|
Obecny czas: 13 Cze 2025, 11:49
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
Kuba DST |
#78577 Wysłany:
06 Sty 2008, 13:11; Temat postu: |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Miejscowość: Strzelin Rejestracja: 24 Lis 2006, Posty: 918
|
|
Góra |
|
 |
|
|
Xyś |
#84024 Wysłany:
21 Sty 2008, 20:53; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 22 Cze 2006, Posty: 612
|
Звонок Путину из компании "Кока-Кола":
- Извините, а нельзя ли вернуть России красный флаг, только внизу мелким шрифтом пустить надпись: "Always Coca-Cola"?
- Извините, мне нужно посоветоваться с правительством...
Путин кладет трубку, звонит Чубайсу:
- Алло, ты не помнишь. когда у нас контракт с "Аквафрешем"заканчивается?
Недалеко от гор, на лесной поляне стоит двухместная палатка...
Утром из палатки вылезает Василий Иванович, оглядывается по сторонам...
- Петька гляди - красотища-то какая вокруг!!!
- ...Мать, мать, мать... - отвечает привыкшее эхо.
No i aby nie dyskryminować tych co nie poniemajesz:
- Kto wczoraj pił? - spytał Czapajew drużynę wyprężoną na placu apelowym.
Milczenie.
- Kto pił, pytam?!
- Ja - przyznał się Pietka po dłuższej chwili.
- Dobrze. Drużyna do musztry przystąp! A ty Pietka chodź, wypijemy klina...
_________________ Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
|
|
Góra |
|
 |
sławu |
#87029 Wysłany:
31 Sty 2008, 11:57; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Warszawa Rejestracja: 31 Gru 2007, Posty: 160
|
Żona szyje sukienkę na maszynie, a mąż stoi nad nią i krzyczy:
- Teraz w lewo! Jeszcze bardziej! Prosto! Uważaj, nie za szybko!
- Przecież ty nie umiesz szyć! No i po co te twoje głupie komentarze?
- Chciałem ci tylko pokazać jak się czuję, gdy jedziemy samochodem...
_________________ Pierwsza i najlepsza: 1.2 8v LPG
|
|
Góra |
|
 |
adi.degora |
#87037 Wysłany:
31 Sty 2008, 12:23; Temat postu: |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Twierdza Poznań Rejestracja: 30 Maj 2007, Posty: 2885
|
|
Góra |
|
 |
bbanditoss |
#87039 Wysłany:
31 Sty 2008, 12:27; Temat postu: |
|
 |
Nigdzie nie jadę |
 |
Imię: Adam
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sport
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice Rejestracja: 08 Lip 2007, Posty: 11772 Pomógł: 13
|
adi.degora czasem Ci którzy nie potrfią prowadzić mają więcej do powiedzenia 
_________________
|
|
Góra |
|
 |
adi.degora |
#87045 Wysłany:
31 Sty 2008, 12:46; Temat postu: |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Samochód: Punto II FL 3d
Silnik: 1.2 16V 80KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: wielkopolskie [P]
Miejscowość: Twierdza Poznań Rejestracja: 30 Maj 2007, Posty: 2885
|
|
Góra |
|
 |
filip76 |
#88462 Wysłany:
04 Lut 2008, 15:19; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 28 Lip 2007, Posty: 1021
|
Jedna z wielu perełek:
"Rozporządzenie Komisji (WE) nr 1540/2007 z dnia 20 grudnia 2007 r. ustalające współczynniki stosowane do zbóż wywożonych w postaci irlandzkiej whisky na okres 2007/2008"
jeszcze dwie:
Rozporządzenie Rady (WE) nr 1559/2007 z dnia 17 grudnia 2007 r. ustanawiające wieloletni plan odbudowy zasobów tuńczyka błękitnopłetwego we wschodnim Atlantyku i w Morzu Śródziemnym i zmieniające rozporządzenie (WE) nr 520/2007
Rozporządzenie Rady (WE) nr 1560/2007 z dnia 17 grudnia 2007 r. zmieniające rozporządzenie (WE) nr 21/2004 w odniesieniu do daty wprowadzenia elektronicznej identyfikacji owiec i kóz
_________________ alfa romeo robi auto na najbliższy salon w Genewie. Honda - na lata
|
|
Góra |
|
 |
Kuba DST |
#90457 Wysłany:
10 Lut 2008, 21:17; Temat postu: |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Miejscowość: Strzelin Rejestracja: 24 Lis 2006, Posty: 918
|
Idą dwie blondynki przez pustynię. Nagle jedna mówi do drugiej:
- Ale tu musiało być ślisko, że tak piaskiem posypali.
Jasio jeździ rowerkiem wokół kościoła. Proboszcz się pyta:
- Czemu nie jesteś na mszy świętej?
- Bo mama mi nie kazała.
- To idź na mszę, a Duch Święty popilnuje Twój rower.
Jasio poszedł do kościoła.
- Przeżegnaj się.
- W imię Ojca i Syna Amen.
- A gdzie Ducha Świętego?
- Pilnuje rowerka.
Polak, Niemiec i Rusek założyli się która teściowa jest grubsza. Niemiec mówi:
- No chłopaki moja teściowa to się w drzwi 80cm nie mieści.
Na to Rusek:
- A moja to w kanapę 90cm nie wejdzie.
Polak na to:
- Chłopaki, jak moja teściowa zaniosła majtki do pralni, to powiedzieli, że spadochronów nie przyjmują.
Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi:
- Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus.
Klasa na to chórem:
- Sp*******j, ty stara k***o!
Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora.
- Koleżanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokażę, jak należy z nimi postępować.
Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna:
- Cześć, małe sku******y!
- Czołem, łysy ch**u!
- Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus.
- Na globus? - dziwi się klasa. - A co to jest globus?
- Od tego właśnie zaczniemy.
Przyszedł Jasiu ze szkoły i mówi do taty:
- Dostałem piątkę i w mordę.
- Za co dostałeś piątkę?
- Bo pani zapytała mnie ile jest 7x6, a ja powiedziałem, że to jest 42.
- A za co w mordę?
- Bo pani zapytała mnie ile jest 6x7.
Tu ojciec zdziwiony:
- Przecież to jeden h*j!
- No, też tak powiedziałem.
Blondynka zamówiła pizzę. Sprzedawca pyta się, czy pokroić na sześć czy na dwanaście kawałów.
Ona opowiada:
- Sześć, bo dwunastu to ja nie zjem.
Jadącego na wózku beznogiego spotyka młody facet i pyta:
- Kupisz pan tenisówki?
- No coś pan, nie widzisz, że nie mam nóg?
Zasmuconego beznogiego spotyka znajomy i pyta:
- Dlaczego jesteś taki przygnębiony?
- A... jakiś facet naigrywał się ze mnie i proponował tenisówki.
- Ja to bym takiego na Twoim miejscu w dupę kopnął.
Jeszcze bardziej zasmucony beznogi spotyka następnego kumpla.
- Coś taki zasmucony?
- A wiesz... jeden proponuje mi trampki, drugi każe kopnąć go w dupę... jak tu nie być smutnym?
- Nie martw sie stary i strzel sobie kielonka, to Cię postawi na nogi.
Idzie Czerwony Kapturek przez las do babci i myśli:
- Oj żeby tylko nie spotkać wilka, bo jak mówiła babcia pewnie mnie zgwałci.
Nagle z krzaków wyskakuje wilk. Czerwony Kapturek przerażony tym, co się zaraz stanie, powoli ściąga majtki, a wilk na to:
- Co ty, co ty... srać przyszłaś? - Dawaj koszyczek!
Pijany Kowalski idzie przez park. Nagle zatacza się i wpada na drzewo.
- Przepraszam pana bardzo... Idzie dalej i po chwili znowu zderza się z drzewem.
- Najmocniej pana przepraszam... Zdarza się to jeszcze kilka razy. W końcu zirytowany i porządnie poobijany siada na ławce i mówi:
- Poczekam, aż ta chołota przejdzie...
aptece długa kolejka, w niej młody chłopak. Wreszcie jego kolej:
- Poproszę prezerwatywy o smaku malinowym, albo nie nie, może wiśniowe. Nie nie, może bananowe...
I tu oddzywa się starsza pani stojąca w kolejce:
- Synku będziesz pier**lił, czy kompot gotował?
Żona czeka na męża, już trzecia w nocy. Nagle otwierają się drzwi i wchodzi pijaniutki mąż. Żona do niego:
- Co to jest, o której to Ty wracasz!
- Jakie kur... wracasz, tylko po gitarę wpadłem...
Mama mówi do Jasia:
- Jasiu, idź mi kup biustonosz, ale taki, żeby dobrze na mnie leżał.
- Dobrze mamo, pójdę.
Jasiu powtarza sobie biustonosz, biustonosz, aż w końcu potknął się o kamień i mówi:
- Co ja miałem kupić? A, już wiem - listonosz.
Przychodzi do sklepu i mówi:
- Poproszę listonosza.
- Ale listonosz jest na poczcie.
Jasiu przychodzi na pocztę i mówi:
- Poproszę listonosza.
- A jakiego?
- Obojętnie, byleby dobrze na mamie leżał.
Jaka jest najseksowniejsza kobieta na świecie?
Odpowiedź:
Nauczycielka, bo:
1. ma klasę
2. ma okres dwa razy do roku
3. stawia pałę w dwie sekundy
4. potrafi pieprzyć 45 minut bez przerwy
Idzie Jasiu do kościoła wyspowiadać się. No i opowiada swoje grzechy:
- Nie słuchałem się mamy i przeklinałem...
Ksiądz zapukał...
A Jasiu:
- K**wa, co mnie straszysz?!
Siedzi blondynka w parku na ławce, na której wisi karteczka z napisem: świeżo malowane. Podbiega malarz i krzyczy:
- Nie widzi pani, że świeżo malowane?!
- Nie wierzę w napisy. Ostatnio było napisane: ch** ci w dupę, siedziałam cztery godziny i nic!
- Kto twojego syna nauczył tak przeklinać?!
- A ch*j wie!
Przychodzi pijany mąż do domu, puka do drzwi. Otwiera żona i mówi:
- Jesteś pijany!
Mąż na to:
- Nie.
Żona zamyka drzwi. Idzie do kuchni i słyszy:
- Orzeszku... Orzeszku...
Żona ucieszona przeprosinami otwiera i słyszy:
- Orzeszku**a! Przycięłaś mi krawat
Kowalski przychodzi do knajpy i mówi:
- Pół litra, bo się zacznie!
Kelner przynosi butelkę. Sytuacja powtarza się jeszcze pięć razy. Za szóstym kelner pyta:
- A kto za to zapłaci?
- Acha, zaczęło się...
Mały Jaś ogląda z ojcem telewizję. Nagle pojawiła się plansza: - "Film tylko dla dorosłych".
Jasiu pyta:
- Dlaczego tego filmu nie mogą oglądać dzieci?
- Cicho bądź, zaraz zobaczysz.
Wraca dresiarz z Paryża i opowiada swojej żonie, co tam widział:
- Wiesz, Zocha, idę, patrzę, a tu wielki plac! Patrzę na lewo... och*jeć można! Patrzę przed siebie... O rzesz kurde mać! Patrzę na prawo... O ja cię pi*r*olę...
Zocha zaczyna płakać... Dres pyta:
- Zocha, co Ci sie stało?
Ta odpowiada:
- O Boże, jak tam musi być pięknie.
_________________ Grande Punto - 5d - Energy(2006) - Szary Jungle - 1.4 16V Starjet 95KM
Moje auto znajdziesz na Polskajazda.pl
Znowu Boom dla nas, Wielkie Joł Kochana....
Nie podoba Shieeeeea?
|
|
Góra |
|
 |
Asia |
#92408 Wysłany:
16 Lut 2008, 14:06; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Miejscowość: Poznań Rejestracja: 09 Paź 2007, Posty: 29
|
Z relacji damsko- męskich...
Mąż z żoną jedzą obiad.
Mąż: Te grzybki są wyśmienite!
Skąd wzięłaś na nie przepis?
Żona: Z jakiejś powieści kryminalnej.
-Chciałem zamówić dla żony tort urodzinowy. i świeczki.
- Ile świeczek?
- 26,jak zwykle!!!
Pierwsza randka.
On: Jeśli jeszcze raz mnie tak pocałujesz będę twój na zawsze!
Ona: Dzięki za ostrzeżenie!
Czym różni się facet od telefonu komórkowego?
Niczym. Albo zajęty, albo pomyłka, albo poza zasięgiem.
Kobiety rozmawiają w biurze.
- Wczoraj byłam z męzem na wyprzedażach.
- I co, udało Ci się go sprzedać??
Żona widzi męża, który kroi viagrę na 4 części.
- Dlaczego dzielisz jana 4 części?- pyta
- Chciałem Cię tylko pocałować...
Mąż wraca wczęsniej do domu z delegacji i zastaje swoją żonęw łóżku z innym mężczyzna.
- A co wy tu robicie?!- krzyczy.
Na co żona do kochanka:
- Widzisz, mówiłam Ci, on nie ma o tym zielonego pojęcia.
Mąż budzi żonę w nocy:
- Kochanie, pobudka! Mam dla Ciebie tabletkę na ból głowy.
- Odczep się, przecież mnie nic nie boli.
- Ha ha..ma Cię!!!
Rozmawiają małżonkowie:
- Kupisz mi nowe futro?
- Dlaczego? przcież to stare wygląda jeszcze bardzo dobrze.
- No, ale widzisz, sam poowiedziałeś, że jest już stare.
Para wyjeżdża na weekend. następnego dnia proszą o rachunek za hotel. Okazuje się, że muszą zapłacić 3000zł.
- Dlaczego tak dużo, przecież spędziliśmy tutaj tylko jedną dobę?- pyta mężczyzna.
- To jest standardowa stawka za nocleg- odpowiada recepcjonistka.
Facet żąda spotkania z dyrektorem. Dyrektor spokojnie go wysłuchuje i mówi:
- proszę pana, to luksusowy hotel: mamy basen, dwie sale konferencyjne, saunę i solarium!
- Ale my z tego nie skorzystaliśmy!
- Ale mogli państwo! I teraz muszą zapłacić.
mężczyzna wreszcie wyciąga z portfela 300 zł i wręcza dyrektorowi.
- Przepraszam, ale tu jest tylko 300 zł.
- Zgadza się.
- Rachunek wynosi 3000zł.
- Rachunek za przespanei z moją narzeczoną wyniosi 2700zl- mówi mężczyzna.
-Ale ja przecież nie spałem z pana narzeczoną!!!- oburza siedyrektor.
- No cóż, ale mógł pan! Była do pana dyspozycji.
/dowcipy zasłyszane lub przeczytane..ech/
_________________ " Życie jest jak pudełko czekoladek... nigdy nie wiesz, na co trafisz."
|
|
Góra |
|
 |
Xyś |
#99573 Wysłany:
06 Mar 2008, 11:49; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 22 Cze 2006, Posty: 612
|
Przyszedł zajączek do sklepu:
-Są fafkulce?
-Nie ma.
Następnego dnia:
-Są fafkulce?
-Nie ma.
Następnego dnia:
-Są fafkulce?
-Kurde, nie ma.
Jeszcze parę dni tak przychodził, niedźwiadek się wkurzył, wywiesił
kartkę "Fafkulców NIE MA"
Zajączek:
-A są fa w sztyfcie?
Ponieważ Pan Bog interesuje się losem studentow, na poczatku tego semestru
poslal jednego z aniolow na Ziemie, aby ten zdal mu relacje, jak to studenci
sie uczą. Aniol rzekl :
- Uniwerek nic nie robi. Medycyna kuje. Politechnika chleje.
Po pewnym czasie, Pan Bog znowu poprosil aniola o sprawdzenie, co dzieje się
ze studentami.
- Uniwerek zaczyna się uczyć. Medycyna kuje. Politechnika chleje.
Tuz przed sesja aniol znowu odwiedzil Ziemie.
- I coz porabiaja nasi studenci? - spytał Pan Bog.
- Uniwerek sie uczy. Medycyna kuje, a Politechnika modli sie.
- I oni zdadza! - rzekl Pan Bog
W sądzie
- Po czym strona wnosi ze oskarzony sie ukrywal?
- Nie miał profilu na naszej klasie.
_________________ Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
|
|
Góra |
|
 |
bbanditoss |
#103613 Wysłany:
16 Mar 2008, 23:05; Temat postu: |
|
 |
Nigdzie nie jadę |
 |
Imię: Adam
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sport
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Katowice Rejestracja: 08 Lip 2007, Posty: 11772 Pomógł: 13
|
_________________
|
|
Góra |
|
 |
EDi |
#104024 Wysłany:
17 Mar 2008, 12:30; Temat postu: |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Miejscowość: Dębica Rejestracja: 10 Maj 2007, Posty: 1516
|
no to ja zapodam kilka motocyklowych  dowcipów
Jedzie sobie motocyklista 150 km/h a tu z naprzeciwka leci wróbelek i dup go w kask. Stracił wróbelek przytomność i upadł na ulicę, ale motocyklista był miękkiego serca, zatrzymał się, podniósł ptaszka z drogi i zabrał nieprzytomnego do domu.
W domu wsadził go do klatki, dał mu chlebek i wodę i zostawił aż się ocknie.
Po jakimś czasie wróbelek budzi się, rozgląda i widzi: naokoło kraty, na podłodze chleb i woda ...
- O kur..., zabiłem motocyklistę !!!
------
Jadą dwie mrówki na motocyklach, nagle jedna się zatrzymuje, więc druga do niej podjeżdża i pyta:
- Co ci się stało?
- Mucha mi do oka wpadła...
------
Jedzie chłop z babą furmanką, droga pustawa, nudy, nagle ZIUUUU... i wyprzedza ich motocyklista bez głowy ... . "Dziwne" pomyślał chłop, ale jedzie dalej. Po chwili ZIUUUUU... i kolejny motocyklista bez głowy przelatuje obok furmanki. Chłop marszczy brwi, kombinuje przez chwilę, po czym odwraca się i mówi: - Stara, rzuć no tę kosę gdzieś wyżej!
------
Na kursie na samochodowe prawo jazdy egzaminator pyta:
- Do skrzyżowania dojeżdżają dwa samochody, ciągnik i karetka na sygnale. Który z tych pojazdów przejedzie pierwszy?
- Motocyklista.
- Jak to motocyklista? Przecież go nie ma w scence. Skąd on się wziął?
- A ch** go wie skąd oni się biorą...
------
Siedzi w pubie przy piwku kilku motocyklistów... Ciągle gadają o swoich maszynach... Ile palą, jakie osiągi... Co się zepsuło ... itp...
W końcu jeden nie wytrzymał i mówi :
- Panowie siedzimy tu kilka godzin i ciągle to samo... motocykle i motocykle , może zmienimy temat ?
- O'key , to o czym pogadamy ?
- No... O... dupach
I nastało milczenie ...
W końcu jeden nie wytrzymał ciszy :
- Mam !!!
- Co??? - odkrzyknęli chórem pozostali ...
- Moja tylna opona jest już do DUPY!!!
_________________
Punto II FL 1.2 8V 2004r. - info i foty
Honda VTX 1800F 2005r. - info i foty
|
|
Góra |
|
 |
Jaco |
#108881 Wysłany:
28 Mar 2008, 18:38; Temat postu: |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Miejscowość: Podbeskidzie Rejestracja: 27 Lut 2007, Posty: 1211
|
Kobieta słyszy dzwonek do drzwi. Po chwili otwiera je i widzi kolegę męża, który pracuje z mężem w browarze.
- Mam dla pani złą wiadomość. W browarze był wypadek i pani mąż zginął.
- O Boże! Jak to się stało?
- Wpadł do kadzi z piwem i się utopił.
Kobieta pyta przez łzy:
- Ale czy przynajmniej miał szybką śmierć?
- Obawiam się, że nie. Zanim utonął, wyłaził z kadzi pięć razy, żeby się odlać.

_________________ FIAT Grande Punto 90 KM MultiJet
|
|
Góra |
|
 |
Przemas |
#109153 Wysłany:
29 Mar 2008, 10:10; Temat postu: |
|
 |
Puntomaniak |
 |
Miejscowość: Łódź Rejestracja: 23 Mar 2008, Posty: 90
|
Dwóch białych i jeden murzyn w więzieniu w teksasie. Rozpoczyna się rozmowa o powód pobytu w więzieniu. Pierwszy biały:
- za****łem czarnucha na ulicy, dostałem pięć lat
Na co drugi biały:
- Rozwaliłem całą rodzinę czarnuchów w ich domu w nocy, dostałem 10 lat
Na co czarny:
- Ja dostałem 20 lat za jazdę na rowerze bez kasku
_________________
|
|
Góra |
|
 |
Kuba DST |
#109234 Wysłany:
29 Mar 2008, 12:36; Temat postu: |
|
 |
Przyjaciel |
 |
Miejscowość: Strzelin Rejestracja: 24 Lis 2006, Posty: 918
|
|
Góra |
|
 |
STax |
#109273 Wysłany:
29 Mar 2008, 13:39; Temat postu: |
|
 |
Rabarbar |
 |
Imię: Szczepan
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: opolskie [O]
Miejscowość: Kotlarnia/Opole Rejestracja: 14 Cze 2007, Posty: 24013 Pomógł: 128
|
|
Góra |
|
 |
Przemas |
#109461 Wysłany:
29 Mar 2008, 21:42; Temat postu: |
|
 |
Puntomaniak |
 |
Miejscowość: Łódź Rejestracja: 23 Mar 2008, Posty: 90
|
Dokładnie. Ja jak najbardziej nie jestem rasistą, a mnie osobiście dowcip śmieszy Chodzi o komizm sytuacyjny a nie nastawienie do czarnych.
Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam 
_________________
|
|
Góra |
|
 |
ziki85 |
#109880 Wysłany:
30 Mar 2008, 21:50; Temat postu: |
|
 |
Puntomaniak |
 |
Miejscowość: Gorlice/ okolice Rejestracja: 20 Mar 2007, Posty: 96
|
Idzie mama z jasiem przez park i mówi do niego:
- popatrz jasiu, pająk je biedronke !
- a co to jest dronka mamusiu ? 
_________________ Co to są myszykiszki ?
|
|
Góra |
|
 |
cubus1 |
#110769 Wysłany:
02 Kwi 2008, 09:44; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: WND Rejestracja: 15 Maj 2007, Posty: 301
|
Znalazłem przed chwilą...nie bijcie  tekst oryginalny...wstawiam tylko dlatego że występuje w min Punto
Późna Jesień. Do przydrożnego pubu wchodzi kierowca Stara. Siada w bufecie i mówi:
- Poproszę pięćdziesiątkę. Tfu! (wypluwa na podłogę) Pierdo*one punto....
Kelner się zdziwił, ale nalał mu pięćdziesiątkę. Facet wypił i mówi:
- Kelner, jeszcze pięćdziesiąteczkę. Tfu! Pierdo*one punto....
Kelner zdziwiony nalał pięćdziesiątkę. Facet wypił i mówi:
- Jeszcze jedna pięćdziesiątkę. Tfu! je***e punto...
Kelner mu nalewa i pyta:
- Ok, niech pan zamawia co pan chce, ale czemu za każdym razem pan spluwa i przeklina jakieś Punto?
- Wie pan co? - mówi kierowca - Zakopałem się w błocie 25-tonowym Starem i za Chiny nie mogę ruszyć. Podjeżdża punciak, wysiada sexowna brunetka i mówi, że mnie wyciągnie. Ja jej na to: "pani, jak mnie pani wyciągnie tym punciakiem, to ja pani ze szczęścia seks oralny zaoferuję!".
- TFU! Pierdo**ne PUNTO!!!
-Nie rozumiem... Przecież....
-Miała na imię Miriam.
_________________ Disposal in progress
|
|
Góra |
|
 |
Barrtek96 |
#111779 Wysłany:
04 Kwi 2008, 21:47; Temat postu: |
|
|
Białe czarne białe czarne białe czarne bęc!!! Co to???
...Zakonnica spadająca ze schodów 
|
|
Góra |
|
 |
Barrtek96 |
#113249 Wysłany:
08 Kwi 2008, 18:15; Temat postu: |
|
|
Polak, Rusek i Niemiec lecą samolotem. Niestety mieli przeciążenie i sterujący Rusek krzyczy:
- Hej zrzućcie coś tam.
Rzucili skrzynkę srebra.
Po godzinie gdy za sterami zasiadł Niemiec, sytuacja się powtórzyła i krzyczy:
- Hej rzućcie coś tam.
Rzucili złoto.
Gdy sterował Polak obciążenie samolotu znów było zbyt duże. Więc rzucili bombę. Po wylądowaniu na Okęciu poszli na miasto i słyszą jak rozmawiają trzy kobiety przed kościołem:
- Wiecie co, jak mój Stasio szedł drogą, to przed nogi skrzynka srebra mu spadała - mówi Zośka.
- To jeszcze nic, jak mój Karol szedł drogą, to mu skrzynka złota na łeb spadła - powiedziała Kryśka.
- Eeeee tam, jak mój Heniek się spierdział, to cała chałupa się zawaliła - zakończyła Halina. [ Dodano: 08 Kwi 2008 18:13 ]Lecą samolotem Polak, Rusek, Niemiec i Chińczyk.
Lecą nad Chinami, Chińczyk mówi:
- My mamy tyle tego ryżu, że wykarmimy cały naród i jeszcze zostanie.
Przelatują nad Rosją Rusek, mówi:
- A my mamy taką flagę, że pokryje cały kraj i jeszcze zostanie.
Na terytorium Niemieckim Niemiec mówi:
- A my mamy tyle chełmów, że okryjemy głowę każdego Niemca i jeszcze zostanie.
Są nad Polską i polak myśli co powiedzieć? Wreszcie mówi:
- A my mamy takiego orła co zje ten ryż, nasra w te chełmy a tą flagą to se d**e wytrze. [ Dodano: 08 Kwi 2008 18:14 ]Polak, Niemiec i Rusek idą i spotykają diabła diabeł mówi mam dla was bojowe zadanie kto przejedzie przez g***o to wygra nagrodę. Jedzie Niemiec czołgiem i utoną w gównie. Potem rusek leci F16 i stracił panowanie nad sterami i wpadł w g***o. Polak jedzie maluchem i nie utonął. Diabeł się pyta Polaka:
- Jak to zrobiłeś?
Polak na to:
- Normalnie, g***o w gównie nie utonie. [ Dodano: 08 Kwi 2008 18:14 ]Jechali pociągiem Polak, Niemiec i Rusek. Założyli się o to, kto jest szybszym złodziejem.
Niemiec mówi:
- Dajcie mi dwadzieścia sekund i zgaście światło.
Po dwudziestu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle Niemiec oddaje im zegarki.
Rusek mówi:
- Dajcie mi dziesięć sekund i zgaście światło.
Po dziesięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle Rusek oddaje im kalesony.
Polak mówi:
- Dajcie mi pięć sekund i zgaście światło.
Po pięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle wchodzi konduktor i mówi:
- Panowie koniec jazdy, ktoś nam zakosił lokomotywę. [ Dodano: 08 Kwi 2008 18:15 ]Jadą pociągiem: Polak, Rusek i Niemiec.
Nagle coś zaczęło kapać z sufitu, a Rusek na to:
- To wódka, to wódka!
Wziął kieliszek i zaczął pić.
A Niemiec na to:
- To whyski! To whyski!
Wziął kieliszek i zaczął pić.
A Polak na to:
- To nie wódka, to nie whyski, to mój Azor szcza z walizki!
|
|
Góra |
|
 |
uzziah |
#113478 Wysłany:
09 Kwi 2008, 08:58; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Bydgoszcz Rejestracja: 11 Wrz 2007, Posty: 508
|
Co robi Jaroslaw Kaczynski zapytany o seks...
...odwraca kota ogonem
Chlopak i dziewczyna na spotkaniu:
dziewczyna - na pierwszej randce nie daje!
chlopak - to moze chociaz wez!
_________________ GP 5d 2007 czarny crossover
In theory there is no difference between theory and practice. But in practice there is. - Jan L. A. van de Snepscheut
|
|
Góra |
|
 |
filip76 |
#113481 Wysłany:
09 Kwi 2008, 09:03; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 28 Lip 2007, Posty: 1021
|
uzziah
Takie najbardziej lubię: krótkie i dosadne 
_________________ alfa romeo robi auto na najbliższy salon w Genewie. Honda - na lata
|
|
Góra |
|
 |
Barrtek96 |
#113536 Wysłany:
09 Kwi 2008, 15:40; Temat postu: |
|
|
Jest noc, Jasiu się budzi i idzie do rodziców. Spotyka ich w nietypowej pozycji. Pyta się taty:
- Tato co Ty robisz?
- Pompuję mamę, żeby miała dużą dupę i cycki.
- Aha.
Na następny dzień przylatuje do taty i mówi:
- Tato nie zgadniesz... Listonosz pompował mamę i w dodatku sprawdził czy się nie ulatnia.
|
|
Góra |
|
 |
Dzióbel |
#113876 Wysłany:
10 Kwi 2008, 13:08; Temat postu: |
|
 |
Admin |
 |
Imię: Zbyszek
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Województwo: pomorskie [G]
Miejscowość: Chełm/Sławno/Słupsk Rejestracja: 22 Cze 2006, Posty: 3298
|
_________________ Pilot RC KDS450 SV + Flymentor 3D & Tarot 450 PRO + Flymentor 3D & DJI Phantom 3
|
|
Góra |
|
 |
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|