W poniedziałek wymieniłem końcówki drążków kierowniczych.
Od czasu wymiany stwierdziłem, że aby jechać na wprost kierownica musi być skręcona subtelnie w lewo.
Pojechałem na zbieżność, ustawiono mi ją. Po chwili wróciłem, bo okazało się, że kierownica jest już subtelnie w prawo obrócona do jazdy na wprost. Okazało się, że zbieżność już się rozjechała.
Na miejscu gościu stwierdził, że wahacze kaputt, ale czy to od nich może zależeć? Mam wątpliwości.

za malo za wolno jezdzisz i maja odlezyny :D

od wahaczy raczej nie...

Jeżdżę codziennie, ale mniejsza o to. Any ideas?

Zobacz sobie do książki naprawczej, albo spójż na schemat choćby na eperze to sam się przekonasz. Wahacz przylega bezpośrednio do zwrotnicy, jeżeli elementy metalowo-gumowe, sworznie są wytłuczone, to masz luzy i koło będzie uciekało. Niestety, nie ominiesz tego wydatku

Dobra, już się umówiłem na poniedziałek do mechanika na "przetrzepanie" przedniego zawiasu once again.

[ Dodano: 30 Lis 2011 08:22 ]

Ręce mi już opadają.
Przed wymianą końcówek drążków było ok. Po wymianie, kierownica lekko w lewo. Pojechałem na zbieżność, niby ustawili ok ale kierownica poszła w prawo. Stwierdzono rąbnięte wahacze.
Wczoraj byłem w SKP na zbieżności, stwierdzono że wahacze są ok i ustawili zbieżność. Kierownica znów jest lekko w lewo. Czy ustawienie zbieżności aby kierownica była prosto jest naprawdę takim wyczynem?

domin45670, coś musi być nie tak. Może poszukaj problemu w końcówkach drążków? Nie możliwe, żeby wszystko było cacy a zbieżności nie da się ustawić. Podjedź do jakiegoś dobrego mechanika, niech wszystko posprawdza albo do Stacji Kontroli. Przecież coś musi powodować te kłopoty.

Ja kolego miałem ten sam problem.
Poprostu to była wina urządzeń do ustawiania geometrii kół.
Pojechałem na SKP na Rozdzieńskiego koło McDonald's i tak gosc ustawił na cacy.
Facet ma pojęcie do takich spraw.
A widze ze jesteś z Katowic to możesz tam podjechac.

Tylko, że skoro ustawiają kierownicę prosto i wg niej koła to nie powinno się przestawiać, a tak się o dziwo dzieje. Ktoś powie, że się czepiam, ale ja tak gwałtownie pasów nie zmieniam, jak mi auto skręca przy ustawionej kierownicy "na wprost". Dziś po pracy biorę rachunek i jadę ponownie. Do pracy jeżdżę kilkanaście km dwupasmówką, więc mam możliwość upewnienia się czy kierownica jest prosto czy krzywo - czyt. długie odcinki prostej.

Mógłby ktoś jeszcze sprawdzić w PII ze wspomaganiem ilość obrotów w lewo i w prawo od pozycji "na wprost"?
U mnie jest 1,5 w lewo i 1,25 w prawo. Pełny zakres (2,75 obrotu - wg instrukcji ok).


marcinq26, tak ale w tym momencie pojadę do trzeciego zakładu, trzeci raz wydając kasę, bez pewności, że problem zostanie rozwiązany. Wczoraj koła miałem ustawione idealnie 0,0, nie wiem czy to się znów nie rozeszło, w każdym bądź razie znów jest krzywa kierownica co mnie bardzo drażni. Na wprost się nie jedzie wygodnie - jedna ręka wyżej, druga niżej.

U mnie w lewo jest nie całe 1,5 obrotu (brakuje tak ze 2 centymetry )a w prawo trochę więcej niż 1,25

Autor postu otrzymał pochwałę

Tego nie sprawdzałem, ale jeżeli jedziesz na zbieżność i po ustawieniu kierownica jest w którąś stronę przestawiona do jazdy na wprost, to jest to wina warsztatu który ustawia (no chyba że auto miało bum i się karoseria odkształciła, chociaż mój miał bum i jest dobrze). Sprawa wygląda tak, jak kiedyś jeździłem do kolesi co ustawiali zbieżność na nowoczesnej maszynce (lasery, komputery , bajery) to zawsze było źle. Teraz jeżdżę do gościa, który ma podnośnik z obrotnicami które mają tarcze z podziałką w stopniach i 2 lasery zakładane na koła. Po ustawieniu u gościa zawsze jest dobrze bo się na tym zna.

Wniosek jeden znaleźć kogoś kto potrafi dobrze ustawić zbieżność, ostatecznie ASO ale będzie około 150zł za ustawienie. Ustawienie wcale nie jest takie proste w PII, wystarczy pół obrotu na gwincie końcówki drążka i samochód będzie miał kierownicę znacznie przekrzywioną.

Autor postu otrzymał pochwałę

110


Coś w tym musi być. Dziś podjechałem kolejny raz do SKP. Gościu od razu się przejechał. Trochę poczekałem, przeczytałem wszystkie broszurki i informacja, że samochód do odbioru. Były 3 jazdy próbne aby kierownica była prosto

A powiedz mi jaka metoda robili Ci ta zbierznosc, laserowa, czy stara komputerowa ze tak powiem na poziomice...
Cenniki sa zabojcze za geometrie, np w Warszawie licza sobie od 120-180 i wiekszosc jest stara metoda komputerowa na poziomke, jednakze ja zawsze jezdzilem z czyms takim pod Warszawe zaklad znany na calej Europie "Henryk Błoński", tam juz maja technike laserowa i koszt tylko 80zl max...
Ze tak powiem jezdze tam od 10ciu laty, poczynajac jak mialem poloneza i tylko raz w zyciu wrocilem do nich, ale to dlatego ze koles niosac czesci do auta pomylil samochody he he
Zapomnialem dodac ze w tym zakladzie tylko zajmuja sie zawieszeniami i niczym wiecej, wiec wszystko jest na miejscu i ma sie zawsze wybor czesci reg, badz ory... ja w zeszlym roku do swojego caly zawieszenie przod wymienilem kosztowalo mnie to ok 1tys. i do tej pory jezdze -20kk km i wszystko sztywno, a wszystkie czesci byly regenerowane

Witam! Ja jestem świeżo po wymianie obu wahaczy i mam ten sam problem. Kierownica przed wymianą idealnie prosto, po wymianie lekko w lewo, a po ustawieniu zbieżności w SKP- ,,poszła" trochę w prawo. Czy to w czymś przeszkadza?

ja po wymianie prawego wahacza też tak miałem. Przed wymianą wsio ok, a po wymianie lekko w lewo jechało, i trzeba było kierownice w prawo trzymać. Pojechałem (tzn. żona) na zbieżność i po regulacji jechał jeszcze bardziej w lewo, do takiego stopnia że po 50 km to ręce bolały od siłowania się w kierownicą, bo mimo iż geometria jest ok, to widocznie czujnik położenia kierownicy (przy lekko przekręconej kierownicy) wskazuje skręt i wtedy samochód po chwili zaczyna prostować kierownicę i automatycznie całe auto skręca. Nie wiem, może się mylę, ale u mnie tak to wyglądało.

Udałem się więc na poprawkę i pan był wielce zdziwiony, jak mogło wyjść coś nie tak (urządzenia do geometrii zawieszenie - laserowe). Mówię że auto ściąga na lewo, bo kierownica jest przekręcona. Kazał mi wsiąść do samochodu i ustawić kierownicę w położenie takie kiedy auto jedzie prosto - było na wskazaniach 0 (zbieżność prawidłowa. Po czym kazał ustawić kierownicę na wprost. I tu zdziwienie - mówię że auto jedzie w lewo, a pan mi mówi że z kompa wynika, że powinien jechać w prawo. Tu się pan lekko zpeszył, bo kiera była krzywo no i jeszcze coś nie halo z ustawieniem. Powiedziałem, że ja potrzymaj kierę a on niech ustawia, do póki nie będzie dobrze. No i po 30 minutach mu się udało.

Gdyby nie to, że to była reklamacja, to bym pojechał na starą dobrą metodę z obrotnicami i tarczą strzelniczą na tylne koła.

[ Dodano: 03 Sty 2012 12:03 ]

sebus1981, nie wiem, nie interesowało mnie to absolutnie. Mieli zrobić dobrze i już


Tak, w jeździe. Jest to bardzo niewygodne.

Na wiosnę będzie powtórka z rozrywki w moim przypadku

Mam podobny problem. Też ustawiałem zbieżność, niestety "Pan Henio" miał tylko wskaźniki "żarówkowe" a o laserach słyszał tylko w kinie na "Gwiezdnych Wojnach". Ale kolega był zadowolony, więc byłem przekonany że zrobią dobrze. Niestety kierownica jest lekko skręcona w prawo. Teraz to olewam, bo czeka mnie wymiana przegubów a potem i tak muszę zbieżność ustawić. Oj i to jeszcze jak.

Dlatego wolałem wydać więcej i mieć ustawione porządnie

Jak ktoś ma w planach ponowne ustawienie zbieżności, ale chwilowo drażni go przestawiona kierownica to jest na to jeszcze jeden trochę druciarski sposób. Podkreślam, że jest to jedynie chwilowe rozwiązanie, ale skuteczne jeżeli chodzi o poprawienie samopoczucia kierowcy

A więc do rzeczy, sposób jest w sumie podobny do normalnego ustawienia zbieżności, trzeba poluzować śruby kontrujące przy końcówkach drążków i jedną wkręcić, a drugą wykręcić o dokładnie pół obrotu. W ten sposób znacząco nie przestawimy geometrii, a poprawimy ustawienie kierownicy do jazdy na wprost. Trzeba tylko przed takim zabiegiem trochę pogłówkować, pomyśleć jak działa układ kierowniczy i w którą stronę jest przekrzywiona kierownica żeby nie pogłębić tego przekrzywienia. Patent sprawdzony osobiście i działa. Ale podkreślam jeszcze raz, jest to rozwiązanie chwilowe!

I drażni
Damian, a Ty coś mówiłeś, że chciałeś to dać do zrobienia w ASO

Owszem, mówiłem. Ale wtedy już miałem zchrzanione i miałem jechać na poprawke do ASO. W miedzyczasie zaczął mi się kończyć przegub, więc na razie to olałem. To było na mobilizacji bodajże.

Za trzecim razem ustawienie zbieżności na SKP poprawne, kierownica prosta

Te nasze Punciaki chyba bardzo nie lubią aby im grzebać w zbieżności

Ja tam widzę prosty sposób na ustawienie zbieżności (pod warunkiem że wspomaganie jest fabrycznie skalibrowane). Podłączasz elm327, w fesie łączysz się ze wspomaganiem i ustawiasz kierownicę tak, żeby wartość 'Względny skręt kierownicy' równał się 0,0 ° i każesz sobie w tej pozycji ustawić zbieżność do jazy na wprost.

proponuje tutaj podjechać http://www.geometria-podwozi.pl/ gościu wszystko ustawia bez problemu (ja i Kedlaw nie mielismy problemu ani z geometria ani z zbieżnością) ustawił nam za śmieszne pieniadze w krótkim czasie. Dużo ludzi z VW tam jeździ i ma wiele opini pozytywnych najlepiej jest zadzwonić i sie umowić. Cena ustawienia kąta pochylenia wraz ze zbieznością 80zł w moim przypadku. Czas pracy 35min.

Pic na wodę. W jednym warsztacie ustawili mi kierownicę prosto i ją zablokowali. Jak wyjechałem to się okazało, że mam dość mocno ją przekrzywioną
Niebawem znów mnie zbieżność będzie czekała (po wymianie amorków), ale póki co na luzie do tego podchodzę