Wspomaganie ukł. kier. [problemy kompendium]

KaDe · **Rejestracja:** 21 Paź 2011, **Posty:** 13

Już zrobione wymontowane z tego zestawu - ale dziwne iż nie można kupić nowej części bo występuje to jako komplet za.....1800 pln !!!
Szkoda tylko tej kolumny bo ona z wersji HGT i ma regulację wysokości...za dużo pewnie kombinacji z wymianą by było...
Tak więc czujnik skrętu działa i CITY też działa !
Dzięki za upewnienie w diagnozie a jak wymienię górne poduszki od amorek to napiszę czy układ jest już ok i czy nic nie puka albo stuka

wojtass18

KaDe napisał(a):

Szkoda tylko tej kolumny bo ona z wersji HGT i ma regulację wysokości...za dużo pewnie kombinacji

wystarczy wymienić tylko kolumnę, jedynie będzie potrzebna inna osłona pod kierownicą

KaDe · **Rejestracja:** 21 Paź 2011, **Posty:** 13

A czy teraz jak zamontowane to powinno się iść na zbieżność ???
Kurde a czy kto wymieniał górne mocowania amorów ?
Widzę tam spod śruby jakieś luzy - otwór jest owalny - czy tak powinno być i ta guma nie wypełnia całego otworu ?
Trochę to dziwne czy może mieć inne pochylenie amorek i koło przez to.....
A co do reszty to już nic nie stuka

_marcin00_

KaDe napisał(a):

Kurde a czy kto wymieniał górne mocowania amorów ?

Jeżeli chodzi Ci o łożyska amortyzatora (tzw obrotnica) to wymieniałem. Samo łożysko nie ma wpływy na pochylenie koła i podobno kąt tego pochylenia jest niustawialny. Napisałem podobno ponieważ pod łożyskiem jest blacha o którą się opiera sprężyna i ona ma ściętą górę pod jakimś tam kątem. W każdym razie obracając tą blachą odsuwa się górę zawieszenia od kielicha a więc reguluje kąt pochylenia koła (w niewielkim stopniu ale, jest taka możliwość).

kams_jg

Witam

Tyle tego tu że aż ciężko ogarnąć

Straszne te problemy ze wspomaganiem. U mnie wygląda to tak:
*Po odpaleniu silnika wszystko jest ok. Kontrolka dosłownie pali się sekundę i gaśnie. Wszystko działa płynnie, wspomaganie bez błędne, ale do czasu. Przy maksymalnym skręcie kierownicy w lewo wspomaganie się odłącza, zapala się kontrolka i koniec. Jak zgaszę silnik i odpalę na nowo wszystko wraca do normy ale pod warunkiem że znowu nie skręcę kierownicy do oporu w lewo.
* Co to może być? Dodam że w prawo wszystko jest ok! Proszę o pomoc.

wojtass18

czujnik skrętu zapewne, ciekawe jaki błąd się zapisał w kompie

kams_jg

Widziałem że kolega rozpoczynający temat miał podobny problem ale nie podzielił się swoimi informacjami odnośnie naprawy.
Czyli co? Jedyne to pod komp i zobaczyć jaki wynik?
A zakładając że to ten czujnik to jego wymiana jest ciężką sprawą czy dla przeciętnego mechanika nie będzie z tym problemu?
Może ktoś jeszcze miał podobny problem i może podzielić się doświadczeniem?!

KaDe · **Rejestracja:** 21 Paź 2011, **Posty:** 13

U mnie początkiem awarii czujnika skrętu było przycięcie się kluczyka w stacyjce
Podpięcie pod kompa pokazało ewidentnie winę czujnika dlatego pomimo rady innych że to na pewnie silniczek założyłem to na co wskazał komp i wszystko jest ok i teraz gra
Jedynie wkurza zdeka ciężkie przekręcanie się kluczyka w stacyjce - typowe chyba w Punciakach - czy ma to związek z tym czujnikiem skrętu ?
Dziś byłem na zbieżności i ścieżce diagnostycznej = wszak autko kupione z drugiej ręki
Wszystko gra tylko zbieżność uciekła bo poprzedni właściciel zmienił wahacz ale nie wpadł na to iż uciekła zbieżność
Hamulce i amory gites wyszły to spoko
Czy u Was też tak słychać szum toczenia kół jak się jedzie ???
Jadąc po zmroku we dwie osoby na przodzie widać poziom świateł zbyt wysoki i muszę obniżać na - 3 to tak jest w P2 ?
Dawno nie jeździłem "małym" autkiem to pewno kwestia przyzwyczajenia ?
Zatem co kwestii tematycznej ja chyba temat kończę

talsen

KaDe.Tylko nie małe autko. Małe to jest Tico,Seicento i Smart. Widocznie wcześniej jeździłeś TIR- em albo autobusem.

wojtass18

KaDe napisał(a):

Jadąc po zmroku we dwie osoby na przodzie widać poziom świateł zbyt wysoki i muszę obniżać na - 3 to tak jest w P2 ?

nie ten temat

we dwie osoby musi być na pozycji zero, w instrukcji wsio jest opisane

talsen

KaDe. Ponadto sprawdź, czy masz dobrze zamontowane reflektory i czy tylne sprężyny nie siadły.U mnie jak ustawię na 3 ,to świecą z 20 m przed samochód.

[ Dodano: 04 Lis 2011 00:32 ]

Masz za wysoko ustawione reflektory. Podjedź wieczorem pod jasną ścianę na jakieś 3m. Ustaw reflektory na zero. Pokrętłami przy reflektorach (regulacja w pionie)obniż linię światła i cienia do mniej więcej 1m. W obu reflektorach.Jeżeli jadąc za innym samochodem nie będziesz mu świecił do kabiny a jedynie oświetlał jego tablicę i tylne światła ,to będzie dobrze.

buladag

KaDe, A po co robić zbieżność po wymianie wahacza?

Co do stacyjki to sprawdx na drugim kluczu.
Światła powinny swiecic jak w kazdym innym aucie.
Co do szumu i gabarytów to pamiętaj, ze kupiłeś samochód segmentu B, a nie C (np. golf) wiec i tak jest on duży w porównaniu do konkurencji.

KaDe · **Rejestracja:** 21 Paź 2011, **Posty:** 13

Ok koledzy - autko jest dla mojej pani

Parę lat wstecz miałem P1 i było OK
Aktualnie jeżdżę tylko van-em, a tym gdy mi się uda

Ok co do kwestii zbieżności już kiedyś to przerabiałem - gdy zmieniamy wahacz to na pewno ona się nam rozjedzie i TRZEBA ją korygować !
Diagnostyka wykazała to oraz iż na wiosnę robię tuleje tylnej belki bo już je słychać
Co do stacyjki mam ułamany drugi klucz ale wniosek taki iż stacyjka jest do wymiany - się przycina i utrudnia szybkie uruchomienie zwłaszcza kobiecie
Regulacja świateł fakt są jakieś pokrętła prze reflektorach to się pobawię
Szum jaki słychać pewnie przez to niższe siedzenie niż w vanie
Inne sprawy nie w tym dziale
Pozdr

buladag

W jaki sposób zmieniając wahacz zbieżność kół może się zmienić, skoro nie ruszasz nawet końcówek drążków? :lol:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbie%C5%BC ... 3%B3%C5%82

Jak nie chcesz czytać całości przeczytaj ostatnie zdanie.

W skrócie chodzi o to aby koła względem siebie nie były ustawione tak:

/ \
ani tak:
\ /

Poprawne ustawienie to oczywiście bliskie temu: | | (choc też niedokońca)

Wytłumacz mi teraz jak w jaki sposób miałaby to ustawienie zmienić wymiana wahacza.

Zrobiłem 15tys km od wymiany wahacza bez robienia zbieżności i opony nie zużywają się nierównomiernie, co więcej, 5tys km temu zmieniałem sprężyny z przodu nie ruszając końcówek drążków, a więc i nie zmieniając zbieżności kół.

Jasne, że mechanik doradzi Ci zrobienie zbieżności bo niczego nie dotknie i jest 80zł do przodu.

kams_jg

Dobra Panowie teraz naprawdę potrzebuje waszej pomocy. Samochód podłączony został do kompa w autoryzowanym serwisie fiata. Wynik to uszkodzony silnik wspomagania, a dokładniej gostek mi powiedział ze to potencjometr w tym silniku. Koszt naprawy 1850zł albo regeneracja bez gwarancji za 400 zł. I teraz się zastanawiam czy to czasem serwis coś nie świruje i nie da się naprawić tego taniej?

wojtass18

dokładnie jaki błąd wyskakuje ? ASO nie bawi się w naprawy, po prostu wymienia całość, a cenny jakie mają wszyscy wiedzą
na forum masz opisane co jak zrobić samemu, większość zaczyna od sprawdzenia i przylutowania zimnych lutów, silniczek też można dorwać na allegro albo zregenerować i po prostu zrobić to samemu
tu wszystko opisane
topic9316.html
topic2809.html

kams_jg

Dokładnie to tak:

*Parametry

Napięcie wewnet. centralki - 12.06 Wolt
Zasilanie (+15) - 12.06 Wolt
Wysiłek na kierownice - 0.70 Nm
Prędkośc pojazdu (z CAN) - 0 km/h
Stan alternatora (z CAN) - Nie doładowuje
Rodziaj działania - Sport
Stan lampki awaryjnej (z CAN) - Zgaszona
Stan systemu - Inicjalizacja

*Błędy wskazane przez Centralke

Czujniki poz.mom.obr. walu silnika - przerwany
Obw.Otw.,Zwar.na mase lub Zwar.na +

domin45670

A gwoli ścisłości, jaki to jest numer błędu?

kams_jg

A gdzie to może być napisane? Jak chcecie mogę zrobić skan tego co mi dali. To ułatwi?

KaDe · **Rejestracja:** 21 Paź 2011, **Posty:** 13

Znam, ten wynik - koszt całego układu z silniczkiem mi podali 1800pln czyli sam widzisz

A co do wahaczy...... nie ma siły by taki co założysz był taki sam jak ten fabryczny....

Linda

czyżby błąd C1007? wczoraj to u znajomego zdiagnozowałem jak mu padła wspoma.. za szczęścliwy to on nie był

KaDe · **Rejestracja:** 21 Paź 2011, **Posty:** 13

No a u mnie mija ponad tydzień znowu ten sam feler - do wczoraj było ok i teraz odpalam a stał do 15.00 nie w garażu co fakt

Czy te P2 to tak mają czy jak ???
Fakt że był to czujnik używany - kto wie teraz zdjąłem klemę i się rano obaczy a jak nie pójdzie znowu pod kompa :!:

Czy jest jakieś wytłumaczenie logiczne tych usterek ?
Denerwujące już mam dosyć

wojtass18

ja bym zimne luty na dzień dobry poprawił w silniczku

domin45670

Tylko, że hmm... zimne luty nie robią się po czasie, ewentualnie podczas lutowania, więc by chyba nie powinno działać jak należy od razu :mysli:

Rolce

kams_jg napisał(a):

Dobra Panowie teraz naprawdę potrzebuje waszej pomocy. Samochód podłączony został do kompa w autoryzowanym serwisie fiata. Wynik to uszkodzony silnik wspomagania, a dokładniej gostek mi powiedział ze to potencjometr w tym silniku. Koszt naprawy 1850zł albo regeneracja bez gwarancji za 400 zł. I teraz się zastanawiam czy to czasem serwis coś nie świruje i nie da się naprawić tego taniej?

Nie ma takiego czegos jak potencjometr w silniku wspomagania,
ewentualnie sa przekazniki. Mysle ze 1850 to troche za duzo,
regeneracja bez gwarancji 400 do przyjecia pod warunkiem ze
jest zrobione dobrze ale skoro bez gwarancji to nie wiadomo,
doplacac 1400 za gwarancje to troche przesada.
Nie mia innego sposobu na naprawe silnika jak wymiana przekaznikow,
"przelutowanie" to strata czasu.

Moja porada, przeczytaj moj opis naprawy i innych kolegow, kup przekazniki, pogadaj z
dobrymi elektrykami samochodowymi moze ci ktos to zrobi.
Wymiana przekaznikow serwa wspomagania nie jest szczegolnie trudna.