HB powinien być tańszy, bo krótszy.

Śledząc ten wątek , dochodzę do wniosku że wszystko rozegra się w przy cenie nowego hatchbacka czy kombi . Jeżeli włosi przegną z ceną to po prostu popłyną . Zerkam na ceny wyprzedaży rocznika 2015 , Opel Astra Active silnik 100 KM - 49 950 zł , a z silnikiem 1.4 Turbo 120 KM 55 950 zł . Dzisiaj wymieniając auto na pewno bym pierwsze kroki wykonał do Opla . ( nie wiem tylko jak wykonanie w środku bo Astry nie oglądałem , ale ktoś już wcześniej wspomniał późniejsza sprzedaż łatwiejsza niż Fiata - niestety )

yacek _b, no trzeba oddać że w Astrze V materiały są raczej OK. Jedynie wewnetrze rączki służące do dociągania/zamykania drzwi tak samo tandetne jak w Insigni, a w wersjach bez nawigacji okolice głównego wyświetlacza mają plastik taki słaby. Do tych cen z wyprzedaży trzeba oczywiscie doliczyć 5 tys bo sam lakier metalic to bodajże 2.600 zł + coś tam jeszcze (np. czujniki -1900- bo widoczność do tyłu zerowa) i już jest ponad 4,5 tys zł jest... A, no i w Oplu (podobnie w VW) jest taka polityka że nawet dywaników nie dostaniesz gratis - 250 zł trzeba przygotować.

Ja też w perspektywie wymiany auta (nie wiem czy za rok czy dwa....) poszedłem zobaczyć Astrę bo zewnętrznie to jest chyba pierwszy ładny Opel od..... za krótko żyję by takiego znaleźć .... ale wyszedłem rozczarowany. Jest to auto poprawne, równe we wszystkich elementach ale nie dające żadnych emocji podczas jazdy. Ono po prostu ne cieszy. Szkoda.

Za to Fiaty jakie miałem (miał mój Tata) zawsze budziły jakieś emocje, zwykle pozytywne. Liczę że i tak będzie podczas jazdy z Tipo i... czekając na HB zaczynam rozważać go (T-Jet lub 1.6 MultiJet ) jako następcę mojej Cytryny

Od jakiegoś czasu szukam samochodu dla żony. Początkowo myślałem tylko o kilkuletniej używce (Punto/Fiesta) ale wygląda na to, ze kupienie używanego samochodu jest coraz trudniejsze. Więc (wbrew ekonomii trochę, bo żona jeździ rocznie 8-10 tys). zacząłem myśleć o nowym. Tu faworytem jest Punto, za niewiele ponad 40 tys. można kupić sensowną konfigurację. Trochę gorzej z Fiestą (tu min. to ok. 46 tys).
I pojawiło się Tipo. Gdyby w aktualnej cenie sedana był HB pewnie już bym go kupił bo cena jest atrakcyjna w porównaniu do Punto czy Fiesty. Ale sedan za duży trochę więc czekam na ceny HB.
Jeśli nie będą atrakcyjne pewnie wrócę do Punto.

pawelll, to co piszesz ma sens sam jestem ciekaw jak Fiat ten "problem" z HB rozwiąże.... właśnie przeszdłem się przez konfigurator Punto i z silnikiem 1.4 77 KM + lakier metalic + radio ze sterowaniem z kierownicy + światał przeciwmgłowe.... i 46.300 zł.... To jak tu wstrzelić się z ceną Tipo? Marketingowcy Fiata już nie powinni spać po nocach

Właśnie zamówiłem nowego Tipo w najbogatszej wersji Lounge + kilka dodatków i po rabatach wyszło mi 58 tysięcy. W rodzinie bywały Fiaciki...począwszy od Ritmo przez Punto I i II, przez Mareę i Ducato. Jakoś dziwnie nie sprawiały nigdy większych kłopotów, w odróżnieniu od paru innych bardziej uznanych marek. Mam nadzieję, że Tipo spełni moje oczekiwania o w miarę ładnym, dobrze wyposażonym i tanim w eksploatacji samochodzie. Jedyna rzecz jaka mnie nie do końca przekonuje to silnik 1.4, ale z drugiej strony to prosty konstrukcyjnie, bez turba i wtrysku bezpośredniego motorek o poprawnej (4) liczbie cylindrów, idealny pod gaz dzięki hydraulicznej regulacji zaworów. Chyba już niedługo po prostu fizycznie nie da się kupić auta bez wtrysku bezpośredniego więc jak ktoś lubi sprawdzone rozwiązania to nie można czekać:)

T-Jet też ma pośredni wtrysk więc u Fiata jest jeszcze w czym wybierać -oczywiście kiedy pojawi się on w wersji z nim a turbo nie takie straszne jak je malują a i z dieslam od FCA też jakoś problemów wielkich nie ma.

Dziś czytałem test w autoświecie (tia, wiem nie jest to jakiś autorytet) i w sumie narzekali na to co większość tutaj, czyli słabe plastiki na dole deski i brak ciekawego wyposażenia, które ma być dostępne w hatchbacku.
Co ciekawe, pisali że słaba dynamika jest dopiero po obciążeniu auta...
Inna ciekawa rzecz - wiele osób pytało ile Tipo waży. Wg AŚ - 1225kg.

To niemało.

[ Dodano: 06 Mar 2016 23:08 ]


Jesli chodzi o konkurencję Fiata to silniki PureTech bez turbo tez mają wtrysk pośredni i nie wiedząc ile mają cylindrów nie wyczujesz różnic w ich pracy na wolnych obrotach czy podczas normalnej jazdy, w porównaniu do R4, a jednak bez skomplikowanych rozwiązań większe cylindry skutecznie przekładają się na skuteczność czyli spalanie, elastyczność i osiągi.

Patrząc po cennikach fiata, różnica pomiędzy 1.4 16v 95 KM, a T-Jet 120 KM wynosi 5000 zł dla 500L i 6000 zł dla Doblo. Nie sądzicie, że należy się spodziewać podobnej różnicy w przypadku Tipo? Wydaje mi się, że HB w podstawowej wersji z T-Jetem może kosztować niewiele ponad 50 tys.

Hm... zwykle im wyższa klasa tym większe rozwarstwienie cen. Ale byłoby miło gdyby startował od tych powiedzmy 53 tys zł. Ale to chyba mało możliwe.... spodziewam się przesunięcia w kierunku 56 lub ciut więcej.

Pytanie jak rynek to odbierze choćby w przypadku cen konkurencji, które ktoś podał wyżej. Prywatnie obawiam się, że większość kupujących będzie w stanie kilka tysięcy dopłacić do znaczka czyli mimo wszystko wyższej jakości czy w przyszłości łatwej zbywalności z mniejszą stratą.

Panowie nie przesadzajcie juz z ta strata przy sprzedazy - za GP 1.4 z 2006-2010 z przebiegiem do 100 000 km trzeba liczyc z
15-20 k zl , auto mozna bylo kupic po 45-50 k i miec spokoj przez 5-10 lat .

Jesli kogos stac kupic auto za 45-50 K i po 2-3 latach sprzedawac za 50% ceny to juz inna bajka.

Jak kiedys kupie nowe auto to bede nim jezdzil przez min 5 lat inaczej nie ma sensu kupowac nowego auta wg mnie .

Zgadza się, nie ma to sensu, z drugiej strony zerknij ile kosztują analogiczni konkurenci. Nawet po kilku latach różnica jest spora. Dlatego właśnie Fiat aby się sprzedawać musi być tani w zakupie by tą różnicę zniwelować.

Wczoraj mi żona puściła filmik z internetu gdzie szef PR w FCA z Bielska mówił o Tipo i powiedział coś w tym stylu, że wejście wersji hb i kombi na rynek polski będzie zależało od planów produkcyjnych fabryki. Więc może - spekuluję - nie będziemy jakimś ważnym rynkiem i tak jak w przypadku GP oferta na Polskę będzie uboższa. No i nowe wersje nie wejdą tak szybko.

To znowu byłaby głupota władz koncernu. Skoro jest dobre przyjęcie nowego modelu i zapowiedź kolejnych wersji nadwozia to owszem, należy zbudować klimat wyczekiwania i przytrzymać potencjalnych klientów te 3-5 miesięcy albo niewiele dłużej. Bo tak jak szybko był wybuch zainteresowania modelem, tak szybko można zniechęcić klienta jeśli przyciągnie się ten czas oczekiwania i klient trafi do innego salonu.
Lepiej dla Fiata byłoby żeby HB i kombi pojawiły się w czerwcu, najpóźniej we wrześniu.

E tam , ględzenie , wchodzę na stronę Fiata , co widzę ? Zdjęcia Tipo Hatchbacka i Kombi jeszcze bez ceny - jeszcze . A teraz niby mogą być u nas niedostępne , jakieś plany produkcyjne fabryki z Tych ? Oni niech wystarają się o przeniesienie produkcji nowej Pandy do Polski .

Jeździł już ktoś Nowym Tipo?? jak wrażenia??

Strona lub dwie wcześniej jest relacja.

news z portalu gazeo.pl odnośnie LPG W nowym TIPO...
http://gazeo.pl/samochody/osobowe/Fiat- ... ,9211.html

Jeśli o fabryczne LPG chodzi to zrozumiałym gdyby takie auto przy silniku typu T-Jet kosztowało w salonie więcej o te 4,5 - 5 tys zł więcej (przy instalacji 4.generacji). Jak różnica jest większa to jest to złodziejstwo. A tej Tartarini to nie chciałbym nawet jakby za nią to oni mieli mi dopłacić.

[ Dodano: 09 Mar 2016 20:38 ]

I właśnie widziałem w tv reklamę Tipo. Nie jest specjalnie nowatorska ale do tego modelu nawet fajna jest

Miałem Tartarini w poprzednim Evo...brrr, same problemy z regulacją, teraz śmigam na Stagu, zero stresu na pierwszy przeglądzie nic nie mówili że instalka "nieautoryzowana".

Dlatego najlepiej jak będzie możliwość, żeby każdy mógł sobie sam dobrać instalację pod siebie.. no ale.. GWARANCJA..

Witam,
czy ktoś może napisać coś na temat obrotów w nowym Tipo sedan? Interesuje mnie ten podstawowy silnik benzynowy 1,4 16V. Ile będę miał obrotów jadąc na 6 biegu na autostradzie z prędkością ok. 140 km/h? Niech będzie, że 3 osoby + klima + bagaże jakieś.

Pozdrawiam
Tomek

Obciążenie samochodu nie ma znaczenia na prędkość obrotową silnika przy danej szybkości podróżowania.