E tam, jaki offtop... Rozważamy sobie o sensowności zakupu i kosztach eksploatacji GP 1.9 w zależności od planowanych przebiegów jakie mamy robić i tyle.

Masz tak samo jak mój kolega. Przez okres jaki ja mam Punto, on ma już chyba czwarte, też gada że testuje

Rab, jak do poprzedniego bym od razu siadał i jechał pomimo iż był robiony i coś tam widziałem, to do tego... po prostu nie. Tyle.

Zawaliłem strasznie że tamtego nie zabrałem ;/ ciekawe ile będę czekał zanim znów się coś sensownego pojawi

nie ma co teraz płakać. Stało się i tyle. Może byłby świetny, a może za 3 miesiące by się skrzynia posypała? To tylko gdybanie.... szukaj Kolego i będzie później radość

Kamilo- dlaczego nie lubisz takiego czystego silnika?
Nie jest powiedziane, że czysty silnik to zawsze jest powiedziane że typowo pod sprzedaż. Ja u siebie też maiłem zazwyczaj tak czysto bo utrzymanie takiej komory w czystości jest proste ze względu, że jest zabudowana. Lubię jak i pod maską jest zawsze czysto.
Są na forum ludzie którzy użytkują samochód, a komora silnika wygląda jak w nowym samochodzie

Co do 1,9JTD 130KM to polecam bardzo był to mój pierwszy disel i byłem bardzo zadowolony, przejechałem nim ponad 30tyś bez kłopotów.
Taki silnik daje frajdę z jazdy czego nie można powiedzieć o silnikach 1,2; 1,4; 1,4 16V, 1,3 75KM, te silniki po prostu nie jadą jak się przesiądzie z 1,9JTD.
A gdyby się tak tego bać to każde auto nieznanego pochodzenia jest tykającą bąbą bo nie wiadomo jak użytkowany był wcześniej. I nawet silnik 1,2 może wygenerować duże koszty jak się posypie silnik w środku.

"Nie lubię" w znaczeniu, że nie lubię takiej komory jak idę oglądać używane auto i noszę się z zamiarem jego kupna. Wolę jak jest tam naturalnie. Wówczas jak coś ma być widać to będzie. Jestem z tych kupujących, który zdaje sobie sprawę, że auto UŻYWANE może mieć jakieś niedociągnięcia i wolę je widzieć/znac przed zakupem.

Masz tak samo jak mój kolega. Przez okres jaki ja mam Punto, on ma już chyba czwarte, też gada że testuje
[/quote]

Hehe no niestety albo stety tak mam... Generalnie nie trzymam samochodu dłużej niż rok, zdaję sobie sprawę że z ekonomicznego punktu widzenia jest to średni pomysł ale wychodzę z założenia że jeśli jestem fanem motoryzacji, a życie jest krótkie, pasuje parę fajnych samochodów zaliczyć. Obecnym wozidełkiem bujam się już półtorej roku i jest to samochód który mam najdłużej, z jednej strony chcę sprzedać żeby mieć coś nowego, z drugiej nie mogę wymyślić sensownych argumentów. Jedynym póki co jest silnik diesla którego charakterystyki nie trawię.



Dokładnie, inna sprawa jesli posiadamy samochód, dbamy o niego utrzymujemy w czystości (choć osobiście nigdy nie myłem silnika i nie umyję bo moim zdaniem z tego się nie je, więcej może zaszkodzić mu woda niż ten brud) a inna sprawa jeśli kupujemy od handlarza auto wypucowane. Mnie też odrzuca ten egzemplarz właśnie ze względu na wypucowanie. Ot oferta dla zwykłego kowalskiego który kupuje samochód oczami nie patrząc na stan techniczny.
Co oczywiście nie oznacza że nie jest to dobry samochód porządnie przygotowany pod sprzedaż.

http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-uni ... 06059.html

Ten wydaje mi sie spoko i mam w miare niedaleko tylko te ledy kurde wieś straszna mógl by se lampy wziąść i 500 opuścić

Wygląda ładnie. LED'y też OK. Ale przebieg? Trochę mały wydaje się. Trzeba by go omacać:)

Na Ledy myślę, że znajdziesz chętnego jak coś, więc to nie powinien być problem.

Z przodu coś kiepsko poskładany ...

nie widzę tego "źle poskładany". Jeśli chodzi o przedostatnie zdjęcie (przodu) to ta szczelina między maską a zderzakiem wygląda na nierówną bo auto stoi lekko po skosie. Jak dla mnie po szczelinach auto wygląda OK. Ale zmacać je trzeba. Paweł, jak masz blisko to jedź oglądać

Czy auto stoi na płaskim czy pochyłym, to szczelina między maską a zderzakiem zawsze powinna być równa
Nawet jakby na dachu leżał

polecam przypomnienie zasad perseptywy.

Napisałem, że auto stoi po skosie i osoba robiąca zdjęcie nie stoi centralnie czołem do przodu. O pochyłem i płaskim nie było ani słowa

Ja tam perspektywy nie widzę, ale nierówną szczelinę pomiędzy maską a zderzakiem, pomiędzy maską a lewym/prawym błotnikiem też jest różnica.
Ponadto wygląda jakby jakiegoś kota potrącił bo zderzak na dole też jest nierówny.
Dla porównania inne zdjęcie z przodu. http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-1-2 ... 32029.html

w Sobotę mam wolne to się przejadę,Początkowo facet mówi ze zderzak jakby został lekko dojechany do czegoś

Pojedziesz ale go nie kupisz Coś mi tam nie gra, zarówno w środku jak i na zewnątrz. Mądrości nie będę prawił bez oględzin fizycznych. Będziesz miał porównanie do innych ogłoszeń. Jednak uczciwie trzeba przyznać, że fotel kierowcy wygląda na 100 kkm.
Myślałem że tylko czarnego szukasz. A czerwonego nie chcesz

Szczelina pomiędzy maską a zderzakiem nie równa , szczeliny pomiędzy błotnikami a maską też nie są symetryczne , pewne że coś było grzebane.
Na moje oko maska , prawy przedni błotnik , zderzak malowane + nowe reflektory ...

Przebieg to samo , ktoś kupił diesla po to aby robić 12 tyś km rocznie ... bez komentarza.

Hm początkowo był tylko czarny ale oglądałem czerwonego ostatnio i też jest ładny jedynie na tą chwile pomarańcz odpada

Najładniejszy kolor w GP, oczywiście szczelina nierówna podejrzewam że ma to związek z wgnieceniem zderzaka w dolnej jego części. Kierownica obszywana powtórnie ale w tych rocznikach to norma, albo obszywana powtórnie albo rozdupiona. Generalnie koło Częstochowy jest fajny zakład zajmujący się włoszczyzną więc pojechałbym do nich żeby przetrzepali auto i powiedzieli co i jak. Chłopaki serwisują nawet maserati jednego z użytkowników forum alfaholicy więc pojęcie muszą mieć konkretne. Poniżej link do nich.

http://www.flar-ital.pl/

Witam doswiadczonych forumowiczów. Od jakiegoś czasu zastanawiam sie nad zakupem auta i suma sumarum wyszło na kropka. Na pewno będzie to benzynka i napewno pójdzie do niego gaz. Jako, że Wy jestescie doświadczonymi uzytkownikami poprosił bym o dobre rady, na co zwrócić uwage itd. Jeszcze jedno pytanie na koniec. Jest możliwośc w salonie fiata sprawdzenia po vin przebiegu? Chyba że ma tu ktoś na forum takie wtyki?

Znalazłem pare sztuk. co o tmy myślicie?

http://allegro.pl/fiat-grande-punto-1-4 ... 58343.html

http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-spo ... 17547.html

http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-1-4 ... 60026.html

http://otomoto.pl/fiat-grande-punto-1-4 ... 99424.html

Drugi możesz sobie odpuścić. Nie uwierzę za nic w taki przebieg auta które ma tyle lat.

Zastanów się czy potrzebujesz auta które fajnie wygląda i nieźle radzi sobie na drodze (95 KM), czy rzeczywiście szybkiego Kropka (T-JET 120 KM), który jednak będzie zdecydowanie droższy w utrzymaniu. Do T-JET'a wiele części jest zupełnie innych niż do wolnossących, i oczywiście droższych. Do tego ten turbodoładowany potrzebuje świetnej instalacji LPG i jeszcze lepszego gazownika. Wiem, bo miałem ten silnim w Bravo i gazowanie i regulacja nie jest łatwa a koszt instaacji to min. 3500 zł.

Jeśli masz blisko to trzeci i pierwszy (ten ma najbadziej prawdziwie wyglądający przebieg) jest do obejrzenia. A czwarty pod warunkiem że musisz mieć T-JET'a.

http://fiatpunto.com.pl/post764832.html#p764832 o białym tjecie, kolega widział

Co do niebieskiej kropy sport w czestochowie w 2009 roku miala 95000 km przejechane czyli krecone i to grubo wiec sobie daruje

Moim zdaniem stała sobie jakiś czas rozjeb***

Kamillo wyjątki zawsze się zdarzają, osobiście parę lat temu sprzedawałem salonowego fiata z przebiegiem 26 tyś km. Auto miało 7 lat, co prawda było to seicento ale w dalszym ciągu samochód. Wyjątki się zdarzają ale kosztują odpowiednie pieniądze. Nawiasem mówiąc do dziś żałuję że sprzedałem tamto auto. Trzeba było postawić na podjeździe i niech stoi.
Kolego Don, nie rozumiem jednej kwestii... Jeśli dysponujesz kwotą 20 tyś zł na samochód, po co babrać się w rodzimych ogłoszeniach? Ogarnij sobie kogoś kto albo pojedzie z Tobą za granicę po auto albo przywiezie ci wóz na zamówienie, przynajmniej nie będziesz się zastanawiał w którym momencie zostałeś oszukany. Zasada takiej operacji jest prosta, samochód ZAWSZE będzie trochę droższy niż auta na otomoto. Oczywiście nie mówię o spytaniu pierwszej lepszej osoby w swoim mieście bo może się to źle skończyć, proponowałbym poszukać w necie jest parę porządnych ludzi, firm które zajmują się takimi rzeczami. Nie będę rzucał konkretami bo ktoś może oskarżyć mnie o reklamę.
Poza tym tak jak mówi Kamillo, musisz zastanowić się jaki silnik chcesz, oprócz tego co napisał i co jest w 100% prawdą, dochodzi fakt że T-JET z racji tego że w salonie było droższy, na rynku wtórnym też będzie droższy te parę tyś zł od Starjeta.