No to dość dziwne co piszesz. Prędkościomierz powinien działać bez osiowania.
Rozumiem, że masz ten wyświetlacz bez graficznych wizualizacji, ale wyświetlacze przed i po lifcie się różniły od siebie, dlatego fajnie jakbyś wkleił zdjęcie jak to wygląda. Teoretycznie powinieneś mieć taki wyświetlacz jak na zdjęciu.

hej
Będę mieszkał w Wawie od piątku za tydzień (Tarchomin) jakby co to Ci 1kevin pomogę, (mam lapka z programem i kablem)
a czy zacznie działać czy nie no to zobaczymy wszystko jest możliwe
jaki masz przelot na starym a jaki na nowym? Jakby co to ja mam chyba jeszcze jakiś licznik poliftowy to zobaczymy. Ale nie w ten weekend tylko w następny. Rozbudowany licznik jest fajny, informacje po Polskiemu, u siebie też sam zakładałem. A jaki jest inny rozbudowany licznik kombo1985? Bo ja mam 2007 i mam taki jak na fotce.

Są jeszcze z inną ramką wokół wyświetlacza. Nie mam zdjęcia tych z przed liftu, więc ciężko będzie mi to wytłumaczyć.

Ooooo to super. Nie ma problemu - podjadę.Poniżej zamieszczam zdjęcia . Oczywiście mniejsza ramka to to co mam. Przebieg na starym 290000, a na nowym około 74000. W menu na nowym ustawiłem już wszystkie rzeczy, ale możliwe, że jest jakiś błąd , ponieważ też pokazuje czasami na tym nowym rozbudowanym po uruchomieniu silnika, ze jest awaria silnika, a na starym z małym nie świeci sie żadna lampka, że coś nie tak.

z tego co wiem z Fiata od elektryka to jeżeli nie działa prędkościomierz to licznik nie gada pod ten komputer i trzeba szukać innego (najprościej). Ja miałem akurat taką przypadłość że wszystko działało oprócz wyświetlacza, proxi przechodziło natomiast na wyświetlaczu poza pomarańczowym tłem nie było żadnych informacji o przebiegu itd. W tym przypadku okazuje się że winny jest uszkodzony licznik sam w sobie. Kiedy mu to opowiadałem spytał właśnie czy działa prędkościomierz, mówię że tak a on na to "bo gdyby nie działał to nie pasuje pod ten komputer"

No i twój licznik z dużym wyświetlaczem jest z przed liftu. Jest wyraźna różnica w ramce wokół wyświetlacza, w moim co wkleiłem na zdjęciu, od tego co Ty wkleiłeś.
Musisz szukać takiego jak mój i wszystko powinno działać.

A czy przypadkiem przed liftem nie były wyświetlacze bez srebrnych ramek. Faktycznie , na Twoim zdjęciu wyświetlacz jest tak jakby węższy...

Przed liftem też były z ringami. Wyświetlacz jest taki sam, na zdjęciu może się wydawać węższy. Powiem Ci, że zrobiłem dokładnie tak jak Ty i kupiłem zegary z przed liftu. Potem poszukiwania, rozmowy i w końcu ustrzeliłem te co mam.

Znalazłem takie?????????? Chyba dobre ....

Dokładnie

No to jadę do gościa, tylko niech mi potwierdzi jeszcze , że płytka jest zielona....
I zobaczymy wieczorem

1kevin
te liczniki z dużym, które wrzuciłeś (licznik duży ekran) to chyba są od linei a nie od gpunto, w tym może byc problem
niby wszystko to samo ale chyba nie (jak ktoś ma takie w gp to dajcie znać), ale nie wydaje mnie się

Jedne i drugie były w GP tylko się rocznikami różniły.
1kevin, jak pojedziesz już do gościa, to je na szybko przełóż i zobaczysz czy działa prędkościomierz, ja tak zrobiłem i od razu było wiadomo.

No cześć,
I wszystko gra. Tak Jak kombo1985 pisał, trzeba bardzo baczną uwagę zwracać na wielkość wyświetlacza.
Prędkościomierz -OK.
Lampka City - OK
Wskazania przebiegu - OK - migają , ale muszę zrobić adaptacje/osiowanie
Mam tylko puki co dziwne wskazania komputera pokładowego ( spalanie śr, chwilowe ) Chwilowe pokazuje mi , jak jadę około 17 l, potem idzie w ciągu 10s do 50l/100km, a potem spada do około 8 l. Myślę, że to sprawa osiowania, ale jak się mylę dajcie znać.

Puntomaniak - kiedy byłbyś tak uprzejmy, żebym mógł podjechać do Ciebie zrobić osiowanie ?

BTW mam do sprzedania liczniki nie pasujące do mojego - info na PW

nie wiem czy o mnie Ci chodziło mam nick Emk puntomaniak to status forumowy zapraszam za tydzień w sobotę np

Tak,Tak, będę się kontaktował na PW w przyszłym tygodniu, dzięki.
Jak myślisz, te błędne wskazania komputera , jak spalanie chwilowe i średnie podyktowane są brakiem osiowania????

może wcześniej był osiowany na dieslu i stąd te błędy, zobaczymy, jak się nie będzie dało to ja mam od benzyniaka, zobaczymy co wyjdzie po wykryciu wszystkiego, dozoba, telefon Ci podam jak będę w Polsce, puki co pozdrówki z NYC

jaki masz teraz wyświetlany przebieg, a jaki jak się wepnie komputer?

przebieg w kompie jest taki jak na zegarach, jak wepniesz z przelotem 74000 to wszystko pokaże 74000 ale oczywiście skorygujemy go do wartości prawidłowej

To mnie zmartwiłeś trochę więc w tym przypadku jak ktoś nie chce się bawić w krecenie przebiegu to może tylko licznik zmienić i wszędzie pokaże to co na budziku?? Przyznaje, nie znam się na tym, a jestem na etapie zakupu samochodu więc wolę popytać o to co mnie może zaskoczyć.. Choć mam nadzieję że w tym przypadku jest wszystko ok

No jest taka opcja, ja u siebie wstawiłem przelot ze starego, nie kombinowałem bo nie chciałem mieć rozbieżności z książką serwisową i z terminami wymiany płynów i rozrządu, auta nie mam zamiaru szybko sprzedać, a nawet jeżeli to nie mam zamiaru oszukiwać kupującego. No ale z ludźmi bywa różnie, powodzenia w poszukiwaniach, a i przeloty kompa poduszek też są zmieniane przy okazji wymiany licznika (przynajmniej FES tak pokazuje)

To takie numery.. Cóż, mam nadzieję że się uda kupić naturalny a nie upiekrzany egzemlarz
Pozdrawiam i dzięki za info

no oby się udało, ale jak trafisz fajny egzemplarz bez rozbudowanych liczników (jak to było w moim przypadku) to sam będziesz chciał mieć menu po polsku i dodatkowe funkcje jeżeli dołożenie tego kosztuje grosze (licznik w okolicach 50zł) i w końcu sam go "upiękrzysz" bo głupotą jest tego nie mieć albo nie brać ładnego auta tylko dlatego że licznika nie ma rozbudowanego hehehhehe , no ale życzę Ci żebyś znalazł taki, który wyjechał z tym z salonu

Ale znajomy ci sprawdzał komputerem stan przejechanych kilometrów i ci powiedział jak sprawa wyglada.Nic nie jest cofane tyle ile było na liczniku z ubogim komputerem ,tak jest teraz z rozbudowanym komputerem.
Widze bardzo sie stresujesz Krzycho 90 .

z używanymi autami jest trochę jak z kobietami, (nie obrażając oczywiście nikogo) sprawdź co możesz i ciesz się dniem dzisiejszym bo jak zaczniesz mocno wnikać to zawsze coś wylezie nie ma co się stresować, a rozkminiać: kto miał i co robił to pier....ca można dostać heheheheh
W Polsce nawet jak nówkę bierzesz to też niektóre mają równo namieszane i nie możesz być pewien, turbokamera co chwilę pokazuję takich co to nówki kupili.