Tu masz rację , ja też (Boszszsz znowu się z tobą zgadzam )

zaczynam sie Ciebie bac

No właśnie do tego zmierzam, że nie można od razu popadać w skrajność - że jak niski przebieg, to pewnie oszustwo, podkręcony licznik itd. itp. Najlepiej kupując auto używane walić od razu sprzedającemu, że jedziemy na ścieżkę diagnostyczną - uwierzcie mi, reakcja sprzedającego powie wam więcej niż oględziny

Czy jest to VWej i chce go sprzedać na allegro/otomoto za średnią cenę, która tam obowiązuje?

Wariantow tego silnika w AR jest kilka: 1.9 8V: 105KM, 115KM, 120KM ( punto II 1.9 80KM, doblo 1.9 100KM)
oraz 1.9 16V 140KM, 150KM.
Wersje 120KM, 140KM, 150KM jeżdza również w oplach vectrach oraz saabach 93 sport sedan.

Co do zamiany na starszą AR, to myśle, że lepiej kulać się punto ''wiem co mam'' i odkładać na zakup czegoś zdecydowanie nowszego. Wiekowa AR po zakupie będzie wymagała nakładów. Nie opłaca się taka zamiana.

daras - nie jest to VW, choć z grupy Vw. No i nikt niczego nie chce sprzedawać

Tak sobie właśnie pomyślałem
A nawet jak będzie sprzedawał to (w pierwszej kolejności) pewnie wśród rodziny lub znajomych.
Stąd twierdzę, że w ogłoszeniach nie ma co szukać tzw. okazji.
Inna sprawa, że każdy samochód w ogłoszeniu wygląda na okazję

To ja zacznę nowy wątek w temacie.
Mażyło mi się wydanie pieniędzy na tuning punciaka, ale ojciec radzi mi, żebym zaczekał rok to dołoży mi kasę, żebym nowsze auto sobie kupił. No i pięknie, tyle, że mnie prawie żadne auto po 2001 roku (bo tylko takie będą wchodzić w grę) w kwocie do ok. 20tys zł się nie podoba, poza... alfą właśnie

http://moto.allegro.pl/item395238571_al ... nzyna.html
Np taka 147

http://moto.allegro.pl/item396692799_al ... 6_16v.html
Albo taka

Tyle tylko, że alfa, nawet zadbana i bezawaryjne będzie droga w utrzymaniu...
Pytanie tylko, czy bardziej awaryjna niż np:
http://moto.allegro.pl/item396938562_ma ... nzyna.html ,która też mi się w miarę podoba...

Stax-czyżbyś chciał zmienić włochów na inny kraj Niewierze

STax nie miałem ani alfy (niestety) ani mazdy więc na własnej skórze nie doświadczyłem awaryjności i kosztów utrzymania żadnej z tych marek ale jak miałbym być szczery to akurat ta mazda to jak dla emeryta, odpuść ją sobie o takie auto -( zielony sedan ) to na spokojną starość

Wicher: no właśnie z całej siły chciałbym pozostać przy włochach, dlatego alfa, albo jeszcze czego wcześniej nie napisałem, fiat stilo. Oczywiście 1.6 16v

czlowieksukcesu: ja kocham sedany Dlatego linea mi się tak podoba. A co do mazdy, to podobają mi się jej silniki (115km z 1.6) a i sama sylwetka przyjemna dla mojego oka. Poza tym mazda ma lepszą opinię niż włoskie auta, chociaż tym raczej się nie przejmuję

STax mazdy bardzo fajne auta wersja 6 mi sie bardzo podoba

wg mnie jedyne dwa słuszne sedany to 156 i 166 :E:E

a co do stilo to może zamiest 1.6 16V to 1.9 JTD np taki
http://otomoto.pl/fiat-stilo-1-9-jtd-115-dynamic-mod-2002-C5709768.html



linia tego modelu może się podobać:

http://allegro.pl/show_item.php?item=398737806

ale to już motoryzacyjna historia

STax odradzam Ci Stilo. Jego utrzymanie może być droższe od Alfy 147.
czlowieksukcesu co do słusznych sedanów to zamiast 156 wstawiłbym 159 tylko że wiadomo ile ona niestety kosztuje... Alfa 166 jest super tylko gdyby nie ten okrutny przód... Na szczęście kierowca w czasie jazdy go nie widzi

przod jak przod da sie przywyknac ale jakie wnetrze

a jeździsz w środku :E:E:E

mrider zgadzam się co do 159 zatem lista jedynie słusznych sedanów to 156, 159, 166 (i 169 )

STax
Poczytaj co pisałem o kosztach utrzymania alfy.
Bo nie chce mi się powtarzać

mrider: dlaczego koszty utrzymania stilo miały by być większe niż alfy?

czlowieksukcesu: właśnie ta stara 323 mi się wogóle nie podoba, ani ta co pokazałeś ani te jeszcze starsze, kanicaste.
Diesel to w moim wypadku ostateczność, jeśli już, to jedynie jakby się trafiła alfa 156 z 2.4 JTD (140km) ale generalnie stawiam na benzynę 1.6.

[ Dodano: 18 Lip 2008 07:32 ]
daras: czytałem, ale nie chodzi mi o to, że wierzę, że się będzie psuło, bo wiadomo, jak się dba to się ma, tylko mam na myśli ceny części które po prostu czasem trzeba wymienić... I wydawało mi się, że pod tym względem chyba takie stilo czy nawet mazda bardziej przystępne?

A i jeszcze jedno auto mi się podoba - mare sedan, ale najnowsze dostępne roczniki to 2002 no i prawie ich nie ma...

Ostatnio zawitała do warsztatu Alfa Romeo 156 z rocznika 2000. Auto pomimo tego że użytkowane przez totalnego ignoranta motoryzacyjnego przez 8 lat odwdzięczało się bezawaryjną jazdą. Po 120 000km od nowości nadszedł czas na wymianę zawieszenia. Naprawdę byłem zdziwiony jak auto się mocno trzyma. Podczas jazdy testowej po wymianie wahaczy, stabilizatora, łączników itd byłem w szoku że po 8 latach jeżdżenia po polskich drogach nic kompletnie w tym aucie nie trzeszczy.

2rotor a jaka cena takiej imprezy ??

STax a dlaczego Fiat niezbyt chętnie komentuje opinię na temat tego auta i wycofał go z produkcji wracając do linii Bravo? Auto jest po prostu niedorobione, co chwilę do naszego zakładu przyjeżdża Stilo na lawecie z posypaną elektroniką... Co do zawieszenia to delikatne jak w Alfie. Wszystko wychodzi po kilku latach eksploatacji.

Thomas wnętrze jak na wiekowe już auto jest świetne, a ergonomia i komfort porównywalne z "mietkiem" klasa S. Wszystko co możliwe jest elektryczne, łącznie z otwieraniem bagażnika za pomocą guzika. Ale gdyby nie ten przód... Projektant chyba po pochwałach swojej pracy ostro zapił i przód auta kończył na kacu Ale to tylko Włosi mogą coś tak schrzanić

byc moze troche schrzanili z tym przodem ale mimo wszystko ten samochod ma cos w sobie i ten delikatny mankament nie psuje chociazby u mnie pozytywnego obrazu tego samochodu po prostu ma cos w sobie pomimo uplywu lat

hmm tak gadacie o ar 156:] a mi osobiscie z ar pasuje 146 nie wiem czemu ale bardzo mi sie podoba zwlaszcza z silnikiem boxer tyle ze sa strasznie awaryjne i to ich najwiekszy mankament

jaskul to byla mowa teraz o AR 166

156 uwagi nt. przodu się nie tyczą :E:E

jaskul kolega w firmie ma 146 i straaaasznie narzeka (brak części, jak są to drogie) mimo że jako mechanik 90% spraw załatwia sobie sam.