Dokłądnie, póki co wartoczekać na polski cennik bo cenniki z innych krajów się bardzo różnia np Golf w Higline w polsce jest 12tys zł taniej

I pomyśleć, że Polacy jeżdżą po samochody na Zachód

...ale tylko po te rozbite

Pomiar przyspieszenia i spalania, tym razem przez Zachara z Autocentrum


http://www.youtube.com/watch?v=pcGLWelEcfs

http://www.youtube.com/watch?v=xJuL68HeH-s

Bardzo krótkie biegi, 1. do ~30km/h 2. do ~65km/h, 3. w zasadzie też już na tych 105k/h się kończy. Króciutko. Nawet licząc, że na czerwonym polu jeszcze coś tam można pokręcić.
No ale przy takiej mocy i masie to było chyba jedyne wyjście.

Skrzynia krótka, przełożenia jak u mnie w Sportingu czyli non stop wajchowanie w mieście

to są ceny włoskie, czyli większe od naszych, aktualnie najtańszy sedan we Włoszech kosztuje 14900 euro, czyli o 1 tys taniej, tak więc można się spodziewać, że w Polsce najtańszy hatchback będzie o ok. 4 tys zł droższy od sedana, powiedzmy 46-47 tys zł to przewidywalna (przeze mnie) cena za hatchbacka

Test Zachara Tipo na zajączka
https://www.youtube.com/watch?v=fvsmWOncwfQ

Mam pytanie do tych co siedzą w temacie, mianowicie dlaczego w Tipo ma być 1.4 Tjet, a nie nowsza konstrukcja MA ? Osobiście się bardzo cieszę, bo to imho lepszy i pewniejszy motor, a z MA różnie to bywa, ale myślałem ze Tjeta MA kompletnie wyparł, a tu proszę .

Może po prostu nie chcą sobie strzelać w stopę? Oni na pewno mają swoje jakieś tam wewnętrzne statystyki awaryjności i to ile wychodzi średni koszt napraw gwarancyjnych danego silnika, a słyszałem, że MA ma tam swoje bolączki więc woleli wsadzić coś pewniejszego

Oglądałem sobie testy zachara i w sumie, serio bardzo fajnie się prezentuje ten tipo, kawał porządnego auta Widać gdzieniegdzie jakieś tam oszczędności, ale ogólnie jak za te pieniądze sprawia wrażenie dużo droższego

Pomijając już wszystkie wady i zalety jeśli chodzi o awaryjność silnika, na pewno znaczenie ma też koszt produkcji silnika, który przełożyłby się na wyższą cenę auta.

Swoją drogą, dziś miałem okazję siedzieć w tipo (na targach budowlanych ) i mam dość ambiwalentne odczucia. Wizualnie wszystko fajnie, natomiast wnętrzem jestem zaskoczony negatywnie, głównie jeśli chodzi o jakość plastików. Za taką cenę spodziewałem się jednak czegoś ciut lepszego. Może w hatchbacku będzie lepiej.

Za jaką cenę? Przecież taniej już chyba nie może być. Ale zgodzę się bez dwóch zdań, że linia zewnętrzna nie idzie w parze z wnętrzem.

Podtrzymuję poprzednią opinię. Za taką samą cenę można zrobić plastiki ładne i brzydkie - zarówno co do jakości jak i formy. Niestety Fiat nie wspiął się na wyżyny finezji formy i być może przyoszczędził na dobrym projektancie.

Podobno na rok 2016 jest tylko 1500 sztuk na Polskę, z czego 1200 było jako pre-order. Sam Fiat niby w szoku, że takie jest zainteresowanie.
Nawet Zachar w szoku, że dość przyzwoite auto za małe pieniądze. Wyciszenie 40dB, to niektóre samochody za 150 tys. złotych takiego nie mają.

40dB na postoju, chyba jeden z lepszych wyników na autocentrum, VW Polo TSI miał poniżej 40dB ale TSI są praktycznie niesłyszalne na jałowym.

Zgadza się, praktycznie są niesłyszalne. Wersje przed liftem wyposażone w łańcuch rozrządu zwykle niesłyszalne były do 40 tys km później dzwoniły jak pies uwiązany przy budzie.

Skoro to wnętrze jest badziewne za te 43.000 zł to co powiedzieć o bliźniakach PSA za 39.900 zł?

Badziewnym nie można go nazwać na pewno - jest OK, ale co do plastików to mnie raziła faktura udająca chyba skórę - jak z japońca z lat 90 - obrzydliwe.

W końcu Fiat poszedł po rozum do głowy Przykręcany sworzeń w Tipo, a nie na stałe w wahaczu

Przecie w Bravo II też tak było.

Panie skóra ekologiczna . Jeżeli to samo co 500 Trekking to słabe to :d

Tzn nie chodzi mi o tapicerkę tylko fakturę na plastikach. Poza tym na pierwszy rzut oka nic mi nie przeszkadzało.

kupie sobie jako następne auto

Szczerze mówiąc nie przejrzałem się aż tak uważnie temu. Pomacałem że góra deski rozdzielczej jest miękka i zająłem się innymi rzeczami. Ale jeśli to ma fakturę jak ostatnia generacja Corolli - mówię o hatchback'u - to dramatu nie będzie. No i taka powierzchnia jest łatwa w czyszczeniu. Pamiętam deskę w Stilo - świetnie wyglądała ta góra ale czyścić to to był dramat....
Będę musiał w Tipo na tę fakturę popatrzeć uważniej następnym razem
A stworzenie - bardzo dobrze!

Hmm, ja macałem i wydawała mi się właśnie twarda. Widać każdy ma inne odczucia
Co nie zmienia faktu, że takim tipo z t-jetem bym mógł jeździć. Kiedyś

OK, nie była tak miękka jak w Stilo, Focusa czy C4. Jednak zdecydowanie miękka w porównaniu z 301/C-Elisse albo Skodą Rapid. To miałem na myśli

I hatchbacka w T- Jet też w perspektywie przyszłości mogę poważnie brać pod uwagę