaje, ale z czasem jednak się przechodzi na manual żeby się czegoś nauczyć i robić jakieś sensowne zdjęcia
Użytkowałam lustrzankę sony alfa i jakoś niekoniecznie mnie przekonała do siebie na chwilę obecną, chociaż zdjęcia wychodziły całkiem całkiem (niektóre ).
Na razie hybryda, potem będę myśleć co dalej Zawsze mogę ją sprzedać i kupić coś innego, ale póki co nie mam takich planów

zamierzam kupic lustrzankę ale dysponuję kwotą około 1,5 tys zł
przeglądając alledrogo widze ze nie mam za duzego wyboru.
który waszym zdaniem jest lepszy;
SONY Alpha A 230 18-55mm
czy
Olympus E 420 14-42mm

kup lepiej używkę jak już chcesz lustro ... tych co podałeś bym nie kupił ....
to po pierwsze po drugie samo body to pół biedy , ale obiektywy i inne dodatki kosztują więcej ... więc na Twoim miejscu jeżeli nie masz na to zbyt dużo kasy to weź lepiej jakąś hybrydę,a mianowicie Fuji S100FS, jest już co prawda nowy model S200FS,ale jest gorszy ...
ta hybryda wystarczy Ci w zupełności ... ma aspiracje jak lustro praktycznie więc wg mnie bardzo dobry aparat dla zaawansowanych amatorów zresztą poczytaj sobie o nim

no ale jeżeli już chcesz lustro ... to szukaj czegoś z Canona lub Nikona ( od D80 w górę najlepiej )

nie chcę zadnych cyfrówek,bo odbierają całą zabawę w postaci samodzielnych ustawien i "kręcenia" obiektywkiem...używki też nie wchodzą w grę bo chcę mieć gwarancję...

matti84 ale jest różnica między zwykłą cyfrówką, a hybrydą
Ja mam obecnie Fuji s2000HD i jestem bardzo zadowolona, a zapewniam Cię, że jest tam co ustawiać

chyba nie wiesz co to znaczy "Hybryda" to nie jest zwykła cyfrówka ... jak byś poczytał trochę o aparacie który Ci poleciłem czyli Fuji S100FS to byś zobaczył co to jest ... tak jak pisałem ma wszystko to co ma lustro ... i wszystko możesz robić na manualu,ale weź trochę poczytaj o tym aparacie



bardziej rozbudowany kompakt,ale brakuje mu dużo do S100FS, poza tym jeżeli już to lepiej brać starszy używany model S6500 lub S9600

tak więc matti84 poczytaj o Fuji S100FS i nie mów o małpce bo nie widziałeś co to za aparat i chyba nie wiesz co potrafi
jest zastępca jego S200FS,ale jak mówiłem zmieniło się w nim na gorsze ... nie ma już odchylanego ekranu to raz i ma większa matrycę ,znaczy się ma więcej upchane na takiej samej matrycy co S100Fs, co jak wiadomo skutkuje gorszą jakością zdjęć i większymi szumami ...

szukaj S100FS i gwarantuje Ci,że znajdziesz WSZYSTKO to co w lustrze ... a poza tym masz jeden wydatek ,a nie jak do lustra dziesiątki ze względu na obiektywy ... bo jeżeli chcesz przeznaczyć 1500zł na lustro i nic więcej ..to lepiej daj sobie spokój bo chyba nie wiesz dokładnie jak to wszystko wygląda

[ Dodano: 26 Wrz 2009 22:08 ]
matti84 masz i czytaj --> http://www.fotopolis.pl/index.php?n=7225
na Twoim miejscu bym go brał zamiast tego co podałeś

temat na pewno rzeka..... powinieneś sobie odpowiedzieć na pytania np. do czego ci ten aparat, co będziesz focił, w jaki system chcesz się wpakować....etc itp....
Jeden i drugi jest dla fotoamatora tak czy siak będziesz zadowolony


PS.Thomas swoją alphą zająłem II miejsce w konkursie foto (choć jak wiemy nie aparat robi zdjecia tylko fotograf )

fuji s1000 hd zdecydowanie wole s5700 ojca,jeśli chodzi o robienie zdjęć z trybie auto ;>

gratki a jaka tematyka ??

[ Dodano: 26 Wrz 2009 22:12 ]

jeżeli chodzi o Fuji, te aparaty niezbyt lubią tryb AUTO ... tutaj AUTO jest bardzo słabe ... są to aparaty bardziej wymagające ... ,P,S,A i M te tryby pozwalają na wykonanie prawidłowych zdjęć ... czego nie da nam tryb AUTO ...

co do S1000HD osobiście bym go nie kupił ... już bym wolał S5600

Jak wybierzesz Alphę (osobiście posiadam 300 - jestem zadowolony) zastanów się nad starszą A200. Te same flaki tylko buda inna. Na moje w A230 zrypany jest grip. Posiadam spore łapy i ten model leciał mi z rąk. Idź do sklepu i pomacaj. Sony są jednymi z największych luster za co przypadły mi do gustu. Wygodnie się nimi pstryka. Inne lustrzanki ginęły mi w łapie.

nie chciałem sugerować 200ki ale skoro wladimir kliknął.....


a200 zajmuje pierwsze miejsca do dzis we wszelkich testach economy-możliwości
sam posiadam a350 i nie narzekam

thomas tematyka....:moje miasto

JBC służę pomocą bo posiadam go od ok. roku. Aparat tak jak napisał Thomas rzeczywiście jest super i osobiście jako amator fotografii jestem mega zadowolony, w zasadzie ma wszytsko to co lustro, ustawiać mozna wszytsko ręcznie z tą różnicą że nie trzeba nosić za sobą torby ze szkłami. Super sprawą jest manualny zoom, gdybym teraz miał kupować aparat to bez tego się nie obejdzie.

[ Dodano: 28 Wrz 2009 00:27 ]

s200fs ma matrycę nowego typu, nieco większą od s100fs ale jednoczesniej ma więcej mpx Jak patrzyłem na zdjęcia z niego w internecie to jakiejs zbytniej roznicy nie widze.
Ogólnie to jest to ogołocona wersja s100fs, czemu nazwali ją s200fs tego nie wiem...

w S200FS trochę cofnęli się do tyłu ... więcej mpx ,a matryca praktycznie bez zmian ... = większe szumy i gorsza jakość
nie ma odchylanego ekranu
poza tym nowa nazwa i marketing z tym związany .... lepiej brać S100FS ....
S200FS to lekkie cofnięcie się i pogorszenie już dobrego sprzętu ... cóż musieli przyciąć koszty

no i zakupiłem... Sony Alpha 330 L

"Będzie Pan zadowoloooony..."

każdy sprzedawca tak mówi,żeby wepchnąć towar
udanego pstrykania i zabawy z tym i kosztami bo jak mówiłem cena aparatu to drobiazg w porównaniu do reszty

Canon i Nikon wg mnie mają sporą przewagę,gdyż jest do nich bardzo dużo sprzętu i zamienników czego inne aparaty nie mają ... no i dobre są w tym co robią

s200fs ma Super CCD EXR 1/ 1.6-cala a s100fs ma 2/3 cala Super CCD HR.

Jak tak porownuje zdjęcia to rzeczywiście są na niekorzyść tej nowszej matrycy ale moze to tylko moje subiektywne odczucia.

nie tylko Twoje na forum Fuji było dosyć dużo porównań i pokazanych fotek ...naoglądałem się ich trochę zresztą dane też nie są jakieś zbyt przekonujące co do "nowego" modelu ... cóż jak mówiłem tutaj fuji się cofnęło

a i jeszcze z roznic co do s200fs a s100fs to s200fs nie ma w zestawie tulipana, nie ma wspomnianego wczesniej odchylanego ekranu, i ma niepomalowaną pod kolor aparatu szyne na zewnetrzna lampe błyskową ( ) s200fs nie obsługuje też kart xd a jedynie same sd, ma za to wiekszą pamiec wewnetrzną (kto tego używa, nie wiem bo i tak na te 47mb zbyt wiele fot nie wejdzie ), s200fs ma też wiekszy zakres ISO (do 12800) (s100fs ma do 10000 - swoja droga ciekawe kto tego używa i po co ), s200fs ma też obcięte "kombinacje" zdjęć seryjnych i s200fs ma tez jakies nieco inne oznaczenia na pokretle niz w s100fs

To chyba full roznic miedzy tymi aparatami

Swoją drogą fuji chyba w tym s200fs zastosowalo bardziej intensywny system odszumiania bo zdjecia w moim odczuciu są nieco "mydlane".

[ Dodano: 28 Wrz 2009 13:35 ]
swoja droga ciekawe czy teraz zaprzestaną produkcji s100fs? Ciekawe też jaka bedzie roznica w cenie miedzy s100 a s200

w sumie to co zmienili niby na korzyść S200fs jest raczej na jego niekorzyść ograbili ten aparat poza tym co do ISO , kto używa takich dużych ISO ?? tym bardziej w hybrydzie gdzie użyteczne kończy się na 400 gdyż dalej to już dosyć duże szumy się robią ... bardziej jako bajer to dodali ...



Za S200fs
- nowy tryb matrycy i związane z tym potencjalnie* nowe możliwości (DR800% chociażby), zaawansowowane algorytmy renderowania obrazu (Pro Low-Light etc.)

*) w sensie: producent się tym chwali w specyfikacji, i brzmi to obiecująco a jak to wyjdzie w praniu... to się dopiero okaże...

ale to chyba tylko tyle,zresztą musieli dodać jakieś bajery w sofcie .....

[ Dodano: 28 Wrz 2009 13:43 ]
no i dlaczego Fuji nie dało możliwości zmiany formatu zapisuj zdjęć pod przyciskiem "F" ?? a tak to trzeba wchodzić głęboko w menu to jest taki minus ... a przecież pod "F" jest zmiana ISO, rozmiaru zdjęcia czyli takie podstawowe operacje .. więc i tryb zapisu by się tam przydał ....