samochód pali
na wolnych obrotach mi gaśnie natomiast nie ma problemów z mocą i z jazdą na wyższych obrotach tzn powyżej 1000obr/min
wywala błąd:
P0252 - Wirnik/krzywka pompy wtryskowej A - sygnał poza zakresem/wydajność*
P0252 - Injection Pump Fuel Metering Control A Range/Performance*

elektronik podmienił na pompie czujnik taki niewielki walec pomalowany z zewnętrznej strony na niebiesko - wygląda jak enkoder
i tu nastąpiła zmiana auto przestało gasnąć ale lekko obroty falowały
po rzejechanu 2-3 km auto wchodziło w tyryb awaryjny - brak mocy nie reagowanie na gaz, podnoszenie się obrotów bez gazu, dymienie i błąd

P0253 - Wirnik/krzywka pompy wtryskowej A - niski sygnał*
P0253 - Injection Pump Fuel Metering Control A Low*

elektronik rozłożył ręce i radzi oddać pompę do regeneracji
koszty w porównaniu z wartością auta ogromne
dlatego szukam jakiegoś zestawu naprawczego zawierającego czujniki i elektrozawory,
jeśli chodzi o pompę to jest suchutka

P0252 ten błąd często powstaje jeśli pompa zapowietrza się. Zapowietrzenie powstaje z banalnej przyczyny np. nieszczelność na szybko złączkach przewodów paliwowych. Tutaj paliwo jest zasysane przez pompę więc to musi być szczelne w 100%. Wtedy właśnie silnik wchodzi właśnie na wysokie obroty i gaśnie. Potrafi się zapalić na czerwono checkengine. Co do drugiego błędu P0253 też może być przez słaby kontakt na gnieździe kompa, może gdzieś zwarcie itp.

to chyba nie takie proste
drugi błąd powstał po wymianie wyżej opisanego czujnika
wcześniej był pierwszy więc wykluczam tutaj połączenia
jeśli chodzi o nieszczelność to np po nocy paliwo powinno się cofnąć do zbiornika i powinny być problemy z odpaleniem - w takiej sytuacji trzeba dłużej kręcić
tu nie ma takich problemów silnik pali o strzału
pozatym ta pompa z tego co wiem sama się odpowietrza
może jakieś inne pomysły

mentor_13 to w takim wypadku wstawić poprzedni czujnik. Na poprzednim silnik odpalał?

A tu nie chodzi o cofanie paliwa do zbiornika. Po prostu pompa nie daje rady zassać z filtra przez nieszczelność. i właśnie od tego jest błąd 252 nierówna praca, wchodzenie na obroty i gaśnięcie po tym. Ale oczywiście mogło już coś paść w pompie.


Zaczęło ci się to w mrozy?

na obu odpala
tylko na pierwszym na wolnych obrotach gaśnie
na drugim nie gaśnie ale po przejechaniu kilku km przechodzi w stan awaryjny i nie da się jechać nie reaguje na gaz albo reaguje z dużym opóźnieniem nie ma mocy itp.

gdyby były jakieś nieszczelności to nie powinno się gdzieś sączyć paliwo?

mentor_13 w układzie od filtra do pompy jest podciśnienie wiec nie będzie wycieku na zewnątrz.

można to jakoś wykluczyć?

mentor_13 ja bym spróbował podmienić przewody paliwowe te co są na węże gumowe i opaski pozakładał i sprawdziłbym też przewody gumowe z wtryskiwaczy jak się one mają. Ale podejrzewam że dało by się jakoś sprawdzić szczelność. Może przewody przeźroczyste...

639

Pisalem o tym kiedys, z ciekawosci zadzwonilem do dwoch ASO fiata w Warszawie gdy mi prawy amor pociekl i musialem dwa wymienic przednie.

wolali 1100-1150 zl z tego:

2X amor = 2X200 = 400
usluga serwisona wymiana amora 2x200=400
do tego ponowne ustawienie zbieznosci 300-350 zl

znajomy mechanior zrobil za polowe tego

A mi zrobili za ok 80zł oba. Oczywiście mocowanie przewodów trzeba było przerabiać.

Ale u Ciebie nizsze marze sa

narzut mniejszy

mam wielką prośbę
czy może mi ktoś z diselkiem 1.9D zrobić zdjęcie kableków idących do kostki przy pompie
auto było u elektronika który podmieniał czujniki na pompie i jestem przekonany ze popierdzielił piny chodzi mi o zdjęcie tego typu
poniżej zdjęcie pompy z kangoo



chodzi o ten pierwszy przewód z lewej strony z dołu
naprawdzę będę dozgonnie wdzięczny

Witam, mam pytanie. Czy urwanie tej rury o której pisałem mogło mieć wpływ na to, że auto mi teraz słabiej odpala? Objawy są takie, że jak jest zimny to muszą go dłużej zakręcić i przygazować. Bardzo głośno chodzi jak np. wkręce go podczas jazdy na wyższe obroty. Prędzej tego nie miałem. Mechanik, który robił tę rurę powiedział, że tylko skręcił ten element i to wszystko, ale przed tym uszkodzeniem było wszystko ok z odpalaniem i hałasem, a teraz jest kiepsko. Daj ktoś znać co mogło się uwalić podczas jazdy z tą urwaną rurą? Za szybkie odpowiedzi dzięki z góry, bo jutro odstawiam na naprawę poduszki to może od razu by mi inne rzeczy zrobili.

dużo km zrobiłeś na urwanej rurze kolektora?

z 10-15 km

[ Dodano: 08 Lut 2010 22:47 ]
objaw mam taki jakby auto nie chciało zapalić, muszę dłużej przytrzymać kluczyk na zapłonie i wciskać gaz. Jak jest auto rozgrzane to też jak zapalam to muszę dłużej przytrzymać kluczyk na zapłonie. Jak auto zimne to klekocze strasznie nawet na niskich obrotach jak się rozgrzeje to tylko na wyższych ale tak około gdy mam 50km/h na 3 to już słychać jak cholera.

Przyczyn hałasowania może być dużo - złe paliwo, nieszczelny wydech, mała ilość oleju, zużyty silnik z powodu braku filtra paliwa, niestety silnik zasysa wszystko co popadnie a nie ma nic lepiej ścierającego go jak sól, piasek z drogi.

Masz wibracje np. na 2200rpm ?

nie mam obrotomierza, ale najbardziej hałasuje jak na 2 przekroczę 20km/h, na 3 40km/h i na 4 60km/h na rozgrzanym silniku bo na zimnym cały czas głośno chodzi.

[ Dodano: 09 Lut 2010 22:08 ]
dziś wymieniona poduszka od silnika, wyczyszczone i wyregulowane hamulce i podciągnięty ręczny bo już słabo chodził. Co do tego klekotania to dziś było lepiej ale to dlatego, że mechanik już go rozgrzał troszkę za nim przyszedłem i tylko pojechałem do domu. Myślę, że może jakieś kiepskie paliwo ma wpływ na te objawy. Juto będę kombinował z paliwem i zobaczę czy coś się zmieni.

[ Dodano: 10 Lut 2010 14:37 ]
zatankowałem na statoil Gold diesel i 2 litry benzyny, przepłukałem filtr paliwa denaturatem i teraz chodzi jak miodzio, także wystarczyło zmienić paliwo i wymienić poduszkę i klekotanie zniknęło.

yoyco0 którą poduszkę wymieniłeś ?

ja mam wibracje na zimnym silniku ok 2200 rpm, ale jak się rozgrzeje to chodzi miodzio, od 0 do 4500 żadnych wibracji Mam podejrzenie że albo dziura w wydechu albo poszedł łącznik elastyczny w wydechu, może źle dopasowany.

Zmieniłem, tą przy rozrządzie u góry. Ale to pomogło niewiele i postanowiłem zająć się paliwem także wykonałem te wszystkie czynności jak wyżej napisałęm i chodzi ładnie.

Paliwko z Shell, + dodatek STP do diesli i będzie ok .

tydzien temu wymieniøem zakupione graty.
koszt robocizny w ASO fiata wyniósl 487zl a bylo to:
1. amor przedni z poduszka x2
2. wahacz x2
3. amor tyl x2
4. sprezyna tyl x2
5. wymiana oleju
6. wymiana filtra powietrza
7. wymiana filtra paliwa
8. wymiana filtra oleju
9. wymiana tarcz hamulcowych
10. wymiana klockow hamulcowych
11.czyszczenie zaciskow hamulcowych
wrazenia z jazdy bezcenne:)
calkowity koszt zamknal sie w 2172 zl ale za to wrazenia z jazdy miodzio:)
aha tarcze mam Brembo a klocki TRW olej Mobil 2000, filtry z sedziszowa.
pozdroo

639 dużo kasy

Za dużo zarabiasz. . Nie no rozumiem, trzeba to trzeba, sam nie mam inaczej hehe . 8 Marca razem z dniem kobiet, kropek będzie obchodził 3 urodzinki, u mnie.. . Ja w swoim, zamierzam, w marcu kupić 4 opony letnie michelin energy saver, alu felgi (ładne i drogie:D), zastanawiam się nad kupnem nowych reflektorów do przodu, z tyłu mam nowe od classica, i nie gra to z przednimi, oczywiście kupię normalne Mk2 H1. W silniku być może wymienię uszczelniacze trzonków zaworów-jeśli będę miał czas to samemu, jak nie to ASO-koszta znam;), kupię nowy akumulator Centra Futura .

A ja do swojego Dębica passio 2?

[ Dodano: 17 Lut 2010 21:29 ]
Macie może wpisane "KAT" w dowód rejestracyjny i ubezpieczenie?