sadoo ja w zeszlym roku kumplowi z pracy Cliówkę w podobnym stanie zrobiłem mlekiem polerskim musiałem się jakoś odwdzięczyć za pomoc z zakładaniem lamp

Ee... no całkiem fajna ladniejsza od golfa mk2 od cento
haha

ps. tylko plz nie naklejaj na nią naklejki fiat punto

ale ci pojechał po kalesonach

no no Kurydż Gratki zakupu

7-9 litrów

[ Dodano: 12 Lis 2009 18:49 ]


z tego lakieru, to chyba juz nic nie da się zrobić, wg mnie...

[ Dodano: 12 Lis 2009 18:50 ]


Też Cię lubie Grześ

[ Dodano: 12 Lis 2009 18:54 ]


Niezłe? Hmm tak to jest jak kupuje się oczami... teraz qrwa mam...

Przeglądu nie przeszedł bo:

Amory się skonczyly dawno temu ( MA KTOŚ NAMIARY NA JAKIEŚ NAJTAŃSZE? GDZIE DOSTAĆ? )

Do wymiany tarcze i klocki przód,

Łożyska przód,

Naciągnąć linkę ręcznego

Przepucować tylne hamulce (tłoczki pewnie zawalone)

Robią się 2 dziurki w podłodze + błotnik

Wahacze przód

Gałki Wahacza + tuleje metalowo gumowe

Świece ( jeździ na 3 gary, 4 nie pali )

Do tego standardowo Olej, filtry...

K#rwa mać...

Kto mi to mniej wiecej wyceni?

[ Dodano: 12 Lis 2009 18:55 ]


Nie nakleje, prędzej go do jakiegoś rowu zepchnę i tam zostawie...

[ Dodano: 12 Lis 2009 18:55 ]

w koncu to CCC - Cena Czyni Cuda
Jakby było lato i wakacje to miałbyś co robic z kumplami a tak to lekka d*** z pogodą
Przy kupnie takiego autka trzeba sie liczyc z takimi ewentualnosciami wydania drugiego tyle co zakup na naprawe do stanu jakiegokolwiek używania
Albo walcz albo sprzedaj na części no jeszcze jest jedna furtka

która to sam zaproponowałeś

Sprzedać na częsci, to chyba niebardzo, bo przecież ubezpieczenie zapłacone, aczkolwiek nie jest jeszcze ani przepisane, ani przerejestrowane... da sie to jakoś zrobić?

Kurydz nie bierz tego do siebie bo bardzo cie lubie, a poprzedniemu właścicielowi gratulowalem pozbycia sie złomu. Niestety sam widzisz ze miejsce tego auta jest na śmietniku lub to bardzo droga zabawka do naprawiania ale na to trzeba miec kupę kasy. Wiec ja jako jedyny ci nie gratuluję bo wpedziles sie w niezle gow-no.

Przecież nie biorę tego do siebie Napisałem prawdę: Bardzo Cię Lubie... i tyle

A że g#wno to teraz wiem... ja tak zawsze mam... kupione na szybko, a potem problemy... życiowa wada...

to d***
w Golfie Centusia jest chyba mniej do roboty

Courage: sorki, ale czego się spodziewałeś kupując auto bez przeglądu? Że się skończył i właściciel zapomniał go zrobić?
Ja poldka kupiłem bez przeglądu, ale z pełną świadomością, że trzeba sporo zrobić, żeby go przeszedł i porobiłem co trzeba.

Dlatego właśnie pisałem - autko może i fajne, ale nie w tym stanie i nie dla poczatkującego kierowcy z niezbyt dużymi funduszami.
Co do napraw które wymieniłeś - myślę że ok 1000zł to wyjdzie (chociaż nie szukałem na allegro po ile stoją części do tego, optymistycznie to min 600-700zł).
Pchnij to gdzieś na części i odezwij się to się dogadamy co do poldka

Powiem Ci tak szczerze jeśli to naprawde taki trup że trzeba w niego pakować dwu krotność wartości to niestety nie warto, jeździj dopóki się nie rozleci a potem obsikaj, zostaw i odejdź.
Jeśli masz pakować taką kwotę to przemyśl czy nie lepiej te 3k przeznaczyć na jakieś inne auto? (ja za swojego Colciaka dałem 2500)

juz lepiej było dozbierac do jakiegoś cc chociaż.

Nie zrozumieliśmy się... do 2000 tysięcy, raze z zakupem - 1000 zł oraz resztą rzeczy typu ubezpieczenie, rejestracja

Jeździć nie mogę, bo nie ma przeglądu... jak mnie capną to ponad 500 stow nie moje!

[ Dodano: 12 Lis 2009 21:16 ]


STax... a jak to teraz na częsci sprzedać? Co z OC? hmm? Czy np. przy wyrejestrowaniu, nie trzeba dać jakiegoś kwitka ze złomu?

Widzę że grono youngtimerów się powiększa na forum

Grzyws a Ty co masz?

Punto 2 FL( w 70ciu % moje ), miałem na myśli Ciebie, FiataCento, STAXa

Hmm... to teraz czekamy na Ciebie... kupuj ŁADĘ i będziemy mieli komplet

hymm a ja inaczej niż wszyscy, trzymał bym go i sam sobie przy nim grzebał i wmiare przypływu kaski coś tam wymieniał.

[ Dodano: 12 Lis 2009 22:24 ]

STARY! znajdź gdzieś stacje gdzie ci podbiją bez autka, u mnie tak robią bez problemu.

a później niech gdzieś wdupi w jakiś przystanek bo coś padnie do reszty

dokladnie

Nie no... chciałem, żeby mi tak zrobili, w sumie miałem tak mieć, ale nie wyszło, żeby go przerejestrować, bo że do mini remontu jest to wiedziałem... ale...

Najpierw remont, potem przegląd...

btw. Bandi - to mówisz, że będzie coś jeszcze z tego lakieru?

Marzy mi się Fiat Ritmo w jakiejś fajnej wersji (najlepiej Abarth ).
Gdybym tylko miał stały dochód to kupił bym to http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10297100 . Może nie taki youngtimer ale i tak ładny wozik za niewielkie pieniądze.
Na kupno mam na utrzymanie nie

coś powinno ale zacznij od tego żeby mógł jeździć