No to jestem w kropce, dosłownie i w przenośni
Mój Punciak ma 270k km przebiegu, więc ma już trochę dość. Parkowanie i kręcenie tym przy małych prędkościach to nie jest dla mnie problem, ale boję się, że mogą być problemy z ruszaniem na płaskim i pod górę + z przyspieszaniem... .

Wax bez przesady, nie będzie aż tak źle. Kupuj opony, maluj felgi i zakładaj. Jak coś będzie nie teges, to pojeździsz i najwyżej odsprzedaż

Jedynie z kręceniem kołami w miejscu (na parkingu np) będzie gorzej, do jazdy to po prostu będzie te kilka sekund dłużej do 100km/h no i elastyczność podobnie.

jeśli jeździ cały czas z butem w podłodze, to pewnie tak, ale przy normalnej jeździe pewnie nawet nie zauważy

kumpel ma 195/45 przy feldze 16" w Punto też bez wspomagania i wg niego nie jest źle

Rafalinek: ja nie mówię, że będzie źle, po prostu będzie gorzej niż na 155/70/13


Przy próbie wyprzedzania czegokolwiek zauważy, a przynajmniej należy o tym pamiętać.

Dzięki wielkie chłopaki !
Nie jeżdżę cały czas z butem w podłodze, ale czasami lubię sobie przycisnąć, mimo że nie ma czym to to auto sprawia mi jakąś tam radość podczas jazdy
Jak już zestawik będzie to się pochwalę.
Jakby mi nie pasowało to założę z powrotem te które mam teraz - no problem.

Witam ! Od 2 tygodni jestem posiadaczem Fiata Punto I 1,2 8v Rocznik '99, przebieg: 71 000. Jednak kupiłem go na starych 11 letnich oponach zimowych 155/70 r13. Kasy za wiele juz nie mam i dlatego alusy odpadają. Te zimówki nie trzymają sie drogi... I teraz nie wiem czy kupić używane stalowki 14 i do tego letnie opony czy tylko nowe opony letnie na stare felgi 13? Jaka szerokość opon najlepsza?

Kup standardowe opony 155/70/13 albo nawet lepiej 165/65/13. To najbezpieczniejsze i najtańsze opcje.

lekko używane opony kupisz po 50 zeta 155/70/13

Heh, niektórzy naprawdę nisko cenią swoje życie... A ledwie tydzień chyba mija od tego jak kolega Praetorian z forum rozbił fajnego GT, bo kupiona używana opona nie wytrzymała zwykłej jazdy... http://fiatpunto.com.pl/topic17956-435.html
Tak więc od używanych radzę się trzymać z daleka, zwłaszcza przy cenach 155/70/13 czy 165/65/13, które są od ok 110-120zł za nową oponę.

ja nie pisze aby takie kupować tylko kolega pisze o braku kasy i jest to jakaś z alternatyw

Fakt że z używanymi oponami trzeba uważać Co innego ściagniete z zapasówek - juz do 3 samochodów kupowałem pojedyncze sztuki. Znalazłem nówki z 2009r. (nigdy nie zakładane) Continentale 165/65 r 14 za 450 zł z wysyłką i dumam czy by ich nie kupić.
Punta 1,2 8v miały fabrycznie chyba 155/80 r13 a nie 155/70 r13?

ja mialem 155/70/13 ale ja mam włocha oryginał

mk II, czyli od 2000r miały 155/80/13.
MK I miały 155/70/13 (dla 1.1S) i 165/65/13 (dla 1.1 SX i 1.2 60 ).

Powiedzcie mi, czy w Mk1 potrzebne są modyfikacje zawieszenia, żeby zamontować koła 15'' z oponami 195/50? bo mam na oku jedne i przymierzam się finansowo

Nie, takie koła (z odpowiednim ET!) wchodzą normalnie.

Szerokość też jest ważna. Nie zapominać o tym.

przy 195 wejdzie na pewno ale jak STax pisał odpowiednie ET
już kiedyś ktoś założył na 5,5 cala 195 i raz że mu wyglądała opona jak balon a po drugie że na 5,5 cala 185 to max

6Jx15H2-37 4x98 - takie coś mam napisane

Wedą na luzie.

Yeah

To już niedługo zmiana wizerunku kropki

tak będzie pasowało

Witam Klubowiczów spróbuje sie podpiąć pod jakże popularny temat. pytanie: 185/65 R14, może być do P1 1.2MPi?? z funduszami różnie bywa a okazyjnie wpadły mi alu właśnie z takimi oponkami. pozdro

da rade ale ciut na osiągach straci

Standard był 165/65/14 więc 185/65/14 są troszkę za duże, tzn wejść wejdą i można na nich jeździć ale faktycznie troszkę zamulą auto