Witam.Wlasnie padl w moim aucie CZUJNIK POŁOŻENIA WAŁKA KIEROWNICZEGO (CZUJNIK SKRĘTU).Objawy:w czasie jazdy wylacza sie wspomaganie.Musze zjechac na pobocze ,zgasic silnik i po ponownym odpaleniu dziala.Tak sie zdarzylo4-5 razy w przeciagu paru tygodni.W pierwszym warsztacie(nie ASO) zaspiewali mi 1500 zeta netto za wymiane na nowy .Zabralem auto i do sklepu po polowke+sok i do domu topic smutki.Po wytrzezwieniu dalej szukac innego majstra elektronika.Znalazlem:krotka rozmowa z opisem co i jak,dzien oczekiwania na telefon i propozycja:za 8-9stowek wymiana na nowy z robota.

wklejam linka zAllegro z tym ustrojstwem:
http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... nge_view=1


Mysle ze te 8-9 stowek za wymiane na nowy+robocizna to cena jeszcze do przyjecia.Pozdrawiam.

Dziś się trochę z moim problem pobawiłem i wychodzi, że luz jest między kierownicą a łączeniem kolumny z wałkiem. Jednak nie wyciągnąłem całej kolumny bo nie bardzo miałem jak. Pytanie takie czy da się wymienić samą kolumnę kierownicy nie wymieniając wspomagania? Na allegro można kupić samą kolumnę za około 100zł. Tylko pytanie czy ona podejdzie?

gacol;] ale ty musisz zobaczyć czy to wina wałka czy tej części ze wspomagania, ja stawiam na wałek. Jego sie wymienia bez wyciągania jakiejkolwiek częsci wspomagania, trzeba tylko osłony pościągać

Dzisiaj w JTD'ku wymieniałem czujnik skrętu. Kręcenia jest, ale ogólnie łatwa robota.
Sam wałek łączący magiel ze wspomaganiem wyjmiesz bez zdejmowania całej kolumny.

endumazi szkodaa że nie zrobiłeś manuala jakiegoś wielu osobą byś pomógł na forum

Pierwotnie miałem taki zamysł, jednak w wirze walki nie miałem chęci na pstrykanie zdjęć

to może chociaz opis jakis dokładny?

czasem taki opis może pomóc

Otoz wysiadlo mi wspomaganie w moim hgt i mam pytanie czy da sie sprawdzic czy dobre sa przkezniki,czy nie wysiadly?luty mam dobre na wszelki wypadek wszystkie od nowa przejechalem cyna,i jeszcze jedno pytanie,czy mozna sprawdzic silniczek od wspomagania nie montujac go w samochodzie

Prawie na pewno padł silniczek wspomagania.Czy jeśli odłączę silnik elektryczny od wspomagania..to kiera będzie chodziła lepiej? i nie spowoduję tym żadnej szkody kropce,
a ja będę miał trochę czasu żeby do niego zajrzeć.

to mój pierwszy post na forum więc się grzecznie witam ze wszystkimi,
życzę też wesołego i mokrego dyngusa
Emil

z tego posta to ja nie wiem o co chodzi i jaki masz problem

kurka napisałem w temacie pierwszą część i znikła, -zmieniam posta.

Jobe S. wykręć go, a będzie jak byś miał golasa bez wspomagania, sam silnik stawia opory więc bez niego będzie lżej i nie bój się nic się nie stanie , jesteś pewien że to silniczek a nie centralka, lub czujnik ?

objawy są takie że rok temu się zawiesiła wspoma na parę minut dwa razy, a teraz to padła na amen, Swieci kontrolka, i trza się mocno zaprzeć żeby kierą skręcić, a jakie są objawy przy centralce?

dzięki za info.
to moja pierwsza awaria, kupiłem punciaka z ok 90tyś. i zrobiłem 50tyś zajebisty sprzęcik.

Mam taki problem:
1) Parę razy podczas skrętu w prawo tak jakby blokowało coś mi kierownicę(robi się sztywna nagle na sekundę może nawet krócej) - dość niebezpieczne uczucie, że tak powiem. (Na city i bez)
2) Dziś po odpaleniu kierownica prawie że sztywna i pali się kontrolka(nie mogłem wyłączyć city wtedy) , odpalam po raz drugi problem znika city mogę włączyć/wyłączyć, kierownica chodzi normalnie (może trochę ciężej)
3) Podczas włączonego city gdy dobijam do maksa skręt to przygasają światła, co to może oznaczać, słaby akumulator czy początek końca wspomagania?
pozdrawiam

jak słaby prąd w aku lub gdy słabo ładuje altek wspomaganie może się wyłączyć, wsio masz w tym temacie o wspomaganiu

Punto II nie ma żadnego wspomagania hydraulicznego a jedynie elektryczne. Gdyby miało wspomaganie hydrauliczne, to musiało by mieć zbiornik płynu hydraulicznego wspomagania a jak wiadomo w Punto II go nie ma. Jak ktoś uważa, że jest, to niech mi go pokaże.

Zgadza się, jedynie elektryczne i od razu uściślijmy, jeśli jest wspomaganie to jest i funkcja City, nie było możliwości aby było wspomaganie a nie było City. Piszę to bo handlarze różne bajki wypisują.

Zamierzam sie z kupnem punta i z tym wspomaganiem to jakas masakra:)

Często spotykam się z takim czymś że sprzedawca mówi przy maxymalnym skręcie wyłacza się wspomaganie i mówi że to normalne w tych modelach.
Prawda to czy ściema?

Pozdrówka

nie jest normalne, wiele razy dobijam do oporu i Mi się nie wyłącza
jak takie coś mogło by być normalne.

[ Dodano: 11 Cze 2011 22:32 ]

bez przesady hydrauliczne też się psuje. plus tego że jak padnie wystarczy silnik wyjąć i śmigać jak golasem w których nie było wspomagania, a naprawić tanim kosztem można, wsio opisane na forum

cvallo2 i tak, i nie. Wspomaganie to pięta achillesowa Punciaków.

domin45670 jeśli wyłącza się maks skręcie to nie jest normalne

Dzięki za odpowiedź
Czyli rozumiem, że już powoli dogorywa...

Siostra uparła się na punciaka więc musimy coś wypatrzec

To fakt chociaż póki co nie mogę narzekać, przez 1,5 roku wyłączyło się
3 razy w zimie jak akumulator był słaby teraz po wymianie akumulatora spokój.



Nie do końca bo w puncie ze wspomaganiem przekładnia kierownicza ma inne przełożenie więc i tak będzie ciężej niż w golasie bez wspomagania.

wykręciłem silnik wspomagania i można go obracać bez żadnego oporu, więc zamontowałem spowrotem bo nie blokuje ruchów kierownicy.
Dalej nie wiem co jest bo chodzi ciężko a nawet bardzo, zależy jak odpali bo czasem jest normalnie a za następnym razem ciężko, nigdy to się nie zmienia w czasie pracy silnika tylko po wyłaczeniu i ponownym odpaleniu..
Co to jest?