Witam!
Przejrzałem forum, ale nie znalazłem odpowiedzi na taką rzecz. Jeżeli samochód na postoju się nagrzewa trochę za mocno a z nawiewów leci zimne powietrze, a po wkręceniu na obroty dmucha ciepłym, w ogóle w czasie jazdy w trasie jest ok, to czy to może być pompa wody? Termostat, upg robione wiosną. Układ odpowietrzony. Nagrzewnica drożna, chłodnica cała jest gorąca, wszystkie przewody też, reduktor od lpg także.


EDIT:
Miało być w dziale silnik

W moim przypadku jak pompa wody sie zuzyla, bylo uciazliwe chrobotanie, jakby sie cos mielilo, tak jakby kulki w lozysku sie mielily w mlynku. Nie wiem jak to napisac, ale to bylo slychac bardzo. I nasilalo sie wraz z obrotami silnika, czyli tak jak pompa pracowala bardziej, tak bardziej bylo slyszalne chrobotanie. Skonczylo sie wymiana rozrzadu + pompy.

mam takie same objawy co maciekz89, u mnie termostat nowy, chłodnica nowa, nagrzewnica też nowa (3 miesiące) wszystkie przewody gorace, wejscie i wyjscie z nagrzewnicy gorace, reduktor LPG goracy a z nawiewów leci chłodne powietrze na biegu jałowym, podczas jazdy jest ok, aż miło, ale na jałowym to już nie, powiem jeszcze że układ odpowietrzałem z tysiąc razy i nadal to samo. czy to wina pompy wody??samochód trzyma normalną temperaturę pracy, nie przegrzewa się. proszę o pomoc

http://fiatpunto.com.pl/topic6903.html
Przeczytaj cały ten temat

wieza87, tez miałem przekładany reduktor niżej niż nagrzewnica i nadal jest to samo, odpowietrzałem z milion razy i to na kilka różnych sposobów, wczoraj odłączyłem przewód wyjściowy od nagrzewnicy i odpaliłem silnik, płyn normalnie wylatywał, bez żadnych pęcherzyków powietrza, potem załozyłem przewód i odpowietrzałem dalej już normalnie, najpierw na chłodnicy potem na nagrzewnicy i dalej to samo... ;/ dziś demontuje deste rozdzielczą i wyciągne nagrzewnice, wleje tam gorącej wody i zobacze czy cała będzie gorąca czy nie, wtedy bede miał świętą pewność że nagrzewnica jest ok. ręce mi już opadają... ;/;/

[ Dodano: 19 Paź 2012 19:19 ]

panowie wyjąłem nagrzewnicę, zalałem wrzątkiem i cala robi sie gorąca, czyli że jest dobra. więc co, stawiacie na pompę wody?? ;/;/

co wy z tą pompą wody ?! jedynie co w pompie się może zepsuć to właśnie wyżej opisane łożysko co w efekcie może dać zatrzymanie pompy wody i ewentualne zerwanie paska itp

Posprawdzaj węże czy nie są gdzieś lekko załamane(to wystarczy by nie dopuścić płynu do nagrzewnicy)
Sprawdź drożność wszystkich przewodów głównie tych z nagrzewnicy( czy nie są zaklejone czymś)

gdyby były zaklejone, bądz zapchane to by mi się grzał silnik, reduktor od gazu by zamarzał i przewody od nagrzewnicy byłyby zimne, a ja mam wejscie i wyjscie gorące, reduktor gorący, temperatura silnika ok. termostat sprawny, nagrzewnica nowa i drożna (sprawdzałem, wyciągnałem i zalałem wrzątkiem, cała jest gorąca), odpowietrzałem tysiące razy i to na kilka sposobów i dalej d***. więc co do jasnej cholery może być powodem brak ogrzewania na wolnych obrotach??

ja miałem na myśli przewody zaklejone czymś co powoduje zmniejszenie światła przewodu
Kolejna kwestia czy to zaczęło ci się dziać zaraz po zamontowaniu gazu?
Kwestią następną jest to jak to masz podłączone z reduktorem chłodziwo idzie najpierw do reduktora a potem do nagrzewnicy czy najpierw nagrzewnica a potem reduktor?

wszystkie przewody są drożne, reduktor mam podłączony na wyjściu z nagrzewnicy w szeregu, czyli że nagrzewnica idzie pierwsza a potem reduktor, który jest gorący. wiec nie wiem o co chodzi, byłem też dziś w fiacie, odpowietrzyli po swojemu, ale nadal to samo i pytali się kiedy zmieniałem rozrząd i pompę wody. szczerze powiem że nie wiem kiedy to było wszystko wymieniane, na pasku rozrządu te napisy są już nie do przeczytania, więc pasek już troszkę pochodził... już nie wiem, ręce mi opadają...;/

[ Dodano: 20 Paź 2012 19:34 ]

tutaj kolega ma także takie objawy co ja, z tym że u mnie temperatura silnika jest ok... post536617.html

nadal nie odpowiedziałeś czy to zaczęło ci się dziać po zainstalowaniu gazu czy wcześniej?

wcześniej przed założeniem instalacji LPG miałem problem z grzaniem, zaczeło to się tak że kupiłem kropka i od razu na dzień dobry musiałem wymienić nagrzewnicę, bo ciekła, po wymianie nagrzewnicy i odpowietrzeniu słabo grzalo, wiec wymieniłem termostat i nadal nic, zmieniłem licznik na ten z obrotomierzem i wskaznikiem temp. i musiałem wymienić czujnik temperatury, to ja wymieniłem oba czujnik. odpowietrzyłem i nadal nic, chłodnica ze starości poszła, wiec po zakupie nowej, odpowietrzyłem i nadal nic. wczoraj zdemontowałem nagrzewnicę, zalałem wrzątkiem i cała grzeje, ze środka wylewa sie czysta woda - więc jest drożna i sprawna, jak już miałem zdemontowana deskę, to sprawdziłem klapki i też są ok. termostat sie otwiera w odpowiednim momencie (czuć jak górny przewód od chłodnicy robi sie gorący w odpowiednim momencie.) więc o co chodzi?? co jest nie tak?? na wolnych obrotach ogrzewanie letnie na 1 biegu a na 2 ,3 chłodne. nie wiem kiedy była wymieniana pompa wody, bo po za nia jest już wszystko nowe. odpowietrzałem tysiące razy i to na kilka innych sposobów i dalej d***. ;/ nie wiem już co robić, jest coraz zimniej na dworze a ja nie mam ogrzewania. POMOCY !!!

na wolnych obrotach zawsze będzie mniej grzało ze względu na to że pompa ci przetacza chłodziwo z szybkością X a ty chłodziwo jeszcze schładzasz wentylatorem z nagrzewnicy, jeśli masz większe obroty wentylator nie zdąży wychłodzić.Jednak z tego co piszesz że tak się dzieje na rozgrzanym silniku to wg mnie przyczyna tkwi w zbyt wolnym przepływie chłodziwa.Miałem podobą przypadłość i okazał się załamany wąż co doprowadzało do zbyt słabego przepływu a nagrzewnica była chłodzona wentylatorem i też leciało zimne.

Teoretycznie wymieniłeś już wszystko poza pompą wody, jednak zobacz
http://www.google.com/imgres?hl=pl&clie ... =120&ty=71
tam nie ma się co zepsuć. Są tylko 2 opcje uszkodzenia pompy:
-zatarcie-całkowite zatrzymanie wirnika=zatrzymanie rozrządu
-Jakimś cudem może wirnik spaść z trzpienia= całkowity brak chłodzenia,brak obiegu chłodziwa-przegrzanie silnika

Pstryknij mi zdjęcie na którym przewodzie masz podłączony ten reduktor bo jedyne opcje to jak już wcześniej powiedziałem:
-zasrany któryś z przewodów nagrzewnicy(radzę je sprawdzić porządnie-podepnij do kranu i powoli odkręcaj wodę)
-źle podłączony reduktor tj. chłodziwo z silnika pierw idzie do reduktora potem do nagrzewnicy
-bądź dodany wąż do reduktora o mniejszej średnicy niż w nagrzewnicy

hmm chciałbym Tobie bardzo podziękować za pomoc i wsparcie

słuchaj, jestem pewien na 1000% że reduktor jest podłączony na WYJŚCIU z nagrzewnicy szeregowo i że przewody do reduktora są takiej samej średnicy co fabryczne. Po za tym brak ogrzewania był też przed montażem LPG. Zagiętych przewodów brak, bo sprawdzałem i wzrokowo i namacalnie.
jutro jeszcze sprawdze dokładnie przewód wejściowy od wtryskiwacza do nagrzewnicy, wymontuję go i zobaczę w domu czy coś tam jest w środku.
a gdyby ten przewód który jest na wejściu od nagrzewnicy zastapić prostym przewodem gumowym?? bez żadnych "kół" wiesz o co mi chodzi??
a co myślisz o uszczelce pod głowicą??

wiem o co chodzi tylko sęk w tym że na tym wężu masz odpowietrznik i jedynie czym możesz go zatąpić to przewód od 1.2 16v(drogi jest nowy)

Istnieje jeszcze jedna nie fajna opcja
może cieknącą nagrzewnicę ktoś chciał "uszczelnić" doktorem tym co ratuję się auto po taniości
i zwykle jest tak że on osadza się na ściankach i "uszczelnia"
ale też zwęża przepływ kanałów wodnych w silniku.
Ale to tylko moje domysły że ktoś tego tam wlał, przekonać się możesz po wyjęciu pompy wody jak zobaczysz maź i musiałbyś oblukać czy istnieje jakiś preparat do usuwania tego syfu (w śród mechaników krąży plotka że po zalaniu doktora silnik do wywalenia, ale ile plotki w plotce-nie wiem)

no tak ale od odpowietrznika dałbym złączke i przewód do nagrzewnicy. hmm, Twoja teoria byłaby słuszna, chcieli zakamuflować to że nagrzewnica cieknie i nalali jakiegoś syfu... ;/ może bym zalal jakiś płukacz do układu chłodzenia, może to pomoże?? słuchaj, jutro wyciągnę ten przewód z odpowietrznikiem i zobacze jak on wyglada, może cos zobacze ciekawego. jak nic nie bedzie widać to we wtorek zmieniam pompę wody i wtedy zobaczymy, no ale jak narazie zobacze ten przewód, bo powiem Tobie szczerze że jak go dziś całkiem odkręciłem i odpaliłem silnik to płyn sikanł, ale tak jakoś dziwnie, tzn nie chodzi o moc, tylko dziwny był strumień tego płynu... może ten odpowietrznik jest od środka metalowy i coś sie na nim osadziło i blokuje przepływ...?

mówię podłącz ten przewód do kranu domowego i odkręć wodę powoli a potem na full zobaczysz co będzie. jeśli już nic to nie da to rzeczywiście zostanie ci pompa wody(choć ja nadal podchodzę do tego sceptycznie ale w sumie już nic innego nie zostało) tylko licz się z tym ze jak wymienisz pompę wody to kłania się też pasek rozrządu-koniecznie!
a jeśli pasek to jak wspominałeś że nie pamiętasz czy rozrząd był wymieniany to może warto kupić kompletny rozrząd i mieć już to z głowy.Jeśli to nie pomoże to są 2 opcje
-albo jesteś ślepy jak kret:) i gdzieś ten wąż jest jednak lekko zagięty
-zaklejone kanaly

Jest jeszcze jedna opcja jak skutecznie sprawdzić to ustrojstwo

Jeśli masz termometr do pomiaru temp ciała( ale taki który szybko mierzy temp a nie że trza 15 min czekać)
to możesz zrobić taki myk rozgrzej auto do temp otwarcia termostatu i niech sobie jeszcze tak pochodzi z 10 min.
Następnie przyłóż termometr do węża wchodzącego do nagrzewnicy jak będziesz mial stałą temperaturę to przyłóż termometr do wyjścia z nagrzewnicy czekaj do osiągnięcia stałej temp,a następnie sprawdź temp węża tam gdzie jest termostat. Jeśli wyniki na wszystkich wężach będą te same tj. prawidłowe to siłą rzeczy ta sama temp musi być w nagrzewnicy a skoro leci zimne to znaczy że coś jest spieprzone przy zapadce w obudowie nagrzewnicy i jak masz ustawione ciepło na max to ta zapadka nie jest w pozycji maksymalnej bo nie ma innego racjonalnego wyjaśnienia

Pomiarów o których wcześniej napisałem dokonuj na wyłączonym nawiewie i postaraj się aby w czasie pomiaru nie załączył się wentylator chłodnicy(najlepiej wyjmij z niego bezpiecznik)

jeśli okaże się że temp na jałowym przy rozgrzanym silniku jest za niska to masz problem z zaklejonym silnikiem
co to wartości temp znajdziesz je tu topic17150.html

ok, dziś jak wróce z pracy sprawdze przewody jeszcze raz czy nie są zagięte, sprawdze ten przewód co idzie do nagrzewnicy pod kranem.

co do sterowania klapkami to ja to już sprawdzałem i wszystko gra jak trzeba.

Pompa może też zacząć cieknąć przez to łożysko, u mnie właśnie tak było.

STax, przez zimering;) ale jeśli już to było by to widać i wyciek byłby zauważalny w zbiorniczku, ale sam wyciek na pompie ma się nijak to problemu marcin5063,

marcin5063, sprawdziłeś na 100%czy zapadka zamyka całkowicie kanał zimnego powietrza? może przy rozbieraniu na zębatkach coś się źle ułożyło i kanał jest częściowo otwarty stąd było by wytłumaczenie dlaczego na jałowym spada temp pow. z nawiewów.

Innych pomysłów już nie mam poza tym co wypisałem wyżej

zapadki na 10000% działaja poprawnie, bo :
1 - słychać jak sie zamyka i otwiera.
2- jak wsadziłem tam rękę i czułem że wszystko przylega jak należy.

[ Dodano: 22 Paź 2012 18:35 ]

qurcze, wyjąłem ten przewód idacy do nagrzewnicy i jest on czysty i drożny ;/ złożyłem odpowietrzyłem i nadal nic, zimno w aucie ;/;/ już naprawde nie mam pomysłów.

Zauwazyłem przed chwilą jeszcze jedna dziwną sprawe, otóż gdy odpaliłem auto, i chodziło sobie z 20 min, to górny wąż od chłodnicy był gorący a dolny letni... ;/ hmmm co to oznacza?? może to podpowie nam ??

nic nie oznacza bo górny wlatuje do chłodnicy i jest chłodzony....to pozostało ci zrobić test z termometrem

no tak wlatuje do chłodnicy ale on z drugiej strony ma termostat, który powinien być zamkniety i nie dopuszczać do tego aby właśnie tamtędy leciał ciepły płyn... ;/ qrcze ja już nie wiem, hmmm musze najpierw kupić taki termometr, bo nie posiadam takiego...;/

jeszcze tak sobie myslałem, że wleje jakiś dobry odkamieniacz do układu chłodzenia, wyleje płyn, wymienie pompę wody, zaleje świeżym i wtedy zobacze co i jak, bo przyczyna gdzieś musi być...;/ co Ty na to??

jak na mnie to ja bym najpierw to zalał, pojeździł i wtedy wymienił pompę i płyn na nowe
http://www.liqui-moly.pl/serwis/informa ... zenia.html
choć z tego co wyczytałem wszyscy to zachwalają
http://rolcar.pl/pl/prestone-super-radi ... odnic.html

[ Dodano: 22 Paź 2012 20:12 ]

zrób ten test termometrem bo to wiele wyjaśni

słuchaj, przed chwila wróciłem z miasta, postawiłem przód auta na górce, i zaczałem go porządnie odpowietrzać, wylałem na ziemie ok 1 litr płynu, i powiem że ogrzewanie sie poprawiło ale nadal na wysokich obrotach, grzeje jeszcze lepiej niż przedtem ale na jałowym ciągle leci chłodne powietrze, natomiast gdy jade i obroty mam ok 1.5tyś to leci z nawiewów gorąc, az miło... ehh... zauważyłem też że gdy odkręciłem korek odpowietrznika od nagrzewnicy na jałowym biegu to praktycznie nic nie leciało, mimo że w zbiorniczku było płynu pod sam korek - dziwne prawda?? :/ (tak jakby pompa nie dawała odpowiedniego obiegu) gdy dodałem troszke gazu, to dopiero zaczeło coś tam tryskać, a tak to nie było nic widać żeby leciało (oczywiście korka nie odkreciłem do samego końca bo parzyło, starałem się śrubokrętem jak najwięcej odkręcić, ale też tak żeby mi korka nie wystrzeliło odkręciłem gdzieś tak ok 95% gwintu).

z tym płukaniem to zobacze, co gdzie i za ile dostane

[ Dodano: 23 Paź 2012 19:28 ]

przed chwila skonczyłem płukanie układu chłodniczego, woda którą wylałem zawierała jakieś tam zanieczyszczenia, ale czy pomogło?? no właśnie, nie moge sprawdzić bo jest ciepło na dworze, ale jak coś to dam znać...

Jezeli ktos lal dla oszczednosci wode z kranu, mogl sie kamien osadzic. Tzw. uszczelniacze chlodnic zawieraja "smieci", ktorych zadaniem jest zalepienie. Moja zona w swojej kropce miala nieszczelnosc, wlalem jej taki uszczelniacz, sprawe zalatwil ale widac na wlocie te "smieci". Pytanie czy wylecial Ci brud, czy wlasnie ten uszczelniacz ktorym rzekomo mogli cos zatkac.