I właśnie dlatego trzeba bardzo uważać, co dzieci słyszą i widzą
[ Dodano: 21 Paź 2008 20:57 ]AUTENTYCZNE OPISY WYPADKÓW SAMOCHODOWYCH, SPORZĄDZONE PRZEZ KIEROWCÓW
> W PROTOKOŁACH ZGŁOSZENIOWYCH PZU S.A.:
> 1. Wracając do domu podjechałem do złego domu i zderzyłem się z
> drzewem, którego nie mam.
> 2. Inny samochód zderzył się z moim nie ostrzegając o swoich zamiarach.
> 3. Myślałem, że mam opuszczone okno jednak okazało się, że jest
> podniesione kiedy wystawiłem przez nie rękę.
> 4. Zderzyłem się ze stojącą ciężarówką nadjeżdżającą z drugiej strony.
> 5. Ciężarówka cofnęła się przez szybę prosto w twarz mojej żony.
> 6. Odholowałem swój samochód z jezdni, spojrzałem na teściową i
> uderzyłem w nasyp.
> 7. Przechodzień uderzył we mnie i przeszedł pod moim samochodem.
> 8. Facet był na całej drodze i wiele razy próbowałem go wyminąć
> zanim uderzyłem w niego.
> 9. Budka telefoniczna zbliżała się, kiedy próbowałem zjechać jej z
> drogi uderzyła w mój przód.
> 10. Nie chcąc zabić muchy wjechałem w budkę telefoniczną.
> 11. Prowadziłem samochód już czterdzieści lat, kiedy zasnąłem za
> kółkiem i miałem wypadek.
> 12. Broniąc się przed uderzeniem zderzaka samochodu przede mną
> uderzyłem przechodnia.
> 13. Mój samochód był legalnie zaparkowany kiedy wjechał w inny pojazd.
> 14. Mój samochód był prawidłowo zaparkowany w tyle innego samochodu.
> 15. Nagle znikąd pojawił się niewidoczny samochód, uderzył w mój
> samochód, po czym zniknął.
> 16. Byłem pewien, że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę
> ulicy kiedy go stuknąłem.
> 17. Przechodzień nie miał żadnego pomysłu którędy uciekać, więc go
> przejechałem.
> 18. Nie pamiętam dokładnie okoliczności wypadku, ponieważ byłem
> kompletnie pijany. W celu uzyskania dalszych szczegółów proszę zwracać
> się do policji.
> 19. Kiedy wróciłam do samochodu to okazało się, że on umyślnie albo
> nieumyślnie zniknął.
> 20. Jechałem do lekarza z chorym kręgosłupem, kiedy wypadł mi dysk,
> powodując wypadek.
> 21. Nie wiedziałem, że po północy też obowiązuje ograniczenie prędkości.
> 22. Dałem sygnał klaksonem, ale nie działał, ponieważ został skradziony.
> 23. Pośrednią przyczyną wypadku był mały człowieczek w małym
> samochodzie z dużą buzią.
> 24. Zdałem sobie sprawę, że może być nieciekawie. Golf jedzie nam w
> maskę.
> 25. Spojrzałem na zegarek - była 7:05. W pewnym momencie drzewo
> dostało się między kabinę ciężarówki i przyczepę.
> 26. Jechałem sobie spokojnie, a tu nagle zaatakowała mnie wysepka
> tramwajowa.
> 27. Cały dzień byłem na zakupach - kupowałem rośliny. Gdy wracałem
> do domu, to żywopłot wyrósł jak grzyb po deszczu, przysłaniając mi
> pole widzenia w taki sposób, że nie zobaczyłem nadjeżdżającego
> samochodu.
> 28. Mój samochód przeleciał przez barierkę i wylądował w
> kamieniołomie. Mam nadzieję, że spotka się to z państwa aprobatą.
> 29. Kiedy dojeżdżałem do skrzyżowania, nagle pojawił się znak
> drogowy w miejscu, gdzie nigdy przedtem się nie pojawiał i nie
> zdążyłem zahamować.
> 30. Wjeżdżając na parking, uderzyłem w ogromną, plastikową mysz.
> 31. Ubezpieczony nie zauważył końca mola i wjechał do morza.
> 32. Jechałem powoli, usiłując dosięgnąć szmatki, aby wytrzeć okno,
> która zaczepiła się o fotel. Kiedy ją pociągnąłem, uderzyłem się w
> twarz, straciłem kontrolę nad kierownicą i wjechałem do rowu. Gdy
> przyjechałem z powrotem z pomocą drogową, moje radio zniknęło.
> 33. Ostrożnie przyhamowałem, aby ta kobieta upadła jak najdelikatniej.
> 34. Zatrąbiłam na pieszego, ale on tylko się na mnie gapił, więc go
> przejechałam.
> 35. Ten pieszy strasznie latał po szosie, musiałem kilka razy
> wykręcać, zanim na niego wpadłem.
> 36. Źle osądziłem kobietę przechodzącą przez jezdnię.
> 37. Kierowca, który przejechał człowieka: "Podszedłem do leżącego
> pieszego i stwierdziłem, że jest bardziej pijany ode mnie".
> 38. Poszkodowany przeze mnie obywatel jest teraz w szpitalu i nie
> chowa urazy. Powiedział, że mogę korzystać z jego samochodu i wziąć
> jego żonę aż do czasu, kiedy wyjdzie ze szpitala.
> 39. Zobaczyłem wolno poruszającego się starszego pana o smutnej
> twarzy, jak odbił się od dachu mojego samochodu.
> 40. Motornicza tramwaju potrącona przez samochód podczas
> przestawiania zwrotnicy: "Zostałam uderzona w tył mojej osoby i
> wywróciłam się na jezdnię".
> 41. Świadek potrącenia pieszego: "Zobaczyłem, że w powietrzu na
> wysokości 2 do 3 metrów leci, znany mi osobiście, mieszkaniec
> Orzechowa".
> 42. Piesza potrącona przez samochód: "Stwierdziłam, że nie mam butów
> na nogach. Okazało się, że jeden but jest za kioskiem Ruchu, a drugi
> na dachu kiosku".
> 43. Potrąciłam tego mężczyznę, który przyznał, że to jego wina,
> ponieważ już poprzednio był poszkodowany.
> 44. Świadek potrącenia pieszego: "Usłyszałem jak Przemek krzyknął do
> głuchoniemego Tokarczuka: STÓJ".
> 45. Samochód przede mną potrącił przechodnia, który jednak wstał,
> więc też na niego wjechałem.
> 46. Pytanie: "Czy próbował pan dać ostrzeżenie?" Odpowiedź
> ubezpieczonego : "Tak, klaksonem" Pytanie: "Czy druga strona próbowała
> dać ostrzeżenie?" Odpowiedź ubezpieczonego: "Tak. Zrobiła muuuuuu".
> 47. Tego byka chyba ugryzła osa, bo rzucił się na moje auto.
> 48. Szczury rozmyślnie pożarły tapicerkę mojego wozu.
> 49. W moim samochodzie zaczęły się bić dwie osy i zostałem ukąszony,
> przez co wjechałem w auto przede mną.
> 50. Wyrzuciło mnie z samochodu, kiedy zjechał z szosy. Dopiero potem
> znalazły mnie w rowie dwie zabłąkane krowy.
> 51. Usiłując zabić muchę, wjechałem na słup telegraficzny.
> 52. Na samochód wpadła krowa. Później dowiedziałem się, że była
> trochę przygłupia.
> 53. Ubezpieczony zostawił auto na polu. Kiedy wrócił, samochód
> zaatakowały owce.
> 54. Wiedziałam, że pies jest zazdrosny o samochód, ale gdybym
> myślała, że coś się stanie, nie prosiłabym go, żeby prowadził.
> 55. Doberman zjadł wnętrze samochodu, kiedy byłem w sklepie.
> 56. Kiedy jechałem przez park safari, mój samochód otoczyły małe,
> brązowe, zezowate małpy. Gruba małpa zaczęła kręcić się na antenie
> mojego samochodu zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara. Pomimo moich
> usilnych starań nie chciała zaprzestać i mniej więcej w trzy minuty
> później zniknęła w poszyciu leśnym z anteną w pysku.
> 57. Sprawca wypadku: "To jest niemożliwe, żebym jechał na piątym
> biegu. Jechałem na pewno na czwartym albo na piątym biegu".
> 58. Ten pan jest bezstronnym świadkiem na moją korzyść.
> 59. Jedynym świadkiem była pewna córa Koryntu, która tam stała w
> bramie, ale ona nie chciała podać swoich personaliów.
> 60. Dziewczyna w samochodzie obok wystawiła na widok swoje piersi i
> wtedy wjechałem w auto przede mną.
> 61. Powiedziałem policjantce, że nic mi nie jest, ale kiedy zdjąłem
> kapelusz, stwierdziła, że mam pękniętą czaszkę.
> 62. Co mogłem zrobić, aby zapobiec wypadkowi? Jechać autobusem?