Potrafią

ktos tu pisal w innym temacie, ze ten klucz sam znknie po jakis 1000-2000 km. Jak masz auto po gwarancji to to najzwyczajniej olej i po sprawie. Przeglad masz zrobiony, materialy ekspolatacyjne wymienione, wiec nie ma sie czym przejmowac.

No i mieliście rację. Po przejechaniu 31000 km "kluczyk" zniknął i już się nie pojawia. Zniknął też napis przed uruchomieniem "KUPON NIEWAŻNY". Jednak po wejściu do menu kompa i podmenu Service - komp nie odlicza pozostałych kilometrów do następnego przeglądu. Nie za bardzo mi to przeszkadza, łatwo jet mi bowiem liczyć do 30, 60, 90 itd...

zmieniłem na selenie ,ponieważ to jest również dobry olej ,po za tym auto jest na gwarancji więc póki co nie będę wlewał nic innego niż to co oni mi tam wleją ,po za tym jeździłem 5 lat PII w którym zawsze była selenia i jakoś nic się nie działo ,szczerze mówiąc nawet nie wiem co mi wlali ,zapewne xw40
gdzie x-to jak zwykle niewiadoma

slon11 mam nadzieję, że nie WD40

Ja mam pytanie o obowiązkowy przeglad techniczny zalecany przez FAP w Grande punto 2008 1,4 8V.
Nigdzie nie znalazlem czy obowiazkowo jest wykonac przeglad po roku czy tylko i wylacznie co 30 tys jak zreszta napisane jest w instrukcji obslugi.
Jezeli jest inaczej to prosze o numer strony w instrukcji obsługi bo wg mnie jest tylko info ze co 30 tys i nie mówimy o szczególnych warunkach uzytkowania.
Zrobiłem np 20 tys i mija rok jak kupiłem auto czy mam obowiazek zrobić ten przegląd w okolicach roku czy tez po 30 tys i nie strace gwarancji na auto?

przeglad 30 tys km - nie ma limitu czasowego. Wymiana oleju - 30 tys ale nie dluzej niz 2 lata.

No i właśnie czyli limitu czasowego nie ma?

nie ma

PRZEGLĄD robisz po 30 tysiącach kilometrów albo po 2 latach - co pierwsze nastąpi.
OLEJ wg książki wymieniasz po 30 tysiącach kilometrów albo po 2 latach - co pierwsze nastąpi.
Wg rozsądku olej zmieniaj raz w roku albo co 10-20 tys. km. - zależy jak i gdzie jeździsz.

Dlatego używając samochodu w 80% po mieście zmieniłem olej po roku ,mając przejechane 15500 km i wcale mi się to nie wydaje żeby było to nadgorliwością

slon11 twardy jesteś
Jeżdżąc 80% po mieście to bym chyba wymienił olej już po 10 tys. km.
Przede wszystkim lał bym coś niedrogiego i dobrego i często wymieniał.

daras spoko przerabiałem to na PII co rok przy robieniu około 15 000 km rocznie wystarcza tak jak zmieniałem ,zakładając że GP ma silnik nowocześniejszy o wyższej wytrzymałości niż PII z 2002 roku to wystarczy.

daras, bez przesady. Ja też jeżdzę 80 -90% po mieście. Pierwszy olej wymieniłem po roku i 17 000, teraz zbliża mi sie przegląd po 30 000 więc znowu zmienię po roku, ale następne wymiany i przeglądy zgodnie z książką czyli albo co 30tyś albo co 2 lata i nie zamierzam częściej. I nie wierzę żeby coś mi się stało z silnikiem z tego powodu.

czym nowsze auta i nowoczesniejsze oleje tym czesciej ludzie olej zmieniaja... Jak instrukcja zalecalaby co 15 tys km to wszyscy wymieniali by co 7 tys km To sie juz jakas prawidlowosc zrobila....
Ja po tych wszystkich dywagacjach tez nie wiem co lepsze... Wiekszosc ludzi tutaj chce wymieniac wczesniej, chociaz nikt nie jest w stanie powiedziec czemu. Wymieniaja bo "kolor" oleju im nieodpowiada itd. Albo, ze opilki metalu w oleju - w XXI w., gdzie bloki sa obrabiane przez binarne roboty CNC to dosc daleko idace wnioski. Niektorzy juz po 1000 km chca olej zmieniac!!! Szczegolnie mechanicy, ktorzy byli wychowani na 126p, 125p i Polonezach - nie przyjmuja do wiadomosci ze technologia produkcji silnikow i olejow poszla niewatpliwie naprzod. Argumenty malo przekonujace. Gdybym znalazl tutaj choc jeden przypadek, ze po 30 tys km przytarl sie silnik lub wariator mial jakas usterke itp. to jest argument za tym zeby wymieniac wczesniej. Gdyby tak bylo to FAP by musial wiele kasy stracic na naprawy, gdyz duzo ludzi robi wiecej niz 30 tys km w dwu letnim okresie gwarancji. A tutaj nic. Ci co wymieniali zgodnie z instrukcja po 30 tys km nie mieli zadnych problemow (poki co) i jezdza dalej. Jak dla mnie to GP jest tanim autem i przeglady co 30 tys km byly argumentem zeby obnizyc koszty eksploatacji.
Nastepna sprawa - producent zaleca olej 5W40, a ludzie tutaj leje co chca, np. 10W60 "bo dobry olej to podstawa" - sobry olej, lae czy do tego silnika??
Generalnie na tym forum to sie potwierdza jedna zasada, ze.... "nadgorliwosc jest gorsza od Faszyzmu..."

Grzegorz1976 i bardzo fajnie.
Jeśli wszystko będzie w porządku z silnikiem to będzie to bardzo cenna wskazówka, że należy jednak trzymać się sztywno zaleceń producenta.

Ja piszę o skróceniu czasu jazdy na oleju silnikowym, na podstawie opinii
1. ludzi, którzy mieli u siebie czujniki ciśnienia oleju i twierdzili, że po 8-10 tys. ciśnienie radykalnie spadało; ale tam były lane raczej niszowe oleje Motula, bardziej na tor niż zwykłą ulicę,
2. mechaniorów, którzy twierdzą, że auta z DPFem rzadko robią książkowe przebiegi między wymianami, komputer krzyczy o wymianę oleju szybciej.

tutaj to sie nie zgadzam. W Superbie TDI zdazylo sie ze komputer domagal sie przegladu dopiero po 32 tys km. Jezdzil na Castrol SLX III longlife (VW 507.000)

przebieg to głównie trasy czy raczej miasto?

W sumie tak pol na pol. Tyle ze byla duzo latana. 2 lata - ponad 100 tys km

Ja jednak "zaryzykuję" i za 5 lat powiem ci czy warto częściej zmieniać olej niż przewiduje to producent

ja juz wam powiem że zmiana oleju co roku napewno nie zaszkodzi ,nie rozumiem dyskusji i negowania poniekąd tych co zmieniają szybciej niż 30 000 lub 2 lata, zmiana oleju nawet co 500 km nie zaszkodzi więc o co chodzi ?? ,jesliby się dyskutowało o tym czy po 30 000 czy po 50 000 kto jak robi to rozumiem ale jak jest czesciej niż producent przewiduje to jest decyzja i kaprys wymieniającego ,jeśli chce i go na to stac to co za problem ??

Slonik oczywiście masz 100% racji. Dlatego uważam że w instrukcji są jasne wytyczne kiedy producent zaleca wymianę oleju, żeby utrzymać silnik w dobrej formie, natomiast każdy z nas ma swój rozum i może robić z samochodem i pieniędzmi co mu się tylko podoba. Nawet wymieniać olej co miesiąc jak ma taką wewnętrzną potrzebę, lub nie wymieniać oleju wcale, jak to robil mój kolega w cienkolecie, bo mu się nie chciało i jeździł chyba 10 lat bez problemu ze strony silnika.

da się ,da !! ,a mówią że fiat jest zły ,phi jest doskonały czasami

olos47 nie bądź naiwny że twój 1,4 8V pomimo kilku nowinnek technicznych jakie niewątpliwie dołożono jest lepiej obrobiony niż silniki z końca lat 90 tych.
Większość posiadaczy GP powie Ci (Ja też) że autko przez pierwsze tysiące było mniej dynamiczne/ekonomiczne zastanawiałeś się czemu ? , silnik się dociera! Teksty że silnik docierany jest w fabryce można włożyć między bajki.
Argument 1

I tu kolega ma racje w silnikach benzynowych jak jeździsz na krótkich dystansach olej po 10 tys to już olej z benzyną !
Argument 2

olos47 czujnik jakości oleju w grupie vwe mierzy jakość oleju na podstawie przewodnictwa elektrycznego ("ilość opiłków") Grande Punto nie posiada żadnego czujnika i choćby dlatego tak długi okres mija się z celem. Każdy jeździ innaczej i w innych warunkach, nie sposób uogólnić !
Argument 3 (może bezsensowny ale)
Wielu z was czyta prase moto i pewnie wielu z was zauważyło że samochody dostają więcej punktów jak przebieg między przeglądami jest większy. Zakładając że roczne przebiegi w Polsce to 25 tys to trzecią wymianę wielu ma po gwarancji, jak przy stówie po 4 latach pojedziesz do aso że Ci coś w silniku stuka ciekawe co zrobią.
Argument 4
Panda 1,2 ma w instrukcji wymiane oleju co 20 tys. Wierz lub nie silnik mechaniką praktycznie identyczny do 1,2 w Gp który wymiane ma co 30 tys. -dowód na to że 30 tys w Gp to pic na wode żeby lepsze noty w prasie dostać.
Argument 5
Do silników w Gp wchodzi tak mało oleju że nie wymienić go po zimie to już skąpstwo. Moim skromnym zdaniem lepiej wlać dobry syntetyk lub półsyntetyk po zimie niż co 30 tysi lac super hiper sport rally syntetyk jak do jakiegoś subaru wydziwiając na każdym kroku na olej bez przyimków i doszukując się teorii spiskowych.
Zanudziłem wiem ale konkrety
W mojej linei pierwszy olej wymieniłem po 5tys (po zimie 2007/8 na olej 0W-40 F-my Mobil
Drugi olej wymieniłem po ok 16 tys (po zimie 2008/9 na 5W-40 castrol profesional C3) od razu f. pow (nie był brudny wytrzymał by z 30 ale jak już odkręciłem...
Natomiast f. kabiny zapchany miałem już po 7 tys (parowały szyby) nie wyobra zam sobie go po 30 tys.

3 sprawy:
1. Moze konstrukcja nie jest nowa, ale dzisiaj juz sie nie robi na tokarkach tylko wszystko CNC.
2. To, ze wiecej palil to glownie przez to ze haulce musza sie ulozyc, lozyska musza sie ulozyc, itd. Natomiast tarcie w samym silniku ma na to najmniejszy wplyw...
I tu sie potwierdza ze silniki sa gotowe z fabryki. Natomiast nikt autem nie jezdzi 5 tys km zanim ci go sprzeda jako "nowy" ze palil odrazu tyle co pisza w instrukcji...
3. Dzisiejsze oleje syntetyczne to tez zupelnie co innego niz 10 lat temu.

A co do pandy to na jakim ona jezdzi oleju?? Nawet jak na seleni to musi byc fiatowska norma z kocowka M2, zeby byly wydluzone okresy wymiany oleju. Np. Selenia 20K juz nie spelnia tego warunku.
W skodzie zmienialem tak jak chcial producent i dalej silnik sie ma dobrze. Zauwaz ze olej w dieslach szybciej sie zuzywa.

Zgadzam sie z toba ze na krotkich trasach i malych przebiegach wskazane jest czesciej wymieniac.