witam

a do 1.9JTD można zalać coś takiego??

http://www.motul-oleje.pl/product/index-id-13.html


w chwili obecnej używam Mobil S 10w40 Turbodiesel

możesz spokojnie lać. API jest na wysokim poziomie, tylko czy przebieg Twojego auta jest taki, by zalewać go 10W??? patrząc na to, że przyjdzie zima, to łatwiejszy rozruch miałbyś przy 5W.

ponad 100k km - od początku zalewam go 10w40 bo nie wiedzialem co lał poprzedni właściciel a nie chcialem ryzykowac rozsczelnienia silnika

wlasnie zastanawiam sie czy ten motul da rade w niskich temperaturach - przy ostatnich mrozach ponizej -20st mobil dal jakos rade chociaz silnik na zimno klekotal jak cholera - a boje sie tego troche tego motula bo wlasnie na youtube znalazlem taki test:

http://www.youtube.com/watch?v=W_uYT73UJ8g

no to widzę, że miałeś problem jak i ja w poprzednim autku - tez nie wiedziałem co poprzednik lał i wlałem 10W/40... i rzeczywiście tej zimy bywało ciężko. gęstawy ten Motul się wydawał. Zalej go Shelem 10W/40. dopasujesz coś do nowoczesnego JTD, a Shell to Shell. jak tylko mi się w Bravo gwarancja skończy przechodzę z Selenii na Shell Helix 5W/40:)

no wlasnie myslalem o shell helix diesel hx7 10w40

tylko czy on sie bedzie lepiej sprawował w niskiej temperaturze niz mobil s 10w40 ktorego obecnie uzywam lub ten motul 6100

rozumiem że lepiej nie ryzykować przejścia na syntetyk 5w40?

wiesz, ja się bałem, jak kupiłem 2 lata telu Kropka olej był czarny jak piekło, trochę ponad 90 tys na liczniku, zero informacji o tym co wlane.... trochę bym się bał, ale... jeśli między wymianami oleju nic nie tracisz, silnik się nie poci, to możesz zaryzykować (mój się pocił na uszczeniaczu więc lałem 10W)

[ Dodano: 19 Lip 2010 20:54 ]
ale Shell to chyba najlepszy olej:) przynajmiej mój Kropek cudownie na nim chodził, o wiele lepiej niż na Casrtolu Magnatecu

no z tymi uszczelnieniami to moze byc problem po syntetyku, mimo iz w chwili obecnej miedzy wymianami oleju nie dolewam.. ale licho nie spi

dzieki Kamillo za pomoc

nie ma sprawy jackyl. po to jest ansze kochane forum:)

u mnie powszedni właściciel lał selenie 10W40
ja zmieniłem na shella 10W40 i jestem zadowolony i teraz już tylko shell

wojtass18

a czemu niby ten shell taki dobry? i jak sie sprawuje przy dużych mrozach?

wujek kiedyś zalał ojcu do cc 700 shella pracuje w BMW i tak Ojciec zaczął lać
shella choć do cc 700 15W40 to auto ma 150tyś i śmiga aż miło , wiec do kropka zalałem shella i w zimę odpalanie bez problemowo wiec będę się trzymał tego oleju, bez sensu też jest za każdym razem zmiana na inną markę,
który jest najlepszy ciężko powiedzieć ale shell to dobra firma więc będę się trzymał tego sporo ma pozytywnych opinii w śród użytkowników, oczywiście mówimy o osobach co mają pojęcie

dobre, dobre wojtass18
ja też nadal będę trzymał się Shella, Kropek na nim jakoś płynniej mi pracował, szybciej osiągał temperaturę (choć to może być mylne wrażenie, bo w międzyczasie zmieniałemtermostat) i po robótkach z uszczelniaczem i spiłowaniu stopek w pokrywie zaworów nie było wycieków, ubytków i autko od wymiany do wymiany bez dolewki jeździło:)

Ja od 13 lat leję selenię 10W40 i nie mam problemów, także wydaje mi się, że każdy chwali to co ma po prostu

shell jest ok, mam uzywalem 10w40 a wczesniej selenia. Teraz chyba jakis total mi zalal mechanior, az pojde sprawdzic Tak naprawde nie wazny jaki olej, byle go zmieniac regularnie, nawet jak masz 15w40 to jak zmieniacsz co 10k to przysluzy sie to silnikowi

O ile zdązy się przysłużyć przed demolką silnika

wlewał z was ktoś wcześniej Valvoline maxlife ...jakieś sugestie ???warto czy zaszkodzi...czytałem jakiś wyssane z palca opowieści że silnik zalany tym olejem zakleja go jakąś mazią podobno od tych dodatków obecnie jeżdżę na syntetyku i chciałbym jeszcze pozostać ale tym co pisałem wyżej

spełnia wymagania producenta ?jeżeli odpowiedź jest "tak" to chyba powinno wystarczyć,a co do firmy?można dac droższy i można dać tańszy,byle nie firmy krzak

Valvoline maxlife jest ok, przynajmniej w Kangoo
Nie zakleja wcale żadną mazią, owszem zawiera zapewne jakieś dodatki które bardziej chronią silnik a co za tym idzie film olejowy jest grubszyi lepiej wypełnia ubytki.
Niemniej polecam pozostać na syncie Najlepiej na Mobilu 5W50

chcę zostać przy syntetyku tj kupić właśnie Valvoline maxlife ale 5W40...tak myśle że warto spróbować jak trochę bierze oleju a przy okazji lać dobry olej

Już wcześniej pisałem ja i wojtass18, że lepiej przejść na półsyntetyk w Twoim przypadku, a 1,2l na 6kkm to już nie jest mało, owszem w normach się mieści, ale to nic nie znaczy. Skoro tak bardzo zależy Ci na ochronie silnika to zalej go tym co zaleca producent (przynajmniej jeżeli o lepkość chodzi) Polecam Selenię 20K - fakt droga ale dobra. Przestanie Ci brać olej po takiej zmianie i wreszcie będzie zalecany przez Fiata olej. Mój na pełnym syntetyku na 8kkm zużył 300ml, a teraz kompletnie nic (od wymiany 7kkm).

kumpel kiedyś opowiadał jak przyjechał do nich na warsztat koleś starą Astra z 1995r i mówi że ma wycieki padło pytanie jaki olej, koleś że 5W50 i wszystkim kopary opadły przebieg sporawy był jak pamietam

To ja miałem podobną sytuację jak ostatnio kumplowi wymieniałem linkę od sprzęgła w cieniasie 900. Po wymianie odpalam silnik a tu kontrolka od oleju nie gaśnie. Wiadomo cienias lubi olej więc zawsze miał butelkę na dolewki, tylko raz mu sprzedali syntetyka, gościu nie zauważył i wlał. Pojeździł trochę i po 1000km spalił mu cały olej, że nawet pompa już nie łąpała oleju, po dolaniu 2l minerału ma ledwo minimum i wycieki z każdego możliwego połączenia na silniku...

wg instrukcji to można stosować półsyntetyk i syntetyk ja od nowości miałem zalany syntetyk....jeżeli chodzi o ochronę to wydaje mi się że syntetyk lepiej chroni ....zastanawia mnie teoria że na półsyntetyku będzie mnie brał dlaczego- przecież półsyntetyk jest gęstszy tylko w zimie od syntetyku a po rozgrzaniu maja podobną lepkość i płynność:!:

Ja leję Mobil 10W40 wymieniam co 12-15 tysia właśnie w przyszłym tygodniu jadę na wymianę. Co do dolewek to tylko zimą się trafiało ale minimalne.
To co zostaje z bańki 4 L po zmianie jeszcze nigdy nie zostało dolane do reszty w okresie 12-15 tysia.

Selenia jest droga i nieco przereklamowana a w sumie to co czasem zaleca producent jest nawet strzału nie warte
rafał79 owszem zużycie masz nieco dużawe ale to też zalezy jak jezdzisz, lepiej zrób rutynowy przegląd silnika żeby zdiagnozować powód tego zużycia a póki co nie przechodź na pół-synta tym bardziej że od nowości miałeś synta
Taka zmiana może sytuacje nawet pogorszyć niż polepszyć.