Bartez Każdy kupuje co uważa za słuszne, jak ktoś już tu wspomniał na sondzie nie ma co oszczędzać więc jeżeli kupować nową to oryginalną takie jest moje zdanie ale nie ma się co na ten temat spierać która lepsza bo to jest w mysl zasady że nie przekonasz sie dopoki nie sprobujesz na wlasnej skórze.

Pawel1304 Zobacz jeszcze czujnik temp cieczy, bo jeżeli problem nasila się wraz z rozgrzewaniem silnika to on moze być przyczyną.

devon58, nie rozumiemy się. Oryginalna uniwersalna np. Boscha jest identyczna do oryginalnej dedykowanej z tą różnicą, że ta pierwsza nie ma wtyczki i należy ją pobrać ze starej, a druga ma już przewody zakończone wtyczką

Dobry pomysł ze sprawdzeniem czujnika temp. cieczy chłodzącej, myślałem, że to już zostało wykonane albo o tym wspomniałem

Pozdrawiam
Bartez

Czujnik był padnięty bo wyszło na badaniu komp. i wymieniłem. Na kompie nic nie wykazało innego...

No fakt nie do konca sie zrozumielismy i jesli o to chodzi to sie z toba zgodze

Pozdrawiam.

[ Dodano: 11 Sie 2009 21:10 ]
Pawel1304 Kurcze to ciezko wymyslec od czego to moze byc a swoją drogą to mam to samo tylko jakos nie zwracalem na to uwagi ale mam identycznie jak u ciebie jak sie rozgrzeje to spadaja tak do 800 i trzyma ale troche se "pruta" ze tak powiem i delikatnie nim trzęsie.

Też wymieniłem i czysciłem wszytko co bylo mozliwe

Powiedz mi jeszcze czy nie masz tak że jak dodasz mocniej gazu na jałowym to obroty bardzo szybko spadają do ok 1200 i potem powoli sie normuje do tych 800-850?

No mam identycznie z tym że najpierw spadną do 1100, potem 900 i dopiero 850, takimi jakby "skokami"...

Możecie się wyzywac ale podobno przez jakiś przewód (nie pamiętam który więc nie ściemniam) sonda pobiera powietrze do porównania do składu spalin. Niektórzy sądzą że nie należy dlatego lutować sondy, ale są też ludzie którzy nie wymieniają minerala na syntetyk i wkładają wzmacniacze 1000 W do fury. Myślcie logicznie ludzie.