|
Obecny czas: 16 Cze 2025, 20:50
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
mario-sz |
#270394 Wysłany:
06 Lip 2009, 21:23; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Mariusz
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Racibórz Rejestracja: 03 Lut 2009, Posty: 748 Pomógł: 5
|
|
Góra |
|
 |
|
|
Aveo |
#270478 Wysłany:
07 Lip 2009, 07:24; Temat postu: |
|
 |
Puntomaniak |
 |
Miejscowość: Warszawa Rejestracja: 02 Sty 2008, Posty: 59
|
Limet napisał(a): Nie nie ma takiej potrzeby
A jednak po wymianie kierownica jest minimalnie przestawiona w prawo. dzisiaj podjadę na poprawkę.
_________________ GP Estiva Blue&Me. 1.4/77
|
|
Góra |
|
 |
MiSiOn |
#270791 Wysłany:
08 Lip 2009, 10:04; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: Poza Polską
Rejestracja: 05 Lis 2008, Posty: 594
|
Limet napisał(a): Aveo napisał(a): Dopadło i mnie, przebieg 3050kkm. Właśnie jestem po wymianie odbojników. Przypadkiem po tym zabiegu nie powinno ustawić się zbieżności? Nie nie ma takiej potrzeby bo wymiana odbywa sie bez rozbiórki zawieszenia 
A w jaki sposób bez rozpięcia kolumny McPhersona chcesz wyjąć i włożyć odbojnik?
Przypomniało mi się jak w Jeleniej Górze "fachowcy" napisali, że wymienili odbojniki, z tym że było jedno ale...nie odkręcali koła (ja miałem klucz zabezpieczający do felg) więc albo czary z mleka albo ktoś chciał wydusić kasę z FAP za naprawę, której nie było.
Niemcy wymienili u mnie odboje i mocowania kolumny McPhersona- głośna praca zawieszenia została wyeliminowana ale niestety stukanie z prawej strony słychać nadal
Jadę w poniedziałek na kolejne oględziny. Najgorsze jest to, że wszelkie połączenia gumowo-metalowe wydają się być sprawne. Pozostaje pytanie skąd to pukanie?
|
|
Góra |
|
 |
kubeusz77 |
#270918 Wysłany:
08 Lip 2009, 17:25; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: ŁóDź Rejestracja: 27 Mar 2008, Posty: 174
|
No to jak wymieniają te odbojniki
Nie trzeba demontować amortyzatora
To chyba od góry jakoś 
_________________ Grande Punto 1.4 77KM 2006r.
|
|
Góra |
|
 |
MiSiOn |
#271393 Wysłany:
10 Lip 2009, 09:37; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: Poza Polską
Rejestracja: 05 Lis 2008, Posty: 594
|
kubeusz77 napisał(a): No to jak wymieniają te odbojniki Nie trzeba demontować amortyzatora To chyba od góry jakoś 
Trzeba ściągnąć koło i kolumnę McPhersona. Chyba, że czary z mleka.
|
|
Góra |
|
 |
krzysiek_pere |
#271416 Wysłany:
10 Lip 2009, 10:58; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Rejestracja: 08 Lut 2009, Posty: 273
|
MiSiOn napisał(a): Trzeba ściągnąć koło i kolumnę McPhersona. Chyba, że czary z mleka.
Da się bez wyjęcia kolumny McPhersona (odpowiedni małogabarytowy ściągacz do sprężyn i tylko górne mocowanie rozkręcasz i przy ściśniętej sprężynie demontujesz), teoretycznie to i nawet z kołem zrobisz ale ani to wygodnie ani profesjonalnie, więc pewnie Cie naciągneli 
|
|
Góra |
|
 |
Robert F |
#271625 Wysłany:
11 Lip 2009, 12:32; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza Rejestracja: 05 Maj 2007, Posty: 11
|
diś rano o 9:00 pojechałem do ASO (głuche stuki w zawieszeniu lekki luz na kierownicy) kazali wjechać na stację diagnostyki (jest taka przy serwisie w Dąbrowie Górniczej) i tak stwierdzono jednoznacznie że to zużycie cięgna stabilizatora - zresztą gość mnie zawołał i pokazał ewidentny luż na gumie cięgna.
Koszt cięgna 60 zł + 50 wymiana o 12 odebrałem kropka stukanie ustąpiło.
Kropek ma 2,5 roku przebieg 25000 km.
_________________ od 26-04-2007 GP 1,44 8V 77 KM Active; Rosso Exotic 5 drzwi + pakiet komfort; okrojony komputer; opony Michelin
|
|
Góra |
|
 |
Dave |
#274589 Wysłany:
24 Lip 2009, 18:10; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Imię: Dawid
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Emotion
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Rejestracja: 03 Mar 2007, Posty: 161
|
Zdejmujesz McPhersona i wymieniasz odbojnik - to standard. Może da się inaczej ale to juz jakaś "rzeźba". Zbiezności ustawiac nie trzeba poniewąz nie rusza się drążków! Ewentualne skrzywienie kierownicy to jeszcze inna sprawa. Kiedyś w Seicento miałem zbieżność idelnie ustawioną a kierownica była o 3 cm w prawo przy jeździe na wprost  Później wyjaśnili mi, że robił młody mechanik i zawierzył na 100% maszynie, która pokazywała że koło kierownicy jest "na wprost" a nie powinien był tego robić, bo sprżet nie bierze pod uwagę dodatkowych czynników i w tym wypadku się mylił.
U mnie idbojniki były wymieniane dwa razy. Pierwszy raz "dla porządku" poniewaz były dokładnie takie same jak oryginały. Natomiast drugi raz wymienili na odbojniki identycznego kształtu i wielkości ale zrobione z innego materiału (co dało się wyczuć nawet ręką). Od czasu drugiej wymiany stuków nie ma. Zobaczymy jak będzie kiedy zrobi się zimno.
_________________ GP 1.4 T-Jet Emotion 16v 120KM
|
|
Góra |
|
 |
MiSiOn |
#277469 Wysłany:
05 Sie 2009, 12:55; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: Poza Polską
Rejestracja: 05 Lis 2008, Posty: 594
|
6 naprawa i brak efektów. Stuki są nadal. Do tego dołączyło skrzypienie, zgrzytanie i walenie przy najeżdżaniu na progi zwalniające
Dodam, że z tą przeogromną duperelą byłem w ASO więcej razy niż 6, ale jak oni pięknie zbywają ludzi to każdy wie.
Czekam na reakcję dilera- zgłosiłem u niego niezgodność towaru z umową. Zobaczymy czy wyjdzie z tego z twarzą.
|
|
Góra |
|
 |
Berliozz |
#282408 Wysłany:
26 Sie 2009, 15:10; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Warszawa Rejestracja: 23 Kwi 2007, Posty: 240
|
Mam pytranie o koszt wymiany tych odbojników kiedy nie ma sie juz gwarancji. Ktoś juz to przechodził?
_________________ Kobieta powinna traktować swojego faceta jak Psa! - dobrze nakarmić, nie drażnić i wypuszczać na wieczór....
********Grande Punto 1.4 8V*********
|
|
Góra |
|
 |
mario-sz |
#282414 Wysłany:
26 Sie 2009, 15:34; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Mariusz
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Racibórz Rejestracja: 03 Lut 2009, Posty: 748 Pomógł: 5
|
Berliozz napisał(a): Mam pytranie o koszt wymiany tych odbojników kiedy nie ma sie juz gwarancji. Ktoś juz to przechodził?
Jeszcze NIKOGO to nie dotyczy. Tyczy się to TYLKO aut ESTIVA oraz ESTIVA B@M z 2008 roku i chyba z poczatku 2009. Innych modeli nie dotyczy ten problem.
_________________ ESTIVA Blue@Me 2008 1.4 8V <----- Tu ją możesz zobaczyć
Fix It Again Tomorrow
|
|
Góra |
|
 |
kubeusz77 |
#283164 Wysłany:
28 Sie 2009, 20:54; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: ŁóDź Rejestracja: 27 Mar 2008, Posty: 174
|
Witam
Nie wiem czy mogę się podpiąc pod ten temat ale i mnie zaczeło od dwóch dni pukać.Puk,puk,puk.I na dziurach i na prostym gładkim.
Nie ma co czekać podjechałem do ASO MAREDI w Łodzi.
Diagnoza : uszkodzony stabilizator wachacza lewego.
Szybka robota i kropek znów gotowy do śmigania.
Koszt łącznie cały- 130zł.
Pozdrawiam
_________________ Grande Punto 1.4 77KM 2006r.
|
|
Góra |
|
 |
MiSiOn |
#283234 Wysłany:
29 Sie 2009, 08:37; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: Poza Polską
Rejestracja: 05 Lis 2008, Posty: 594
|
kubeusz77 napisał(a): Witam Nie wiem czy mogę się podpiąc pod ten temat ale i mnie zaczeło od dwóch dni pukać.Puk,puk,puk.I na dziurach i na prostym gładkim. Nie ma co czekać podjechałem do ASO MAREDI w Łodzi. Diagnoza : uszkodzony stabilizator wachacza lewego. Szybka robota i kropek znów gotowy do śmigania. Koszt łącznie cały- 130zł. Pozdrawiam
U mnie wymienione drążki stabilizatora- bez poprawy.
|
|
Góra |
|
 |
mario-sz |
#283720 Wysłany:
30 Sie 2009, 19:47; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Mariusz
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Racibórz Rejestracja: 03 Lut 2009, Posty: 748 Pomógł: 5
|
MiSiOn napisał(a): kubeusz77 napisał(a): Witam Nie wiem czy mogę się podpiąc pod ten temat ale i mnie zaczeło od dwóch dni pukać.Puk,puk,puk.I na dziurach i na prostym gładkim. Nie ma co czekać podjechałem do ASO MAREDI w Łodzi. Diagnoza : uszkodzony stabilizator wachacza lewego. Szybka robota i kropek znów gotowy do śmigania. Koszt łącznie cały- 130zł. Pozdrawiam U mnie wymienione drążki stabilizatora- bez poprawy. 6 raz rozbiórka prawego zawieszenia
U mnie tez. Poprawa na 1000km. Stuka znowu. Za miesiąc 1 przegląd. 6 raz rozbiórka prawego zawieszenia-BEZCENNA 
_________________ ESTIVA Blue@Me 2008 1.4 8V <----- Tu ją możesz zobaczyć
Fix It Again Tomorrow
|
|
Góra |
|
 |
Jordandc |
#285375 Wysłany:
04 Wrz 2009, 18:12; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Rejestracja: 22 Lis 2008, Posty: 36
|
w moim przypadku wymiana łącznika stabilizatora usterka znikla nic nie puka majster tylko sie przejechal odrazu usterke wykrył
pozdro
_________________ Fiat GP 1.4 75KM Ver. Estiva 2008
|
|
Góra |
|
 |
mario-sz |
#285386 Wysłany:
04 Wrz 2009, 18:43; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Mariusz
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Racibórz Rejestracja: 03 Lut 2009, Posty: 748 Pomógł: 5
|
Jordandc napisał(a): w moim przypadku wymiana łącznika stabilizatora usterka znikla nic nie puka majster tylko sie przejechal odrazu usterke wykrył
pozdro u mnie tez jest wykryta ta usterka 3 raz. Nie zmienia to FAKTU, że w NASZYCH estivach ten element zużywa się za szybko! Jordandc napisał(a): usterka znikla nic nie puka
pozdro
Nie martw się. Poczekaj trochę: znowu zacznie za jakieś 400~500km ............
_________________ ESTIVA Blue@Me 2008 1.4 8V <----- Tu ją możesz zobaczyć
Fix It Again Tomorrow
|
|
Góra |
|
 |
MiSiOn |
#286890 Wysłany:
10 Wrz 2009, 07:37; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: Poza Polską
Rejestracja: 05 Lis 2008, Posty: 594
|
mario-sz a możesz napisać co Ci już zdążyli wymienić?
|
|
Góra |
|
 |
mario-sz |
#286913 Wysłany:
10 Wrz 2009, 09:16; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Imię: Mariusz
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Estiva Blue&Me
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Racibórz Rejestracja: 03 Lut 2009, Posty: 748 Pomógł: 5
|
MiSiOn napisał(a): mario-sz a możesz napisać co Ci już zdążyli wymienić?
3x odbojniki 2x z prawej strony stabilizator
i stuka dalej
Biorę to już przymróżeniem oka 
_________________ ESTIVA Blue@Me 2008 1.4 8V <----- Tu ją możesz zobaczyć
Fix It Again Tomorrow
|
|
Góra |
|
 |
MiSiOn |
#288803 Wysłany:
16 Wrz 2009, 17:11; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: Poza Polską
Rejestracja: 05 Lis 2008, Posty: 594
|
Sytuacja wygląda następująco.
Luty- 2 naprawy
Kwiecień i maj- 2 naprawy
Czerwiec i lipiec- 2 naprawy
Wszystko na stukające zawieszenie w trzech różnych serwisach.
Po badaniu przez rzeczoznawcę dnia 6 sierpnia 2009 została wydana dnia 2 września 2009 pełna ekspertyza (na życzenie dilera) mówiąca, że wszystko jest ok.
Z dniem 8 września została napisana do mnie odpowiedź z FAP, że nie znajdują nieprawidłowości więc wszystko jest OK.
Z dniem wczorajszym jeden z polskich ASO stwierdził stuki w zawieszeniu- propozycja wymiany łącznika stabilizatora i poduszek McPhersona- czyli to co już było wymieniane.
Dziś otwarte zostało zlecenie w serwisie w Niemczech- Niemcy potwierdzają stuki i proszą o pomoc centralę Fiat Deutschland bo nie mają pojęcia co wymieniać- propozycja wymiany kompletnego zawieszenia.
Czy nie śmierdzi to farsą?
W przypadku korzystania z gwarancji usterka jest a gdy chcę wymiany modelu, zwrotu pieniędzy bądź jednej skutecznej naprawy od dilera przychodzi rzeczoznawca i wszystko jest OK.
Potem znowu próba korzystania z gwarancji i usterka jest

|
|
Góra |
|
 |
Pietrek_WA |
#318809 Wysłany:
20 Gru 2009, 16:38; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Miejscowość: Międzyrzec Podlaski Rejestracja: 20 Gru 2009, Posty: 12
|
MiSiOn jeśli masz wiecej niż 40 tyś przebiegu to po ptokach  a kasy Ci nikt nie odda, jeśli tak Ci to przeszkadza to sprzedaj auto, a jeśli nie chcesz sprzedać to się przyzwyczaj, bo widze przezywasz to jak bys maybacha conajmniej kupił, a posiadasz nie oszukujmy się jedno z najtańszych aut na rynku
a tak na marginesie, to teraz jak mróz -20 to dopiero wali zawias
o ogrzewaniu wnętrza nie wspomne 
_________________ Siema
|
|
Góra |
|
 |
marv44 |
#320790 Wysłany:
27 Gru 2009, 14:49; Temat postu: |
|
 |
Sympatyk kropek |
Miejscowość: Wrocław Rejestracja: 27 Gru 2009, Posty: 12
|
no właśnie poszukiwałem informacjui na ten temat i znalałżem to forum  mam ten sam problem przebieg 8000 km a w prawym przednim kole stuka jak diabli  momentami tak jakby był oderwany amortyzator ;/ w marcu na przegladzie będę zgłaszal niech naprawiaja. ale jak widze po odpowiedziach to niezbyt pomaga 
_________________ Grande Punto Dynamic 1.3 MJ 90KM 2009
|
|
Góra |
|
 |
Tomo |
#321028 Wysłany:
28 Gru 2009, 11:09; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Samochód: Lancia Delta
Silnik: Inny
Paliwo: ON
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: NDM-Mazowieckie Rejestracja: 17 Maj 2007, Posty: 906
|
|
Góra |
|
 |
wojciech$ |
#321565 Wysłany:
29 Gru 2009, 15:31; Temat postu: |
|
 |
Forumowicz |
Miejscowość: B-stok Rejestracja: 26 Gru 2009, Posty: 4
|
Witam. Podepnę się pod temat. Stukało, a raczej nazwałbym to klepaniem przy przejeżdżaniu przez nierówności typu "leżący policjant" lub inne poprzeczne. Byłem w ASO kwiecień2009 oglądali, szukali i nic, ale klepało wyraźnie, więc mechanik zdecydował wymienić amortyzator wraz z poduszką (górne mocowanie). Przed podpisaniem zlecenia, że naprawa została skutecznie naprawiona, przejechałem się i klepneło może ze dwa razy, ale znacznie słabiej, więc kierownikowi zmiany, mówię co i jak, a on, że wymyślam i jak chcę to powoła rzeczoznawcę do oceny. Machnąłem ręką, powiedziałem, że pojeżdżę i zobaczę. W ciągu 6 m-cy(6tys.km) klepało coraz częściej i mocniej. Dzisiaj klepie tak samo jak na początku. Jestem umówiony do ASO na 5 stycznia. Zobaczymy co powiedzą.
Temat przeczytałem cały. Straszny galimatias się zrobił. Ale mam pytanie do osób które pisały na początku. Czy wymiana tych odbojników pomogła? Ile km już przejechały, bez klepania po wymianie? U mnie to klepanie było od nowości. Pierwsza wizyta w ASO przy 300km przebiegu. I tylko jedna strona, prawa.
Pozdrawiam
_________________ GP 1,4 DYNAMIC 2008
|
|
Góra |
|
 |
olos47 |
#321567 Wysłany:
29 Gru 2009, 15:42; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
 |
Miejscowość: Katowice/Siedlce/Birmingham UK Rejestracja: 09 Lut 2009, Posty: 555
|
wojciech$ 20 tys km przejechalem po wymianie odbojnikow i nic nie stuka. 
_________________ FIAT GRANDE PUNTO RACING 1,4 8v 75KM, YELLOW&BLUE&ME
Renault Megane Grandtour Dynamique 1,5 dci 106KM
|
|
Góra |
|
 |
MiSiOn |
#321664 Wysłany:
29 Gru 2009, 21:11; Temat postu: |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Województwo: Poza Polską
Rejestracja: 05 Lis 2008, Posty: 594
|
wojciech$
mnie się wydaje, że odboje to tylko jeden z elementów, które stukają.
Ja po wymianie odbojów miałem spokój przez kilkaset km. Teraz mam pukanie na nierównościach z prawej strony, mocne walnięcie przy jakiejś większej dziurze ale bez ostrych krawędzi, i skrzypienie przy pokonywaniu śpiących policjantów.
Co serwis to inaczej gada. Ostatnio w jednym "znawcy" mówią" "Panie, w tym aucie się nic nie psuje. 18000 km przebiegu? Toć to nowe auto".
Nie chciałem zbijać ich z tropu, że było już 7 napraw odnośnie zawieszenia: odboje, łożyska amortyzatorów, łączniki stabilizatora.
Najbardziej dziwi mnie to, że za każdym razem gdy już oni odpuszczają nie chcą mnie posłuchać i sprawdzić luzu na tłoczysku amortyzatora- zupełnie jakby takie zjawisko nie występowało. Za każdym razem podpierają się tym, że amor jest sprawny w 76%
[ Dodano: 29 Gru 2009 20:11 ]
Tomo napisał(a): marv44 kuj żelazo póki gorące - stuka to jedź od razu do ASO, niech grzebią bo w marcu może się zrobić ciepło i przestanie pukać.
W lecie mówią żeby przyjechać w zimie to będzie "ładnie" stukać. W zimie mówią żeby przyjechać w lecie bo w zimie to wszystkie auta stukają.
I żeby nie było, że jestem malkontent albo coś w tym stylu.
Na Dolnym Śląsku byłem już w 6 ASO plus 1 w Niemczech. I co? Najpierw słyszą i coś próbują walczyć, ale potem poddają się i wymyślają idiotyczne teorie: naturalny odgłos kontaktu koła z jezdnią, tak pracuje zawieszenie w GP, przymrożona poduszka amora itp. A na koniec nie słyszą pukania, które słyszeli na początku. Tym samym równają się poziomem do beznadziejnych serwisów w garażach.
Specjalnie dla kolegi z żyrafą w avatarze- wiem, wiem jestem d*** i źle gadam z fachowcami w serwisie i dlatego nie chcą mi tego naprawić 
|
|
Góra |
|
 |
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|